Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rimm

Zony muzulmanow

Polecane posty

Gość poliiityyyyyyy
poo to chce ten papierek zeby cie szantazowac potem, poleci do sadu czy jeszcze cos. Nigdy nic nie podpisuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach ci arapy
przyjezdzaja do Polski na studia a maja juz po dwie zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atabasel powiem szczerze ze ja nie mialam zareczyn tylko od razu slub,ale wiem ze takowe jak najbardziej istnieja,moze inne dziewczny maja wiedze na ten temat.Ja ci moge powiedziec ze wg.mnie jezeli chce zareczyn przed zamieszkanie razem,bardzo dobrze to o nim swiadczy,chce z toba zyc halal po prostu i powinnas sie cieszyc bo to tez dowodzi ze bierze cie calkiem na serio.Czy poznalas juz jego rodzine?Bo ona tez ma przewaznie duzy wplyw na takie rzeczy.I dlaczego tak sie wzbraniasz przed zareczynami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem... Poprostu myslalam ze to bedzie jakos latwiej bo zawsze sie zgadzalismy... A tu nagle... Nie poznalam jego rodziny bo nasz plan to osiedlic sie potem jechac do rodziny i zareczyc sie (ale ja myslalam o zwyklach zareczynach - bez papierku) i zamieszkac razem. NIe wiem co ten papierek ma oznaczac... Poprostu sie wkurzylam bo mnie zaskoczyl i tak wyszlo ze skonczylismy nasza konwersacje... On mowi ze mozemy mieszkac razem ok ale bez wspolzycia. Bo zeby ze mna wspolzyc to muslimy sie zareczyc... Nic nie wiesz o co z tym papierkiem chodzi? Moze chodzi mu o ten przedslubny hmmm "slub" jak sie to mowi orfi... Nie wiem na czym to polega tylko tyle co z netu wyczytalam ale sa rozne opinie i nie wiem juz co jest wlasiwe... Z jednej strony on dzieki temu moglby prawnie ze mna sypiac bez wyrzutow sumienia a z drugiej tam chyba sa jakies moje prawa co do tego gdybym w czasie zareczyn zaszla w ciaze... Wiecie cos o tym? Czemu tam wszystko takie skomplikowane? Tu wszystcy siedza po 10 lat na "kocia lape" i jest ok:) Moze to i dobrze ze chce sie czuc odpowiedzialny i nie chce grzeszyc... Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie jak mi nerwy opadna to znowu porozmawiamy i sie dowiem o co mu dokladnie chodzi czy o ten slub orfi, bo jak slysze o czyms formalnym to uciekam... Tyle sie czlowiek naslucha od innych ze potem podswiadomie sie boi i nie ufa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jemu jak najbardziej chodzi o to zeby zyc z toba halal czyli bez grzechu i ty kochana w takiej sytuacji powinnas go zrozumiec a nie urzadzac awantur;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasandera
Podobno Orfi w Egipcie - to legalny sex, ale nie ma konsekwencji, Orfi- mozna potargac i koniec "umowy". Ale to sie robi w Egipcie, bo tam kobieta nie moze tak sobie z mezczyzna mieszkac. Ale tu w Polsce to niepotrzebne. A Egipcjanie zeby miec sex nie potrzebuja Orfi. Nie rozumie tak jak Ty , po co podpis i uwazaj co tam pisze, czego sie zobowiazujesz. Kochaj ,ale nie badz lekkomyslna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od 1 stycznia 2009 roku obowiązuje w Egipcie nowe prawo z tym związane. Orfi jest w tej chwili legalnym ślubem na terenie Egiptu i innych państw islamskich. Daje kobiecie pełne prawa, jako żonie obywatela Egiptu. Żeby otrzymać orfi, kobieta poza paszportem musi przedstawić dokument z UC z jej kraju, że jest niezamężna. W przypadku małżeństw z kobietami zza naszej wschodniej granicy, przyszły mąż musi udokumentować, że chociaż raz odwiedził swoją wybrankę w jej ojczystym kraju. W orfi MUSI być zaznaczone, że mężczyzna nie jest, bądź jest żonaty. Kobieta może wyrazić zgodę na bycie 2-gą żoną, albo może nie podpisać kontraktu. Kobieta może zaznaczyć w kontrakcie, że nie zgadza się na ponowne małżeństwo męża, nie może on więc później w ukryciu zawrzeć związek z inną kobietą. Każdy prawnik, który nie będzie przestrzegał tych nowych regulacji, zostanie pozbawiony prawa do wykonywania swojego zawodu. Wszystkie niezarejestrowane orfi muszą zostać zalegalizowane, nie są już ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasandera
Aaliyah30 to sie dobrze zastanow, to nie zareczyny! Z tego tak wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego wynika ze to legalny slub muzulmanski.. znaczy religijny.. i z tego co wyczytalam na jakims blogu to raczej dobrze kobieta sie o nim nie wypowiada.. ja bym nie ryzykowala.. ze swoim mieszkamy bez slubu i bez jakis dziwnych zareczyn.. fakt ze to Turek ale przeciez tez muzulmanin.. i tez sprzeciwia sie woli Boga.. ale to juz inny temat do dyskusji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atabasel napisalas On mi mowi ze poprostu gdybym byla w ciazy to on nie chce takiej sytuacji tylko chce ze gdyby gdyby gdyby to jestesmy formalnie zareczeni... chyba cos Cie kreci.. wg tego co ja przeczytalam to po takim slubie nic Ci sie nie nalezy.. a gdybyscie mieli dziecko to nie jest to powod do przyznania mu ojcostwa.. szczerze ja bym sie bala.. poczekaj na zone egipcjanina ona napewno bedzie wiedziala lepiej :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zadam takie intymne pytanko: czy do tej pory nie sypialiscie ze soba? Jesli tak, to coz nagle zaczal myslec o papierku? Zaczal cie powaznie traktowac jako kandydatke na zone/niestety muzulmanie gdy wiedza, ze ta kobieta bedzie jego zona potrafia sie bardzo zmienic, chodzi o to, ze roba wiele rzeczy, ktore do tej pory nie robili aby uchronic kobiete przed zlymi jezykami innych ludzi/ albo taki cwany, ze mowi, ze to nic takiego, a chce cie w cos wkrecic bez twojej wiedzy; a jesli nie sypialiscie ze soba, to moze mu sie bardzo chce, a nie chce zyc w grzechu.... tylko nie sugeruj sie az za bardzo moja wypowiedzia, bo ja na temat tego papierka nie jestem w temacie;) ja z moim/Turkiem/ mieszkalam przed slubem/oczywiscie haram/, a slub muzulmanski mielismy dopiero pozniej, ale to z mojej inicjatywy, bo wiem jak bardzo zalezalo mojemu mezowi, chociaz nigdy mnie nie naklanial; po prostu po zapoznaniu sie z tym jak to wyglada uznalam, ze dla mnie nic to nie zmienia, a dla mojego meza bede juz dozwolona Boga; jesli ten papierek oznaczac ma slub muzulmanski, to przynajmniej w jednym mowil ci prawde: to dla ciebie nic nie znaczy; i watpie zeby to byla forma zareczyn, poniewaz muzulmanin tak czy siak nie moze uprawiac seksu przedslubnego, wiec zareczyny przed niczym nie chronia.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez znalazlam ciekawe cos na ten temat :) naprawde interesujace, ja bym na twoim miejscu nie podpisala tego papierka :( jak chce sie z oba chajtac i zyc po bozemu, niech to zrobi w normalny sposob, a nie seks tak, slub tak, ale wszystko to bez zobowiazan, bo to oznacza to slowo urfi :( http://religiapokoju.blox.pl/2008/09/Malzenstwa-urfi-bez-zobowiazan.html http://www.superja.pl/content/wysz%C5%82am-za-m%C4%85%C5%BC-zaraz-wracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze cos: "A dlaczego chcesz urfi? i drugie pytanie,ty tego chcesz czy twój facet? bo musisz wiedziec ze urfi to straszny wstyd dla muzułmanina, np nigdy nie przyzna sie rodzinie ze cos takiego ma z jakas kobieta. Urfi to tzw przyzwolenie na sex, zastanów sie dobrze, ja swego czasu bardzo nalegałam na urfi, mój mąz stracił juz nadzieje ze da rade wytłumaczyc mi ze to jest dokument który ewidentnie poświadczy ze on nie ma do mnie zadnego szacunku, a ja uparcie ze dzieki niemu na ulicy nie bedzie miał problemu, na co on ze woli problemy niz taki papier. Na co masz zwrócic uwagę? NA NIC. W wiekszosci przypadkow urfi to gotowiec w dodatku z potwornymi błedami gdzie ala adwokat wpisuje tylko wasze imiona i nazwiska, powiedzialam ala,gdyz zaden szanujacy sie adwokat czegos takiego nie wystawi. Papier ten takze do niczego nie zobowiązuje ani ciebie ani partnera. Zastanow sie dobrze zanim popełnisz błąd, bo ja do dzisiejszego dnia sie wstydze tego ze wogóle padło z moich ust słowo urfi brrr Chyba ze potrzebujesz tylko zeby bez problemow upraweic sex to co innego, wiec wyzej odp ci co jest potrzebne, tylko dane z paszportu Ale....odradzam" "jesli chlopak ma naprawde powazne zamiary co do dziewczyny to nawet spisujac takie orfi ktore moze im ulatwic czasem zycie,zalezy gdzie i w jakim czasie sie znajduja to czemu nie? to ze podpisze orfi nie znaczy ze musi od razu je skonsumowac :P jesli faktycznie ma powazne zamiary to orfi pomoze a one ze wzgledu na szacunek do niej jako przyszlej zony poprostu od niej nie bedzie tego wymagal tylko poczeka do slubu." "tak to prawda ten dokument ułatwia a wręcz umożliwia minn. wspólne zamieszkanie i podróżowanie. Wiem i przeżyłam i nie mówię tego z sufitu. Sądzę, że jeżeli ktoś czegoś nie doświadczył na własnej skórze to nie powinien wygadywać bredni. Skoro w pewnych okolicznościach wymaga i respektuje ten papier policja to chyba nie do końca to taki papier. Proszę wziąść pod uwagę fakt zameldowania, zamieszkania i pracy, Egipcjanie nie mają takiej całkowitej swobody przebywania tam gdzie im się zachce dotyczy to zwłaszcza miejscowości turystycznych. Nikt nie leci i przede wszystkim nie płaci prawnikowi za pozwolenie na uprawianie seksu." "Natomiast przy zalozeniu ze dana osoba traktuje orfi jako ulatwienie w biurokratycznym i muzulmanskim panstwie, gdzie swobodnie ze soba przebywac nie mozna, cale to gadanie o szacunku w ogole nie ma sensu, bo podejscie do orfii jest inne i nie oznacza przedmiotowego traktowania, lecz jest to dokument ulatwiajacy codzienne zycie i kwestie morlane oraz stosunek do danej osoby nie maja tu nic do rzeczy." "Napisałam to bo zawsze mnie zastanawia, jak dziewczyny tu piszą, że one podrużują z narzeczonym czy chłopakiem po całym Egipcie bez niczego (orfi czy ślub) i nie mają problemów. Ja zawsze mam jakieś problemy i nie wiem jak by się skończyły bez odpowiedniego papierka. Wcześniej miałam z mężem podpisane to orfi, i to głównie na moją prośbę, bo strasznie fajny wydawał mi się ten papier i jak pokazałam po powrocie w domu to myślałam, że moja mama padnie, bo powiedziałam, że to prawdziwy slub, szkoda tylko że go zabrali przy slubie, bo dla mnie to naprawdę była fajna pamiątka. Poza tym niejednokrotnie później uratował nas przy kontroli policji np. w Kairze jak załatwialiśmy ślub. Nie wiem jak skończyłyby się moje przypadki bez tego orfi." "urfi niezgodne z prawem ........ a policja wymaga okazania ....... :-), administrator lub własciciel nie wynajmie mieszkania bez urfi bo zostanie ukarany. Ba egipcjanki również zawierają urfi czy orfi ; czy kontrakt małżeński...... on i ona zwracają się do siebie mąż i żona z szacunkiem więc tak do końca........... czy jest takie złe? Biorąc pod uwagę wszystkie procedury z zawarciem małżeństwa formalnego w ministerstwie raczej będę za urfi tybardziej, że jakieś statystyki wykazały iż średnia długośc małżeństwa z Egipcjaninem to dwa lata ....... więc tak naprawdę to może takie urfi potraktowac jak zaręczyny .........." "nikah to normalne malzenstwo mutah czasowe orfi to ja nie czaje co to za dziwny twor nieznany poza Egiptem jest jeszcze misyar tez nie wiem w czym rzecz" duzo tego, ale to sa wypowiedzi kobiet zwiazanch/na powaznie lub mniej/ z Arabami i majace jakies tam pojecie o tym orfi; moze to ci pomoze; jak widzisz kazdy ma inne zdanie na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem tylko pisalam ci maila i mi zeszlo troche :) ja wczoraj zrobilam to co ci ost wyslalam z ta cielencinka, ale zrobilam normalnie z wolowinka i dodalam jeszcze baklazanu i czerwonej papryki, mojemu az sie uszy trzesly i powiedzial mi: odrazu sobie zapisz jak to zrobilas, bo zapomnisz :) :) :) ja dzisiaj nie gotuje, dzis piatek :) ide po pracy odebrac kontakty i moze w koncu bedzie lepiej :) moze zrob lasagne, szybko, tanio i dobre, przynajmniej my lubimy :) a ja chyba odkrywam w sobie talent kulinarny, bo po wczorajszym sukcesie :) postanowilam sprobowac dzis cos innego a mianowicie pogaca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak mysle czy nie zrobic kalafiorka zapiekanego z ziemniaczkami.. troche zabawy z tym jest ale chociaz czas mi zleci.. a co to ta pogaca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) apropo tego papierka to ja nic niewiem:( i jesli on chce po bozemu:):):) to powinniscie isc do meczetu a nie do ambasady twojej tak mysle w kazdym badz razie uwazaj na tego typu dikumenty Mi maz mowil ze te dokumenty z grecji( dotyczace naszego slubu) sa niewazne w syrii tylko przed Bogiem sa wazne( meczet) zreszta mam mu jakas sprawe w sadzie robic ale do tego to biore tlumaczke jak pojedziemy Tak samo zaznacze ze nie ma prawa do 2 zony no i oczywiscie kase:)( musze obnizyc sume jaka podalam w meczecie) On chcial zebysmy to przyspieszyli bo chce wyrobic sobie takze paszport ich i chcial zebym uprawomocnila tescia ale sie nie zgodzilam i w wakacje jak pojedziemy ma byc sprawa Wole sama sobie zalatwic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rimm hmm jaka kase w umowie?? nie rozumiem tej Twojej wypowiedzi.. i do czego niby mozna rodzine uprawomocnic w umowie malzenskiej?? i co to wspolnego ma z paszportem?? wybacz za te pytania ale dla mnie to czarna magia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniska jak bralismy slub w meczecie jest zapisana kwota ktora ma mi dac maz Chce zmienic na mniejsza sume Tescia do reprezentowania mnie w sadzie Ja chce wyrobic sobie takze ich paszport jeszcze niewiem jak ale mam zamiar sie starac o podwojne obywatelstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mooniska ta kwota jest jej zabezpieczeniem w razie rozwodu,nieraz jest to tez/i/lub zloto,a jej tesz moze ja reprezentowac tam w sadzie np.zawrzec malzenstwo bez jej obecnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Najpierw powiem ze ja nie mowie ze on chce to orfi... ja nie wiem co on chce bo podczas rozmwy wkurzylam sie i skonczylismy na tym ze mnie to nie interesuje bo nic do slubu nie podpisze! A potem zaczelam szperac po necie i z tych roznych stronek sama sobie wywnioskowalam ze moze mu chodzilo orfi... Nie uprawialismy sexu mimo ze spalismy razem... On poprostu nie chcial... No i juz oboje chcemy przy nastepnym spotkaniu sie kochac... Bo on mieszka w Syrii a ja w Polsce... Spotykamy sie na dwa tyg pewnie w Egipcie a potem on jedzie do Dubaju tam szuka pracy (prawdopodobnie go przeniosa z firmy bo tam tez maja filie w Dubaju) i mnie sciagnie... No i o to chodzi ze bedziemy tam razem mieszkac - jak malzenstwo w sumie bo zanim ja znajde prace to on bedzie mnie utrzymywal... I o to mu chodzi ze chce papierku bo: 1. On bedzie czysty i moze ze mna mieszkac i sypiac... 2. Zebysmy nie mieli problemow gdyby policja itd itp... Hmmm nie wiem jak to wyglada w Dubaju ale w koncu to kraj arabski to moga byc problemy jesli bedziemy sobie ot tak mieszkac wiec pewnie ma racje... Mimo to ja nie znam jego kultury i tych wszystkich praw... ok On bedzie czysty ale czy ja bede? Nie kurwa ja nie moge podpisac papierku ze sie beda bzykac zgodnie z wola Boga... I dlatego sie nie zgadzam... bo jesli ja mam ponosic konsekwencje bycia z muzulmanem to niech i on ponosi... Tak mysle i jestem uparta... a potem znowu przychodza uczucia i to ze nie wyobrazam sobie zycia bez niego i co teraz... Nie wiem... I widzicie wy tez nic nie podpisywaliscie wiec i ja nie musze... Hmmm problem tylko w tym ze moze gdyby byla szansa zamieszkac razem to on by ustapil... Wtedy przynajmniej moglabym mu powiedziec ze w Europie nie potrzebujemy zadnych papierkow itd i jsli wciaz liczy sie tylko dla niego sumienie... to ja boje sie ryzykowac... Kocham go ale rozsadek mimo wszystko bierze gore...Ufam mu ale nie ufam jego kulturze... I nie znam jego rodzicow zeby wiedziec czy moge im ufac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ide wziac dluga goraca kapiel... Bo przeplakalam cala noc... potem w pracy do 7 i jestem wykonczna... Wracam za 40 min ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atabasel jezeli sprawa tak wyglada ze macie mieszkac w Dubaju,to on ma racje.Tam byc moze wiazaloby sie to z ryzykiem takie mieszkanie na "kocia lape".Ja nie podpisywalam tego papierka,ja po dwoch miesiacach juz bylam zona :-) :-) i jestem nia juz 6 lat:-),mozesz byc uparta ale jezeli chcesz sie z nim zwiazac czasami trzeba isc na kompromis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×