Późne MACIERZYŃSTWO to GŁUPOTA

"Bo dzieci powinno sie rodzic do 30stki i basta!" hehe A niby dlaczego"?

:D

Chcesz wiedzieć co robie poza zabawą z dziećmi? Np. Wychowuje je,a nie licze że jakas niania zrobi to za mnie. Poza tym pilnuje budowy naszego domku, mąż pracuje a ja mam swoje obowiazki, też zarabiam. W wolnym czasie, jestem księgową ciągle pomagam w mojej pracy ale w domu jak maluch śpią. W wieku 30LAT nie będe kierowniczką ale napewno spedze dużo czasu z moimi maluchami i bedziemy mieli własny domek. Jak narazie na brak zajęcia nie narzekam

Bo po 30stce kopyta puchną! :D

Koleżanka rodziła w wieku 24 lat i przez ostatni miesiac ciąży miała stopy wygladające jak dmuchane gumowe rękawiczki, tak spuchnięte, więc nie pieprzyć mi tu bzdur. Można rodzić i po 40 jak się tylko komuś podoba a jakieś kretynce z kafe nic do tego.

* jakiejś

Widocznie kolezanka juz za stara byla :(

Po 40stce to juz hardkor

Tak nich szesnastki rodzą, one pewnie w ogóle nia mają objawow ciąży, nic im nie puchnie, nie mają pewnie mdłości i ile energii, a jak jakimś cudem studia skończą to take dziecko ma już 8 lat więc one spokojnie mogą sobie pracować. Jakie wy głupie jesteście. Jak któraś chce to niech sobie rodzi nawet i po 40, co wam to przeszkadza? Wy się martwicie o ich pracę, o ich stopy czy o co?

Ja sie martwie o te chore dzieci tych babek

Ech mamusiu z 2 super ze sie z dzoecmi bawisz i domek bedziesz miala. Ksiegowa jestes w wolnym czasie? Wow....

Jakie zasilki wy bedziecie placic bezrobotne kwoki?

Głupie jesteście. Poczytajcie np. nową Politykę, artykuł na temat aborcji. 75% matek, które urodziło dzieci z Downem nie ukończyło 30 roku życia. Cudze dzieci to nie wasza sprawa. Istnieją badania prenatalne i wolna droga do aborcji kiedy dziecko okazuje się mieć nieuleczalną wadę.

bezrobotne kwoki z downem !

Po co się uczy/cie, po co zdobywacie doświadczenie jak później chcecie latami w domu siedzieć? Wtedy wystarczy, że będziecie umieć czytać, by wieczorem bajkę dzieciakowi machnąć i tyle. Po co wam studia?

Etam pieprzycie mocherki,a ja przeczytalam ze to po 35roku zycia najwiecej chorych dzieciorow sie rodzi i lekarze sie dziwia czemu tak puzno.

A ja się dziwię, kiedy niektórzy podstawowych zasad ortografii nie znają, albo są takimi ignorantkami, że z podpowiedzią słownika w necie nie umieją poprawić. Puźno.......

hahah od razu widać, który tekst pisały stare matki :D tego poziomu zgorzknienia i złośliwości nie można z niczym pomylić :D sama jestem starą matką, ale pierwsze dziecko miałam w młodym wieku i 100% to jest lepsze, no i chyba dzięki temu nie popadłam w taka czarną dziurę jak wy :D bo wiecie, że przez następne 20 lat czyli emerytury, nie będziecie już miały swojego życia

Co sie porobilo,na stare lata walic sie zachcialo.tfu!

A lekarze się niczemu nie dziwią. Pierworódki, które mają dziś 35-38 lat no norma.

Widac tez ktore wpisy sa gomgowna :-)

:D dobre.ciekawe gdzie.musialy wczesniej ronić ze wczesniej niedaly rady urodzic

Gdzie ronic? Wtf?

:D o mamo

Ja wolalam po swiecie pojezdzic, uprawiac dziki seks gdy mialam piekne mlode cialo niz dziecko bawic. Teraz gdy starzenie juz blisko moge zajac sie dzieckiem. Nie mialam rozstepow, obwislego biustu w wieku 20 lat. Do matki polki mi daleko. Przede wszystkim jestem kobieta

Przecież autorka się ośmiesza z tym, że 29 lat to późne macierzyństwo.

To wspolczuje brzydkiego ciala na starosc. Mlode cialo po ciazy szybko wraca do idealnego stanu.

Niektóre ciała wracają a inne nie. Wiek ma tu mało do rzeczy.

Skoro wraca do idealnego stanu czemu mi wszystkie zazdroscily mojego? No i faceci mowili, ze seks z nierodzaca jest o wiele przyjemniejszy

Sra nie wraca. Moja nie wrocilo mimo ze mialam 22 lata. Zaluje ze tak mlodo urodzilam. Ani porzadnych studiow nie skonczylam ani swiata nie zobaczylam. Moje malzenstwo po 12 latach sie rozpada...