Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość citroneka

Przeżywalność z alkoholową marskością wątroby.

Polecane posty

Gość gość
Witam mam 42 lata i podejrzenie marskości wątroby przez alkohol.Wyniki badań złe.Alt 80 Ast41. Usg wątroba powiększona hiperechogeniczna.pasowate zwłóknienie. Sam zapracowałem przez lata na taki stan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.A. dokladnie z jednej strony mam ochote wyjsc stad i nie wrócić,z drugiej zas nie wybaczylabym sobie gdyby sie mu cos stalo,a mnie nie bylo. Wiem,ze gdybym go zostawila to pil by od rana do wieczora,wyrzuty sumienia nie pozwoliłby mi pozniej zyc. Narazie postanowilam,ze poki daje rade to zostane. Ale jak długo to jeszcze potrwa to nie wiem,bo kazda cierpliwosc sie kiedys kończy. Do gościa i co Pan ma zamiar z tym zrobić? Byl Pan na.leczeniu? Przestanie Pan pic? Bo tylko calkowita abstynecja moze przedluzyc Panu zycie.. Kama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zachla się na Twoich oczach. Stwarzasz mu cieplarniane warunki i on jako typowy egoista nie czuje się zmobilizowany do zmian. Po co ma przestać skoro ma ciepły obiadek, czyste mieszkanie i wyprane ciuchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pije od dwóch miesięcy szkoda ze tak późno to zrozumiałem.Wiem że najmniejsza dawka alkoholu pogorszy wyniki.Co do leczenia czekam na wizytę u lekarza za miesiąc na porównanie badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem wlasnie,ostatnio sama o tym myślałam,ze jest mu za dobrze wiec czemu ma przestać pic.. ale nie umiem go zostawic po prostu nie umiem :( ŻYCZĘ Panu silnej woli i lepszych wynikow badan! Kama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa.I obyś nigdy już nie pił,uwierz mi to jak umiera alkoholik to tragedia. Pieluchy ,odleżyny,plamy,bóle takie że nawet nogi nie podniesiesz.A ogólny wygląd....sama skóra i kości. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję. Mam nadzieję że będą dobre.I zacznę nowe życie bez alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:06 to wiesz jak to się skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie oby Pan wytrzymal i dal rade,bo niestety jak Pan sie teraz podda to juz nie ma ratunku :( wszystko w Pana rekach !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:46 dokładnie wiem i to jest najgorsze. Dla mnie to sytuacja bez wyjscia bo gdy zostane to zle i jak pojde to tez zle.. Gdybym jeszcze miala gdzie pójść :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We wtorek mam badania fibroscan .Wtedy będzie wiadomo czy to marskość wątroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymam kciuki aby badania wyszly dobrze! Prosze dac znac o wyniku. Kama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kama a jak sytuacja u Ciebie?A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie narazie nie zapeszam przestał pic, nie wiem co jest tego powodem,ale ostatnio przeczytalam mu na glos kilka wpisow z tego forum ,objawow ktore sie u niego zgadzają. Może to mu dało do myślenia? Moze sie przestraszył? Nie wiem. W kazdym razie caly ten tydzien wracal trzezwy do domu. Zobaczymy jak bedzie dzis ,w ostatni dzien tygodnia. Kama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kama oby naprawdę przestał pić,musisz mu częściej czytać różne artykuły,celowo zostawiać niech sama też poczyta.A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem o tym. Najgorsze jest to,ze widzial w jakich meczarniach i bolach umieral jego ojciec i nie moge pojąć,ze ten widok mu nie wystarczyl???? Nie zapeszam ani sie nie ciesze przedwcześnie,bo juz tyle razy przysiegal i obiecywal,ze juz mu nie wierze. No ale zobaczymy co to bedzie. Kama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam jestem już po badaniu fibroskanem.Prowadzący badanie powiedział że jest dobrze wynik 5.4(f0-f1).Teraz czekam na opis od lekarza prowadzącego.Będzie za tydzień (co teraz jest na urlopie).Nie pije czuję się dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam jestem już po badaniu fibroskanem.Prowadzący badanie powiedział że jest dobrze wynik 5.4(f0-f1).Teraz czekam na opis od lekarza prowadzącego.Będzie za tydzień (co teraz jest na urlopie).Nie pije czuję się dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość.Daj znać jaki będzie opis.Z usg wynika że te zwłóknienia to raczej coś się już dzieje.A co skłoniło Cię do zrobienia badań,źle się Pan czuł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dam znać.A co skłoniło mnie do badań dyskomfort powiększonej wątroby.Od stycznia fatalnie się czułem ,teraz jest dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I oby Pan wytrzymal w swoim postanowieniu! Tak trzymac :) A moge zapytac jaki to byl dyskomfort? Jakies szczegóły? Kama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uczucie ciężkośc****eczenie po prawej stronie,szczególnie po jedzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A byl Pan senny? Bo moj maz ma tak,ze jak sie polozy to w momencie zasypia, nad ranem sie budzi i juz zasnac nie może. Przez dzień tez ,gdzie sie polozy tam śpi :/ Kama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Senność występowała wcześniej.Teraz mam problem ze spaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj zas dostal biegunki,cala noc czyscilo go samą wodą. Juz mi go nawet żal nie jest!!! Kama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kama a teraz pije twój mąż. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak znów zaczal. Co prawda nie moge powiedziec,ze jest taki pijany że ledwo na nogach stoi,ale wiem ze cos lyknal. Ja odrazu poznam po nim. Czekam az mu sie coś stanie,bo juz nie mam nerwów :( Kama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak znow zaczął! Juz sil nie mam!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kama co tam u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tragedia.. maz dalej pije.. co prawda nie jest nawalony ale znajduje male flaszki wódki. Dzis znalazlam pełna. On juz sam placze przede mna ze nie może z tym dac rady,ale kuz.wa na leczenie nie pójdzie. W poniedziałek sie spakowalam juz bylam gotowa do powrotu do domu,ale kurde cos we mnie pękło i z nienawisci do niego pojawił się nie wiem zal? Litość? Wiem ze jak odejde to on albo sobie coś zrobi albo sie zapije na amen,a ja wtedy nie poradze sobie z wyrzutami sumienia. Nie wiem czy to egoistyczne czy nie ale postanowilam z nim zostac. Niektórzy pomyślą ze jestem glupia,ale trudno. Narazie tak postanowiłam. W sumie teraz czekam co dalej bo juz prawie nie je, wymiotuje codziennie. Do dupy to wszystko!! Kama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×