Kto z Was poznał swoją połowę po 30ym roku życia?

No to już nas uświadomiłeś. Wdzięczne jesteśmy Ci niewymownie. Order dla Ciebie!

no ja to mam fart za to ty młoda 19 latka buhahahaha

rzecz jasna w marzeniach

Ja nigdy nie miałam kłopotu z poznawaniem facetów, sami się znajdowali i po 30-tce nic się nie zmieniło:). Partnera życiowego można poznać w każdym wieku, tyle że po 30-tce lepiej się już wie, czego się chce od życia i jak budować udany związek. Prawdziwe życie zaczyna się po 30-tce i bardziej teraz lubię siebie i swoje życie, niż gdy miałam lat 20-ścia.:)

dudududada szkoda mi takich jak ty:) powstrzymam się i nie napiszę dlaczego.

MARTIINN--> z tego jak piszesz i co piszesz wynika , że straszny jeszcze siurek z ciebie. Moze idż pomóż mamie ubierać choinkę?

Ale jak z toba rozmawiac, skoro jesteś smarkacz i nie masz pojęcia o pewnych sprawach? ???

dudududada ze mną jest dokładnie tak samo.:-d

dudududada nie muszę mamie pomagać ubierać choinkę to raz, mieszkam sam z moją dziewczyną to dwa, i nie wchodź na temat mojej rodziny to trzy. Smarkacz mówisz? 25 lat to smarkacz? no ok dla takich babsztyli może i smarkacz, ale o dziwo ślinią się jak takich widzą.

nuna34 wszystko trzeba robić w swoim czasie, uczyć się zdobywać wiedzę, wykształcenie odpowiednie, poznawać ludzi, poznać swoja druga połówkę, założyć rodzinę, mieć dziecko i zapewnić mu odpowiedni byt na poziomie, wychować je a nie hodować jak to robi większość roboli bez szkoły, zapewnić życie na poziomie swojej ukochanej.

25 lat? ....Jesteś zajebiście dorosły i dojrzały! No i męski, skoro grasujesz na babskim forum, gratulacje.

Czytam i czytam te wpisy i głupota i ograniczone myślenie niektórych, a zwłaszcza Martina, powala mnie. Człowieku, jak się sugerujesz tylko wyglądem i wiekiem u kobiety to ciekawe jak Ty wyglądasz? Adonis z Ciebie jak szlag, co?P Można mieć 20 lat i być zdziadziałym smutasem, zaniedbaną kobietą/mężczyzną, a można być po 30-tce i więcej i czerpać radość z życia, umieć zadbać o siebie i pod względem zewnętrznym: ubiór, fryzura itp. jak i pod względem intelektualnym. Pisałam na pierwszej stronie, że mam faceta od ponad roku, w przyszłym roku planujemy ślub i wcale nie jestem z Nim z rozsądku i strachu przed samotnością, bo długo byłam sama i umiałam sobie czas zapełnić.

25 lat? ....Jesteś zajebiście dorosły i dojrzały! No i męski, skoro grasujesz na babskim forum, gratulacje.

MARTIINN no ja to mam fart za to ty młoda 19 latka buhahahaha Ty nie masz pojęcia co się w zyciu naprawdę liczy - musiałbyś od życia troszkę w dupsko dostać to może rozumku by dziecię nabrało.. chociaż niektórzy są głupi od urodzenia aż do śmierci..

http://www.youtube.com/watch?v=PjxkGf-yC5U&feature=related

MARTIINN---> twoja opinia o mnie mnie wali, w życiu nawet bym nie spojrzała na smarkatego osiłka z sianem we łbie. Wiesz? Spadaj po te odżywki. A na porost rozumu coś znalazłeś?

pewnie ja po 30 znajdę bo faceci do 30 to dzieci

dudududada a może chciałabyś cos na spalanie tłuszczu? i na cellulit hahahha może coś na zmarszczki?? bo na zwisające cycki to tylko wiesz chirurgia buhahahaha i na inne poluzowania:)

ewelus22 pewnie ja po 30 znajdę bo faceci do 30 to dzieci Ojjjj dla mnie faceci przed 30-tką to jeszcze są do ułożenia ale Ci po 30tce to dopiero debilki które same nie wiedzą czego chcą :D

no ja to mam fart jakaś ty stara a taka ograniczona, jednak te lata nic tobie nie dodały, cierpisz na deficyt szarych komórek

MARTIINN---> wal w siebie dalej te odżywki, napinaj żyły w siłce, bo mózgu już nie uratujesz przed obkurczem, zresztą uważaj, bo mały też ci się obkurczy od sterydów.

" nuna34 wszystko trzeba robić w swoim czasie, uczyć się zdobywać wiedzę, wykształcenie odpowiednie, poznawać ludzi, poznać swoja druga połówkę, założyć rodzinę, mieć dziecko i zapewnić mu odpowiedni byt na poziomie, wychować je a nie hodować jak to robi większość roboli bez szkoły, zapewnić życie na poziomie swojej ukochanej" MARTIINN zgadzam się w 100% z Tobą...z tym, że ja za młodu związałam się z podróbą mężczyzny i dopiero jako ta wiekowa pomarszczona trzydziecha spotkałam fajnego gostka:-p

duddaa:) bardzo dobrze napisane... Martin wygląda jak kark, mięśnie zamiast mózgu:P z takimi facetami nigdy nie było o niczym innym pogadać (kino, książki, muzyka) bo jedynym tematem było pakowanie i odżywki:P

nuna34 a co to "gostek" ? jakiś ciul? bo nie znam takiego słowa. Tak się składa że skończyłem Prawo na UŚ, a wygląd to coś co mi pomaga w życiu, te stare babska żyją jeszcze tymi czasami gdy albo się było wykształconym albo dobrze się wyglądało, ale czasy się zmieniły :)

weź martin spadaj a jak masz coś do nas 30-tek to spytaj mojego męża co o mnie sądzi :) i gwarantuję że nie poznałbyś ile mam lat, a na pewno nie dałbys mi 30 :)

MARTIINN no ja to mam fart jakaś ty stara a taka ograniczona, jednak te lata nic tobie nie dodały, cierpisz na deficyt szarych komórek Tiaaa - to przez nadmiar alkoholu... jak czytam wypociny takich debilków jak Ty to musze zapijać bo na trzeźwo nie idzie tego rozebrać :P :D

alakolo ciekaw jestem co mówi twój kochany jak ciebie nie ma z nim i gdzie wędrują jego oczy:) z pewnością na tyłeczki młodych lasek:) ale przy tobie to może i pociska ściemy:)

"nuna34 a co to "gostek" ? jakiś ciul? bo nie znam takiego słowa. " O kurczę..przepraszam..za moich czasów jeszcze większość znała te słowo..Wiesz taki wyraz pochodny od słowa "gość":-) MARTIINN myślę, że ów ciul pożarłby Cię na śniadanie:-p A tak już zupełnie na poważnie..Posiadając piękne ciało powinieneś posiadać równie piękne serce i duszę..wówczas byś był ideałem. Ubliżając nam starym, pomarszczonym kobietom chyba się nie dowartościujesz, co?

Drogie Panie, ale czego można wymagać od gościa, co ma mózg zjełczały od odżywek. Swoja drogą to ciekawe jak udało mu się skończyć prawo na UŚ:P Zresztą, to że skończył nie świadczy o tym, ze jest zajebisty... poznałam trochę to środowisko i większość z nich to alkoholicy i dziwkarze... z całym szacunkiem dla nielicznych wyjątków. Swoją drogą, to pewnie swoją laseczkę zmienisz jak dobije 30-tki? i tak bęzie, co parę lat, że kark na odżywkach, żeby się dowartościować zamieniać będzie na młodszy model... a może to kobiety stwierdzą, że nie mogą żyć z kimś takim i uciekną?

i jeszcze jedna dygresja: a swoją Mamę też uważasz za starą pomarszczoną babę? Może pojęcie "szacunek" wprowadzisz do słownika?