Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maria22111

Topik dla kobiet , ktore chca rozpoczac od dzis nowe zycie.Dieta,pielegnacja

Polecane posty

Gość Szpindlerowy mlyn
Hej, ale pustki, znow we 2 zostalysmy...u mnie ok, poza tym, ze kiepsko sie czuje...brzuch mam wzdety i glowa mnie ciagle boli...myslelismy z mezem, zeby zakupic ten baby comp, z opisu wydaje sie fajny, zobacze co jutro powie moj gin..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helllooooo!!! wrocilam!!!! tesknilyscie ze mna? niestety nie mialam dostepu do kompa. ide nadrabiac co naskrobalyscie. Ja z wagi troche "spadlam"...ale niewiele. no coz, do lata mam nadzieje, ze zrzuce te moje zbedne kilogramki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej-fajnie, ze jestes bo ciagle malo nas, gratuluje spadku wagi:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mlynkus :) jak tam dietowanie? ja zawsze sobie mowie...od jutra. :O a na oponke na brzuchu patrzec juz nie moge. musze zaczac robic brzuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
jak do tej pory -10kg, chwilowo zastoj, jakos sie trzymam choc motywacja bliska 0...:-O maz mi obiecal orbitrek, ale nie wiem czy nie zdecydujemy sie na tego baby compa w tym mies, a to spory wydatek, ok 2400, wiec orbitrek bedzie musial poczekac...zobaczymy co jutro na temat baby comp powie moj gin, ufam jego zdaniu w pelni, jutro mam mnostwo zalatwiania, a do tego praca...juz mi sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow, 10 kilo :D gratuluje to normalne, ze teraz waga sie zatrzymala, ale niedlugo znow "ruszy" :) mi to zawsze motywacji brakuje :O dopiero jak lato blisko i musze zalozyc bluzeczke to panikuje, ze widac tluszczyk :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I want :p Pewnie,ze nie tesknilysmy :p Zartuje:D U mnie chyba ok,ale powoli ta waga spada.Przez tydzien tylko 1 kg:( Wkurza mnie to!! a ja tak byl chciala juz schudnac:( Denerwuje mnie moje cialo! Rano bylo cieplo..Ubralam Jaska weszlam do sklepu,wyszlam a tu ulewa:-o No masz! sobie pomyslalam! Szybko do domu pobieglam.Dzis na obiad zjadlampiers z kurczaka i warzywa na patelnie do tego.Nie chcialo mi sie nad garami stac:-o Len ze mnie.. ALe wiatrzysko..Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej, u nas tez dzis ladnie, mialam dzis strasznie ciezki dzien, bylam u gina, nie zapisal mi nic bo najpierw mi musi badania zrobic, tak wiec wypisal skierowania, policzyl 300zl i kazal przyjsc z wynikami...i znow ze 200 wezmie...na temat baby comp sie wypowidzial raczej nagatywnie...no ale jest dosc dobry wiec mu ufam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello :D mgielka, teraz waga tak samo jak u mlynkus, bedzie powoli leciala w dol.a nawet to lepiej, gdy tracisz po kilogramie tygodniowo- masz wielka szanse, ze ty kilosy nie powroca.mi co prawda zostaly jakies 3, no ale bedac w pl, troche duzo jadlam :P mlynkus, za wizyte 200 zl???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
tak, tyle za wizyte...no ale coz nie bede go zmieniac bo jest dosc dobry...ide spac dziewczeta, dzis padam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I want! To tak jak ja,hehe..Jak bylam w Polsce to jadlam i jadlam:p Sz.Mlyn jak bylam w ciazy chodzilam cala ciaze prywatnie to tez byl taki,ze np pobral krew(2 minuty roboty) wzial 80 euro.Nastepnie poszlam po wyniki,za wydanie mi ich i zajecie mu 5 sekund 80 euro:-o Ale wlasnie tez byl baaardzo dobry.Do dzis do niego chodze,ale na sporadyczne kontrole..Ja wybralam inny srodek antykoncepcji od Twojego :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej Mgielka-a mozesz mi powiedziec, jezeli to dla Ciebie nie krepujace,jaki?ja tez nie chce brac tych tabletek ale alternatywy nie widze...zawsze stosowalam oblicznia dni plodnych i nie, ale wczoraj moj gin mi powiedzial, z widzi duzy pecherzyk, powinnam miec owulacje za ok 1 dzien a to juz 23dzien cyklu i zaczelismy szalec z mezem:-Pno i teraz to juz nic nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;) Stracilam kolejny centymetr w pasie:D Zalalo mi dzis mieszkanie:-o Ale jestem wsciekla!Rąk mi brakło by to wszystko posprzatac:-o 😠 Masakra:( Sz.Mlyn mam spirale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej dziewczeta, u mnie dzis kiepsko pod wzgledem dietetycznym bo mialam badania, musialam wypic szklanke glukozy a potam mnie tak mdlilo, ze ciagle cos podjadalam:-O Mgielka-ale sasiad Was zalal?co do spirali to ja jestem za mloda...u nas zakladaja po jakims okreslonym wieku no i ja chce miec jeszcze dzieci, a moja mama miala straszne powiklania po spirali, szkoda, bo myslalam, ze mnie oswiecisz jakas super metoda akurat dla mnie i nie bede musiala tych tabsow brac:-P gratuluje straconych cm:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! oj mgielka, no to faktycznie mialas niemila "przygode". nas akurat na swieta troche zalano-pekla jakas rurka od wanny i nie odprowadzala dobrze wody, a ta zbierala sie pod wanna. my patrzymy, a t w drugi dzien swiat jakas mgielka nam"zachodzi" nad szafka. myslelismy, ze to moze wilgoc po kapaniu...a tu sie okazalo, ze bylo tego coraz wiecej. zadzwonilismy do firmy, i dwa tygodnie pozniej malowali nam sufit. mgielka, a co sie u was stalo? mlynkus, ja tez biore tabsy (znow)...ale jakos innym metodom nie ufam, a spirali nie chce ;) a ile masz lat jesli mozna sie dowiedziec? u mnie jakos idzie, ale musze zaczac uwazac, na to co jem, bo jak tak dalej pojdzie, to przytyje na lato zamiast schudnac ;) i przeziebilam sie, mam lekki katar, mam nadzieje, ze mala ode mnie nie podlapie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niee,waz mi od pralki pękł! Mlunkus!!😠 no wiesz,ja nie jestem taka stara:p A ja mam dola:( zle mi,smutno i najchetniej bym wyszla i odpoczela psychicznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
mi chodzilo o to, ze u nas zaladaja po35, a ja mam w niedziele 26, Mgielka, ja tez mam nieraz ochote sie gdzies spakowac i wyjechac, zeby odpoczac, normalne uczucie, kurcze, caly czas mi zle po tej glukozie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej dziewczeta, ale pustki...bylam dzis na usg piersi i lekarz znalazl guza, powiedzial, ze to raczej nie torbiel i mam skierowanie na biopsje, na szczescie lekarz, ktory robil to badanie byl tak uprzejmy, mily i zabawny, ze nawet sie to wiadomoscia nie przejmuje-w sensie nie panikuje...jestem przekonana, ze to jakis niezlosliwy guz, swoja droga lekarz tez wspomnial, ze w moich piersiach jest bardzo malo tkanki tluszczowej:-)akurat tam nie ma no a wszedzie indziej pod dostatek:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej lasencje :) chcialam cos zapytac, mgielka, gdzie ty mieszkasz jesli mozna wiedziec (bo chyba nie pytalam Cie, ..a jesli pytalam, to zwale to na moja skleroze.. :P) mlynkus, nie martw sie, to na pewno nic powaznego. ps.Mi stuknelo w tym roku 27... mi leca teraz dni za dniem, nawet nie wiem kiedy...jak dla mnie za szybko- odkad mala pojawila sie na swiecie, cala dobra trwa u mnie odczuwalne 10 godzin ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o mgielka, nie smutaj sie, chyba czasem kazdy ma jakies doly, jutro wyjdzie do Ciebie sloneczko, zobaczysz :) wlacz jakas przyjemna muzyczke, zanurz sie w wannie, od razu zrobi ci sie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja mam dalej dola i na razie nie bede sie odzywac do Was tutaj,wybaczcie,ale musze sobie wszystko poukladac:( I want mieszkam w Brukseli Sz.Mlyn trzymam kciuki,by nie bylo to nic groznego;) Pozdrawiam,pa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Od jakiegoś czasu sledzę Wasze forum i jestem pod wrażeniem Waszech sukcesów. Wielki szacun! Sama od jutra chcę zacząć diete Dukana ale nie wiem czy to dobry pomysł. Jest możę któraś z Was na tej diecie? Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej, ja jestem na dukanie, napisze wiecej wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Heej jeszcze raz, Ekonomistka, fajnie by bylo, gdybys do nas dolaczyla, tak jak pisalam, jestem na diecie dukana od mniej wiecej 12.01, jak narazie schudlam ok11kg, czy ta dieta jest dobra dla zdrowia i czy nie ma po niej efektu jojo to niestety Ci nie umiem jeszcze powiedziec, bo jeszcze dluga droga przede mna...w razie gdybys miala pytania, co do samej diety, to pytaj smialo, posiadam ksiazke, Mgielka_przykro mi, ze nas musisz zostawic, mam nadzieje, ze to co musisz sobie poukladac, nie dotyczy jakis powaznych problemow i ze wszystko sie ulozy, trzymaj sie🌼 I-want-tak jak pisalam, nie stresuje sie,jest tyle rodzajow guzow, ze trzeba miec pecha, zeby trafic na tego najgorszego, w pon ide do lekarza, bede miala to wycinane pewnie niedlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już dawno chciałam do Was dołączyć. I bardzo sie z tego ciesze. Szpindlerowy Młyn powiedz mi co jadłaś w pierwszej fazie? bo ja mam juz zapas serków i jogurtów ale jakoś nie za bardzo mi smakują :/ Ale musze wytrwać na tej diecie tylko nie wiem jak:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej,ja jadlam gotowane jajka, serek bieluch 0%, ryby wedzone i grillowane, kurczaka grillowanego, a takim rarytasem dla mnie jest omlet z cebula i chuda szynka usmazony bez tluszczu...ryb i miesa nigdy jakos specjalnie nie lubilam ale teraz jest ok, szczegolnie jesli chodzi o ryby...moze napiszesz cos o sobie? I-want-mam nadzieje, ze Ty nas nie zostawisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za info. Ja też to jem ale napewno juz niedługo a to dopiero pierwszy dzień. Coś o sobie? hmm... Duzo tego:) Mam 22 lata, studiuje ekonomię,w tym roku będe sie bronić, nie mam jeszcze męża ani dzieci. Mam 166 cm wzrostu a waże 72 kg... I to chyba tyle :) Powiedz mi czy w pierwszej fazie jadłaś otręby pszenne? czy je sie je tylko w fazie drugiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
powinno sie jesc, ale ja nie jadlam bo mi ie smakuja...ale mialam problemy z wyproznieniem, wiec chyba lepiej jesc...ja na poczatku tez sie obawialam, ze mi sie nie uda bo raczej nie lubie miesa, ryb i nabialu, czyli wiekszosci dozwolonych, ale teraz sie przyzwyczailam, a w fazie z warzywami czuje sie jak nie na diecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha. Dzięki. czyli jutro musze je kupić. tylko gdzie ja je znajde:/ Jeszcze jutro mam ostatni egzamin a nie mam siły. i Do tego po tym jedzeniu mnie suszy:) Jak w ogóle wytzrymałaś tak długo na diecie? Bez tylu smakołyków. Ja najwięcej 5 kg schudłam w 3 tyg ale zaczełam sie obżerać i mam efekt jojo. Zreszta ja bez słodyczy, chipsów i innych pyszności nie umiem żyć. Ostatnio zaczełam sie "zdrowiej" odżywiać ale co chwile jakieś małe grzeszki były. Wieć musze mieć twardo okreslone reguły i maximum silnej woli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×