Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagienka24

Noworoczne postanowienia - 10kg mniej. Kto jest ze mna??

Polecane posty

Omlet wyszedl przepyszny a w dodatku pieknie wygladal. Jestem z siebie bardzo dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My z Ciebie też Ewelinko hehe ;) Przede mną dwa razy Abs i ok 50 brzuszków. Muszę się pozbyć tego brzucha bo mnie krew zaleje! ;) :D Tzn już zalewa. Dosłownie i w przenośni. :D {@}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No skoro twierdzicie że nie przytyje...:) Ale i tak sobie odpuściłam dziś kolacje, bo byłam najedzona obiadem a wracając ze szkoły wypiłam jogurt, więc starczy kalorii na dziś. Ewelina, jasne że pokaże Wam zdjęcia, jeśli jakieś będe miała nadające się do pokazania :D Ale specjalnie wyrobiona nie będe, bo nawet do fryzjera nie idę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie skończyłam robić 100 półbrzuszków. :P hehe wiecie coś takiego jak się robi na początku abs :) Dzisiaj ograniczyłam słodycze do min. i czekoladowy cukierek i ok. 4 kawałków ptasiego mleczka. I tyle. Amen. jutro już nie będę jeść słodkiego w ogóle. Bo jak się wpadło z powrotem w ten rytm pożerania słodkości to trudno jest rzucić tak z dnia na dzień. Aaa! Jeszcze zjadłam kinder country. ten z ziarnami. ;/ Ech. wole nie wspominać nawet... Ale jutro będzie lepiej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej Egoocentryczna. Ja nie mam Twoich fotek :( Jestes może na nk? Albo cuś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny...ale pogoda sie za oknem u mnie zrobila. Straszna zawierucha i snieg pada, a mnie jakby automatycznie zaczelo w stawach krecic i glowa pobolewac. Kurde mam takie zle samopoczucie ze najchetniej zjadlabym cos slodkiego (chociaz wcale nie jestem glodna) No ale sie na razie trzymam i staram zajac czyms innym niz rozmyslaniem o ptasim mleczku w lodowce:P Moj bilans dnia: sniadanie: kawa z mlekiem, pomarancza potem pocwiczylam 45min aerobik a ok. 12 zjadlam "prawdziwe" sniadanie: 1,5 wielkich kromek chleba razowego, polowka z twarogiem i pomidorem, dwie polowki z szynka z kurczaka i pomidorem obiad: zupa pomidorowa z makaronem pelnozbozowym, resztka tego makaronu z dwoma bitkami wolowymi i surowka z kiszonej kapusty podwieczorek: pol kromki chleba z szynka z kurczaka i pomidorem kolacja: kromka chleba z pomidorem, pol szklanki kefiru Cos dzisiaj jakos chlebowo-pomidorowo u mnie bylo. Jutro sie postaram urozmaicic diete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egocentryczna- jedz te drugie sniadanie w szkole, zebys sie potem wieczorami sie nie rzucala na jedzenie:):) zobaczysz wcale nie przytyjesz takie jest moje zdanie. Acha i co do fotek ze studniowki to ja oczywiscie tez je chce zobaczyc:D:D ediszon- no trzymam kciuki, zeby cie juz jutro nic slodkiego nie kusilo. Moze jakies slodkie owoce sobie kup i zajadaj jak bedziesz miala chcice na cukier:):) co do naszego poprzedniego tematu, to ja w sobie lubie: moje oczy, uszy:) i uwazam ze mam zgrabne nogi (chociaz uda za bardzo obtluszczone:P ), no i cycki chyba tez mam spoko hehehe:P:P no to tyle...wylaczam juz na dzisiaj kompa, wiec do jutra lasencje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny spalilam 700 kcal i teraz zanim wezme batonika albo bede chciala zjesc ciasto i policze kalorie i jak to bedzie 700kcal to uwierzcie nie tkne, normalnie nie tkne!!!!bo teraz wiem ile mnie to bedzie kosztowalo:) wole obejsc sie ciastkiem niz miec do spalenia tyyylee kcal..masaaakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwko, ja tez po tym jak sie tak mecze przez 45 minut i spalam tylko 260 kcl to sie teraz naprawde zastanowie zanim siegne po batonik czy czipsiki. Sciagnelam sobie taki amerykanski program ,,The biggest looser,, o bardzo grubych ludziach, ktorzy wprowadzaja sie na taki campus. Sa trenowani przez profesjonalistow, maja specjalnie skomponowane diety. Co tydzien sa wazeni i osoba, ktora najmniej schudla odpada. W finale osoba, ktora stracila najwiecej wygrywa chyba 100tys dolarow. Na mnie ten program dziala motywujaco, bo jesli ludzie, ktorzy waza 150 kg moga cwiczyc po 6 godzin dziennie ja moge cwiczyc 45 minut. Jesli oni moga schudnac po 90 kg ja moge schudnac 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak zgadzam sie ewelinko:) ja tez moge 10kg i z robie to do konca miesiaca!!!!!juz ostrze pazurki na siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor moje Panie :-) Ja dzisiaj nic ni3 pisalam i dlatego tak pozno dzisiaj sie odzywam,bo po pracy czyli ciut przed 16 wrocilam to zjadlam obiadek na ktory zrobilam sobie na szybko takie mini danie z kaszki kus-kus i uduszonego fileta z kurczaka w papryce,pieczarkach i troszke cebulki.Potem mama mnie wyciagnela na zakupy ,ktore zakonczyly sie grzanym winem ,ale takim malym kubelkiem, potem bylam na swoim treninu bollywood dance i wrocilam tuz przed 20.Wiec juz dzisiaj cwiczyc nie bede.Jutro rano mam mocne postanowienie sie zwazyc,a jesli zapomne to zrobie tak jak EGOCENTRYCZNA..to znaczy przesune dzien wazenia na niedziele. obywatelka M ...no zgadza sie ,ja mam twister i z moich obserwacji dziala on na talie i biodra ...tzn. ja nie uzywam tylko jego,bo cwicze hula hopem,co wspomaga rowniez spalanie tkanki tluszczowej z boczkow i brzucha no i talii.Ale tak serio to ja cwicze 4-5 razy w tygodniu.I wyglada to tak raz zazwyczaj w sobote ,bo mam czas robie okolo pol godziny na hula-hop,pol godziny twister,pol godziny stepper oraz agrafka sobie cwicze rece i uda.I jak mi sie jeszcze chce to 2 jakies absy robie.Poza tym raz w tygodniu chodze na bollywod dance.Chce to zwiekszyc do 2 razy w tygodniu.Ostatnio,to znaczy na razie 2 razy,ale to tez mam zamiar wprowadzic chociaz raz w tygodniu ,mianowicie basen. A w tygodniu jest tak albo hula-hop i stepper albo twister i agrafka...no krotko mowiac takie miksy robie na zmiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewczyny!! Czyzbym dzisiaj byla pierwsza na forum:) Co tam u was kobiety? Ja wlasnie siedze z poranna kawka. Mialam dzisiaj jechac do Niemiec ale wczoraj taka straszna pogoda byla i zapowiadali, ze sroda bedzie taka beznadziejna, ze sie zdecydowalam, ze pojade w czwartek. A tymczasem u mnie dzisiaj piekne slonce:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Co was tak dzisiaj mało.... U mnie dietowo w porządku. Ostatnio jestem na marchewkach i jabłkach i do herbaty do daję trochę dżemy truskawkowego bo nie lubię gorzkiej.Ale nie ćwiczę bo mi się nie chce, a na pewno powinnam. Dzisiaj zjadłam dwa jabłka , marchewkę, dwie łyżki dżemu truskawkowego z herbatą a teraz i dę sobie zrobić kawkę z mlekiem i będę was podczytywać dziewczyny , także piszcie. Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ::) Ja dzisiaj, jutro i pojutrze mam wolne;d bardzo się cieszę, bo przyszła z rana @ i jak zwykle pierwszy dzień najgorszy .. :/ ale nie poddałam się i zrobiłam już 8min abs, 8 dzień A6W i pokręciłam 15 min kołem z masującymi wypustkami, które wczoraj zakupiłam :D jestem szczęśliwa, że mi się udało, bo wydaje mi się, że za niedługo będzie baaaaardzo bolał brzuszek i pewnie już bym nie dała rady :) co tam u Was ? jak dzień się zaczął ? :) pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) u mnie dzień dzisiaj pracowity,od rana zakupy, poczta, ćwiczenia, dopiero teraz znalazłam wolną chwilę żeby do was zaglądnąć :) wczoraj byłam na aqua aerobicu i powiem wam że po 15 min przeklinałam instruktorke w myślach i obiecywałam sobie że jak stąd wyjde to ją do sądu podam za maltretowanie:P ale tak poważnie to ten cały aqua aerobic to niezły wycisk daje, zobaczymy czy i efekty będą bo mam zamiar chodzić regularnie 2 razy w tyg:) fairy, dzięki za odpowiedź :) aaaaaaa ja nawet nie umiem kręcić hula hopem!!! :P próbowałam się nauczyć z milion razy ale nie umiem no :o więc na talię zostaje mi twister i brzuszki skośne hehhh mam nadzieje że mi też pomoże:P widzę że się wymieniacie linkami do nk itd a ja już nawet nie mam tam profilu.. usunęłam pare miesięcy temu i nie mam zamiaru zakładać na nowo yhh ale ze mnie outsider :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) u mnie dzis; sniadanie- kanapka z pasztetem i pomidorem 2 sniadanie- jogurt pitny obiad-odrobina makaroni podwieczorek- ?? kolacja- jabłka kupiłam dzis zielona herbate saga - zaparzyłam i ... feeeee ochyda jak to mogą pić chyba bede sie zmuszac żeby wypić ;P choć podobno ma dobre własnicwosci na spalanie tłuszczu wiec to juz lepiej brzmi xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, obywatelko ze mna podobnie wlasnie wrocilam i padam:( dietowo tez dobrze:) ohh nawet nie mam sily wiecej pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-D Ja rónież juz po pracy :-) Dzisiaj mam humor w miare niezly.Dzien pod wzgledem dietowym ok.Tak samo pod wzgledem cwiczen.Mimo iz wrocilam dopiero lekko ponad godzinke temu do domu to zdazylam juz sobie zjesc obiadek.Takie lekkie spaghetti carbonara z odrobinka łososia.Oczywiscie z makaronem brazowym.Potem pokrecilam 20 min hula-hop,zrobilam 8 min abs legs i teraz ruszam sobie agrafka piszac do Was :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah....bo juz wielokrotnie temat powszechnie zachwalanej zielonej i czerwonej herbaty sie przewijal a ja mialam napisac kilka slow co do moich osobistych doswiadczen z tymi "napojami" i ciagle zapominam. Otóż dziewczyny uwazajcie na te herbaty,szczegolnie zielona.Ogolnie nie przesadzajcie z nimi.Ja kilka lat temu kiedy po dluzszej chorobie sporo przytylam i sie odchudzalam naczytalam sie wlasnie mnostwo o dobroczynnych wlasciwosciach herbaty zielonej i czerwoje.U mnie akurat czerwona nie wplywala wcale na diete,w sensie zadnego dzialania przyspieszajacego spalanie tkanki tluszczowej nie zauwazylam.Czerwonej pilam mniej,ale po kilku miesiacach w sumie glownym i jedynym plynem (poza woda min.niegazowana) jaki przyjmowalam stala sie zielona herbata.Podejrzewam,ze dochodzilam nawet i do 2,moze 3 litrow dziennie.I wiecie co??Rozwalilam sobie nia nerki.Do dzisiaj musze uwazac zarowno na nerki jak i na zielona herbate.Dlatego obecnie pije ja tak od picu nie wiecej jak raz w tygodniu jedna filizanke.Poza tym mimo iz to bylo jakies 8 lat temu to di dzisiaj musze rowniez uwazac z kawa(ktora bardzo lubie i ciezko mi kiedy musze ja ogranicac z uwagi na zdrowie) To tak tylko kilka slow z moich osobistych doswiadczen...co nie znaczy,ze na was tez by zadzialalo podobnie.Jednak dzisij wiem,ze we wszystkim trzeba miec umiar.....z herbatkami,cwiczeniami i w ogole we wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fairygirl- dobrze wiedzieć, ale raczej 2-3 litrów nie wypije max 2 szklanki dziennie ;) bo niezbyt mi przypadła do gustu juz lepiej chyba pic zwykła wode mineralna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, Niedawno wrcilam do domu i juz zrobilam 45 minut na orbitreku i zaraz bede jadla jakas kolacje. Tak poza tym z moja dieta wszystko dobrze. Mialam sie dzisiaj zwazyc, ale nie moglam rano znalezc wagi, bo moja siostra genialnie schowala wage pod fotel w salonie. Ja pije 2 litry wody i na ogol zadnych herbatek. Dzis na rozgrzanie wypilam sobie rumianek. Zielona herbata nie jest taka dobra zima, bo wyziebia organizm. Tak samo mieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja w miedzyczasie wycwiczylam sobie lacznie bedzie z godzine ta agrafka,okolo pol godziny steppr i jeszcze raz abs legs. Zjadlam tez kolacyjke ,zrobilam sobie taka salatke :seler w paski,taki ze sloiczka ,pokroilam ze 2 plasterki zołtego sera,dwa krazki ananasa,garsc rodzynek i dwa grubsze plasterki poledwicy drobiowej.I dodalam do tego dosyc pelna lyzeczke od herbaty majonzeu i lyzke duza jogurtu naturalnego.Jeszcze chyba zjem dzisiaj jakiej jablko/grejfruta albo pomarancze. Poza tym powiem Wam dziewczynki,ze martwi mnie jedna rzecz,bo od wczoraj boli mnie gardlo a dzisiaj juz zaczelam miec katar.tak wiec szybciutko musze cos zrobic aby sie nie rozlozyc,bo tak strasznie nie lubie byc przeziebiona. Ah...no oczywiscie zapomnialam sie rano zwazyc...przypomnialo mi sie dopiero w aucie w drodze do pracy...:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziś z małym grzechem, ale to i tak nic w porównaniu do grzechów ciężkich sprzed paru dni.;) I śniadanie: śledź na dwóch kromkach chleba razowego, szkl. koktajlu truskawkowo-bananowego II śniadanie: szklanka tego samego koktajlu, pomarańcza obiad: malutka miseczka kurczaka z ryżem i warzywami, mała miseczka zupy pomidorowej, jak wczoraj i jabłko podwieczorek: filiżanka jogurtu i... grzech: szarlotka mamy, 2 kawałki. :O kolacja: miska mleka z musli ych. chciałabym już być chuda. ._. i pytanie: jak często się ważycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracajac do zielonej herbaty, to mam nowy zel pod prysznic dove ogorek z zielona herbata :) Bardzo fajnie pachnie. Ja sie waze co tydzien w srode, ale tez na ogol tak ,,nieoficjalnie,, wchodze na wage w niedziele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inessa armand
Dzień dobry! Przeczytałam właśnie Wasze posty napisane od czasu mojej nieobecności i zaraz idę się uczyć. Dziś mam ostatni egzamin. I całe szczęście. Ale jestem niesamowicie zadowolona, bo zaliczyłam na 5 logikę i myślę, że będę to wpisywać w "osiągnięcia" w CV :p Udanego dnia! I żadnych pokus! : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dzień dobry krolewny :) Ja już po spacerku z psem i śniadanku :) Zaraz zabieram się za abs8min, A6W i hula hop :D mimo, iż mam miesiączkę, to daje radę i staram się przezwyciężać ból brzucha.. także nie jest źle :) Miłego Dnia Laski Paulina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) Ja sie dzisiaj zwazylam,ale waga jest taka sama jak w tamten piatek pomimo,ze w pasku zmienilam dziurke, bo mi spodnie tak wisialy na tylku. No nic wazne, ze centymetry leca :) Musze sie w koncu pomierzyc i zobaczyc jak duzo mi tych centymetrow ubywa. Zrobie to w sobote. inessa, gratuluje tej piateczki :) A gdzie reszta? Zasypalo Was ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaa83
Hej Kochane:) Przepraszam, że tyle mnie nie było...ale w końcu mnie dopadło...wylądowałam w szpitalu:((((na dwa dni tylko...ale jednak...ciśnienie mi tak podskoczyło, że nie potrafiłam go sobie zbić....zadzwoniłam do szwagierki przyszłej ona jest lekarzem no i mnie do kliniki wzięła:((Matko jak mnie pokuli:)))chyba z litr krwi mi zabrali....nio ale właśnie przyjechałam do domu...położyłam się...no ale już jutro idę do pracy:))) A no i cukier mi strasznie spadł...jejciu...najpierw glukoza...a później herbata z 7 łyżeczkami cukru....ochyda...mówię Wam kobietki:))lepiej nie chorować... Nio ale zwazyli mnie tam porządnie i 66 kilo...ważę:))czyli troszke zleciało:))) nic lece zrobić sobie herbatkę:)))i kładę się do łóżka:)))odpoczywać...buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×