Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Olka.P

Rok 2010 - damy radę D

Polecane posty

Smile nie strasz zima... Ja już sie cieszyłam, że teraz to już może być tylko cieplej, a Ty mi tutaj humor psujesz! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no 18 to prawie raj :D :) ja mam nadzieję że sniegu już więcej nie napada ;) bo chyba też kolejnego opadu nie zniosę 😠 Marzena87 zrób sobie te hormony chociaż (o ile w ogóle @ się zjawi ) :) a ja dziś byłam na koloryzacji i mam z tego powodu świetny humor :D ;) dobre i to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie psuję humoru tylko tak mówią...Ja to bym wolała żeby w ogole zimy nie było. Albo maksymalnie żeby trwała miesiąc:]:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no miesiąc takiej zimy z prawdziwym sniegiem by starczył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam sobie baleage czy jak to się pisze ;) generalnie wyszło bardzo naturalnie, tylko takie delikatne refleksy jakby słoneczko swieciło ;) nie chciałam chamskiego kontrastu a zależało mi na odświeżeniu koloru i żeby włosy takiej głębi dostały no i tak wyszło, generalnie zadowolona jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też się wybieram do fryzjera ale coś się zebrac nie moge :p ale po weekendzie to już musze choćby nie wim co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj słyszałam, ze lato ma być bardzo upalne, nie wiadomo czy się cieszyc, czy nie, bo za zimno- niedobrze, ale w drugą stronę też źle... Jak już piszecie o włosach, to robiła moze któraś z Was dekoloryzację? Bo ja mam już od dłuższego czasu ciemny kolor, praktycznie czarny, a marzy mi się jakiś orzechowy brązik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goga ale w końcu czerwień będzie? ja jeszcze końcówki podcięłam ale odrobinkę bo generalnie to chcę zapuszczać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany właśnie do mnie dotarło że ja się przecież w żadnej swojej wiosennej kurtce nie dopne przecież!!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzena ja nie robiłam nigdy keidyś przez dłuższy czas miałam czarne ale później je ścięłam na chłopaka i czekałam aż odrosną moje ;) a od paru lat gustuję w brązach taki cieplejszych ;) czasami sobie cosik z refleksikiem miedzianym położę ;) ale powiem wam że stwierdziłam że chyba będę do fryzjera na takie rzeczy chodziła bo jednak dobrze to wygląda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzena słyszałam tylko że to niszczy włosy,ale chetnie tez bym zdjęła kolor bo marzy mi sie jaśnejszy:) Taki ciemny zimny blond. A teraz mam brązowe mozna powiedzieć:) A planowałam zapuszczać ale juz mam za lopatki i mi przeszkadzają bardzo,wiec chyba je troche skróce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smile a gdzie chodzisz do fryzjera? oj Goga ty nie masz się dopinać w kurtce tylko chwalić brzuszkiem ;) najwyżej ciepłu sweterek zarzucisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę ze teraz są na prawdę dobre produkty do koloryzacji i dekoloryzacji że aż tak bardzo nie niszczą włosów jak kiedyś chociaż też słyszałam że pozbycie się koloru jest pewnym obciążeniem dla włosów no ale czego się nie robi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banmon czerwień to może później bo nie wiem jak szybko bede znowu mogła iść do fryzjera a wielkie odrosty by mnie wkurzały jak cholera :o więc narazie będzie tylko strzyżenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja długo chodziłam do tesco do jean luis davida czy jak to sie piszę,oni bazują na kosmatykach z loreala. No tylko że 200 zl trzeba tam zostawić jesli chodzi o kolor. Tyle ze zawsze ścinali mnie tak jak chcialam. Ale teraz troche daleko mam do tesco i tutaj na przeciwko pasażu widzialam jakiś salonik z matrixa wiec chyba ok i tam sie ostatnio czaję żeby iść:) A R. mi poleca taki salon też blisko Pasażu,bo on tam od zawsze chodzi ale wiadomo faceta inaczej obcinają:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego to ja na glowie nie mialam:) Chyba juz wszytko,nawet trwałą w ogólniaku:) Nigdy w życiu już tego nie zrobie:) Dwa lata wlosy dochodziły do siebie:) Dlatego boję sie dekoloryzacji... A ten zimny ciemny blond mnie strasznie prześladuję...taka zmiana na wiosnę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też właśnie słyszałam, ze ściagnięcie koloru z włosów bardzo je niszczy i dlatego nie mogę sie zdecydować, i tak mam je dosyć mocno zniszczone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda z facetami to inna gadka ;) ja swojego przy okazji też zapisałam na poniedziałek (musi się jakos prezentować na wyjazd) a tak poważnie to marudzi już od paru tygodni że chce iść do fryzjera tylko że zawsze wybrać się nie może - no to mu żonka pomogła :D Ja chodzę na Wesołą do takiej pani Ani, jak dla mnie bomba, no a za ten dzisiejszy luksusik zapłaciłam 110zł więc spoczko :) Goga a jakie jaśniejsze pasemeczka też sobie zrobisz czy tylko samo ścięcie ? idzie wiosna to trzeba w końcu się za siebie wziąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też miałam wszystko na głowie, trwałą i różne kolory ale dekoloryzacji nigdy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja prostuję codziennie ale mimo to są w dobrym stanie,nie puszą sie i nie są przesuszone. A zmieniłam szampon i odżywkę na dove i bardzo mi pomogły te kosmetyki bo wiadomo jak sie prostuje to trzeba dbać o włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smile myślę ze raz można zaszaleć ;) jak tak cię prześladuje ten kolor to czemu nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też prostuję prawie codziennie, mam jakieś serum do końcówek plus spray do ochrony przed ciepłem prostownicy i nawet babeczka u fryzjera powiedziała, że włosy całkiem przyzwoite tzn nie zniszcone, ale mam taki problem że po umyciu muszę coś z nimi zrobić albo wyprostować albo ugnieść i mieć lekkie loczki bo jak je rozczesze i wysuszę to mam siano-taki włos !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wesoła to chodziłam do szkoły,nie kojarzę tam salonu fryzjerskiego ale ona jest dość długa wiec pewnie tam nie trafiłam:) A własnie mialam pytać gdzie robilaś wloski:) Ja sie musze w końcu wybrać bo tak nie może być:) A jak to humor poprawia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×