Coś z tego będzie? Warto kontynuować znajomość?

NIE,NO TO JA JUŻ SIĘ KOMPLETNIE POGUBIŁAM. ILE LUDZI,TYLE TEORII :(

No ok, może nie rozumiemy. Dla mnie nie wyszedł na spontanicznego, tylko nadętego buca, który nie powie "słuchaj zdzwonimy się", tylko manifestuje, że mu się to nie podoba... Bo laska nie wiem co zrobiła, zapytała, jak każda na jej miejscu... kiedy? :)

a w jakim jestescie wieku?

aaaa nie mam sil moze jacys panowie umila mi czas jestem chetna ?

"zrobilas pierwszy blad, to ty napisałas pierwsza z rana eska,dałas juz mu do zrozumienia ze on Tobie sie bardzo podoba .... powinno byc odwrotnie, facet musi sie czuc na poczatku niepewnie..." - jasne, powinien myśleć, że się lasce nie podoba, wtedy oczywiście, zgodnie z kobiecą logiką, będzie o nią zabiegał. "on oczywiscie odpisze ale w swoim czasie, bo juz wie ze i tak odpiszesz na kazdego esa i bedziesz na jego zawołanie ..." - trochę niewygodnie opierać związek na samych smsach, poza tym ciut przeceniasz nasze umiejętności czytanioa między wierszami i chęci podboju świata. "musisz byc ostrozna bo za duzo o nim widocznie nie wiesz ... jesli nie okreslil daty spotkania tzn ze ma cie w rezerwie .. juz wie, boto usłyszał ze jestes zainteresowana spotkaniem , ale nie wiadomo teraz kiedy >moze za dw atygodnie moze za miesiac ..." - poproszę o adres sklepu gdzie zaopatrujesz się w szklane kule:) "moim zdaniem gdyby bym bardzo toba zauroczony sam by napisal pierwszego eska przed Twoim wstaniem z łożka..." - Jasne. Nastawiłby budzik na 3 rano, żeby na pewno wstać wcześniej, a przez pół nocy pisałby pooematy przy świetle księżyca. Niestety autorka napisała na początku, że facet chodzi do pracy, więc na pewno ma więcej niż 15 lat.

nie wiem, ja mowie z doswiadczenia,ze casanowa nigdy uczciwy nie jest ,. i jesli nie mowi konkretnie tz ze sciemnia ... ma to juz wycwiczone na kazdej lasce ... juz dal ci do zrozumienia ze on bedzie dykotwal i ustalal terminy spotkan... ty zapytałas kiedy ...jestes konkretna a on widocznie nie za bardxzo ... spotka sie z toba jesli bedzie mialochote albo czas ....

"trzeba byc spontanicznym. a nie nad kazdym ruchme zastanawiac sie 1oo razy!" - NoCoTyNiePowiesz - masz rację:) Przynajmniej człowiek nie nabawi się wrzodów żołądka:)

'A trudno na podstawie jednej "randki" zakladac plan 5-letni' Owszem ale są też niestety takie niewiasty, które po pierwszej randce widzą się już w białej sukni i sprawdzają czy jej imię z jego nazwiskiem ładnie brzmi :) Autorko cierpliwości, zajmij się czymś. Nie wiem skąd ta panika :)

"zrobilas pierwszy blad, to ty napisałas pierwsza z rana eska,dałas juz mu do zrozumienia ze on Tobie sie bardzo podoba .... powinno byc odwrotnie, facet musi sie czuc na poczatku niepewnie..." takie idiotki to tylko w polsce...

Eh jo, jakby ten chłopak był casanową to po pierwsze już przeleciałby autorkę, bo łatwo poznać czy jest rozgrzana czy nie, a opór który stawiała był na pewno do pokonania, po drugie nie zawracałby sobie doopy esem na dobranoc.

Odpowiedzią na wszystkie Twoje wątpliwości kochana jest...?-czas. poczekaj, przy okazji przemyślisz sobie jeszcze kolejne scenki ; )) a On może odpisze, może nie.. Jest dopiero 11, a ile jeszcze do końca dnia.? pamiętaj,żę będzie jeszcze jutro.. pojutrze.. inne smsy i spotkania, tego Ci życze :)

mało stanowczy ... autorka napisała ze facet chodzi do pracy wiec rownie dobrze przed nia mogl skrobnac do niej eska ... chyba ze rzeczywiscie nie jest tak dziecinny i nie napierdala w kalawiaturejak dziki reks, chyba nie ma 20 lat ? co ? dojrzały facet woli zadzwonic :) moim zdaniem autorka powinna dac se troche na luz... bo jesli jzu po pierwszym spotkaniu robi taka wielka panike co bedzie pomiesiacu > ? jakie jeszcze problemy bedzie miała?ohohoho

widac od razu ze autorka nie nalezy do kobiet ktore potrafia owinac sobie faceta wokol palca... inaczej nie pisałaby tutaj na forum o takich blachostkach .. na spotkania tez nie powinna naciskac i pierwsza sie znim umawiac, jelsi pisze ze facet taki casanowa ...

"autorka napisała ze facet chodzi do pracy wiec rownie dobrze przed nia mogl skrobnac do niej eska ..." - a skąd przypuszczenie, że chodzą do pracy na tą samą godzinę? Jeden ma na 6.00, drugi na 7.30, inny na 9.00 a bywa, że na 11.00. Tak, autorka powinna dać na luz ale Twoje stwierdzenia, że on ma się czuć niepewnie itp. są całkowicie pozbawine sensu.

Mało_stanowczy - chodziło mi o to, że niepotrzebne jest rozmyślanie i stres.. analizowanie, dlaczego tak i dlaczego nie.. Ale należy być rozważnym, i konkretnym w podejmowaniu własnych decyzji. Autorce przydała by sie lapidarna odpowiedz, a nie kilka, każda inna. ;)

Ma 26 lat. Nie napisałam,ze on jest Casanową. Nie o to chodzi,że nie umiem sobie owinąc wokół palca. Uwierz mi. Miałam nie mniejszą ochotę na to,co i on. Tylko co? Na początku sporo rozmawialiśmy,a on potem już nie dał rady się powstrzymać. Doszło do różnych pieszczot., Nie chciałam się pokazac ze strony laski,która włazi do łóżka od razu.

"Autorce przydała by sie lapidarna odpowiedz, a nie kilka, każda inna" - zdecydowanie masz rację:) W tej sytuacji najlepszy byłby dla niej długi spacer BEZ TELEFONU:)

Autorce przydała by sie lapidarna odpowiedz, a nie kilka, każda inna. slusznie odpowiedz brzmi - rzuc go!

Tak,potrzebna mi konkretna odpowiedź. Chcę,żeby on był też konkretny.

ZS, jestes podły :) Kopę lat, żeby nie powiedzieć 60 :)

hehehe.. no tak ;D mogę Cie pocieszyć i powiedziec ,że jestem w trakcie bardzo "chorej znajomosci" opierajacej sie tylko na gadu i eskach. A widzielismy sie kilka razy w zyciu , daawno temu. Sama nie wiem, dlaczego ani jedna ani druga strona nie zadzwoni.. widocznie nam tak pasuje.. dodam,ze jestesmy oddaleni od siebie o 2tys km.. ale widze sens! ;D wiem,ze juz niedługo wroce.

Chcę,żeby on był też konkretny. to mowisz tak: sluchaj pajacu, takich jak ty moge miec setki, wiec albo mi konkretnie powiesz o ktorej jutro chcesz mnie zabrac na kolacje do dobrej restauracji albo zabieraj ten swoj zdolny jezyk i szukaj sobie innej, ktora bedzie czekac az sie okreslisz nie wiadomo jak dlugo przytulajac misia na pocieszenie

ZS, jestes podły Kopę lat, żeby nie powiedzieć 60 zaraz tam podly, konkretny :-) uszanowanie drogi kolego :-)

ZS -nie,no poprostu strzał w dziesiątkę.

zalezy co to za typ faceta, autorka ma doswiadczneie 8 letnie wiec pownna juz byc na tyle dojrzała aby moc sama ocenic rodzaj faceta prawda ? sa niesmiali, ktorzy czekaja na wiadomosci od lubej... ale sa własnie tacy ktorzy czekaja na to, az dziewczyna, kobieta sama zacznie im sie narzucac po to by to tylko wykorzystac ... dziewczyna nie moze byc zbyt łatwa, nie moze bzyt napierac i za brdzo wypytwac kiedy, o ktorej .. bo facet poczuje sie jak ptaszek w klatce ... czas sam pokaze czy beda mieli jeszcze okazje sie spotkac .. pocałowac ...juz nie mowie o reszcie... to byla dopiero pierwsza randka a juz zaiskrzylo, byla chemia ... ale spokojnie ... kto sie spieszy tam sie diabel cieszy ..

sluchaj pewnie takie wypwowiedzi jak moja juz sie pojawily, ale napisze - z doswiadeczenia wiem, ze "zwiazki" rozpoczynajce sie od fizycznej storny (nie seska a calowanie wlasnie itp) szybciej sie koncza niz sie zaczely, u mnie zawsze konczyly sie ze strony facetow, gdy ja zaczynalam sie angazowac wiec albo musisz sie uodpornic na uczucia albo daj sobie od razi sianka

ciekawe

NCTNP-widzisz sens :) Nie dzwonicie,ale piszecie smsy i gadacie na gg na bieżąco. Mało stanowczy-zgadzasz się z Zs?

A zaraz za szczerym przyfrunie Ike i znowu rozpierdolą topik. :)

"sluchaj pajacu, takich jak ty moge miec setki, wiec albo mi konkretnie powiesz o ktorej jutro chcesz mnie zabrac na kolacje do dobrej restauracji albo zabieraj ten swoj zdolny jezyk i szukaj sobie innej, ktora bedzie czekac az sie okreslisz nie wiadomo jak dlugo przytulajac misia na pocieszenie" - 10/10 :D Ale zasugerowałbym kawę, żeby nie wyszła na materialistkę. Chyba, że autorka jest materialistką to można dodać coś o ulubionej biżuterii:)