Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elllena

nigdy nie jest zazdrosny???

Polecane posty

Gość elllena

Ani o moich współlokatorów, ani o dobrych kumpli. Słowa nie powie, że śpię w jednym łóżku z przyjacielem (bo ma duże łóżko, drugiego brak, a nocuję u niego!), ani że na powitanie-pożegnanie, nawet przy nim, obejmuję kumpli czy współlokatorów. Ja nie jestem również zazdrosna, ale jakby mi spał w jednym łóżku z koleżanką, to bym się, kuźwa, chyba wkurzyła. A ten nic! "Ufam ci" - slyszę i koniec pieśni. Czy to aby normalne?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale skoro uważasz, że powinien być zazdrosny, to znaczy, że uważasz, że zachowujesz się nieładnie. Czemu więc się tak zachowujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllena
Mam się wynieść na podłogę? ;)) Poza tym od Radzia nikt nie jest dla mnie bardziej aseksualny, no, może to krzesło mniej mnie podnieca. Sam Radziu jest z moją przyjaciółką, która jakoś o nic nas nie podejrzewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllena
Nie uważam, że zachowuję się nieładnie - mam czyste sumienie ;) Tylko że ten też taki pewien? Uhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli przyjaciółka radzia ma na imie Robert albo Krzysztof, to ok, bo to nie jest normalne, żeby spac w jednym łóżku z kobieta i jej nie posuwać 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm...myślę, że tylko się cieszyć, że Ci ufa. Miałam tę nieprzyjemność trafiać w swoim życiu na samych zazdrośników i jest bardzo, ale to bardzo przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllena
Tak... nie z jednej skrajności w drugą. Ale odrobina zazdrości nie jest chyba taka zła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, wydaje mi się, że rzadko kto jest tzw zdrowym zazdrośnikiem, albo przegina w jedną albo w drugą. Także z dwojga złego Twoja opcja jest lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość This is it.
Jak z nim śpisz ? (z tym kolegą) Dotyka Cie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
logicznie rzecz biorac to normalne, bo zazdrosc to negatywne uczucie a jesli sie kogos kocha to sie go nie ogranicza tylko pozawala na swobode. tak mowi teoria :P w praktyce roznie bywa moza facet ma taka osobowosc... szanuje twoja prywatnosc i ciebie moze wie ze grasz... ;) a moze faktycznie go to nie obchodzi. przyczyn moze byc duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllena
This is it, cholera, nie! Znamy się od lat i po prostu nie ma drugiego łóżka. Jak zatrzymuję się w jego mieście, to się kimnę u nich. Kurde. Dla R. jestem pewnie tak samo aseksualna. Depeche, ja się czuję wtedy trochę tak, jakby zaprzeczał mojej atrakcyjności, że się mogę podobać innym mężczyznom, że nie jest sam na tej ziemi. Ehh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość This is it.
Spróbuj go zdradzić to wylecisz na zbity pysk no może nie na zbity bo to by znaczyło że to go ruszyło poprostu powie Ci żegnaj masz wolną wolę i rób co chcesz ale jak przeciągniesz strunę będzie koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde uwazasz ze to taka duza wada? ze ktos cie szanuje mimo tego ze jestes tak atrakcyjna i wie ze masz zasady i ze kochasz? jest to naiwne, trudno zaprzeczyc, ale nie jest w klatce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllena
This is it Kuchde, nawet w głowie mi zdradzanie go. Chodzi o brak podejrzeń. Depeche To nie jest wielka wada... tylko miłoby pomyśleć czasem, że się stara, że nie czuje się jeden na tej ziemi. Ciekawe, czy ruszyłoby go spotkanie z byłym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle ze jego to rusza ale ci nie okazuje. tak jak ktos wyzej powiedzial - na razie wszystko jest okay, ale gdybys zrobila cos nie tak bylby bardzo dotkniety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×