Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maria22111

Topik dla kobiet , ktore chca rozpoczac od dzis nowe zycie.Dieta,pielegnacja

Polecane posty

Gość Szpindlerowy mlyn
Hej dziewczeta, u mnie ok, pogoda cudna, caly dzien siedzialysmy na dworzu, na wadze malutki spadek , razem niecale 14kg, jeszcze troche mi zostalo, dobrze, ze Wielkanoc to w sumie takie proteinowe swieto-jaja, mieso, itp, u nas na szczescie tylko ja lubie slodkie wiec nie bede w tym roku nic na slodko robic... Ekonomistka-gratulacje:-) Tigvah-juz 3 dni za Toba, teraz juz bedzie z gorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szpindlerowy mlyn 14 kg - po prostu szczęka opada. Musi z Ciebie wszystko spadać... Ja schudłam 2 lata temu 10 kg i czułam się świetnie, szczupło, kobieco, pociągająco, choć ważyłam wtedy 72 kg, więc szczupła nie byłam.... a Ty schudłaś już 14 kg musisz czuć się jak modelka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, skróciłam trochę tę stopkę, bo się zrobiła dłuższa od wpisów. Zrobiłam sobie test Dukana na francuskiej stronie. Wg niego moja waga idealna to 65,4 kg i osiągnę ją 2.08.2010. Termin w porządku, ale ja bym chciała ważyć mniej niż 65 kg. Chcę zobaczyć 5-tkę z przodu. Uciekam spać. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:* U mnie ok. Dziś mam wolne a jak siedzę w domu to jeść mi sie chce dlatego zabrałam się za świateczne porządki:) Na dworze jakieś 20 stopni ciepła ale wiatr tak wieję że mógłby mnie porwać hihihi:P Szpindlerowy dobrze masz. u mnie wszyscy lubia słodkie więc niestety ze trzy placki upiekę ale bedę jadła je rozważnie bo po świętach wesele mam:) I gratuluję tylu kg! Ja nawet o tym nie marzę. Jak zmieszczę sie w spodnie z liceum to juz koniec diety:) Tigvah niedługo będziesz jeść warzywka i będziesz tęsknić do protein żeby zobaczyć mniej na wadze:) Wiem po sobie bo ja tak mam:P A możesz podać linka do tej strony? Bo tez bym chciała ten test zrobić tylko nie mogę znależć. I mam nadzieję ze to nie po francusku będzie bo nie umiem:p Ja też bym chciałą mieć 5 z przodu ale nie wiem czy dotrwam. hmm w sumie moje 64 kg to rekord bo w ciągu ostatnich lat oscylowałam koło 70 :/ Ale damy rade pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej dziewczeta, Tigvah-ja tez chetnie zrobie sobie taki test, a do modelki to mi jeszcze daleko:-Pale czuje sie lepiej, ubrania z dawnych lat znow zaczynaja pasowac...a dzis u nas pogoda-marzenie, ja dzis na krotki rekawek:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Test jest na stronie francuskiej i niestety tylko po francusku. Ja nie znam ani słowa w tym języku, korzystałam z tłumaczenia z forum. Podaję linka do strony forum, gdzie wszystko jest przetłumaczone. Jest tam też link do strony Dukana. Mam nadzieję, że link się dobrze wklei. http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/proteinowa/4791-test-dukana-tlumaczenie-maszkuleczki-dziekujemy.html Już 4-ty dzień Protein. Waga spada :) ale na razie nie powiem ile. Jak skończę tę fazę to się pochwalę. :) Byłam przed chwilą na basenie - czuję się cudnie zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekonomistko - a Ty długo jesteś już na Dukanie? Co do świąt - zaparłam się, że przetrzymam. Moja mama planuje już wielkie żarcie, ale ja już się zapowiedziałam, że nie będę nic jeść ponad program. Akurat święta wypadają jak będę mieć warzywka+proteiny, więc przeżyję na rybach, sałatkach i jajkach z wielkanocnego stołu. A pogoda piękna. Dziś siedziałam w ogrodzie ze 3 godziny na słoneczku. Chyba mnie nawet troszkę złapało. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! u mnie dziś wielkie sprzątanie:) tylko pogoda się popsuła:/ tigvah- jestem na dukanie od 28 lutego i schudłam jak narazie 8 kg. Waże sie zawsze na rano na początku kolejnej fazy czyli co 5 dni. Bardzo mi pomaga zapisywanie do tabelki tego co w danym dniu zjadłam. zaraz będę robić sobie ten test:) a co do świat to czeka mnie przerwa w diecie więc pewnie przytyje ale nie z jedzenia tylko z picia drinków hihihi:P Szpindlerowy- też bym poszła na rowerek ale nie mam go:P pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już zrobiłam ten test i wyszło mi że idealna waga to 59,9 kg i że będe ja mieć 29 kwietnia:p oczywiście zamierzam to osiągnąc wcześniej ale jak tak będzie jak tam wyszło to bedzie git:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej dziewczeta, u mnie dzis kiepsko, moja cora dzis niezle mnie z rownowagi wyprowadzila, strasznie sie zdenerwowalam, do tej pory mi nie przeszlo...mam tez dosc czestych niedzielnych dyzurow meza..taki dzien, ktory wszyscy spedzaja z rodzinami a ja sama z dzieckiem...no nic oby jutro bylo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!! u mnie spoko i jutro mam ważenie i nie wiem jak bedzie bo coś ciężko sie czuje:/ ale niedługo święta, wolne i w ogóle fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, ja już 8-my dzień na fazie uderzeniowej. Od 3 dni waga stoi w miejscu, choć dietę przestrzegam i to ściśle. Od także 3 dni nie mam siły na nic: wejście po schodach to wyczyn, a nawet ręce przy zawieszaniu prania nie mają siły być w górze. Dziś zamierzam dużo pić, bo obawiam się, że to z odwodnienia tak mnie trzepnęło. Słaba jestem. W sumie schudłam 2 kg, ale stopkę uaktualnię dopiero 2 kwietnia, gdy zacznę fazę II - z warzywami. Na święta wypada mi faza warzywno - proteinowa, więc zamierzam jeść sałatki i jajka i wędliny. chciałabym świętami nie zniweczyć trudu, który teraz podejmuję. Szpindlerowy mlyn - to ile lat ma twoja córka? Brzmi jakby była nastolatką i coś poważnego przeskrobała. Ekonomista no i jak ważenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:* Ja po ważeniu tak sobie bo waga stoi w miejscu:/ no ale najważniejsze że nie idzie w góre:) Ale byłam dziś na zakupach i spodnie rozmiar 28 są troche za duże:) hurra! ale i tak je kupiłam:P tigvah może to dlatego że tak długo ta faza uderzeniowa trwa. Moja trwała 5 dni i też 3 kg schudłam. a od dziś znowu same proteinki. ale to dobrze bo Wielki Tydzień wiec mogę pościć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekonomistka, spodnie rozmiar 28? to ty szczuplutka już jesteś. Ja noszę 32 albo 33 - w zależności od sklepu (z moją wagą ok. 80 kg). A ile ty ważysz, jeśli to nie tajemnica? i z jakiej wagi zaczynałaś? No pewnie to osłabienie dlatego, że to już 8-my dzień (za mną). Ale wytrwam do końca czyli jeszcze środa i czwartek. Trochę mnie nerki bolą dziś, czytałam na innych forach, że to się zdarza w fazie proteinowej. Ja jak dotąd schudłam te 2 kg, ale od 3 dni waga stoi w miejscu. Myślę, że to ma związek również z tym, że za tydzień będzie @ (mam nadzieję, że to przez to). Ale dobra wiadomość (na pewno dla mnie dobra :) ), że spodnie są dużo luźniejsze, i po bluzkach też czuję różnicę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej dziewczeta, u mnie tez zastoj od dluzszego czasu, ale to nawet lepiej bo lekarz mi powiedzial ze w zwiazku z moim guzem nie powinnam za bardzo tracic na wadze, ale mam nadzieje, ze juz niedlugo bede mogla znow troche stracic kg, od nastepnego tyg zaczynam plastry antykoncepcyjne-mam nadzieje, ze od nich nie przytyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szpindlerowy mlyn - zaczynasz plastry Evra? Ja je stosuję od stycznia. Teraz mam już 3 cykl na plastrach. Raczej od nich nie przytyłam. Nie wiem jak będzie mi szło odchudzanie. Miałam strasznie efekty uboczne: tkliwe piersi, świąd skóry i wysypka, mdłości przez pierwszy miesiąc. Tak naprawdę dopiero teraz przy 3-ci plastrze - wszystkie skutki uboczne ustąpiły. :) Ale różnie to bywa. Niektóre kobiety w ogóle nie odczuwają skutków. Po 2 opakowaniach miałam kontrolne badania krwi i wizytę u ginekologa. Badania wyszły mi nawet lepiej niż te styczniowe. Dostałam teraz receptę na 4 miesiące i mam znów zrobić badania w czerwcu i pokazać się u lekarza. Nosi się dobrze. Skóra czasem swędzi wokół plastra, ale z każdym plastrem mniej to odczuwam. Byłam nawet ostatnio na basenie - i plasterek wytrzymał godzinne moczenie w wodzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) tigvah- no ja waże obecnie 64 kg a ważyłam 72 i w nic sie nie mieściłam. hmm wiesz w biodrach i tyłku to spoko jestem bo mam ten rozmiar 28. ale w biuscie juz gorzej... 30-32 musze bluzki kupować. w sumie zastrzerzenia mam tylko do sadełka na brzuchu ale jak do mojego wzrostu- 164- to 72 kg było za duzo. ja w fazie proteinowej mam tylko dziwny oddech:P szpindlerowy- na pewno będzie dobrze i niedługo znowu schudniesz. W sumie zdrowie jest najważniejsze. A co do plastrów to sie nie mogę wypowiedzieć bo ja laik jestem w tych sprawach:P w ogóle w sprawach anty hihihi:) ale to pewnie dla tego że męża nie mam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekonomistka no ja też męża nie mam :P a 29 lat na karku - czasem mi się już marzy rodzina, taka moja własna, no ale cóż - ja się nie oświadczę. trzeba trochę poczekać. szpindlerowy mlyn - no właśnie - zdrowie najważniejsze... z resztą zastoje się zdarzają, a ty przecież ładnie poleciałaś w dół przez te 2 miesiące ostatnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigvah- a ja juz mam narzeczonego ale nie planujemy ślubu bo nie mam jeszcze 22 lat:p i chyba to trochę za wcześnie...w sumie trzeba sie wyszaleć a dopiero później sie ustatkować:) Choć ja chyba już zawsze pozostanę wariatką hihih:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa :) no proszę. :) no tak, trzeba się wyszaleć. Ja mam chłopaka (narzeczony to nie jest) i tak w sumie nie wiadomo jak jest. tak trochę szaro, a spotykamy się od 7 miesięcy. No ale może teraz na wiosnę coś się poprawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno bo wiosna to czas zakochanych:) a ja z Moim już ponad 2 lata jestem:) i fajnie jest:) Ale nie widujemy sie za często bo on w innym mieście studiuje:/ Ale teraz święta a później wesele wiec nacieszymy sie sobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski! mam nadzieje, ze o mnie nie zapomnialyscie :P mialam male problemy z kompem...ale juz wszystko ok :) u mnie z waga..hm..no coz..pod gorke. Ale kupilam sobie wczoraj szorty i stwierdzilam, ze specjalnie do nich musze miec super nogi :P wiec od jutra zaczynam cwiczyc nozki..i przy okazji za brzuch tez sie wezme :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadrabiam wlasnie stronki, popijajac drinkiem(wiem, wiem, puste kalorie :P) szpindlerowy woooooooooow 14 kilo, gratuluje :) naprawde jestem pod wrazeniem..sama wiem, ze nie jest latwo schudnac ( ja raz schudlam 10 kilo...ale mi zajelo to pol roku...) tigvah, ja tez planuje swieta przejsc -nie objadajac sie. chyba mi sie to uda- bo nie jade do babci :P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I_want - fajnie, życzę wytrwałości w ćwiczeniach... ja też powinnam trochę ćwiczyć. zastanawiam się nad a6w. ekonomistka: Ja też mam wesele w kwietniu, młodszy brat się żeni 17 kwietnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
o matko, ale duzo popisalyscie, jutro cos wiecej napisze, I-want-fajnie, ze znow jestes:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tivagh, raz robilam a6weidera, efekty naprawde super...ale nie wiem, czy chce mi sie robic to drugi raz :P hehe dobranoc, kolorowych snow :) to ja dopijam drinka i tez zaraz ide spac... a od jutra.... dieta Mz i zaczynam sie wiecej ruszac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! ] I-want fajnie ze jesteś. Ja zaraz na uczelnię lece ale muszę wam napisać co dziś w tv widziałam!! Facet w ciągu 8 miesięcy schudł-UWAGA- 120 kg!! po prostu szok!! hmm mam nadzieję że my nigdy tyle nie będziemy musiały chudnać:P Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej dziewczeta, co to za pustki?ja dawno nie pisalam, bo nie wiem czemu, mam jakis dziwny zapal swiateczno-wiosenny i wysprzatalam wszysko co sie dalo, calutki dom i ogrod, a jak juz wczesniej pisalam, racczej jestem balaganiarzem, postanowilam sobie na swieta dac troche luzu, bez slodyczyczy i chleba, ale na reszte sobie pozwole, mam nadzieje, ze nie bede zalowala:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej, co to za pustki?!!!Halo, dziewczeta!!koniec Swiat, wracamy do diety!!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×