Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagienka24

Noworoczne postanowienia - 10kg mniej. Kto jest ze mna??

Polecane posty

Gość mikoto
Kobitki, lecę zrobić śniadanko i biorę się za sprzątanie... Piszcie, piszcie. 3majcie się cieplutko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę dopieścić moje internetowe opowiadanie ;) Wybaczcie jak będe pisać z pewnym opóźnieniem. Wcinam dzisiaj na śniadanie trzy kanapki z ogórkiem ;) Obiad dopiero koło 14 będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny i j sie melduje:) Zaczynam 6 dzien diety. Za oknem szaro i zimno od samego patrzenia;) Wczoraj wytrwalam w swoim postanowieniu i juz nic wiecej nie zjadlam. To prawda ze najgorsze sa te wieczory:) Sprobuje dzisiaj tych cwiczen abs. Trening interwałowy mikoto tez mi sie marzy, ale to moze jak juz do konca wyzdrowieje, bo poki co to jeszcze smarkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ABS dają nie zły wycisk. Masakra. To niby 8 min, ale ja wczoraj zdychałam na podłodze hehe ;) Ja dopiero trzeci dzień zdrowego trybu życia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale zakwasów nie masz. To dobrze. Ja sie najbardziej boje ze bede cwiczyc, a nastepnego dnia nie bede mogla wstac z lozka, tak mnie bedzie brzuch bolal;) i juz pozniej taka obolala sie nie zbiore zeby znowu pocwiczyc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakwasów nie miałam bo od miesiąca codziennie robiłam 50 brzuszków. Więc, jak Mikoto stwierdziła, zahartowały mnie one nieco ;) Na szczęście. Raz tak miałam, że potwornie bolał mnie brzuch, nie mogłam wstać z łóżka, jak za pierwszym razem zrobilam 100 brzuszków. Chrystusie! Nigdy nie powtórzę tego błędu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe no tak człowiek taki jest, że sie niestety uczy dopiero na błędach. Też tak miałam. Nawet śmiać sie nie mogłam bo mnie zaraz tak bolalo. Właśnie zobaczyłam, że na 3ciej stronie topiku posrod innych filmikow Figlarka zamiescila tez "8min stretch" chyba tez je zrobie, moze to zniweluje ewentualne zakwasy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm zaraz zobaczę co to za ćwiczonka :) Jestem zaprawiona do boju! Nie poddam się tak łatwo. Przecież mam Was ;* Hehe w kupie raniej, kupy nikt nie ruszy ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe..no właśnie;):) ej dzisiaj mi sie smilo, ze u mojej babci w domu bylo wlamanie. Wyczytalam w senniku, ze to oznacza przygode miłosną hehehehe;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łaaaaa :D No to trzymam kciuki, żeby sen się spełnił hehe. Mi się ostatnio śnią bociany ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaaaaaaaa83
Witam dziewczyny:) mase pracy mam od rana:(((Nie wiem w co ręce włożyć:)A do tego tak koszmarnie pada....brrr jak ja nie lubie zimy:) No u mnie wczorajszy dzień...udany....6 marchewek...hektolitry czerwonej herbaty:) - to od rana do 15 A później obiad - woreczek kaszy gryczanej, kawałek filetu z kurczaka i 3 szklanki wody:)I nic więcej oprócz herbaty do wieczora:))) No i poćwiczyłam troszkę:) Już dzisiaj prawie w ogóle nie mam zakwasów:)A i powiem Wam, że już takie małe efekty widać...jak tak przypatrzę się w lustrze...to jakby boczki mniejsze:)))I uda jakby mniejsze:)))Fajnie:) A byłam wczoraj na zakupach:)Kupiłam spodnie i bluzkę:)Także to zamiast batona:) A no i jutro w końcu jadę suknie ślubne przymierzać:))))Wczoraj zarezerwowałam fotografa:)) Oj ale się rozpisałam:)Znika do papierków....miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina- powodzenia przy wyborze sukni;) zdaj relacje czy cos fajnego wyczailas. A bedziesz wypozyczac czy kupowac??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahaha. Bez jaj. Żadnej radosnej nowiny dla was nie mam ;) Poza tą że wreszcie sie odchudzam :D sasasa. Dzisiaj spotkanie z moim menem. Nareszcie. Od poniedziałku do piątku pracuje więc nie mamy czasu i możliwości spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa...no to zycze milego spotkania. Tylko uwazajcie na bociany;) (ahh jak mi sie zarcik wyostrzyl z rana;);))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to dobrze ;) Nie ma jak dobry humorek hehehe. Ja się coś strasznie rozleniwiłam. Leże sobie w łóżeczku jeszcze. Ale powoli będę wstawać. Ubiorę się, nieco sprzątnę i ABS witaj! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra...to ja tez zabieram sie za cos produktywnego..;) zamelduje sie pozniej. miłego dnia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
Dziewczyny,rozpisalysie sie jakbymy jaks ksiazke pisay, o 20 minut czytam no i nareszcie skocnzylam. u mnie w sumie Ok- chociaz nie jstem do konca zadowolona z tego wzeldu ze nie za bardzo udaje mi sie ogrnaiczacwegle ;-( ale przynajmniej nie jem nic slodkiego. ogolnie jakos nie za bardz sie czuje, jestem lekko przezioeboina adzisiaj znwou w pracy , jak na razie zjadlam bulke z jogurtem truskawkowym- a wiec znwou wegle.....chociaz akurat ten jougurt ma jak na jogurt bardzo malo cukru......... dobra ,musze spadac bo przerwasie skonczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zyję póki co o dwóch kanapkach z ciemnego pieczywa. Jedna z ogórkiem druga z żółtym serem więc nie jest rewelacyjnie ale co tam :)) Nie chce mi się za bardzo wstać z łózka. Ale jak sobie poćwiczę to na pewno będzie lepiej ;D Obudzę się przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaddad
ser jest tuczacy strasznie, juzlepiej wiejski jesc.. ja tez jestem na diecie od nowego roku a mam do zrzucenia sporo, mam 182cm i waze 78kg teraz, chce zejsc do 65... masakra. Na razie dieta 600 kcal dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak. przecież od tego sera się świat nie zawali. Powoli muszę zacząć zmieniać nawyki żywieniowe i tyle. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-Nick--------------------Waga----------Cel- **FIGLARKA**...........62,00..........52 jagienka24.............72,00..........60 Cukrowa Wróżka.....60,00..........50 małamała...............71,00..........50 obywatelka M..........79,80..........65 Ewelina1985............84,00........ .65 poznanianka84........77,50..........65 *szeherezada*.........61,00..........54 FairyGirl................78,00..........64 Malina17................59,00..........50 mikoto..................77,00..........62 Egoocentryczna......67,00..........57 Ediszon.................65,00...........55 stokrotka..............70...............62

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! :) jak zwykle rozpiska na kolejne 2 strony :D no ale to fajnie was tak czytać, podtrzymujecie mnie na duchu:) a ja się musze wam pochwalić bo póki co to nie mam komu!!! :D no więc dzisiaj po przyglądnięciu się sobie stwierdziłam że: -zgubiłam drugi podbródek jupiii!!! :) -stanik jest na mnie za duży w obwodzie, teraz zapinam na ostatnie zapięcie, jeszcze nie dawno musiałam na pierwsze a i tak wylewał mi się tłuszcz z pleców :) -ogólnie widzę że mam szczuplejszą twarz i mniejszy brzuch :D aaaaaale się cieeszeeee, czyli że ta cała mordęga ma sens :) ehhh :D a jutro ważenie ahh juz się nie moge doczekać :) ok na razie mam czas tylko tyle napisać, odezwę się później 3majcie się 😘 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff...jestem po moim pierwszym abs-ie. Zrobilam tez abs na tylek (jakie masakryczne jest drugie cwiczenie z rozgrzewki!!!!) Do tego zupełnie mnie pogrzało iiii....sfotografowałam swój gruby brzuch i tyłek:). Zeby miec porownanie "przed" i "po".Musze te zdjęcia teraz jakoś umiejętnie zgrac na kompa i nie wiem jakims haslem zaopatrzyc zeby mi ich nikt nie podgladnal:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoto
Nie było mnie chwilę, a tu tyle raportów do przeczytania zastałam :D Super! Jagienka 24 dasz radę podołać i treningowi, zobaczysz :d i Nie zniechęcaj się z pierwszym razem! Wracaj do zdrowia Kochana! Ediszon Abs to jest to :D ja za pierwszym razem nie mogłam się podnieść z podłogi, teraz wstaję już o własnych siłach :D ooo tak, Ty jesteś zahartowana. Brzuszki to jest dobry wstęp do ćwiczeń, żeby potem zadyszki nie dostać i móc się swobodnie schylać i kichać :D A dobry humorek mile widziany :D Karinaaaaaa83 jesteś marchewkowa dziewczyna :D i Ja chyba muszę się za ten chrupiący specjał zabrać :D Widzę, że bazujesz na czerwonej herbacie, zdradź, proszę, jaką pijesz? I czy już ją wcześniej stosowałaś? Były reakcje wspomagające dietę? To zakupy się udały :D Ja wybieram się na zakupy jak zlecę przynajmniej dwa rozmiary w dół. To jedna z moich motywacji :D Szecherezada – polecam jogurty naturalne. Mniej kaloryczne od tych owocowych i mnóstwo kombinacji ( z płatkami owsianymi, z rodzynkami, z owocami świeżymi pokrojonymi, etc…)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikoto
Obywatelko M – ogromne gratulacje! Już efekty są – a to najbardziej mobilizuje :D Gratulacje zgubienia podbródka (mam nadzieję, że i mój mnie opuści) oraz mniejszego brzucholka. Mój jest tymczasowo spuchnięty  Ale za kilka dni, mam nadzieję, że zobaczę efekty :D (jak @ się skończy) Jagienka24 Tobie też gratuluję i proszę o link z tymi ćwiczeniami. Jestem otwarta na nowe sposoby pozbycia się tłuszczyku :D Zdjęcia to też jakaś forma motywacji – gratuluję pomysłu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po abs. Jak zwykle ciężko było, ale dzisiaj już lepiej niż wczoraj ;) Powtórzę to jeszcze wieczorkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej całkiem nie zły pomysł z tymi zdjęciami ;D Mi najbardziej zależy na pozbyciu się brzucha. :) I nogi w udach by mogły być węższe hehe. Bo się nie mieszczę w rurki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witajcie dziewczyny
mam duzo wiecej ,,zapasow,, do pozbycia sie ;) bo ponad 20 kilo:( zaniedbalam sie strasznie ,jak wiekszosc zaczynam diete...i po kulku dniach konczy mi sie zapal , no ale nie chce zanudzac, od kilku dni znow zaczelam i chce podzielic sie moja metoda na opanowanie wieczornego jedzenia ;) a wiec ostatni posilek kolo 18.00 kolo 19-20.00 cherbata zielona( ona jakby syci mnie , takie mam wrazenie) a jesli cos mnie korci kolo 21,00 zeby cos zjesc , wypijam szklanke wody z ispagulem (z apteki blonnik taki) i popijam druga szklanka! okazuje sie ze wygrywam w ten sposob z glodem;) pierwszy raz wpadlam na cos co w koncu dziala i mi pomaga w tych trudnych wieczorach, a bywaja trudne gdy maz je czekolade czy pachnace kanapeczki heh, ale tym sposobem nie kusze sie ,polecam ten sposob z doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×