dziewczyny szlalające się po dyskotekach to samo dno.

Ano, moja droga Suczi, ja je nie uważam za "dno". One w istocie same są "dnem". Moja wina? Czy ja im każę w takie miejsca chodzić? Czy ja zarabiam na tym jakieś pieniądze?

Czego słuchasz, Awe? Ryszarda Wagnera? Masz jakiś posępny nastrój na koniec roku?

A , ja się nie zgodzę .Śpiew ptaków , szum wiatru , szelest jesiennych liści , tembr ukochanego głosu , a nawet wymowna cisza- to dla mnie muzyka codzienna ;)

Nie , nie mam posępnego nastroju ,bo ja bardzo wesołą osobą jestem :)

dziewczyny szlalające się po dyskotekach to rozrywkowe dziewczyny

Awe, przekręć pokrętło Twojego radia i wybierz pierwszą z brzegu stację. Jeśli usłyszysz w niej świergolenie ptaszków i dźwięki przypominające Ci głos ukochanego, będę skłonny zmienić zdanie...

hehe Kamila to ty? u mnie w gr jest taka jedna kamila, ma chłopaka i bidok chciałby gdzies pójśc ale ma taka zazdrosna dziewczyne ze nawet razem nie pojda, czekamy z kolezankami kiedy ja kopnie w dupe i pojdzie po rozum do glowy albo kiedy mu woda sodowa do glowy uderzy, wszystko z umiarem, mozna isc potanczyc a nie tak jak ty tu piszesz, mi chodzi raz na jakis czas ze znajomymi co 3tyg np żenua

Znikam , bo proza domowa czeka ;) Na razie :)

(Nawet bardzo rozrywkowe. Zwłaszcza niektóre. :)

To na pożegnanie, Ma Vlast wg Herberta von Karajana. Ovca ma Karajanowi za złe jego romans z hitleryzmem, ale prowadzić orkiestrę potrafił jak mało kto. :) http://www.youtube.com/watch?v=kAfaQj68Ijs&feature=related

Mantylka - wyjdę na balkon i na pewno watr poczuję ;) Uwierz mi :) A w radiu słucham glównie wiadomości .Taka zwyczajna i mało wrażliwa jestem ;) :)

Zapytującemu odpowiadam: tak, to ja, Kamilka. :)

Dzięki Tobie mam teraz dużo materiału do odsłuchania :) Miło było , mimo pczątkowych spięć ;) :D

(Na balkonie, Awe, poczujesz smród spalin samochodowych albo smród dymu papierosowego. Powietrze i wiatr znajdziesz podczas styczniowego wiatru na Bałtyku, kiedy latarnia na Półwyspie Helskim zdaje się być w zasięgu ręki.

(Styczniowego sztormu - nie wiatru - ma się rozumieć. :)

A skąd wiesz , gdzie ja mam swój balkon ? :P

Ostatni link -pięknie :D

Taaaaaaaaa, zapewne jest to balkon w schronisku w Ornaku, z widokiem na Halę Pyszną i Bystrą w dalszej perspektywie...

no to wrzuć na luz :D

I znów ta Twoja złośliwość , która ma się nijak to głoszonej wrażliwości .............A balkon mam w miejscu wyjątkowym :P

* do głoszonej

(Swoją drogą, Awe, jest Ci rzeczą wiadomą, że od lat koncertmistrzem Berlińczyków jest Polak?)

A gdzież Ty widzisz moją złośliwość, Awe? Ranisz moje serce niesłuszną oceną.

Swoją drogą -nie , nie jest mi wiadomo .To bardzo źle o mnie świadczy ? ;) i do tego ten balkon ...........Nie jest dobrze , nie jest :P

Popatrz, Awe, jaki przystojny był Karajan w czasach młodości... http://www.youtube.com/watch?v=CQmsesSde-o&feature=related

Cała /y jesteś złośliwością i ironią ;) :P

Interesujący .................

To teraz już wiesz, Awe. Pierwszyn koncertmistrzem Filharmoników Berlińskich jest Daniel Stabrawa. Więcej możesz sobie poczytać i posłuchać tutaj: http://wyborcza.pl/10,82983,7082215,Stabrawa__Jestem_dumny__ze_prowadze_tak_wspaniala.html

Idę , bo już miałam znikać ;) :D Potem zarzucisz mi niekonsekwencję :P

Zgadzam się na to pierwsze. Dla sprawiedliwości należałoby dodać - jestem życzliwą i jedynie bardzo lekką złoślowością.