Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maria22111

Topik dla kobiet , ktore chca rozpoczac od dzis nowe zycie.Dieta,pielegnacja

Polecane posty

Gość szpindlerowy mlyn
wlasnie Mgielka, czy stosujesz jakas konkretna diete, czy poprostu jesz niskokaloryczne dania, ktore raczej sama komponujesz? jakby mi sie udalo schudnac tyle to bylby spory sukces, ach fajnie pomarzyc...:-) tigvah-Tobie tez gratuluje:-)waga leci w dol, u mnie wlasciwie tez,ale nie chce o tym pisac, bo to sa chyba te kilogramy z utraty wody a nie z tluszczu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
Hej z rana, jade dzis kupic wage elektroniczna:-) jak wskaze wiecej niz ta moja to ja chyba oddam do sklepu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest plazma tak? ja mam plazme 42 cale ale nigdzie nie bylo napisane LED czy jakos tak..dobra,powracajac do tematu.Pisalam,ze sama komponuje przepisy!Nawet na pierwszej stronie wkleilam 3.Sluchajcie jak bedziecie sie pilnowac,jesc regularnie ,pic duuuuuuuuuzo wody to wam sie uda.no i oczywiscie WYSILEK FIZYCZNY.Np teraz wcinam snikersa i 2 krowki;) Ale zaraz ide pocwiczyc,synek spi,wiec moge:) wiem,ze robie bardzo zle,ale musze je jesc,bo jestem uzalezniona i to ciezko.chodzilam nawet na terapie.Ale jest coraz lepiej,bo jem je tylko 2 razy w tygodniu.Np baton,albo 4 kostki czekolady.Ale bez ruchu bedziecie mialy obwisle skory.znam taka co w 2 lata chudla 90!!! kg,ale nie ma w ogole skory,bo codziennie cwiczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej, kupilam waga elektroniczna i wskazuje 3kg wiecej niz zwykla:-( no ale nic, dalej sie bede odchudzac, najgorzej, ze nie mam czasu na cwiczenia bo: dziecko, praca, studia doktoranckie:-( no a wieczorem sprzatanie i padam na twarz a kiedys, wlasciwie nie tak dawno bardzo lubilam silownie i inne cwiczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swietnie Cie rozumiem :( Ja tez niedawno pracowalam.dopoki nie zaszlam w ciaze,bo potem poszlam na macierzynskie i jeszcze nie wrocilam :-o taki zawod,wiec moge.Mnie syn wykancza psychicznie! Siedzi teraz z nami.maz go bawi,bo ja juz mam dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) wczoraj zrobilam sobie dwugodzinny spacerek (poszlam do sklepu i kupilam sobie biustonosz, sweterek i bluzeczke), obiadu zjadlam mniejsza porcje, kolacji tez. I dzis na wadze zobaczylam 56,2 :D jeeessss szpindlerowy- wagi nie elekt. maja juz taka make, ze sa niedokladne ( moja na przyklad "oszukiwala" az 4 kilo :O Dlatego w koncu kupilam sobie elektroniczna i jestem z niej bardzo zadowolona. Mamuski, wiem czemu nie macie sily :P Moja mala ma dopiero 7 miesiecy, ale juz porzadnie absorbuje :P I po calym dniu bieganiny, noszenia, wieczorem zaczyna mnie bolec kregoslup-i nie robie brzuszkow...bojuz nie moge. mgielka, synek jest w takim wieku, ze potrzebuje caly czas uwagi, niedlugo sie to zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zapomnialam, gratuluje pozbycia sie pierwszych kilogramow :D widzicie,malo nas tu, ale uda nam sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I WANT-to akurat wiem :p Wiecie co? zaloze sie,ze wiekszosc z Was po ukonczeniu diety, moze nie wroci do obzarstwa,ale nie bedzie pilnowalo sie.Ja np powiedzialam,ze calkowicie zmieniam swoje menu.Synowi tez.No i meza naklaniam na to,by zaczal zyc inaczej.udalo mi sie "wynegocjowac" by rzucil chipsy,maslo,frytki,tluste jedzenie.Moj maz pochlanial dziennie nawet 3000kcal a wazy 70kg przy wzroscie 174.Taki to ma dobrze.Ale..Strach myslec co dzieje sie u niego w srodku.Pewnie za pare lat przy takiej diecie doprowadzilby sie do zawalu.Nie namowie go na warzywa,ale je owoce i nie je przede wszystkim weglowodanow.Jak bylam w Polsce tesciowa byla w szoku jak powiedzialam,ze moje dziecko bedzie sie zdrowo odzywialo.Zadnych sosow,ziemniaki 2 razy w tygodniu.Zupy ok,bo lubi a po za tym w zupie wiadomo same warzywa.Ale taki sos jest strasznie niezdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
Hej, u mnie jakos kiepsko dzis, wkurza mnie ta waga nowa, do tego ostatnie dni jestem tak zabiegana, ze przez ostatnie 3 dni to udalo mi sie zjesc tylko normalne sniadanie a potem naczesciej juz nic, jestem zla na siebie bo przez to mi sie znowu caly system rozreguluje...:-(ale jak wyjde z rana, tak wracam na wieczor totalnie zmeczona... Mgielka-telewizor LED to nie plazma, to jest jakas najnowsza technologia, sa smuklejsze od plazmy i lcd, maja jakis 1cm grubosci i cos tam odnosnie pokazywania koloru i ruchu,, tlumaczyl nam cos sprzedawca ale ja nie sluchalam bo mi to jest totalnie wszystko jedno jaki telewizor kupimy, dla mnie moze byc nawet czarno-bialy:-) ale maz ma inne zdanie, no bo przeciez liga mistrzow, itd, a co do mojej rodziny to moj maz sam soie gotuje i odzywia sie bardzo zdrowo, corka je zgodnie z zaleceniami pediatry, jeszcze nigdy nie jadla smazonego, tlustego czy slodyczy... I want-gratuluje zgubionych kg, ja sama nie wiem czy cos zgubilam czy nie, nwa waga mnie wybila z rownowagi:-( ale sie rozpisalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
mgielka- -ja wrocilam do pracy na dwa popludnia w tygodniu, niezle zarabiam jak na te dwa dni i daje mi to fajna odskocznie od coreczki, na poczatku sie balam a teraz jestem bardzo zadowolona, do tego doktorat, tez daje mzliwosc odpoczynku od dziecka, moze tez sobie cos znajdz to synek nie bedzie Cie tak meczyl psychicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Kochana LIGA MISTRZOW OBOWIAZKOWO!! U mnie dzis dieta ok.rano 2 jaja,obiad warzywka(najrozniejsze),kolacja kisiel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i mam pytanko do mgielka241 Czy naprawdę do nawodnienia organizmu niezbędna jest czysta woda i nie można jej zastąpić np. zieloną herbatą oczywiście bez cukru? Bo widzisz ja wody nie lubię pić a szczególnie zimą kiedy w ogóle praktycznie nie odczuwam pragnienia natomiast do herbatki się przyzwyczaiłam i sączę ją sobie po kilka kubeczków dziennie. To dla mnie bardzo ważne bo jak się okaże, że popełniam błąd to będę zmuszona polubić wodę :-( W moim odchudzaniu jestem dopiero przed półmetkiem i coraz więcej czytam na ten temat, ale człowiek uczy się cały czas a jeszcze lepiej czerpać garściami z doświadczenia innych dlatego przeglądam również inne topiki a ten nadzwyczaj przypadł mi do gustu :-) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej Za duzo cialka ja tez nie lubie wody i przez caly dzien popijam moje ziolka ale wieczorem mnie zawsze suszy i wypijam jeszcze litr wody ale to dopiero w lozku, swoja droga 20kg mnie u Ciebie!!super, gratuluje, mam nadzieje, ze mi sie tez kiedys uda, a jestes na jakiej specjalnej diecie czy poprosu MZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Nie, nie jestem na żadnej konkretnej diecie bo nie lubię ich sztywnych reguł, ograniczyłam poważnie ilość jedzenia, zrezygnowałam ze słodzenia i słodyczy. Unikam węglowodanów czyli chleba, ziemniaków kasz i ryżu. Powiedziałam unikam bo jem razowy na śniadanie ale ostatnio nie codziennie, czasami jakiś ryz do obiadu ale sporadycznie. No i własnie problem z tym piciem, bo nie mogę tej wody wlać w siebie więcej niż 0,5l a resztę uzupełniam zieloną herbatą i kawą zbożową i tak mi dobrze. A tu się okazuje że herbaty wysuszają, no zwariować można, szukałam na ten temat informacji ale jednoznacznej odpowiedzi nie znalazłam. Są za i przeciw! Trzymam za Was wszystkie kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milo,ze ktos mnie pyta o rade :) Niestety ale do prawidlowego funkcjonowania organizmu jest woda-to wie kazdy.A woda wplywa bardzo dobrze na nasza przemiane materii.Ja wypijam 3 l dziennie.Ale wy mozecie pic jej 1,5 l skoro nie lubicie.Nie musicie naraz jej wypijac.Pijcie po jednej szklance,tak abyscie te 1.5l minimum wypijaly.wejdzie Wam to w "krew";) Powaznie.Ja kiedys nie pilam wody w ogole,naprawde.Tylko te slodkie napoje i czasem herbate,kawy nie cierpie. A HERBATA I KAWA WYSUSZA.Potwierdzone naukowo.Ogranicz sie Kochana z tymi herbatkami,bo one sa dobre,ale naduzycie ich tez jest szkodliwe dla zdrowia a zwlaszcza dla watroby. Jezeli chodzi o rozne diety to moim zdaniem to jest dla osob,ktore chca zrzucic kilka kg a nie tak jak my 30 albo 40.Moim zdaniem nalezy unikac takich diet i po prostu zmienic nawyki,nie jesc smazonego,slodyczy,tlustego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde sie przyzwyczaisz.ja tez nie cierpialam wody,byla dla mnie ohydna.a teraz co chwile ja popijam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktualnie buszujących Wizażanek 15 723 Witaj. Nie jesteś jeszcze zalogowana. | Zaloguj się | Zarejestruj się | Odzyskaj hasło Login: Hasło: w Wyszukaj Wyszukiwanie zaawansowane Trends & News Makijaż Trendy Nowości Inspiracje Wizażanki malują Portrety ABC makijażu Porady mistrza Galeria Talentów Wydarzenia / Promocje Konkursy Fryzury Trendy Nowości Porady mistrza Stylizacja Pielęgnacja Galeria fryzur Wydarzenia / Promocje Konkursy Moda Trendy Nowości Szafa Galeria mody Portrety Porady stylisty Wydarzenia / Promocje Konkursy Pielęgnacja Trendy Nowości Mam Problem ABC pielęgnacji Medycyna estetyczna Historia marek Słownik Składników Kosmetycznych Wydarzenia / Promocje Konkursy Foto Hot or Not Foto moda Foto makijaż Foto fryzury Kosmetyk Wszech Czasów Ostatnie recenzje Najwyżej oceniane Moja Torebka Kodeks Recenzentki Forum Nowe posty Subskrybowane wątki Kobieta Uroda Zdrowie i Medycyna Hobby Ogłoszenia i targowiska Regulamin Kluby Blogi Przepisy Smaczne czytanie Szkoła gotowania Forum Faq Smaczny profil Blogi Najnowsze wpisy Najlepsze wpisy Najlepsze blogi Lista blogów Szukaj w blogach Wróć Forum Wizaz.pl > Hobby > Moje gotowanie Przeładuj tę stronę Program Gotuj i chudnij - Cook Yourself Thin Nazwa użytkownika Zapamiętać? Hasło Rejestracja Blogi FAQ Wizażanki Kalendarz Dzisiejsze wiadomości Szukaj Notka Konkurs Czas Inspriacji Dla stylistów, projektantów i wszystkich entuzjastów mody. Pula nagród to 15 000 złotych i supermodne zegarki Timex. więcej Konkurs Racoon Nowy i ciekawy konkurs Racoon. Zapraszamy do udziału! więcej Zostań SmakMistrzem! Super nagroda! Wiesz już kto został Smakmistrzem grudnia 2009? :-) więcej Moje gotowanie Dzielimy się wiedzą jak przyrządzić, ugotować i upiec tak wspaniale jak nasze babcie! Linki społecznościowe Kluby Szukaj w forach Pokaż wątki Pokaż posty Szukaj w tagach Zaawansowane szukanie Szukaj w blogach Szukaj w tagach Zaawansowane szukanie Idź do strony Odpowiedz Narzędzia Stary 2009-10-13, 18:47 #1 madziula1984 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 3 Cool Program Gotuj i chudnij - Cook Yourself Thin witam ostatnio natknęłam się na program Gotuj i chudnij na TVN Style czy sprawdziłyście już może jakieś przepisy stamtąd? Ja ostatnio zrobiłam pizze z pitty: oryginalny przepis: 2 kromki białego pieczywa pitta, przekrojonego na pół wzdłuż 400g puszka pomidorów z ziołami - posiekać 2 szczypty cukru pudru 2 szczypty hot chili w proszku 2 suszone pomidory pokroić w cienkie plasterki 4 cienkie plasterki peperoni, pocięte w paski 1 / 4 małej czerwonej cebuli, pokroić w cienkie plasterki 1 / 2 małej żółtej papryki pokroić w cienkie plasterki 8 oliwek zielonych 5g świeżo startego parmezanu 30g sera ricotta Garstka rozdrobnionych liści bazylii Ocet balsamiczny Najpierw podpiec w piekarniku pitte na chrupko, następnie wszystkie składniki położyć na podpieczone placuszki pitty i włożyć ponownie do piekarnika ja zrobiłam okrojoną wersję: posmarowałam pittę keczupem, następnie posypałam czosnkiem, oregano, dodałam cebule, dowolną szynkę i dowolny ser żółty i zapiekłam Pychota madziula1984 jest offline Odpowiedz cytując madziula1984 Pokaż profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość do madziula1984 Znajdź więcej postów madziula1984 Stary 2009-10-13, 20:01 #2 guess17 Raczkowanie Avatar guess17 Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: TaM GdZiE DiAbEł MóWi DoBrAnOc...:) Wiadomości: 296 Dot.: Program Gotuj i chudnij - Cook Yourself Thin co prawda nigdy nie robilam przepisow które podają, ale często oglądam ten program... jest dosyć fajny... __________________ ...Nie Potrzebuję Słów - Wystarczy Dotyk Twych Ust... ZbIjAmY KiLoGrAmY... JeSt 73 - 71 - 69 - 67 - 65 BęDzIę MaTuRa 2010 29.12.2008 r. - KoChAm CiĘ jestem kobietą guess17 jest offline Odpowiedz cytując guess17 Pokaż profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość do guess17 Znajdź więcej postów guess17 Stary 2009-10-18, 12:26 #3 aldi1174 Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: gdzieś między Krakowem a W-wą Wiadomości: 685 Dot.: Program Gotuj i chudnij - Cook Yourself Thin Bardzo fajny program. Na forum tvn style znalazłam takie przepisy: Kebaby- 2 porcje marynata : -2 ząbki czosnku, obrane i posiekane -szczypta papryki wędzonej -1 łyżka oliwy z oliwek -sól i biały pieprz -2 piersi z kurczaka pokroić w paski 2cm Sos czosnkowy: -150g 0% tłuszczu jogurt grecki -1 ząbek czosnku, obrany i tarty -1 łyżka posiekanej natki pietruszki -sok z połówki cytryny -sól -do tego ogórki konserwowe, pomidory i wrapsy 1. Aby zrobić marynatę wymieszaj razem czosnek, olej, paprykę i przyprawy. 2. Dodać kurczaka i dokładnie wymieszać. Przykryć i przechowywać w lodówce przez co najmniej 12 godzin. 3. Sos czosnkowy: wymieszać jogurt, czosnek, pietruszkę, sok z cytryny i szczypta soli. Może to być nawet jeden dzień wcześniej. 4.Rozgrzej grill. Nadziej kawałki kurczaka na drewniane szpikulce (szpikulce moczyć przed ich użyciem, nie spalą się). 5. Połóż kebaby na grillu i piecz przez pięć minut na każdej stronie, lub dopóki się nie upieką. Połóż wrapsy na dwa talerze i nałóż sos czosnkowy. 6. Połóż dwa liście sałaty na każdym dodaj pokrojone pomidory, ogórki i wreszcie najlepsze kebab z odrobiną tabasco. 7. Podawać natychmiast. Sałata Caesar -2 piersi kurczaka -oliwa z oliwek -sól, świeżo zmielony pieprz - 2 kromki chleba sojowego - 3 małe główki rzymskiej sałaty - 6 świeżych filetów anchois (opcjonalnie Sos : - 1 mały ząbek czosnku -2 filety anchois w oliwie - Sól i zmielony pieprz biały - 3 łyżki 0% tłuszczu jogurtu greckiego - wyciśnięty sok z cytryny - 20 g świeżo startego parmezanu * 1. Na mocno rozgrzanej patelni grillowej obsmażyć piersi z kurczaka z odrobiną oliwy , przyprawić solą i pieprzem. 2. Zmniejszyć ogień pod patelnią i smażyć po 5 minut z każdej strony. 3. Zdjąć kurczaka z patelni, pozostawić na 5 minut, po czym pokroić w 7 mm plastry 4. Rozgrzać piekarnik do 200st (termoobieg 180st) 5. Od kromek chleba odkroić skórkę i pokroić na trójkąty. 6. Ułożyć chleb na blasze i piec przez 5 minut. 7. Czosnek, anchois, sól i pieprz utrzeć na gładką pastę. 8. Do pasty dodać jogurt, sok z cytryny i parmezan, doprawić ew. solą i pieprzem. 9. Sałatę podrzeć na kawałki, wymieszać z sosem. Dodać kurczaka i grzanki. * Spaghetti Carbonara -1 mała cebula, drobno posiekana -1 łyżeczka oliwy z oliwek -45g szynki parmeńskiej, bez tłuszczu, porwanej na kawałki -150g makaronu Linguine (długi, płaski) -2 duże żółtka -20g świeżo startego parmezanu -1 łyżka drobno posiekanego szczypiorku -garść grubo posiekanej pietruszki -5-6 krople tabasco -Sól i świeżo zmielony czarny pieprz Na głębokiej patelni cebulę z 150 ml wody doprowadzić do wrzenia i gotować przez pięć minut pod przykryciem. Zdjąć pokrywkę i gotować przez dwie do trzech minut, aż woda wyparuje. Dodać oliwę z oliwek i szynkę parmeńską i smażyć przez trzy do czterech minut, często mieszając. Zdjąć z ognia. W międzyczasie ugotować Linguine zgodnie z instrukcjami na opakowaniu, dodając 1 / 2 łyżeczki soli do gotowania wody. W dużej misce, wymieszać żółtka, parmezan, zioła i Tabasco. Odcedzić makaron po ugotowaniu, tak aby pozostały trzy cztery łyżki wody z gotowania. Wymieszać makaron, żółtka i parmezan z wodą z gotowania, cebulą i szynką parmeńską. Podawać natychmiast. * Czekoladowo-buraczane ciasto -250g dobrej jakości gorzkiej czekolady -3 średnie jajka -250g jasnego cukru Muscavado -1 laska wanilii -2 łyżki syropu klonowego -2 łyżki jasnego miodu -40g mąki z proszkiem do pieczenia -40g mąki tortowej -1/4 łyżeczki sody -1/4 łyżeczki sól -25 g kakao w proszku -50g zmielonych migdałów -250g surowych buraków, obranych i drobno startych -100ml mocnej czarnej kawy -30 ml oleju słonecznikowego Polewa: -150g dobrej jakości gorzkiej czekolady -3 łyżki mocnej czarnej kawy -1 łyżeczka esencji wanilii -3 łyżki jasnego miodu Rozgrzej piekarnik do 160°C (140°C termoobieg). Tortownicę o średnicy 20cm wysmarować olejem słonecznikowym. Roztopić czekoladę w misce w kąpieli parowej, odstawić do wystygnięcia. W dużej misce ubić jajka z cukrem, wanilią, syropem klonowym i miodem (przez trzy minuty elektrycznym mikserem). Ubijać do momentu uzyskania kremowej, bardzo puszystej masy. Do masy dodać mąkę, sodę oczyszczoną, sól, kakao i mielone migdały i delikatnie wymieszać. Za pomocą ręcznika kuchennego usunąć buraków nadmiar wilgoci. Buraki połączyć z czekoladą, kawą i olejem, po czym połączyć z wcześniejszą masą, dokładnie wymieszane. Wlać mieszaninę do piekielnika na środkową półkę, piec 1 godziny 30 minut. Po tym czasie, owinąć ciasto folią i piec przez kolejne 30 minut. Pozostawić do ostygnięcia na kratce. Roztopić czekoladę w kąpieli parowej, dodać kawę i esencje wanilii, dodać miodu i wymieszać aż sama będzie gładka. Odstawić do ostygnięcia na 15 minut. Rozprowadzić polewę na całym cieście. Dekorować według uznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LASAGNE LIGHT składniki: - sos serowy (niżej) - 1 łyżeczka oliwy z oliwek - 1 cebula - 2 gałązki selera - 1 marchewka - 4 ząbki czosnku - 400g chudej mielonej wołowiny - sól i pieprz - 315ml czerwonego wina - 400g pomidorów z puszki - 1 łyżka koncentratu pomidorowego - 1 liść laurowy - 1/2 łyżeczki rozmarynu - 1/2 łyżeczki suszonego oregano - 2 cukinie - 1 słoik marynowanej papryki - 4 płaty lasagne - trochę cheddara Wszystkie warzywa pokroić w kostkę, obsmażyć na oliwie z mięsem. Dodać wino, puszkę pomidorów, liść laurowy, rozmaryn, tymianek i przecier pomidorowy. Cukinię pokroić w cienkie plastry i podsmażyć na grillu. Układać wszystko cienkimi warstwami w naczyniu żaroodpornym: mięso z warzywami grillowane plastry cukinii mięso z warzywami płaty lasagne mięso z warzywami papryka polać sosem serowym posypać serem Piec 20-30 minut. SOS SEROWY składniki: - 3 łyżki mąki kukurydzianej - 500ml chudego mleka - gałka muszkatołowa - 1 łyżeczka musztardy angielskiej - 40g cheddara Wszystko dodawać po koeli do rondla i podgrzewać bez przerwy mieszając. __________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
Hej, jestem na sekunde bio zaraz do pracy, ja dzis mialam napad glodu, najadlam sie jak brzydko mowiac swinia, ale na szczescie samych warzyw;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szykuje obiad. Kurde literka "P " mi ciezko wchodzi :-o takze nie zdziwcie sie jak gdzies nie bedzie ;) no ja teraz szykuje obiad.Kawalki schabu obtoczylam w oliwie i podsmazylam z przyprawami.Dodalam fasolke szparagowa,kukurydze,papryke i pieczarki.Z kukurydza ma taki slodki smak ;) Mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyszny byl moj obiad :D Na podwieczorek zjem kisiel a na kolacje warzywka sobie zrobie;) Uwielbiam je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
Hej Mgielka, Ty to chyba lubisz gotowac, ja tez, tyle ze nie mam czasu, wiec dla mnie dieta musi byc na maxa prosa, nie mialabym czasu na dania, ktore opisujesz,dobrze , ze dzis zjadlas cos wiecej bo juz myslalam, ze Ty tak zawsze:jajo, warzywa, kisiel, dla mnie to troche za malo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie Kochana.Najwieksza wymowka jest brak czasu.Ja tez pracowalam zanim urodzilam.I to nie 2,3 h dziennie a 12 GODZIN DZIENNIE.I bylam caly czas na diecie.Oczywiscie normalne jest to,ze nie gotowalam w pracy,ale bralam z soba salatki dzien wczesniej przygotowane.Nawet jak lezalam w szpitalu co w ciazy mialam czesto to nie jadlam belgijskiego jedzenia tylko maz mi przynosil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie zjadlam zupe marchewkowa:) Mniam Sz.Mlyn to co jem jest jak najbardziej wskazane przy diecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( A gdzie wy jestescie?? :( Toz to szok:( Ja dzis pozwolilam sobie na chlebek,zjadlam 3 kromki na sniadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odzywałam się kilka ładnych dni. Diety nie zarzuciłam. :) to już 10 dni za mną. Nie jem pieczywa, ziemniaków, słodyczy.... tylko warzywa i proteiny. Jutro znów 1 faza diety Dukana - czyli same proteiny (przez 5 najbliższych dni). Waga w ciągu ostatnich 5 dni nie spadła, ale też nie wzrosła... co jest sukcesem, bo czytałam, że na 2 fazie waga lekko idzie w górę, by potem znów spadać. U mnie po prostu przestała w miejscu. Ma to jeszcze związek z tym, że za 2 dni będę mieć okres, więc tak to mi się wszystko zebrało na jeden czas. No jakby nie było to dziś ważę 80,7 kg. :) Mam nadzieję po tych kolejnych pięciu dniach - że dojdę do 78,5... bardzo bym chciała. Z ograniczoną ilością pożywienia - nie mam już problemu. 10 dni robi swoje i po prostu przyzwyczaiłam się już do zmniejszonych zdrowych porcji. Rzadko udaje mi się wytrwać 10 dni. :) Raz mi się udało - i właśnie wtedy tamten raz schudłam 10 kg bo wytrwałam 3 miesiące na diecie. :) dlatego jestem pełna optymizmu.... 10 dni diety (bez żadnych absolutnie żadnych "grzeszków") jest dla mnie sukcesem i zapowiedzią tego, że DAM RADĘ. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
Hej wszystkim, u mnie na wadze 7kg mniej, ale tak jak juz pisalam, tymi pierwszmi kg to ja sie nie ekscytuje tigvah-ja tez zamierzam sporobowac tej diety proteinowej, tyle, ze nie lubie miesa i ryb wiec sama nie wiem czy to ma sens, zobaczymy, jeszcze w tym tyg mam mnostwo zajec wiec jakby co to zaczne od pon, noje sie, ze bede po tej diecie troche oslabiona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×