SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 3, 2010 Czyli miałam racje:D Pamietam wlaśnie jak brat miał identyczne objawy jak Sebuś.. Teraz powinno juz byc ok Dzisiaj mi sie sniło ,że urodziłam dziewczynkę:D I znowu,ze nawet nie poczułam porodu:) Czyli pewnie bedzie gorzej niz zle..:/ Maly dzisiaj nie ma litosci...Cały brzuch mi skacze! W nocy bylo to samo..Kiedy on spi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 3, 2010 a moja jakaś spokojna, tylko czasami rano i późnym wieczorem sie mocniej poprzeciaga a tak w ciagu dnia to rzadko a chciałabym żeby chociaż z raz miała taki przypływ energii jak twój mały bo tak to ise zasnatawiam czy to normalne jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 3, 2010 Na Twoim etapie ciąży to całkiem normalne...Moj dopiero od nie dawna tak szaleje..ale pewnie juz jest silniejszy i dlatego.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Grudzień 3, 2010 Amerie bardzo sie ciesze ze juz po problemi i super ze maluszek pije:P bardzo mi milo ze moglam pomoc az mi sie japa cieszy:) i dobrze ze za darmo, akurat Mikolaj sie zbliza wiec na Sebusia mozesz powydawac kaske zamiast na leki:P a jakby Ci zaczal ulewac to mozesz poprosic o zageszczacz bo moj ulewal jeszcze bardziej, ale oby nie zaczal:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 3, 2010 ale właśnie niby 24-28 tyg maluszek najbardziej powinien szlec w brzuchu bo ma jeszcze dużo miejsca..... a moja mała wcale jakos szczególnie ruchliwa nie jest i troche mnie to niepokoi. Fakt te kpy sa silniejsze, brzuch faluje ale nie jest to czeste- raz, dwa razy na dzień :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 3, 2010 kurcze patrze na kombinezony dla maluchów i nie iwem jaki rozmiar kupić :( chyba najlepiej będzie 62, jakby cos to w większy chyba mozna ubierac dziecko. W ogóle z ciuchami to jestem zielona, nie wiem co kupowac, kaftaniki, koszulki - dla mnie to jeden gniot ! najchętniej kupiłabym same pajacyki bo się łatwo ropinaja i koszulkę pod spód i tyle :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 3, 2010 mamuśki ja wy ubieracie swoje dzieci, tzn najpierw jest kaftanik czy najpierw koszulka ? albo może samo body i na to pajac ? chodzi mi o to co sie zakłada bezpośrednio na skórę :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Grudzień 3, 2010 ja zakladam zawsze body i na to ubranko wierzchnie:P jak jest chlodno w domu to zakladam pod spodnie albo pajacyj rajstopki:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 3, 2010 a na body ubieramy jeszcze kaftanik ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Grudzień 3, 2010 Banmon ja po domu ubieram body i na to śpioszki, jak wychodzimy to body, rajtuzki, spodenki i coś na wierzch, a do spania pajacyk ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Grudzień 3, 2010 Moj Babelek usnal w wozku obok mnie:) dalam mu herbatke i padl:) doradzam na pierwsze przebierania body rozpinane wzdluz ciala:) tak nam doradzala polozna i lepsze sa na poczatek, ja jak patrzylam na Gabrysia kruszynke 2 i pol kilowa to balam mu sie nawet glowke podniesc;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Grudzień 3, 2010 tak jak zakladam body to potem kaftanik i polspiochy albo spodnie lub spioszki:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Grudzień 3, 2010 Ja w domu już na body nie zakładam kaftanika tylko śpioszki bo jest ciepło, a nie chce go przegrzewać ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 3, 2010 dzieki dziewczyny :) własnie myślałam o tym że kupie głównie body (własnie rozpinane po całości) do tego pajace, pare cieńszych i parę grubszych, no i chyba spioszki jakieś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 3, 2010 dziewczyny a na te piersze dni gdzie jest jeszcze niewygojony pępek to wtedy mozna body czy lepiej koszulke i kaftanik ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marzena87 0 Napisano Grudzień 3, 2010 Hej dziewczyny, trzymajcie jutro kciuki tak koło 12tej...:D Staram się nie denerwować za bardzo, ale coś mi to nie wychodzi, uczyć się nie umiem, bo mi nic do głowy nie wchodzi, o tej godzinie to ja już bym smacznie spała a muszę jeszcze sporo powtórzyć :( Nawet nie mam kiedy poczytać co napisałyście, mam nadzieję że jutro będę się śmiała z tego jak się stresowałam :) Miłego weekendu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Grudzień 3, 2010 powodzenia Marzenka':P Banmon wazne tylko zeby nic nie uciskalo przede wszystkim pampers, jesli jestes zaineresowana to happy maja takie specjalne z wycieciem na pepuszek;) polecam dresiki sa wygodne i cieplutkie a takie beda Ci potrzebne bylas tam na gornej??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Grudzień 3, 2010 ja od poczatku zakladalam najpierw body i malemu bylo wygodnie, nic sie nie mietoli a i cale plecki zakryte:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Joasia1982 0 Napisano Grudzień 3, 2010 Cześć dziewczyny. Dzisiaj miałam transfer zarodków. Teraz tylko codzienne faszerowanie się tabletkami, za tydzień mam zbadać progesteron i estradiol i za dwa tyg testować. Pobrano mi 5 jajeczek, z czego 4 się zapłodniły, a 3 dzieliły dalej. Tendencja malejąca... Dzisiaj nam powiedziano że mamy 2 zarodki klasy A i jeden C. Ten klasy C pozostawiliśmy do obserwacji do niedzieli, jak będzie ok to go zamrozimy,i po niego wrócimy :), a te dwa klasy A nam podano. Mam nadzieję,że się uda, bo jak nie i nasz trzeci zarodek nie będzie się dzielił, to znowu długi protokół...ale o tym wole nie myśleć. Chcę w końcu do Was dołączyć i też rozmawiać o wózkach, kremach, ząbkach, a jak dobrze pójdzie to będę miała dwójkę na raz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olka.P 0 Napisano Grudzień 3, 2010 Hej dziewczyny! Długo sie nie odzywałam ale Lilka = chaos :) sorki że nie napiszę do wszystkich z osobna ale czas goni. Marzena trzymam kciuki :) Zawsze z siostra miałyśmy zasadę przed egzaminami, że jak sie nie jest pewnym swojej wiedzy to trzeba chociaż dobrze wyglądać ;) i to działało. Więc zrób sie na bóstwo i pewny krokiem śmigaj przed komisję! Joasia trzymam kciuki za podwójne szczęście. Nie orientuje sie najlepiej w temacie ale klasa A to chyba bardzo dobrze, czyli wszystko wskazuje na to że te Święta juz w powiększonym składzie :) Banmon smaka mi narobiłaś tymi pierniczkami ale w tym roku zdecydowanie odpuszczam, będzie za to sernik :) Jak masz ochote to zobacz ten blog z którego ja korzystam (moje wypieki|) dziewczyna zrobiła domek z piernika , po prostu cudo :) A u nas było ciężko, miałam problemy ze szwami, bardzo bolały, dostałam antybiotyk i jest już lepiej. Małż niestety w poniedziałek wraca do pracy i przez te szwy bałam sie jak sobie poradzę i poprosiliśmy moja mamę o pomoc i przylatuje w niedzielę :) Co prawda tylko na tydzień ale i tak fajnie. Lilka jest kochana, chociaż potrafi też marudzić. Ogólnie nie jest lekko , ale dzięki temu teraz naprawdę doceniam jakiego mam świetnego Małża, po prostu najlepszego :D Pozdrawiam was serdecznie, postaram sie częściej odzywać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 3, 2010 marzena uszy do gory :) jutro będziesz się z tego śmiała - bo to takie strachy na lachy ;) Joasia trzymam kciuki, tendendcia chyba z reguły jest malejaca, ale najwazniejsze że masz dwa piękne zarodeczki :) niech sie ładnie meblują u mamusi. Trzymam kciuki za wypasioną betkę Ola te szwy brzmią troche strachowo! fajnie że mama do was przyjedzie to duza pomoc będzie :) jednak to ciężko tak samej parze z dzieckiem, ciekawe jak my sobie damy radę i czy tez nie będę musiała wykonac telefonu do mamy ;) trzymajcie sie dzielnie. czyli mamuśki mówicie że spokojnie można ubierać body od narodzin - no to fajni e:) miejszy problem ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Grudzień 3, 2010 Banmon ja też ubierałam maluchowi body od początku :) lubie je ubieać bo nie podwijają sie na pleckach :) Marzena taka obrona to pikuś dla Ciebie ;) bedzie dobrze :) daj znać jak wrócisz do domu Joasia mam nadzieje że po tylu trudach to będzie dwójeczka od razu ;) czekam z niecierpliwością Ola poczatki są trudne ale wiem że pomoc męża jest ważna więc fajnie że Twój też dopisał :) teraz będzie tylko coraz fajniej zobaczysz :) Mój R ma chyba jakieś zachcianki bo właśnie zamówił pizze :o pora na jedzenie dla niego każda dobra ;) a ja sącze sobie lampke wina ;) Miłego weekendu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Grudzień 3, 2010 Banmon jak narazie to zdecydowanie nie polecam pajacyków zapinanych na jednej nogawce :o jak dla mnie porażka bo żeby zmienić pieluche to trzeba całego malucha rozebrać co jest niewygodne zwłaszcza w nocy :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amerie9 0 Napisano Grudzień 3, 2010 agnes malu ulewal i ulewa dzisiaj po tym mleku nawet sporo no i kolki byly silne krzyk na maxa jak bylo u ciebie czy to trzeba czasu zanim maly sie przestawi na to mleko czy co? banoman naljepsze sa body i spiochy tak jak doswiadczone mamy mowia ;) ola dobrze ze bedziesz miala mame nawet na tydzien Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Grudzień 3, 2010 Amerie moj Gabrys krzyczal a nie chcial tego pic wiec tak jak mowilam trzeba czasu:)jesli bedzie ulewal po kazdym posilku zapyttaj lekarza czy nie potrzebny bedzie zageszvczacz, nam kazala dawac nutriton i jest spokoj jedynie jak po jedzeniu robi kupe to tak sie napina ze zwraca. na kolki to Ci wspominalam o tym delicolu cz jakos tak wez w necie poszukaj albo ten esputicon. musisz przeczekac jesli to od mleka Sebus przyzwyczai sie:P a z kolka sprobuj tak jak Ci mowie, z tego co piszesz to sa silne kolki wiec szkoda Sebusia, moze akurat jakis preparat by pomogl. u nas maly krzyczal wieczorem 2 lub trzy razy po 15 minut, ale jak zaczelam dawac mu espumisan a potem zmienilam mleko to kolki ustaly. wiec oby i Wam sie udalo:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marzena87 0 Napisano Grudzień 4, 2010 Dziewczyny w nocy wstałam do łazienki i zobaczyłam że plamię :( Lekko niby, to nie jest krew, ale śluz zabarwiony, ale już oka nie zmrużyłam, cała ubeczana jestem, zaraz będę dzwonić do tego lekarza co chciałam iść, może mnie dzisiaj przyjmie, ale wątpię w sobotę, no masakra, jeszcze mnie brzuch zaczął mocniej boleć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amerie9 0 Napisano Grudzień 4, 2010 marzena mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze agnes maly ulewa zawsze po jedzeniu mleko je chetnie nie wiem czy te ulewanie moze byc od kolek...? a kolek dostaje zaraz po zjedzeniu on placze caly dzien z przerwami i dzisiaj w nocy pospal 5h reszta to byly lamenty i dopiero teraz padl kiedys mial te "ataki" tylko w dzien a teraz dochodzi nocka ;( jesli spi to tylko na rekach i czasami przez sen sie tak "kurczy" na kolki stosowalismy juz sporo rzeczy i siostra ma mi kupic w polsce to co ty doradzilas ja juz sama nie wiem czy to kolki czy cos innego ale to jest totalna masakra maz pojechal wlasnie do przychodni ale nie wiem czy mi przepisza to do zageszczania a sama na wlasna reke boje sie eksperymentowac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amerie9 0 Napisano Grudzień 4, 2010 nie jest mi ciezko i moge byc na nogach 24h ale jego krzyk jest tak straszny on doslownie blaga o pomoc ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 4, 2010 Marzena koniecznie idz do lekarza jak najszybciej..Kurcze akurat dzisiaj tak sie musiało stać jak masz obrone...Nie chciałabym Cie straszyć,bo to nie o to chodzi tylko ja też tak miałam wiadomo kiedy:( Ale wiem też ,że mnóstwo dziewczyn plami w poczatkowej ciąży wiec lekarz obowiazkowy.. Ja znowu sie czuje jakoś dziwnie...:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 4, 2010 Joasia trzymam kciuki za blizniaki Ola niemowlak zawsze rowna sie rewolucja.. A poczatki sa zawsze ciezkie..Teraz bedzie coraz lepiej..A w Twojego Małza nikt nie watpił,wiadomo było ze sie spisze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach