Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagienka24

Noworoczne postanowienia - 10kg mniej. Kto jest ze mna??

Polecane posty

Małpezk bardzo dobra decyzja! Ale Mu pokażesz! Mój M też mówi, zę schudnąc nie muszę, ale jak nieraz siedzimy to z uśmiechem parzy na mój brzuch - coraz mniejszy z dnia na dzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małpeczko zdradź jeszcze co do za deita, ta kefirowa. Stosowałaś kiedyś już ją? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że niektóre z Was mają swoje spradzone sposoby na zgubienie zbędnych kilogramów i tłuszczyku :D Uchylcie rąbka tajemnicy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpeczka64
jak napisalam kefir i tylko kefir :( dieta ciezka ciagniecie ile mozecie, ile chcecie schudnac. ja przeczytalam o niej na jednym topiku na forum dziewczyna schudla 9 kg w 2 tyg i jojo nie miala z tym ze uwaza co je......ja wiem ze to moze wygladac na to ze tonacy brzytwy sie chwyta ale ja pamietam ze jak mialam problemy osobiste to jedyne co mi przez gardlo przechodzilo byly jogurty no itez wtedy schudlam 10 kg ale jojo bylo:) bo potem zaczelm sie OBZERAC, wiec tu byl blad. wiec ja bede pila kefirek raz 0,4 % tl a raz jak bede bardzo glodna to 3% tl, a jak bede baaaardzo glodna i bede mila chcice na slodkie to serek homogem !% tl + cynamon+ olejek vaniliowy + slodzik w plynie :) no!!!! a jak to nie pomoze to pojde do sklepu wezme jeansy w moim starym rozmiarze 28 i pojde je przymierzyc...dziewczyny to pomaga:))))) zwlaszcza jak sie nie miescicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małpeczko bardzo ciężka ta dieta, muszę o niej poczytać w necie. Kurczę, to naprawdę brzmi drastycznie, sam kefi no no trzeba mieć zawzięcie. Ja bardziej zawzięałam sie na ćwiczenia :D Pisz Małpeczko o swoich postępach, trzymam za Ciebie kciuki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpeczka64
mikoto mam nadzieje ze sprostam, ale patrzac na to to kefir to samo bialko, w diecie dukana samo bialko na poczatki, dieta stillmana tez samo bialko w miesie i ludzie baaardzo chudna...czyz to nie dziwne..tutaj chodzi o stan ketozy w organizmie, kiedy to organizm nie ma juz glukozy w organizmie ktory jest glownym sklad pokarmowym i wtedy zabiera sie za tluszcz.....glukoze produkuje prg z weglowodanow glownie wiec niech zyje bialko!!!!! a czy mi sie uda dotrwac mam ndzieje w chcwilach ciezkich bede do was pisala i szukala wsparcia:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małpeczko WOW! Jesteś bardzo zorientowana w temacie :D Bo ja to laik jestem jeżeli chodzi o diety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpeczka64
ja sie sporo naczytalam na kafeteri ale raz mnie zaciekawila ta ketoza i poczytalam o tym w necie i faktycznie ludzie maja racje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaaaaaaaa83
Hej dziewczyny:((((( Ale mi się bura nalezy dzisiaj:(((((((((((((((((0,40 kg więcej na wadze miałam dzisiaj rano:(((( No ale pojechałam wczoraj do rodziców...i zjadłam 3 kawałki ciasta..pizze na obiad...potem pojechałam szukać fotografa na wesele...znalazłam...później do teściów:))i na kolacje ser smażony z frytkami:((((((((((((((((((((((((No nie mogłam im odmówić...bo chyba ze 2 miesiące się nie widzieliśmy...a oni jak słyszą, że ja się odchudzam...to krzyczą...bo twierdzą, że nie mam z czego:((((i do jakiejś choroby sie doprowadze..no i nie miałam czasu ćwiczyć:(((((((bo wróciłam dopiero o 22:((( Ale jestem załamana:(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejj...o widze,ze nie jestem pierwsza dzisiaj :-) Karina nie przejmuj sie,sila wyzsza...ja przeciez przez swieta dobilam do tym prawie 78,bo przed swietami wazylam kolo 74,bo sie wazylam z tydzien przed swietami i juz wtedy sie chcialam zaczac odchudzac,ale olalam to,bo wigilia u tesciowej,potem wielka wyzera u mojej babci w odwiedzinach nastepnie u babci mojego M...w dodatku na swieta mialam okres czyli ogolnie wyjatkowo niekorzystne okolicznosci...Dlatego postanowilam zaczac odchudzanie po nowym roku,bo wczesniej nie byloby snesu ze wszystkimi sie uzerac,ze tego nie zjem i tamtego,szczegollnie,ze moja tesciowa i cala rodzina od M jest zdania ,ze sie nie wolno odchudzac,bo to niezdrowe,dodac,ze tesciowa jest niewiele nizsza ode mnie,ma gdzie okolo 174,175 i jak wazy ponizej 72 kg to sie objada na sile,bo podobno wtedy jest za chuda i zle sie czuje i zle wyglada.....ja to tam ich zupelnie nie rozumiem,ale mniejsza z tym....wiec naprawde nie przejmuj sie tym 0,4 kg wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie poki co wazyc nie bede,bo za jakies 5-7 dni bede miala @,wiec nie mam zamiaru sie wkurzac,ze przybralam albo,ze nic wiecej nie schudlam....a juz pomalu zaczynam czuc,ze sie te dni zblizaja,bo zaczynaja mnie bolec piersi,tez tak macie ,ze przed okresem jak wieczorem sie zdejmuje stanik to jak dwa wielkie i ciezkie kamienie.Ja tak mam i wcale mi sie to nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaaaaaaaa83
No tak ale mogłam sobie tego pieprzonego cista odmówić:((((i pizza na obiad???kto to widział....normalnie źle się z tym wszystkim czuje...już było tak dobrze...a tu....taka wpadka...tyle kalorii jednego dnia:(((Jak będe tak konsekwentna...to do dupy a nie do 60 kilo dojdę:(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaaaaaaaa83
No ja tez tak miałam ale odkąd biorę tabsy....nie czuję już tak bardzo...M tylko zauważa, że jakieś takie większe:)))) jestem tak wściekła...że chyba nie będe w ogóle dzisiaj jadła...zjem jabłko..i nic więcej:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina no owszem,ze podczas diety pizza i ciasto ,tym bardziej w ilosci kawalkow pond jeden to racze wyjatkowo nie wskazane produkty,jednak ja Ci cos powiem.Kiedy ja sie odchudzam i zdarzy mi sie jakas wieksza wpadka,czy to z mojej winy,jakiejs slabosci np czy tez ze wzgledu na okolicznosci,ktore niejako wymuszaja konsumpcje tego czy owego ,naturalnie ze jestem zla na siebie i mam wyrzuty sumienia,jednak nie wiem jak Ty,ale ja wole sie chwile pozloscic tylko,byle nie za dlugo,bo wtedy nachodza mnie takie mysli,ze jak juz ttaka wpadka wielka to z dietry juz nici i sobie zaczynam wyznaczac nowe daty rozpoczecia diety od nowa i daje sobie wtedy takie przyzwolenie dziwne,ze skoro padla mi dieta ,bo sie najadlam za bardz,to ja nowa zaczynam np.od 15 danego miesiaca a zalozmy,ze jest 12 to automatycznie mam 3 dni na obrzeraznie sie....Dlatego ja wole sobie szybko uswiadomic,ze no coz...okazalam sie za slaba w stosunku do okolicznosci i np jak Ty tego ciasta i nie deliberowac zbyt dlugo nad zaistnialym faktem tylko skierowac myslenie na tory diety i walanc sobie po prostu "za kare" jeden ostrzejszy dzien.Wiecej cwiczen albo mniej kalorii.... uff...troche chaotycznie mi wyszlo opisanie tego,ale mam nadzieje,ze rozumiesz o co chodzi. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Przypadkiem trafiłam na to forum, jestem na podobnym topiku jeśli chodzi o 10 kg mniej tylko że my chciałyśmy pozbyć się ich do sylwestra :( Teraz widze że dobrze wam idzie będe tu czasem zagladała jeśli mi pozwolicie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karina a tak dla rozluznienia atmosfery.Wiesz co ostatnio gdzies wyczytalam?Ze wiadomo juz skad poglad,ze kobiety sa gorszymi kierowcami,mianowicie 9 na 10 jest ciagle nie do konca z siebie zadowolonych,wiec co robia-ano odchudzaja sie....a jak sie odchudzaja to czesto chodza niedojedzone ,a jak glodne czy zmeczone po cwiczeniach to zle i otoz naukowcy doszli do wniosku,ze dlatego gorzej prowadza(z czym ja sie osobiscie naturalnie nie zgadzam)heheheh....mega genialne wnoski,co??Szczegolnie jak na naukowcow :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaaaaaaaa83
Kurcze masz racje...koniec:))))Już nie będę deliberowała...tylko wezmę się w garść:))))I faktycznie dużo więcej poćwiczę dzisiaj:)))) ja w sumie nie mam takiej tendencji, że skoro jeden dzień diety padł...to zaczynam za kilka dni od nowa... Kurcze jak to fajnie, że jesteście...bo tak pewnie cały dzień bym marudziła, że coś mi nie wyszło....i jeszcze nie daj Boże zagryzłabym to kawałkiem czekolady:))))A tak....zrobię sobie zaraz herbatkę czerwoną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) odchudzam się ponad tydzień i co mogę wam powiedzieć, to to, że czuję się o wiele lepiej:) jednak dieta, zdrowe jedzenie służą mi ogromnie:P:P:P czuję się dziś taka zmotywowana do ćwiczeń, że od dziś zaczynam:) jeszcze się nie ważyłam, ale samo to, że czuję się super, daje mi pozytywne myślenie, że może waga tez spadła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaaaaaaaa83
Co do tych kierowców:))))Pewnie coś jest w samym fakcie, że wiecznie niedojedzone, na diecie, po jakimś fitnesie...to i koncentracja mniejsza..ale kobitki wcale nie są gorszymi kierowcami...moja przyszła szwagierka to tak śmiga....ja myślałam, że mój M lubi prędkość...ale ona...na drodze z Bielska do Katowic...pod 200 potrafi gnać:))) chociaż u nas jest teraz tak fatalna pogoda...takie zaspy, że ja tam w samochód nie wsiadam...bo nerwus jestem jeszcze bym narobiła bałaganu:)))))Zresztą ostatnio rzadko siadam za kierownica...nie wiem czemu...jakoś wizja tego, że mogę sobie spokojnie...siedzieć...myśleć o niebieskich migdałach...bardziej mi się podoba...niż jazda...gdzie kiedyś uwielbiałam jeździć...a teraz.... leniwa się zrobiłam czy co?:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaaaaaaaa83
No mam nadzieje madzianetka:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karinaaaaaaaaaaa83 widze że z moich kręgów jesteś mieszkam w Jastrzębiu Zdroju a pracuje w Pawłowicach to bardzo blisko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Karina, nie martw sie dniem wczorajszym.Po prostu postaraj sie dzisiaj troche pocwiczyc :) FairyGirl,ja kiedys mialam podobne podejscie, raz zgrzeszylam pozniej dawalam sobie przyzwolenie na bzarstwo, bo twierdzilam zawsze,ze wezme sie za diete znowu od poniedzialku.Teraz sie postaram to zmienic i nawet jesli zalicze jakas wpadke to sie nie poddam i bede walczyc. Madzia, ja tez sie czuje lepiej odkad jestem na diecie, nie jestem taka zmeczona, mam wiecej energii, nie mam hustawki nastrojow, nawet pomimo tego,ze na ogol przed okresem nie bywalam za mila :P Ja dzisiaj w nocy dostalam okres i oprocz tego,ze brzuch mnie boli to czuje sie swietnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! witajcie;) Karina- nie przejmuj sie, czasem po prostu trudno odmowic. Ja slyszalam gdzies ze podobno taki dzien obzarstwa jest bardzo dobry, bo rozkreca ci metabolizm ktory czesto na diecie zwalnia. Takze mysl sobie w ten sposob, ze to ciasto i pizza spowoduja teraz u ciebie szybsze spozytkowanie energii;) No tylko oczywiscie nie nalezy przesadzac i sie obzerac codziennie. Takze dziewczyny! Badzcie wytrwale!!;) Hehehe...nie wiem jak wy ale ja uwielbiam prowadzic samochod. Moze dlatego ze zadko mam okazje;) Fairy Girl- Mnie kiedys czesto piersi bolaly prze @. A teraz mam roznie. B. czesto bola mnie plecy w odcinku ledzwiowym. I zauwazylam, ze @ bardzo mi na psyche wplywa. Normalnie rozdrazniona, nerwowa, leniwa i jakas nawet czasem depresyjna sie robie. Nie wiem co na to poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny...co myslicie o pomysle eweliny zeby sie zdjeciami powymieniac? Ja nie mam nic przeciwko, a wy? Chcecie pozbyc sie troche tej anonimowosci:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina no ja wlasnie aby ustrzec sie przed takim rozumowaniem,ze jeden dzien mi nie poszlo to od nowa musze zaczynac odkiedys tam w momencie wpadki stwierdzam,ze coz,trudno jeden dzien mi nie wyszlo,ale to nie przesadza o wszytskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×