Noworoczne postanowienia - 10kg mniej. Kto jest ze mna??

mnie zmaizdzylo dzisiaj po obiedzie. dopiero wstalam kobiety:)))))

Dzien dobry :) Wczoraj jednak poprzestalam na tym co wczesniej napisalam. Ale mysle,ze i tak pochlonelam okolo 2500 kcl. To tak dla podkrecenia metabolizmu ;) Wczoraj tez mi sie nie chcialo cwiczyc, ale dzis to nadrobie. Dzisiaj juz grzecznie zjadlam owsianke z jablkiem i cynamonem na sniadanie i wypilam wielki kubek czerwonej herbaty :) Nie mam kompletnie pomyslu na obiad...

hej wszystkim:) ja już po drugim śniadanku i zaraz zabieram się za sprzątanie.. coś czuję że dzisiaj i jutro baaardzo nie będzie chciało mi się ćwiczyć:P no ale jak mus to mus :D a tymczasem jestem z siebie dumna bo wczoraj widziałam się z kumpelą i odmówiłam zarówno wypicia piwa jak i zjedzenia placka :) a uwierzcie mi.. łatwo nie było:P no ale liczą się takie małe sukcesy prawda? :) no dobra, postaram się tu jeszcze dziś zaglądnąć :) 3majcie się

Dziewczyny, co to za niesubordynacja ?;) Zadna sie nie zameldowala przez caly dzien...:P Mam nadzieje,ze nie siedzicie w kuchni i sie nie opychacie ;)

Ja się melduje dopiero teraz ... jednak zadzwonili z pracy, żeby przyjść i qrde musiałam lecieć.. wr.... no ale czasem tak bywa.. jutro mam na rano więc odezwe się wieczorkiem :) Miłego wieczorku :) Buziale Paulina :)

hejka dziewczyny, ja sie melduje:) wybaczcie, ze wczoraj nic nie napisalam. Nie mam sie czym pochwalic. W piatek bylam na imprezie i wypilam troche za duzo, tak ze wczoraj zdychalam pol dnia. No i jadlam wszystko co popadnie. Dziewczyny mam nadzieje, ze mi wybaczycie. Od dzisiaj znowu rezim. Obiecuje. No ale mam tez dwie dobre wiadomosci. Po pierwsze mam w srode rozmowe kwalifikacyjna w duesseldorfie, takze trzymajcie za mnie kciuki:D A po drugie, to na tej imprezie w pt. spotkalam kolezanke, ktorej dawno nie widzalam. Otwarcie mi powiedziala, ze schudlam:D:D:D Takze jak widc sa efekty mojego odchudzania, chociaz waga nie spada w zawrotnym tempie:D Pozdrawiam- Miśka

Jagienka, jestes rozgrzeszona ;) Ja wlasnie za chwilke jade do miasta kupic sobie cos milego :) Wczoraj ogladalam program, o ktorym wczesniej Wam wspominalam i tak sie zmotywowalam,ze zrobilam 50 minut na orbitreku pomimo,ze bolal mnie brzuch. Dzis w nocy dostalam okres,ale i tak mam zamiar pocwiczyc :)

HEJ MELDUJE sie :) wczoraj nie było mnie w domku i niemiałam kiedy zajrzeć wczoraj; sniadanko- kanapka z serem białym obiad- talerz rosołu i gotowane mieso z pół ziemniaka i surówka podwieczorek-jogurt kolacja-- wszyscy jedli pizze a ja sie nie skusiłam:))) dzis ; sniadanie- kanapka z serem żółtym

powitać :) to już mój 7 dzień diety a mam wrażenie że mineły już chyba z 2 miesiące ehhh odchudzanie się jest nudne :P no ale 3mam się :) a już jutro ważenie aaaa boje sieee :D no wiadomo wekendy są najtrudniejsze więc nie przejmujcie się małymi grzeszkami, najważniejsze żeby zdarzały się TYLKO w wekendy ;) najgorsze to zmusić się do ćwiczeń! a jutro mam nadzieję że przyjdzie mi wreszcie ten twister to dopiero będzie żabawa :D no dobra zmywam się, będę jeszcze później, buziaki:)

ja dopiero wstalam:P :)

obywatelka m - masz racje najgorsze sa weekendy kiedy to jest duży obiad przewaznie jakis schabowy itp a na deser w gosciach jakies ciasto wtedy trudno sie pochamowac ;] jutro sie zważe z rana i dam znac czy choc jakis gram mi ubył;)teraz lece sie uczyc

dziewczyny mam pytanie co warto kupic w czechach? jak stoja tam perfumy, kosmetyki,w s tosunku do Polski? moj facet pojechal wlasnie dzisiaj i chce to wykorzystac bezszczelnie:))))))

Ja mialam bardzo mila niedziele :) Bylam w miescie i kupilam sobie kilka milych rzeczy. Znalazlam tez idealny prezent na Walentynki, nasza rocznice i urodziny mojego narzeczonego. Dostanie jeden, bo prezent, ktory mu zamierzam kupic jest drogi :P Ja jakos nie mam problemow z weekendami. Zawsze staram sie zrobic cos milego na obiad i dlatego mnie jakos nie ciagnie do slodkiego czy fast foodow :) Wczoraj zrobilam pyszne burgery z indyka a dzisiaj mielismy owoce morza w sosie czosnkowo- pomidorowo-smietanowym. Oliwka, jesli leci samolotem to na pewno na wolnoclowce beda jakies promocje. Poza tym oplaca sie kupic alkohol i czekolade (maja tam naprawde pyszna czekolade :))

oj noi tak gadałam o tych grzeszkach że aż sama się na nie nadziałam :D zjadłam kawałek strucli serowej takiej z santosu yhhhhh nie mogłam się oprzeć!!! no ale spale to bo zaraz idę pojeździć na rowerku:P poza tym dzień zaliczam do udanych.. :) jutro zaczynam drugi tydzień walki z kg ohhh czasie płyń szybcieeeeeej....

buu a jam dostalam @ mam rewolucje w brzuchu, i czuje sie jak baaalon,dosc ze boli okrutnie to jeszcze mnie mdli caly dzien, ohhhh bede sie tak meczyc 3 dni:((

Oliwka, witaj w klubie. Tez mam okres, ale jakos wyjatkowo dobrze sie czuje. Nawet pocwiczylam na orbitreku 45 minut :)

ja bym chyba umarla, dla mnie to 3 dni wyciagniete z zyciorysu. wiecie co jak teraz pojade do Polski to bede miala ladnie gonienia. juz wiem ze mam wizyte u dentysty, fryzjera, ginekologa, lekarza ogolnego, dermatologa,mam zrobic badania hormonalne...kosmetyczke musze zalatwic( znacie jakis fajny zabieg na buzie), plus moja przyjaciolka zapowiedziala mi ze juz 3 razy w tyg bedziemy chodzily na power ball i pilates wiec wiecie chyba od tej bieganiny schudne, zreszta zawsze jak wracam do Polski to wystarczy mi tydzien a ja 3 kg mniej, nie wiem czemu, moze dlatego ze gonie po miescie, po znajomych, ach zajeta jestem strasznie:))))

poza tym ja sobie wychowalam potworka, ta moja przyjaciolke, to ja ja zmuszalam na chodzenie na silownie ze mna, doradzalam jej i teraz jak przylatuje to ona ze uwielbia ze mna chodzic na silke i ze mi nie odpusci:))) ja z reszta jak jestem w kraju to potrafie byc na silce 2 razy dziennie i codziennie. ide i wracam z niej pieszo a mam 4 km w jedna strone:) a ze jest zima bedzie ciezej ale co tam:)

Witam moje Panie :-) Najpiew powiem czemu nie odzywalam sie caly weekend.Mianowicie moj M ma w tym tyg urodziny i w miniony weekend ,jako w kolejny weekend bede miala okres,postanowililismy uczcic urodziny teraz.I tak jakos wyszlo,ze nie bylo mnie w domu w weekend i dopiero wcz wiecz wrocilismy.Ale pozytywnie,bo w koncu sie zwazylam.Zaraz uaktualnie stopke i wkleje nowa aktualna tabelke.Zauwazylam,ze juz mi wolniej spadaa kg,ale to w sumie logiczne i oczywiste. Chociaz w duszy liczylam,ze tym razen zobaacze juz szostke z przodu,bo w koncu wazylam sie 2 tyg temu.Ale i tak strasznie sie ciesze,bo w koncu juz sporo schudlam przez okres mniej wiecej miesiaca,bo tyle jestem na diecie.Co jeszcze zauwazylam to,ze przez ten okres czasu zmienilo mi sie cialo.Zanim zaczekam odchudzanie zaczelam obserwowac,ze uda,tylek,brzuszek,ktore zazwyczaj bylo ładne,fajne i jedrne,zaczely mi sie takie jakby "rozlazłe" robic a ten okres miesiaca cwiczen i diety spowodowal,ze wszelkie ewentualne zmiany na gorsze zatrzymaly sie i teraz jest sporo lepiej niz przed dieta.Brzuszek juz mam praktycznie plasciutki,chociaz szczerze powiem,ze akurat w tym miejsu jakich wyjatkowych klopotow nie mialam nigdy.Ale teraz jetem juz prawie zachwycona.Ogolnie zauwazylam ,ze wyraznie podniosly mi sie psladki i wrocila im wlasciwa jedrnosc>To samo zauwazylam z biustem oraz udami. W cm wyglada to tak,ze łacznie przez miesaic ubylo mi 16 cm.Nie wiem czy to duzo czy nie,ale ja jestem zadowolona,bo zaczynam wchodzic,nie wbijac sie jak to bywalo ostatnimi czasy w swoje ubrania w rozmiarze 38 ktorych nie nosilam przez ostatni rok,moze wiecej z uwagi na "zdobycie" wiekszego rozmiaru,niestety...... Natomiast waga podczas dzisiejszego wazenia pokazala 70,2 czyli od ostatniego wazenia ubylo mi 1,5 kg. Co jeszcze Wam powiem,to mam nowe podejscie do postrzegania zgubinych gramow, czy kilogramow.Bo zasadniczo dziewczeta drogie jak czlowiek zeszcupleje 0,5 kg to niby nieduzo,ale spojrzcie na to z innej perspektywy.Pol kilograma to 2 kostki margaryny.Niby nie tak duzo,ale ile to tluszczu w rzeczywistosci!!!!!!Sporo!!!!Wiec od razu tez stracone 0,5 kg zyskuja nowa wartosc. :-) Dooobra....ja to koncze na chwile obecna,bo musze do sklepu pobiec i uporzadkowac chalupke,bo powtorny balagan sie nam wkradl przez ten weekend. Ah..no zapomnialam wspomniec,ze ja mam dzisiaj wolny dzien,w zwiazku z tym bede czesciej zagladac :-) Milego dnia wszystkim :-D

Ok.Stooka uaktualniona.Teraz tabelka :-) Ps.Ten wczesniejszy post taki dosyc potezny wyszedl,mam nadzieje,ze nie zasniecie czytajac :-)

Nick--------------------START----------Cel-.......TERAZ< br /> **FIGLARKA**...........62,00..........52..........60,00 jagienka24.............72,00..........60..........70,0 Cukrowa Wróżka.....60,00..........50.......... małamała...............71,00..........50.......... obywatelka M..........81,40..........65/67.......... Ewelina1985............84,00........ .65..........81,00 poznanianka84........77,50..........65.......... *szeherezada*.........61,00..........54.......... FairyGirl................78,00..........64..........70,2 Malina17................59,00..........50.......... mikoto..................77,00..........62...........72,0 0 Egoocentryczna......67,00..........57...........62,50 Ediszon.................65,00...........55.......... MyLittleOne...........60,00...........50..........57,2 madzianietka..........73,5............63/65 stokrotka...............72,5............62.............6 7,6 inessa armand..........65..............55.............62,5 rene1212.................69..............55............. 62.5

Cześć Fairy :) Ja dzisiaj również dzień wolny od pracy, czyli bierzemy się za ćwiczonka ;) ostrooo :) Gratuluje CI, 16cm to bardzo dużo :) Cieszymy się z Tobą, że jesteś szczęśliwa ze swojego wyglądu :) Oby tak dalej :) I nie martw się ukochana 6 już jest bardzoooooo blisko Ciebie :) Ja jeszcze się nie ważyłam.. najpierw poćwiczę, popiję trochę wody i dopiero :D No to spadam.. :) Ćwiczyć i relaksować się.. :) I niestety uczyć na egzamin.. Pozdrawiam Was Miłego Dnia Paulina

Czesc kobiety. ja usnelam pozno a to przez mojego faceta....mial zadzwonic jak tylko doleci do czech, jak sie zakwateruje a tu zero znaku zycia...ja go zabije !!!! nadal sie martwie, wiem moze przesadzam ale obiecal ze choc smsa napisze, chcialam zadzw do niego ma wyl tel, to dzwonie do jego kumpla i jest sygnal...cholera od kolegi tel nie mogl pozyczyc..wychodze z siebie poza tym mdli mnie bo mam okres i nic nie oprzeplkne

Aktualizuje wagę :)! Nick--------------------START----------Cel-.......TERAZ< br /> **FIGLARKA**...........62,00..........52..........60,00 jagienka24.............72,00..........60..........70,0 Cukrowa Wróżka.....60,00..........50.......... małamała...............71,00..........50.......... obywatelka M..........81,40..........65/67.......... Ewelina1985............84,00........ .65..........81,00 poznanianka84........77,50..........65.......... *szeherezada*.........61,00..........54.......... FairyGirl................78,00..........64..........70,2 Malina17................59,00..........50.......... mikoto..................77,00..........62...........72,0 0 Egoocentryczna......67,00..........57...........62,50 Ediszon.................65,00...........55.......... MyLittleOne...........60,00...........50..........56,8 madzianietka..........73,5............63/65 stokrotka...............72,5............62.............6 7,6 inessa armand..........65..............55.............62,5 rene1212.................69..............55............. 62.5

Nick--------------------START----------Cel-.......TERAZ< br /> **FIGLARKA**...........62,00..........52..........60,00 jagienka24.............72,00..........60..........70,0 Cukrowa Wróżka.....60,00..........50.......... małamała...............71,00..........50.......... obywatelka M..........81,40..........65/67.......... Ewelina1985............84,00........ .65..........81,00 poznanianka84........77,50..........65.......... *szeherezada*.........61,00..........54.......... FairyGirl................78,00..........64..........70,2 Malina17................59,00..........50.......... mikoto..................77,00..........62...........72,0 0 Egoocentryczna......67,00..........57...........62,50 Ediszon.................65,00...........55.......... MyLittleOne...........60,00...........50..........56,8 madzianietka..........73,5............63/65 stokrotka...............72,5............62.............6 7,6 inessa armand..........65..............55.............61,4 rene1212.................69..............55............. 62.5

Oliwko, założę się, że był zmęczony, powiedział sobie "zamknę oczy na 5 minut... tylko 5 minut" i najzwyczajniej w świecie zasnął. Poza tym, może ma problemy z roamingiem? Nie martw się na zapas, bo to nie pomoże a może nawet Tobie zaszkodzić. Fairy, dzięki Tobie zrobiłam sobie własnie wizualizację utraconych 3,5 kg. Niestety, nie mam tyle masła w domu :d Aczkolwiek to przerażające : ) Też mnie tu nie było od piątku. Efekt niespodzianki, którą był wyjazd w góry na weekend. Że niby taka nagroda-odpoczynek po sesji. Strasznie fajnie mi po tym wyjeździe. Zwłaszcza, że w ogóle się nie spodziewałam i dowiedziałam się w sumie dopiero po 1,5 h jazdy samochodem. Ach.. no i mam pms. A u mnie pms to nie tylko rozdrażnienie, humorki, bóle... ale także gastronomiczne zachcianki ;p mam taki apetyt, że wsunęłabym konia z kopytami, gdyby nie fakt, że nie jem mięsa :p W sobotę nawet przekroczyłam swój limit kalorii i zjadłam ich 1500. Ale Waga od ubiegłego poniedziałku spadła o kilogram, więc jest super. trzymajcie się dziewczyny, idę gotować obiad :p

hej dziewczyny! :) nawet nie wiecie jak się cieszę!!! schudłam 3 kg tydzień hihihih no dobra wiem że większość to pewnie woda no ale.. tak czy siak jestem o 3 kg bliżej celu :):):) teraz czuję się mega zmotywowana, tym bardziej że zdarzały mi się wpadki na wekendzie jak np wypicie litra soku pomaranczowego:P oliwka86 no to musisz mieć nieźle zmobilizowaną kumpele skoro Cie tak wyciąga na te wszystkie ćwiczenia, ja raz byłam z koleżanką na siłce to nie dość że "ćwiczyłyśmy" niecałą godzinę to jeszcze byle jak i właściwie cały czas gadałyśmy heh :P no ale widzisz, przynajmniej będziesz dużo do przodu z wagą więc są i plusy takiego zabiegania :) ja też sobie ostatnio uświadomiłam że jak to w nowym roku bywa trzeba znowu poodwiedzać wszystkich lekarzy po kolei ehhh jak ja tego nie lubie:P a co do chłopaka to nie martw się, pewnie po prostu był zmęczony i nie zdążył się odezwać, albo coś mu wypadło no nie wiem ale z doświadczenia wiem że dla facetów "to przecież nic takiego!" ;) oni sobie nie zdają sprawy z powagi sytuacji a my się zamartwiamy jak głupie! :P FairyGirl no idziesz jak burza :D podpisuję się pod tym co napisała MyLittleOne, jesteśmy z Ciebie dumne! :) inessa armand mój pms też się powoli zbliża i aż się boję, bo podobnie jak Ty mam straszny apetyt!!!! najgorsze że najbardziej do słodyczy mnie wtedy ciągnie, no ale cóż trzeba to przetrwać innego wyjścia nie ma :D no dobra idę zaraz coś poćwiczyć, będę później :)

aha i jeszcze tabelka :) Nick--------------------START----------Cel-.......TERAZ< br /> **FIGLARKA**...........62,00..........52..........60,00 jagienka24.............72,00..........60..........70,0 Cukrowa Wróżka.....60,00..........50.......... małamała...............71,00..........50.......... obywatelka M..........81,40..........65/67..........78,4 Ewelina1985............84,00........ .65..........81,00 poznanianka84........77,50..........65.......... *szeherezada*.........61,00..........54.......... FairyGirl................78,00..........64..........70,2 Malina17................59,00..........50.......... mikoto..................77,00..........62...........72,0 0 Egoocentryczna......67,00..........57...........62,50 Ediszon.................65,00...........55.......... MyLittleOne...........60,00...........50..........56,8 madzianietka..........73,5............63/65 stokrotka...............72,5............62.............6 7,6 inessa armand..........65..............55.............61,4 rene1212.................69..............55............. 62.5

Wróciłam własnie ze sklepu.Porobiłam tez oplaty...wiecie co???Kiedys zastanawialam sie i doszlam do wniosku,ale oplaty to chyba jedna z plag egipskich tylko w wersji współczesnej...Przeciez to tyyle kasy idzie,ze po prostu masakra!!!!! Dzieki dziewczyny za docenienie moich staran dietetyczno-cwiczeniowych co ma swoje odbicie na wadze i w cm.Poza tym gratulacje wszystkim ubytku kg,bo kazda z nas doskonlae wie jak ciezko jest kazdy kg zrzucic,Dlatego osobiscie uwazam,ze kazdej z nas idzie swietnie!!!!A tempo lecacych kg zalezy wiadomo ,od bardzo wielu czynnikow i u kazdego wyglada to inaczej.Wiec naprawde wszystkie jestesmy swietne,bo wytrzumujemy w swoim postanowieniu,trwamy razem,staramy sie i wspieramy i nie odpuscilysmy po tygodniu!!!!!! A propos PMS wiecie,ze ja to mam co drugi miesiac inaczej,tak jakby z jednego jajnika mam PMS nerwowe,znaczy jestem poirytowana,histeryczna,zaczepno-złośliwa i obolala,znaczy opuchnieta,ale nie mam napadpw kulinarnych,za to nastepnego miesiaca nie mam humorow,jestem mniej opuchnieta,ale za to mam smaki,tyle ze u mnie to sie objawia w ten sposob,ze normalnie nie przepadajac za rybami,lubie tylko owoce morza i to jeszcze jedynie krewetnki i kraby.Tak moje PMS objawia sie pedem ku rybom...wszelkiego typu rolmopsami,salatklami rybnymi,jakimis szprotkami,sledzikami,paprykarzami i innymi.Kiedys mialam smaki na slodycze,ale to jeszcze wtedy kiedy jadalam slodyczne ze smakiem i ochota...teraz juz w ogole,tak jak kiedys pisalam,slodycze moga dla mnie nie istniec,zadne czekolady,batony,czy ciastka.Bułek słodkich i ciastek tortowych to juz wybitnie niecieprpie.Co jeszcze to nie zjem za zadne skarby rowniez piernika/ow,galaretek oraz chałwy!!!!Bleeeeee Dobra kobietki,zjem sobie ,eheheh...wlasnie tez mi sie wydaje,ze PNS mnie dipada,bo mialam straszna chcice dzisiaj na sledzie ktore wlasnie zjem :-) Zatem zjem,posprzatam toche mieszkanie i pocwicze sobie,bo w weekend raczej kulawo wygladala ta kwestia :-/ To do póżźniej

łooojejku....znowu mi wyszlo cale wypracowanie :-P