nieszczesny wieczor kawalerski-koniec zwiazku

jak w temacie...moj facet poszedl ostatnio na wieczor kawalerski.Oczywiscie byla tam striptizerka, co nie bylo dla mnie zadnym zaskoczeniem ani nie bylam o to zla..bylo mi troche smutno to prawda ale postanowilam to dusic w sobie pomimo ze moj facet dobrze mnie zna i wiedzial jakie beda moje odczucia..ale ni o to tu sie rozchodzi.Mysle ze nie powiedzial mi calej prawdy...oklamal mnie dla mojego dobra.Nie powiedzial ze byla ona atrakcyjna, czy sexi a tak zapewne bylo..stwierdzil ze byla normalna i nie patrzyl na nia jak na kobiete..a mnie nie chce sie w to wierzyc zeby facet nie podniecil sie na widok nagiej wijacej sie przed nim kobiety..czy zeby nawet przez chwile nie przeszla mu mysl ze jest fajna..chodzilo mi tylko o prawde o nic wiecej..i tak sie skonczyl nasz zwiazek bo stracilam do niego zaufanie..a jaka jest Wasza opinia na ten temat? Jest mi cholernie przykro..

Głupia jesteś, nie zerwałaś z nim przez to co powiedział czy nie powiedział, tylko dlatego że w ogóle poszedł na ten wieczór kawalerski. Gdyby facet Ci powiedział, że go ta panienka podnieciła pewnie też byś z nim zerwała. Nazwij rzeczy po imieniu.

nic nie rozumiem :D

Następna frustratka :D co nie bylo dla mnie zadnym zaskoczeniem ani nie bylam o to zla" z tego co piszesz to chyba krew cię chciała zalać :P Nic nie kumam z twojego tekstu... Nie jestes zła że poszedł , ale jednak nie powiedział ci prawdy ze była ladna , i ze nie powiedział ci że sie podniecił nią ,nie jestes zła że tam była striptizerka ale czemu on ci nie powiedział ze ta pani była fajna ... boszeeeee :D:D:D

dziecinna jestes i tyle ;p nie chcemi sie tego komentowac ...

moja opinia jest taka sama...nie popieram prostytucji w zadnym aspekcie.dla mnie zrobienie z czlowieka lalki,ponizenie dla tej dziewczyny i dla mnie rowniez.tyle,ze ja nie trzymam tego w sobie i wyjasnilam juz sprawe,bo ci debile nie patrza dalej niz gole cycki,a ciekawe czy by to bylo takie super,jakby jego matka byla striptizerka?? juz dawno to wyjasnilam,wie,ze dla mnie to zdrada i tyle.i jakby dostal zaproszenie na wieczor z taka panna to wie,ze pojscie rowna sie z koncem.wiec niestety to troche twoja wina,ze mu wczesniej nie naswietlilas swoich przekonan.kazdy moze inaczej patrzec na temat.moj znowu nie uznaje pornosow,ja nie uznaje striptizu.zalezy ile z nim bylas i czy mieliscie jakies plany,ale jak to krotki zwiazek,to juz to olej i znadz innego...

a to to fakt...ewidentnie nie chciala zeby ja ogladal,ale chce zgrywac nowoczesna :D ja nowoczesnej zgrywac nie bede.mnie to brzydzi.obrzygala bym go po czyms takim i sie rozstala.ja nie potrafie traktowac ludzi jak przedmiot :o

temat sugerował ze na wieczorze sie przespal z kims... ale czytam i czytam a tu nic ... przeciez nie poszedł z nia do lozka!! podobac mogła mu sie!! jak lalka w gazecie, czy koebita na ulicy ;p tez mu robisz wyrzuty o to ze sie oglada za kims? to typowe u facetow;p

nie nie zerwalam z nim dlatego ze tam poszedl..wiedzialam ze ona tam bedzie a mimo to zgodzilam .Moze zle napisalam nie chodzilo mi o to czy sie podniecil ale czy jest mozliwe ze chociaz przez chwile nie przeszla mu mysl ze jest fajna..mnie sie wydaje ze takiej mozliwosci nie ma..poczulam sie oszukana.. a Wam jak sie wydaje?tu pytanie glownie do facetow.. A jakie byly wasze reakcje dziewczyny po wieczorzach kawalerskich na ktorych byl wasz facet?

on sie za nikim nie ogladal,tylko byl na striptizie,a to roznica..laska nie miala gaci i bluzki.moj mi nawet powiedzial,ze jemu by nie przeszkadzalo,ze ja bym poszla na meski striptiz.to mu powiedzialam,ze chyba pojde,poogladam stojace fiuty,moze i podotykam...to zaraz zaczal,ze to jednak nie jest normalne.mnie to brzydzi.

facetem nie jestm,ale juz teraz mowie-na wieczor z zaplanowana striptizerka nie pojdzie i koniec...znaczy moze isc,ale to koniec nas

chodzi mi tylko o to ze poczulam sie oszukana..chcialam znac prawde jak na nia patrzyl..on twierdzi ze w zaden seksualny sposob co nie wydaje mi sie mozliwe..juz lepiej bym sie czula znajac prawde bo wiem ze bedac w zwiazku rowniez podobaja nam sie inne osoby..i z tym jestem w stanie sie pogodzic..ale z tym ze nie powiedzial mi calej prawdy niestety nie.. a bylismy razem prawie rok..

chyba sie nudzisz skoro to byl dla Ciebie powod do zerwania, myslisz ze na codzien Twoj facet nie widuje fajnych lasek i przechodzi zupelnie obojetnie jak obok manekinow ? Roznica jest tylko taka ze o tym nei wiesz wiec nie komentujesz. Mysle ze powinnas sie raczej zastanowic nad swoja samoocena, bo wkrecasz sobie filmy i raczej to mi wyglada na Twoj problem. Panienka z wieczoru na pewno mu sie podobala, ale co z tego?? Zdradzil Cie? Zachwycal sie? Ech, szkoda slow...

jestes dziwna. Moj maz ma tak samo, nie podniecaja go striptizerki. Dlaczego mialaby go podniecac jakas obca baba, do ktorej nic nie czuje i ktorej nawet nie zna? Dla mnie to normalne, ze jak facet jest zakochany w kobiecie, to inne trakuje obojetnie.

ja rozumiem ze jemu bylo to obojetne czy ta striptizerka tam bedzie czy nie..bo przeciez nie on ja zamawial..tak jak mowie nie chodzi mi o sam fakt ze ona tam byla bo znam swoja wartosc na wyglad nie narzekam wiec nie mam kompleksow na tym punkcie ze patrzyl na jakas inna..chcialam tylko znac prawde ktorej obawiam sie ze nie uslyszalam.. a wam faceci jak sie wydaje..mozliwe jest zeby mezczyzna patrzac na ladna zgrabna kobiete ani przez chwile nie pomyslal ze jest fajna, bo w domu ma kochajaca kobiete ktora tez kocha?

tak szczerze..dzieki za probe zrozumienia mnie i tego co czuje :(

poczulam sie oszukana.. a Wam jak sie wydaje?tu pytanie glownie do facetow." wyjasnij mi w czym zostałas oszukana ?

O ja pierdole:/ Powiedział Ci to co chciałaś usłyszeć. Jakby Ci powiedział, że była zajebista i od razu mu stanął, to byś była spokojna nie? Nie rozumiesz, że nie chciał, żeby Ciebie zabolało i dlatego skłamał? Aż tak durna jesteś? Żeby swój związek spisywać na straty przez taką głupote... żal mi Ciebie. Oczywiście koniecznie powiedzi jak Ciebie kolejny partner spyta dlaczego się rozstałaś zgodnie z prawdą, bo lepiej, żeby sobie nerwów oszczędził:/

poogladam stojace fiuty,moze i podotykam" oglądac a dotykac to spora róznica

jesli mu sie podobala to mogl o tym powiedziec..a nie ukrywac tego przedemna..

tak jak napi9salam wyzej uwazam to za calkiem normalne..wiec po co te klamstwa..

zerwałaś przynajmniej sobie chłopak normalna dziewczynę znajdzie

Bez sensu postąpiłaś. Może rzeczywiście nie była szczególnie atrakcyjna? Nie pomyślałaś o tym? One nie zawsze są najpiękniejszymi laskami świata :-p Zresztą faceci mają taką tendencję do umniejszania tego, czy ktoś im się podoba. Wydaje mi się, że w ten sposób chcą uniknąć scen zazdrości. Bo niestety nam, kobietom, pod tym względem trudno dogodzić. Jak im się podoba, to czujemy się zagrożone i jesteśmy zazdrosne. Jak twierdzą, że im się nie podoba, węszymy podstęp... Weź się w garść, kobieto i zachowuj się dojrzale.

Dziewczyno, a co On miał Ci powiedzieć? "Kochanie wiesz ona była taka cudna, to ciało, taka sexi, że już sobie wyobrażałem co mógłbym z nią zrobić" Przecież to oczywiste, że facet nie chce Ci zrobić przykrości i nie powie Ci wprost, jakie miał odczucia. Mój facet też był na kilku kawalerskich, nie wiem co tam się działo i wolę nie wiedzieć, w każdym razie ufam Mu. Ja byłam na panieńskim i On też mi ufał.

jak bedziesz taka fleja bez rozumu i pozwolisz soba pomiatac w ten spsob. Faceci to jednak potrafia bardziej o siebie zadbac i swoim kobietom nie pozwalaja na takie durnoty. Swiat pelen jest idiotek:D

Ktora kobieta ktora sie ceni zezwala na to zeby jej mezczyzna chodzil na inne baby???? Pogielo cie, przeciez to zwykla zdrada " radze uruchomić google i sprawdzić znaczenie słowa zdrada, pozniej sie wypowiadac w temacie :D

ty chyba nigdy na striptizie z zamowiona striptizerka nie byles...przylazi i sie lasi,kladzie rece na cycki...tak to wyglada...wiec czemu ja bym miala nie dotykac??dla mnie to zdrada.

Jakby Ci powiedział, że była zaj**ista i od razu mu stanął, " wtedy autorka założyła by zgoła inny temat : Mój facet był na kawalerskim i okazało sie że podobała mu sie striptizerka , w jaki sposób mam mu dalej ufać i wierzyć ze ja to ta jedyna :( :D:D:D

Regres, popieram:-)

'chcialam tylko znac prawde ktorej obawiam sie ze nie uslyszalam' Mhm, tylko po to żeby się przyczepić. Żadna odpowiedź nie byłaby dla Ciebie satysfakcjonująca. Powiedział, że mu się nie podobała - kłamie, jakby powiedział, że mu sie podobała byłby świnią :) Przestań robić problem z takiej głupoty.