Zony muzulmanow

Mooniska rozumiem twojego tate, wiesz on jest mezczyzna, pewnie zawsze pracowal, dbal o rodzine, a teraz zapewne sam nawet za bardzo nic nie potrafi zrobic, zalezny od innych; wiec to moze go przyprawic o zalamanie; psycholog szpitalny jest zapewne w kazdym szpitalu, wiec moze dobrze by bylo gdyby o takiego zapytac... Blondynie jak przeczytalam wczoraj co napisales, to az sie usmiechnelam :) rozbawiles mnie :) czyli potrafisz rowniez i rozbawic ludzi, a nie tylko jadem pluc ;) dziewczyny, wam naprawde zalezy aby wszyscy wiedzieli, ze wasz muzulmanin nie byl waszym pierwszym? Chcecie tym przelamac stereotyp o niedobrych muzulmaninach? Wiem teraz mnie zbesztacie, ale czy naprawde zalezy wam aby inni uwierzyli, ze wasz muzulmanin nie byl waszym pierwszym :O

hej moppy :) wlasnie pytalam mame czy jest ktos taki w szpitalu bo to nawet nie chodzi tylko o tatulka ale i o mame bo ona tak po srodku i czasami jej rece opadaja i nei wie co robic zeby bylo dobrze ale wlasnie jedyna rzecza ktora jej powiedzieli lekarze to to ze ma wspierac tate i nic wiecej.. oni tam sie nie martwia.. taka niestety prawda.. moze w tym kolejnym szpitalu cos sie zmieni szczerze mowiac mam taka nadzieje a teraz mi nie zostaje nic tylko codziennie do neij dzwonic zeby wiedziala ze jestem z nia.. pozdrawiam :)

hej :( strasznie mnie boli zabek!!! Bylam u dentysty dzisiaj ale nic nie zrobil bo musze miec przeswietlenie:(:(:( dal mi tylko ibuprofen i musze czekac do jutra zaraz mnie szlak trafi:(

ibuprofen.. no to ladnie.. co za sadysta.. a swoja droga dziwne ze dentysta nie ma sprzetu do zrobienia zdjecia.. ja mialam straszne problemy na szczescie juz sie pozbylam chociaz pewnie za kilka lat wszystko wroci bo mam paradontoze po mamie.. :(

Moppy o co chodzi z tym udowadnianiem ze muzulmanin nie byl naszym pierwszym facetem? Ja bym bardzo chciala zmienic swoja przeszlosc i zeby byl moim pierwszym... Zawsze marzylam zeby miec jednego faceta na cale zycie... no ale zycie jest okrutnie i nie wszystkie marzenia sie spelniaja :D niewazne ktory wazne byleby byl w koncu ten jeden jedyny i ostatni eheheeheheh Pozdrowka PS. Co by bylo gdyby blondyn byl zajety swoja zona? - masakra nudne byloby to forum... a tak przychodze patrzec czytam i odrazu mi sie buzka smieje hihihihihi

chodzilo mi o to, ze takie gadanie typu np wierz mi nie byl moim pierwszym, albo mialam przed nim innych, to po co to? Tak bardzo zalezy aby Pan Blondyn wam uwierzyl, ze mialyscie wczesniej partnerow seksualnych? A po drugie co ma piernik do wiatraka? O to mi chodzi ;) uwazam,ze sa to sprawy intymne, tak przynajmniej ja pojmuje intymnosc: moje lozko/moja pochwa, moja sprawa............:) :) :) dobranoc :)

moppy :) :P dobranoc :)

czesc dziewczynki!moppy przyjezdzasz do polski czy nie?

tak jak przypuszczałem, nawet czytać ze zrozumieniem nie potraficie, szczególnie atabasel, czy Aaliyah30. Czy ja napisałem gdzieś ,że miałem tysiąc lasek, chyba na głowę bym upadł. Jestem od autorki dwa razy starszy a więc, o wiele bardziej doświadczony, zdałem iles tam egzaminów na politechnice, przeczytałem milion razy więcej książek, a także jestem w pewnym sensie rozwodnikiem, bo Pan Bóg dał mi rozwód, bez mojej zgody. Tak więc byłem i jestem z dwoma kobieta w związkach i mogę bardzo dużo powiedzieć na temat małżeństwa i życia seksualnego. Czy wy aż tak głupie jesteście i nie pomyślałyście , że można mieć z własną żoną tysiące zbliżeń, mając około 20 lat stażu małżeńskiego? Więc, kto ma tu z mózgiem coś nie w porządku. Autorka założyła temat, żony muzułmanów, więc oczekiwałem merytorycznej dyskusji na temat problemów w małżeństwach mieszanych, a nie paplania smarkatych dziewuch, jak na gadulcu. A problemów jest wiele, bo oprócz tego, że są takie co występują w normalnych małżeństwach, to dochodzą jeszcze różnice kulturowe, wychowanie dzieci, sprawy religii i wymogów stawianych przez nią , sprawy obyczajowe, życie sekualne, bodaj, że najważniejsze. Jak urodzi się córka, czy zostanie wychowana wg tradycji muzułmańskiej, a więc obrzezana, i ubierać się będzie w te śmieszne stroje w Polsce. Więc autorko, prowadż ten temat tak, jak zatytuowałaś, a jak nie potrafisz to zamknij i płotkuj sobie na gadu-gadu.

Blondyn.... az mnie zatkalo, bo poniekad sie z toba zgadzam :) Aaliyah ja przyjezdzam do PL, w niedziele, a we wtorek rano wracam; przyjezdzam w lutym ;) my na poczatku naszej drogi mielismy problemy bardziej kulturowe niz "normalne", teraz sa to "normalne" problemy; w malzenstwach mieszanych najbardziej liczy sie kompromis, bez ktorego nie da sie zyc tak naprawde; moj maz zyl przez 19lat w Turcji, tam sie urodzil, wiec mozna powiedziec, ze wychowany jest po turecku i z takimi osobnikami jest zazwyczaj wiecej "problemu" anizli z tymi, ktorzy urodzili sie i wychowali w EU. Nie wiem jak przebiegalo dorastanie mojego meza w EU, poniewaz poznalam go juz pozniej, wiec byl troszeczke zeuropenizowany ;) tak mysle i mysle i nie wiem czy mamy na dzien dzisiejszy jakies problemy kulturowe.... moze dlatego, ze w niektorych rzeczach mamy podony poglad, tzn ja nie chodze w koszulkach z dekoltem do pasa, bo mi sie po prostu nie podoba, wiec o to problemu nie bylo, a moj maz nie jest jakis zacofany i wie, ze plaza jest od tego aby sobie w bikini pochodzic... co mnie doprowadza do szalu, to ta sluzebnosc niektorych muzulmanskich kobiet; one same napedzaja ta maszyne niewolnictwa, chca przed np goscmi pokazac: o patrzecie jak moj maz ma dobrze, jaka jestem dobra zona, dlatego faceci sie tak rozbestwiaja; naprawde strasznie mnie to denerwuje; poza tym one/muzulmanki/ miedzy soba rywalizuja o to kto ma ladniejsze mieszkanie, ktora lepiej gotuje, przyjmuje gosci... dlatego nasz dom nie jest otwarty dla kazdego, nie zapraszamy kogo popadnie... co zawsze mnie denerwuje, to te ich wizyty, kore musza byc z gora jedzenia, rzadko sie zdarza, ze przyjezdzaja tylko na kawe i ciastko p.s. sa to tylko moje prywatne spostrzezenia na temat ludzi, ktorzy mnie otaczaja, wiec jest to moje zdanie prywatne; nie oznacza to, ze u wszystkich dziewczyn jest tak samo i maja takie same odczucia

moppy dobrze napisalas.. ja nie wiem skad sie u nich wziela ta rywalizacja ale tak jest.. i prawda jest to ze nie tylko kobiety rywalizyja ze soba ale takze faceci np chodzi mi tutaj o to ze twoja zona pracuje a moja nie musi, mnie stac na taki samochod a Ciebie na taki.. wiem bo nawet mojego to strasznie denerwuje... czesto jest tak ze jak ktos nas odwiedza pyta ile za co zaplacilismy.. to jest dopiero denerwujace.. na szczescie mamy jedno zaprzyjaznione malzenstwo i z nimi zawsze dobrze sie bawimy i nie ma zadnych dziwnych scen.. co do problemow.. sa ale nie ze wzgledow kulturalnych (moj wychowal i urodzil sie w De) sa dlatego ze oboje mamy podobne charakterki i tyle.. :) a co do dziewczynek i obrzezania o to nie musze sie martwic bo to nie mozliwe.. pozdrawiam :)

Witam my juz chyba setki razy tutaj opisywalysmy nasze zycie i nie bede sie powtarzac,jak ktos czyta uwaznie to wie jak ono mniej wiecej wyglada. bmblondyn mozesz mi przytoczyc jedna twoja wypowiedz ktora nie bylaby stekiem wyzwisk,obrazaniem lecz retoryczna dyskusja?????????????????????????

1.jest to forum dla kobiet (kobiet - przypominam) - nie okreslono przy tym w regulaminie, ze wolno na nim wyglaszac jedynie referaty naukowe. 2. co to znaczy "ileś tam egzaminów na politechnice"? Chyba tyle, ile przewiduje program - o ile nie musiales zdawac poprawkowych i komisów. Normalne, ze ktoś kto skonczyl politechnike ( tak jak i ja np. ) musiał zdawac egzaminy. 3. "milion razy więcej ksiązek" -MILION RAZY? - to jest własnie przykład paplania a nie merytorycznej dyskusji 4. "te śmieszne stroje" względne pojecie, co dla kogo jest smieszne. Dla ludzi nietolerancyjnych i ograniczonych smieszna jest wszelka innosc, nie tylko dotycząca strojów. 5. "Więc autorko, prowadż ten temat tak, jak zatytuowałaś, a jak nie potrafisz to zamknij". Temat brzmi "żony muzułmanów" - a wiec jest bardzo, bardzo pojemny - nie widze powodu, zeby go zamykac. Ja sie na przykład sporo z niego dowiedziałam na temat zycia codziennego w małzeństwach mieszanych na konkretnych przykładach, co jest bardzo cenne.

Dzieki autorko powyzej,dobrze to ujelas!

Bmblondyn - ktos powyzej slusznie zauwazyl, ze uwaznie czytajac wypowiedzi dziewczyn mozna wysnuc wniosek, ze nie napotkaly w swoich malzenstwach az tak wielkich problemow kulturowych, religijnych czy spolecznych, z ktorymi by sobie nie poradzily w mniejszym lub wiekszym stopniu. Druga sprawa - zapominasz, ze to sa mlode dziewczyny, ktore zyja za granica - z dala od rodzin, przyjaciol, samo to stanowi spore wyzwanie a dodatkowo sa zonami muzulmanow. Czytales te wyzwiska i bzdety, ktore tu niektorzy zamieszczaja - nie wiem po co. Dlatego rozumiem, ze dziewczyny maja ochote po prostu popaplotac. To jest zrozumiale na calym swiecie a co dopiero w ich sytuacji. Moja tez nielepsza :O Co do tej "nadgorliwosci" kobiet, to raczej nie jest takie proste. To jest problem spoleczny majacy podloze religijne i kulturowe. Kobieta ma w swojej naturze cos sluzebnego a mezczyzni perfekcyjnie to wykorzystali na przestrzeni nie wiekow a tysiacleci. Bo przeciez ani w Koranie, czy w Biblii nie ma takiego wzorca dla takiej postawy kobiet wobec mezczyn. Tez mnie zlosci postawa kobiet - w islamie jest to az przejaskrawione ale i w naszej europejskiej kulturze sa regiony gdzie kobieta jest wychowywana przez matke przy spolecznym poparciu - do takiej wlasnie sluzebnej roli - prowadzenie domu i rodzenie. W islamie jest to szczegolnie widoczne. Ale przeciez te kobiety nie znaja innych wzorcow - dla nich to jest naturalne, tak robily ich matki, prababki itd. No a jesli imam to popiera, to juz w ogole nie ma dyskusji. Hmm... Jak zwykle - nie bardzo umiem przekazac swoje obserwacje, przemyslenia i wiadomosci. Zawsze latwiej mi bylo cos w duchu przewalkowac, przemyslec, przedyskutowac niz wyrzucic to z siebie przed kims obcym. Moze kiedys sie jeszcze rozpisze.

hej:) Bylam u dentystki:(:(:( no i nic mi nie zrobila w sumie a zabek jeszcze mnie boli:( My bysmy chciaky sobie pogadac ale wtracaja nam sie jacys ludzie ktorzy gdzies cos wyczytali i gadaja glupoty a my na to reagujemy!!! Blondyn ok ty jestes po Politechnice ktora zapewne skonczyles jakies 25 lat temu wiec twoja wiedza jest niestety troszeczke do tylu:) Ja bylam Studentka studiów magisterskich na uniwersytecie Leicester wiec moja wiedza niestety jest troszeczke do przodu niz twoja:) HEEEEEEEEEEE Uwielbiam czytac ksiazki i pochlaniam je zaprzeproszeniem tonami!!!

tak było to dość dawno, co nie oznacza, że zatrzymałem się w rozwoju, w swojej wąskiej dziedzinie, a więc projektowaniu części maszyn i tym co mi szefowa w pracy każe aktualnie robić, a więc kąpiele galwaniczne...... Nie ukrywam, że jestem ksenofobem o pogladach prawie rasistowskich, ale wolno mi . Ja napisałem swoją opinię na temat muzułmanów, oczywiście niepochlebne, bo daleko mi do poprawności polityków, którzy muzułmanom wchodzą w przysłowiowy tyłek. Zapominają o tym, że nas powiedzmy chrześcijan matka gównem nie karmiła i damy sobie radę muzułmanami, jak nasz król pod Wiedniem.

Zajrzałam tu przypadkiem i już mnie poniosło. Nie znam ani jednej żońy "muzułmana" al czytam tu o przrjaskrawionej służalczości... U nas / czyt polaków/ nie trzeba przejaskrawiać. jesteśmy w 1005 niezależne. raniutko wstajemy, obrżądzamy chatę, pędzimy do pracki zahaczając oprzedszkole czy szkołę. po poludniu zakupy, przedszkole szkoła, kilka spraw załatwiamy bo po drodze, do domku, obiadek, sprzątanie, pranie, prasowanie, lekcje z nieletnimi, kolacja, łazienka / tzw dbanie o siebie/, przygotować coś na jutro, szybki sex. ale my nie niewolnice, my to z przyjemnośćią zażywamy tej " niezależnoći" Nasi panowie nic nam nie każą, do niczego się nie wtrącają ba pozwalają podejmować większość decyzji... tylko czy aby nie z wygody i lenistwa?

Do he he - jesli tu zajrzy oczywiscie. Pisze o przejaskrawionej, bo nie wiem czy potrafilabys po takim dniu jaki opisalas czekac na swojego meza do 1 czy 2 giej nad ranem, bo nie mozesz sie polozyc zanim twoj maz tego nie zrobi. A maz siedzi z kolegami w kawiarni i gra np. w karty. Nie wiem, czy chowasz sie w bramie, kiedy przechodzi mezczyzna. Nie przesadzam. Sa jeszcze takie regiony. Chociaz wiele rzeczy z boku wydaje sie dyskryminacja, w rzeczywistosci nia nie jest - ale to inny temat. I gwoli sprawiedliwosci - Rosjanki czy Ukrainki potrafia do tej pory myc stopy mezom wracajacym do domu. Moze to skrajnosci - ale istnieja. To co piszesz to prawda, moi francuscy znajomi po wizycie w Warszawie byli zszokowani - mlode polskie malzenstwo, oboje po studiach i taki codzienny obrazek: on, maz po pracy tv, gazeta. Ona, zona po pracy zakupy, dzieci z przedszkola w domu gotowanie, pranie, prasowanie, zajmowanie sie dziecmi. Ale to nie islam. I taka jest roznica.

Nie znam innych realiow niż nasze i nie mi o tym dyskutowc.A le chetnie krytykujemy cudze, odległe i często nam nie znane kultury a nie widzimy swego pokreconego życia. ktoś pisał o przejaskrawieniu na pokaz. podejrzewam, że w wielu muzułmańskich czterech ścianach jest inaczej niż na pokaz. A u nas? ... zawsze tak samo

heee i oczywiscie mnie maz zmusza do wstawania rano zaprowadzenia dzieci do szkoly( akurat nie mamy jeszcze) to pojscia do pracy Po pracy zakupy sprzatanie gotowanie prasowanie itp itd odebranie dzieci ze szkoly Odrobienie lekcji itp itd hmmmm No to wiec jest tak u nas w zyciu tzn moim czyli katoliczki i muzulmanina ze ja wstaje rano biore prysznic robie kawe sobie maluje sie pozniej ubieram i jade do pracy:) ( a pracuje bo mi sie podoba i bardzo lubie swoja prace) Po pracy przyjezdzam do domku Wiele razy juz mam poprane posprzatane i ugotowane wiec mam czas na siedzenie w necie ewentualnie na jakies wypady ze znajomymi Gdy maz moj pracuje to ja gotuje i sprzatam Co do robienia zakupow to zawsze jezdzimy razem do marketu i agore:) W moim zyciu do czego jestem zmuszana??? Tylko i wylacznie do usmiechania sie do glupich bab i do niczego innego Oczywiscie jak niepracowalam to ja wszystko robilam ale dlatego bo mi sie cholernie nudzilo Bo ile to mozna ;sie szlajac po znajomych;? wiec dla zabicia czasu sprzatalam gotowalam Ale jak pracuje i mieszkam z druga osoba( w tym przypadku jest moj maz) to wszystkie obowiazki w domu sa podzielone jak jestesmy razem to nawzajem sobie pomagamy:)

Pamietam jak bylam w pl na weselu spory kawalek czasu temu i zapamietalam powiedzenie POSTAW SIE A ZASTAW SIE:):):) No bo trzeba pokazac ze czlowiek ma a w naszym domu mamy dla siebie i nas nie interesuje co ktos o nas mysli Znajomy grek ktory mieszka obok nas od lat nie wie nadal gdzie przy czym pracujemy! To jak mamy w domciu czy jakimi samochodami jezdzimy to jest dla nas dla naszej wygody To ze ktos chce miec tv w lazience ma dla siebie bo moze lubi siedziec bardzo dlugo w wanie :):):) Moja rodzinka o wszystkich jest zazdrosna bo jedna ciotka ma 3 auta to druga tez musi miec popie****ne ale prawdziwe

Nigdzie nie uzyto slowa o przejaskrawieniu czegokolwiek na pokaz... Przeczytaj jeszcze raz. Jestem na topiku o zonach muzulmanow, wiec staram sie odniesc do tego kregu. Dyskryminacja kobiet na swiecie nie jest odrebnym tematem - ale nie jest tematem tego forum. Ale chyba mozna to zmienic? Co wy na to? Moze wtedy i inne kobiety spojrza innym okiem na ten problem?

he he he dla ciebie niezaleznosc to schemat codziennych obowiazkow!!!

sory, chętnie sobie tu poczytam bo to dla mnie egzotyka i pewnie wiecej sie tu dowiem niz na drogiej wycieczce, ale nie bede sie juz odzywać bo nie mam nic do powiedzenia.

No to jeszcze słowko. pisząc o "naszej" niezależności ironizowałam, więc pewnie żle mnie zrozumialaś. Chciałam napisać, że śmieszy mnie krytykowanie mieszanych małżeństw przez "niezależne" obwieszone siatkami kobiety i zasiedziałych przed telewizorami ich wyzyskiwaczy. A teraz to naprawdę milczę bo jeszcze kogos niechcący obraże.

sorki ale w czym np ja jestem dyskryminowana??? jestem powiem szczerze ze jestem!!! Bo wielu rzeczy ktore robi moj facet ja nie moge zrobic tzn np targac kilogramowych reklamowek czy sikac na stojaco W Pl jest w wiekszosci tak ze trzeba sie pokazac ze czlowiek ma

Wiesz co blondyn odkad sie tu pojawiles to nas wyzywasz od kurewek brudasow... obrazasz nas i naszych facetow... i nagle mowisz jaki ty jestes wyksztalcony douczony itp... wiesz co nie chce mi sie nawet tego komentowac... ja tez skonczylam matematyke z informatyka i tez mialam sporo egzaminow... uwielbiam czytac ksiazki itd... wiec nie jestes jeden jedyny bo jak zauwazyles wszyscy tu jestesmy wyksztalceni... moze jestes 2 razy ode mnie starszy ale patrzysz na swiat inaczej? robiles bledy w zyciu? z pewnoscia... wiec pozwol i nam decydowac o swoim zyciu a jesli jak twierdzisz okaze sie ze moj przyszly maz bedzie terrorysta lub lub lub to ja bede za moje bledy pokutowac... zanim poznalam Wesama tez mieszkalam w anglii i mowilam na pakistanow brudasy... niewyobrazalam sobie zycie z zadnym muzulmanem a meczetow sie balam i omijalam z daleka... i tak jest to czego czlowiek nie zna tego sie obawia i boi... tak mi sie zycie ulozylo ze pokochalam Araba... a czy bede szczesliwa - okaze sie... zycie jest tak kruche ze dzis moge tu byc a jutro moze mnie nie byc wiec cieszmy sie zyciem a nie robmy sobie nazwzajem problemow...

nie rozumiem ludzi, ktorzy nie potrafia czytac :( jest wyraznie napisany temat tego topiku: ZONY MUZULMANOW, wiec chyba wiadomym jest, ze o tej kulturze, czyli muzulmanskie, bedziemy mowic prawda? To nie jest tak, ze my nie patrzymy jak to jest np u naszych polskich rodzin, to wiemy, ale my chcemy sobie porozmawiac o kulturze z ktora przyszlo nam zyca, a wiec pogaduszki na temat np kobiet muzulmanskich, ich zycia i tradycji, pomaga nam spojrzec na wiele sprawd chlodnym okiem i nieraz zrozumiec kogos z rodziny naszej muzulmanskiej /tesciowa, szwagierke itp.../, wiec he he he, nie rozumiem czego sie czepiasz i skoro nie znasz ani jednej zony muzulmana, to nie mozesz miec zadnego porownania :( "podejrzewam, że w wielu muzułmańskich czterech ścianach jest inaczej niż na pokaz."nowlasnie ty podejrzewasz, a wieksazosc z nas wie o czym pisze; piszac slowo "sluzalnicze" nie oznacza odrazu, ze gardzimy tymi kobietami, ale jest to warte napisania zmykam, pa pa

Sluchaj ja sie wypowiadam na temat kraju mojego meza Poniewaz tam bylam i wiem jak jest to ze kobiety zakladaja nikab czy burke to nie ze wzgledu na meza tylko ze wgledu na swoja religie One sa wierzace a Bog im tak nakazuje