Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maria22111

Topik dla kobiet , ktore chca rozpoczac od dzis nowe zycie.Dieta,pielegnacja

Polecane posty

Gość kubeczek kawy..
Szpindlerowy mlyn -wiec gratuluje bo 9 kilo to juz duzo... jak sobie dajesz rade? i czy widzisz ta utrate wagi po sobie? mam nadzieje ze do wakacji bedzie u mnie duzo lepeij :) czasami mam takie chwile zwatpienia ..ze ja 5 dzieci i 30 kg to tylko szydelka i swetry robic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Mgielka-ja to samo przerabialam z cora-setki nieprzespanych nocy, ale jak juz skonczyla rok-to bylo coraz lepiej, a jak poltora to spala tak od8 do8-9, jak miala 1,5 to juz nie spala w dzien, i do tego ja z nia postepowalam bardzo rytualnie-wszystko mialo swoja godzine, teraz juz jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Kubeczek-cos tam czuje po sobie-spodnie, ktore kupilam na swieta sie juz nie nadaja, bo za duze, poza tym z rozmiaru 46 powwoli zaczynam sie miescic w 42, a dieta mi w miare pasuje, zobaczymy, co bedzie w lato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczek kawy..
Szpindlerowy mlyn - a jakies cwicznia stosujesz? ja mysle sie zapisac na fitness 2 razy w tyg ..wlasnie otworzyli 10 krokow odemnie :) uwielbiam tez plywac ..no ale niestetyna to musze jeszcze poczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Biegaam na nartach codziennie-mam tu super warunki, a dzis jeszcze dosypalo sniegu, no i basen, chcialabym pochodzic na silownie, kiedys bardzo lubilam, ale doktorat, praca, dziecko-i juz nie potrafie znalezc czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczek kawy..
super...zawsze chcialam nauczyc sie jezdzic na nartach..ale nigdy mi sie to nie udalo trzymam kciuki za to zeby ci sie udalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Dzieki, tez trzymam kciuki, zeby ten topik stal sie nie dlugo topikiem atrakcyjnych i szczuplych kobiet;-)i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczek kawy...
WITAM w ten mrozny dzionek :) ja juz jestem po sniadanku :) zjadlam chlebek razowy i na to kawaleczek ryby wedzonej..do tego herbatka dzis moj dzien sie zaczol od samych dobrych wiesci... :D takich dni jak dzisiaj mogloby byc wiecej :) mam dzis duzo sprzatania w domu..ale dam rade bo mam dzis power :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Bylam u lekarza dzisiaj z Jaskiem i sobie po tabletki nasenne.Niestety,ale lekarz stwierdzil,ze syn odziedziczyl bezsennosc po mnie:( spodziewalam sie tego.Ale dal skierowanie na badania w razie czego,tomografia itp.Ogolnie latanina. Ja dzis nie mam sil na nic.Boli mnie glowa. U mnie cieplo na dworzu.5,6 stopni.Teraz zimno ale od przyszelgo tygodnia zapowiadaja juz znow 15,16 stopni:) Troszke sniegu spadlo,ale minimalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
Kubeczek-chyba mnie zarazilas tym powerem bo ja dzis tez zrobilam generalne porzadki a juz kiedys pisalam, ze strasznie nie lubie sprzatac;-) u mnie dietka ok, trzymam sie twardo, w pon jade na jakies wieksze zakupy bo zostaly mi tylko jedne jeansy, ktore nie spadaja:-D, Mgielka-juz Ci kiedys pisalam, ze my to samo przerabialismy z cora, lacznie z leczeniem w instytucie, a teraz sie wszystko pieknie unormowalo, mam nadzieje, ze u Was tez tak bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczek kawy..
szpindlerowy mlyn -wiec ciesze sie ze pozytywnie zadzialalam na ciebie :P u mnie dzis dzien lekko zabiegany ale za to pozytywnie zakrecony dietka tez mysle ok...chociaz teraz wieczorkiem przesadzilam :o pozwolilam sobie na platki z mlekiem,a raczej nie powinnam jesc na noc... no nic jutro nadrobie cwiczeniami.... cos pustki dzisiaj przez caly dzien..? czyzby wszyscy zajeci dietkami :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej 🖐️jak tam u Was dziewczeta? u mnie w sumie ok, poza tym, ze w rodzinie ostatnio sporo przykrych wypadkow:-( jakos ten rok obfituje w takie wlasnie wypadki...no ale coz, oby zla passa minela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Sz.Mlyn to tak jak u mnie w rodzinie.Szwagier juz 3 miesiac w szpitalu lezy:( i tak w kolko.To tesc na operacji,to tesciowa,to szwagier w szpitalu..Moj siostrzeniec ma dziurke w serduszku i tez non stop w szpitalu,drugi ma padaczke:-o :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
U nas zaczelo sie powaznym wypadkiem brata 1.01 na snowboardzie w Szpindlerowym Mlynie-tam jezdzimy na narty, caly polamany-swoja droga stad moj nick-tylko o tym wtedy myslalam, mysle go zmienic, ale sie juz przyzwyczailam...jeszcze 2kg i znow mi sie cyferka na przodzie zmieni:-D Mgielka-jak Jasio-spal Ci w nocy? Kubeczek-jak u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co,nawet nie wiem czy spal,bo ja wzielam tabletke o 21 tak spalam do 10.Za mocne one sa,bo w nocy maz sie bal,bo nie reagowalam nawet na krzyk.I fakt,bo krecilo mi sie do poludnia w glowie,ale w koncu odespalam swoje;) Oj to niedobrze,ze brat caly polamany. U mnie tez jeszcze troche do dwucyfrowej wagi:( Ale dam rade:) Zalozylam sobie cel,ze do wakacji bede chuda a do przyszlego sylwestra szczupla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindllerowy mlyn
Hej dziewczeta, wczoraj bylam na zakupach i w restauracji zjadlam grilowana rybe no i w nocy taki mnie bol brzucha zlapal i biegunka, ze myslalam, ze nie wytrzymam, maz mnie do lazienki cala noc nosil bo bym sama nie doszla:-O a dzis pojchal do pracy bo ma dyzur, teraz jest juz ok, nadal czuje, ze dzis o tylko ziolka...z tego wszystkiego mam juz 7 na przodzie, ale to tylko woda;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
ale pustki...:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze,ze napisalas,bo nie moglam znalezc tego topiku:) Ja znowu stracilam kilogram:D Ale..Zjadlam dzis kilka cukierkow..Codziennie chodze z Jasiem na spacerki.Dzis bylam tez.Nogi mnie bola,ale nic dziwnego przy takiej nadwadze:-o Ogolnie chyba dobrze.Jutro musze kupic sobie patelnie,bo z mojej najlepszej😠 maz zdarl mi szorowaniem teflon a tlumaczylam:( ze trzeba namoczyc i odczekac a nie szorowac druciakiem..Ehh..Zaluje,ze w ogole mu pozwolilam tam wchodzic!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej Mgielka, dobrze, ze jestes, moja patelnia tez mocno obdarta, ale juz ma chyba z 5lat...u mnie ok, choc w pon sobie troche pozwolilam tak z okazji -10kg, pozwolilam w sensie zjadlam kawalek bulki z szynka...nie tort:-P, teraz znow sie trzymam protein, i ostatnio swierdzilam, ze lubie ryby:-D a nigdy ich nie lubilam, kupilam sobie spodnie 42, a nie 46, mam nadzieje, ze uda mi sie zejsc do 40-38, jeszcze sporo kg przede mna, maz mi zamowil orbitrek do cwiczen, kiedys bardzo lubilam na tym cwiczyc... gratuluje straconch kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Mojej patelni to juz patelnią nazwac nie mozna. Ja powiedzialam sobie,ze nic nie kupie do wiosny,bo wiosna chce zmienic garderobe;) na mniejszy rozmiar.. Tyle napisalam a Jasiek mi skasowal!!😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej, u mnie ok, poza tym, ze mam dzis straszny apetyt, zawsze jak zjem wieksze sniadanie to potem caly dzien glodna jestem...zaraz tez cos pojde zjesc, dzis zrobilam sobie chuda galaretke z kurczaka i chyba zjem wszystko..:-Opostanowilam zaczac brac tabletki anty, mam nadzieje, ze nie wplyna az tak na wage...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To uwazaj,bo po miesiacu brania tabletek przytylam 6 kg. A ja jestem wsciekla.Przyjechal kolega z PL,mial wyniesc sie we wtorek,potem w czwartek:-o I dzis mowi,ze zostaje u nas:-o Nienawidze go..DOSLOWNIE!!! 😠 Nie odzywam sie przez to do meza.Do niego tez nie bede sie odzywac..:( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej🖐️ wcale Ci sie nie dziwie, ja to jestem przewrazliwiona na temat naszego tzw swietego spokoju, bardzo trudno byloby mi z kims mieszkac, nawet przez 2dni, choc dom duzy, ale mi jakos truddno zniesc obecnosc jakis 'obcych' w domu, co do tabletek-mam spore obawy, ale tez dosc comiesiecznego zastanawiania sie czy zaszlam czy nie, a do tego maz juz chcialby zostac ponownie tata i czesto zdaza nam sie nie uwazac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak to wytrzymam,naprawde:-o Wiesz,on jest taki,ze nie liczy sie z nikim..Maz go lubi,ja nie.A wiem,ze ten chlop lubi porzadnie wypic,to mnie denerwuje,bo nie zycze sobie alkoholu u siebie w domu:-o ale on pewnie tego nie zrozumie i bede musiala go wyrzucic!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
powiem, Ci, ze ja nie wiem jak mozna byc takim typem i siedziec u ludzi na glowie, jeszcze moze za czasow studenckich to jakos rozumiem ale nie jak ktos ma rodzine i male dziecko, moze pogadaj z mezem najpierw, ze Ci on przeszkadza i krepuje, u nas cos takiego by nie przeszlo...jakis kolezka koczujacy w domu, o nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maz go nie wyrzuci,bo on mu kiedys pomogl..I koniec.I nie odzywam sie do nikogo.Teraz siedzi u niego na gorze z Jaskiem:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Mgielka-dobrze, ze chociaz mieszkanie 2-poziomowe...a ten kolega to tak chce u Was na stale sie ulokowac?pracy szukac itd? czy tak w odwiedziny?u mnie dzis ok, na pon sie umowilam do gina, zobaczymy co mi przepisze, u nas odwilz, wszedzie woda...wlasnie wychodze z cora poskakac po kaluzach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na 2,3 miesiace..ja tego nie zniose.. U nas cieplo,tzn teraz troszke kropi ale tak to jest ok. Zjadlam dzis troche chleba z szynka..niedobrze,nie powinnam,bo to tluste,ale taka mialam ochote,masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
U mnie dzis kiepsko, mam kiepski nastroj, brzuch mnie boli, a do tego bryla lodu, sniegu i wody zalegajaca na naszym dachu zerwala rynne i cale wykonczenie dachu:-( bedzie nas to kosztowalo kilka tysiecy...a reszte dachu musialam sama zabezpieczac bo tez jest kiepsko a maz byl w pracy...w takich chwilach zastanawiam sie dlaczego zdecydowalismy sie na dom a nie na wieksze mieszkanie, do tego przyjechal brat z bratowa i zamiast pomoc to zaczeli krytykowac...tylko mnie jeszcze bardziej wkurzyli..😠 ale tak to jest, ja dorastalam w tzw otwartym domu i teraz bardzo sobie cenie samotnosc...takze wspolczuje goscia... diety sie trzymam ale kg sie narazie zatrzymaly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×