Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karmi_cielka

kto powinien ustapić w kwestii picia alkoholu w sylwestra?

Polecane posty

Z drugiej strony, czytając takie posty nachodzi mnie refleksja natury ogólnej: "mam bardzo udane małżeństwo i wyjątkowo udaną małżonkę" :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a cos sie stanie autorkojezel
i tego alkoholu nie wypijesz?swiat sie zawali?tak pytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onsiaaaaaaaa
karmi_cielka--wszczynasz niepotrzebna kłotnmie i chcesz aby maz prowadził.A to powod do nastepnej kłotnibo nawet jak maz Ci ulegnie i On nie wypije,to wiec o tym,ze bedzie naburmuszony przez cały Sylwester i w drodze powrotnej bedziecie sie kłocili o kazdfy drobiazg.Chłop ,jezeli lubi co nieco wyb\pic potrzebuje od swieta alkohol,kobieta nie,bo ona potrafi bawic sie wysmienicie bez alkoholu,no chyba,ze Ty jestes jakas dziena i aby sie dobrze bawic musisz wypic,a moze i zapalic zioło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zaskakujące jest dla mnie to, że ludzie mogą mieć takie problemy (kto ma pić, a kto nie) mając w domu czteromiesięczne niemowle." To trochę tak, jakbyś napisał: zaskakujące jest dla mnie, że ludzie mogą mieć takie problemy, czy kupić czarne czy brązowe buty, mając w domu czteromiesięczne niemowlę. To, że Ty nie musisz się bawić nie świadczy o tym, że inni nie powinni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w swięta się nie pije.ZERO.Ale sylwester jest chyba po to aby się pobawić.Ja wiem,że duzo osob umie się bawić bez kropli alkoholu.I ok.Ja się tez bawiłam.Z tym,że nie chce być zawsze frajerem.Chyba to normalne,ze dorosły człowiek ma ochotę na lampkę wina.A wiadomo,ze wino się pije dla rozluźnienia nastroju.Dziecko będzie miało profesjonalna opiekę.Nie wrócimy zamroczeni,rzygający po ścianach.Po prostu zastanawiam się dlaczego mąż tak chce zrobić.Dodam jeszcze,że np. wczoraj wieczorem spotkał się z kolegą na piwie a ja siedziałam z dzieckiem w domu.I nie robię z tego problemu.Nie szukam rewanzu,ze ja dzisiaj musze wyjść bo ty byłes wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te verde ---> podobnie to, że inni mają takie problemy nie znaczy, że nie wolno mi się dziwić faktem, że je posiadają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onsiaaaaaaaa
karmi_cielka--jednak jestes głupiutka :-) ejzli jestes napalona na alkohol,to trzeba było pomyslec wczesniej i zamowic sobie pokoj w jakims hoteliku w tej miejscowosci gdzie bedziecie sie bawic,albo po prostu zamoic taxi,ale zamowic juz jakies dwa dni wczesniej.Ile Ty masz lat,ze taka glupiutka jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmicielka, zaprzeczasz sobie samej co drugie zdanie. Frajerem jest Twoim zdaniem osoba, która nie pije? Cdn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie właśnie
sama napisałaś: ten kto się bawi bez alkoholu to frajer, mąż pił piwo wczoraj, ale Ty mu wcale nie wypominasz dziecko ma profesjonalną opiekę ...a czy będzie ją miałop gdy wrócisz na miękkich kolanach nad ranem ? dasz radę je nosić na rękach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onsiaaaaaaaa -głupiutka:) nie wiem czy umiesz czytać ze zrozumieniem czy tylko skladac literki w wyrazy.Bo nic nie piszesz o moim mężu,który chyba wg ciebie napalony na alkohol nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylowa
a może autorce nawet nie tyle chodzi o to,że musi pić tylko o to co komu sie w danej sytuacji należy? może nie chce wiecznie ustepować ,o zasadę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te verde --> po prostu dochodzimy wreszcie do sedna sprawy. Nie chodzi wcale o to, kto będzie pił w sylwestra, tylko o to, że zdaniem karmicielki w jej małżeństwie coś zaczyna być nie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie właśnie
dla niezorientowanych w temacie: 4 miesieczne niemowle to dziecko które niedawno skończyło (mam nadzieję) etap kolek czyli wielogodzionnego noszenia na rękach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onsiaaaaaaaa
stylowa czy Ty madra jestes :-) a co sie komu nalezy:-) niech sie autorka,głupia baba cieszy,ze maz na sylwestra ja weźmie i dziewczyna sobie potanczy.Inne nie maja tegop szczescia.Naparwde trzeba byc głupim aby ropbic problem z tego,ze nie wypije sie alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te verde-tak,uwazam,ze np moja tesciowa jest frajerem.Bo ZAWSZE wazniejsze byc musi aby napił się tesc.Ona się nie liczy.I uwazam,ze to nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onsiaaaaaaaa
karmi_cielka--maz to maz,chłop to chłop.Wiadomo,ze lubi sobie chlapnac:-) jak maiąłbym kłocic sie o to,ze w Sylwka ma nie wypic,bo mnei sie chce wypic musiałabym byc głupia :-) Juz Ci pisałam,ze jezeli tak sie upierasz przy tym aby wypic,to taxi sobie czym prendziej zamowcie.Stac Was na Sylwka,mysle,ze nie taniego ;-) to stac Was na taxi ,wiec mozecie oboje sobie wypic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie właśnie
ustal z mężem że skoro ty przez 12 miesięcy nie tknełaś alkoholu to teraz jego kolej na wyrzeczenia, nie zamomnij mu przytroczyć jakiegoś ciężaru z przodu, daj mu też coś na mdłości i zgagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmicielka, ale cały czas mówisz o tym alkoholu. Teściowa może być frajerką, bo słucha się swojego męża i spełnia jego zachcianki, ale nie dlatego, że nie pije. Klon - na samym początku pisałam, że nie zgodziłabym się na wersję męża autorki nie z uwagi na to, że tak chciałabym pić, tylko dlatego, że on tak stawia sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onsiaaaaaaaa ---> Tu już chodzi o zasady, a nie o wódkę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie właśnie
zrób baranka, efekt będzie taki sam jak po kielichu, oszczędzisz na procentach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chłop to chłop.Wiadomo,ze lubi sobie chlapnac jak maiąłbym kłocic sie o to,ze w Sylwka ma nie wypic,bo mnei sie chce wypic musiałabym byc głupia " No, faktycznie, nie popisujesz się teraz. Ale facet musi mieć z Tobą dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylowa
onsiaaaa twoim najczęstszym zdaniem jest :czy Ty madra jesteś,albo jesteś głupiutka. A ja sie Ciebie spytam czy Ty madra jesteś jeśli sądzisz ,że chopowi się wszystko od życia należy,a kobieta ma sie cieszyć ,że ten chłop ją gdziekolwiek zabiera. Współczuje myślenia,współczuje sposobu bycia,dobrze ,że Tobie chłop pozwala na kafeterii siedzieć,aalbo może nie pozwala tylko w pracy jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onsiaaaaaaaa
karmi_cielka--ja mam szczescie,na bal sie nie wybieram,ale idziemy do znajomych na domowke.I nigdy w zyciu nie zrobiłabym kłotni mezowi o taka drobnostke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klon-daruj sobie może,onisiaaaa spędza sylwestra z jedynką i dlatego tak tu marudzi i próbuje mi dopiec.Ja ją bedę ignorować.Niech sobie pisze co chce.Nawet z błędami ortograficznymi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onsiaaaaaaaa
Ae Wy jestescie głupiutkie :-) chyba macie ciagły sajgon w domu z powodu roznych kłotni ktorych w ogole nie powinno byc.Ja akurat do spokojnych,pobłaxliwych i potulnych kobiet nie nazleze,ale umiem,potrafie tak zmanipulowac meza,ze jemu wydaje sie4,ze on ma racje,ale to ja wychodze na prosta.A wy o alkohol sie kłocicie :-) o raju :-) zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jak facet zaczyna przeginać to zwykle, wystarczy schować mu pilota od telewizora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie moooge
przeczytałam połowę wypowiedzi i jedyne co mogę poradzić to porozmawiajcie i dogadajcie sie sami,nie pytaj na kafeterii bo tu nie uzyskasz rady, najwyżej cie obrzucą błotem i wyzwą od alkoholiczek:/ banda małolatów lub debili:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylowa
onsiaaa sie o alkohol nie kłóci,bo jest szczęśliwa ,że w ogóle ją mąz ze sobą zabiera-hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
matko ale przecież ta kłótnia wcale nie jest o to "kto się napije" tylko dokładnie jak to napisała autorka: "kto będzie tym frajerem i ustąpi". Mąż uważa że to on ma mieć luz blues i orzeszki (bo jak jego rodzice gdzieś chodzili to mama zawsze robiła za kierowcę i tak ma być) i teraz jego żona ma być trzeźwa, odwieść do domu, pozbierać rękawiczki i takie pierdoły, a on się zdrzemnie w drodze powrotnej. No i pewnie walka jest o to że ktoś tu chce zamontować znany sobie schemat a druga strona boi się że jak teraz ustąpi (dla świętego spokoju) to tak już będzie zawsze. Moja propozycja: wyciągnijcie słomki albo spróbujcie metody orzeł/reszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×