Noworoczne postanowienia - 10kg mniej. Kto jest ze mna??

hej dzewczyny:) ja juz spowrotem w Niemczech. Wczorajszy dzien moge zaliczyc do udanych, dzisiejszy juz troche mniej, bo zjadlam dzisiaj ehm..na obiad tosta z serem. Zaraz tez musze leciec, bo sie umowilam, ze pomoge w organizacji zwiedzania mojego instytutu przez studentow. Karinaaa- rany!! kochana!! uwazaj na siebie! A moze ty sie za bardzo odchudzasz?? Nadal nie jesz sniadan tylko marchewki?? Wiesz..fajnie jest byc chudym ale nie za wszelka cene. Zdrowie najwazniejsze ewelina- no ja sie chyba tez przestane wazyc, tylko sie mierzyc zaczne. inessa- gratulacje z 5-teczki:D my little one- respect, ja bym majac @ nie zwlokla sie cokolwiek robic. Tylko sie nie przeciazaj aby, bo jak juz mowilam zdrowie jest najwazniejsze. Dobra...spadam bo zaczelam prawic moraly jak "ciocia dobra rada" Pozdrosy kolezanki:):)

witam kochane;* ja własnie wróciłam ze szkoły i padnieta jestem tyle nauki itp ;/ dzisiaj znowu nie zdaze pociwczyc bo pewnie bede do 22 w ksiazkach tkwic;[ dzis; sniadanko- kanapka z twarożkiem ze sczypiorkiem obiad- zupa warzywna, 2 małe gotowane skrzydełka podwieczorek- ok 16 zrobie sobie herbate zieloną i moze budyń lub kisiel kolacja- ?? ser biały lub jajko po 18-jabłka i woda

hej wszystkim:) dzisiaj jestem równie zalatana jak wczoraj, własnie wróciłam z miasta i kurcze zrobiłam sobie 4 godzinną przerwe w jedzeniu.. a to nie dobrze bo powinnam jeść co 2 ehhhh no ale przynajmniej nie zjadłam dzisiaj niczego kalorycznego:) inessa armand a co studiujesz jeśli można wiedzieć? :) ja też w tym semestrze miałam logike niestety dostałam tylko 3,5 chociaż zasługiwalam na 5 :o niestety tak to już jest jak trafisz na wykładowce co za przeproszeniem "wyżej sra niż doope ma" :o no ale gratuluje 5 tym bardziej że wiem jakie to cholerstwo jest trudne :D Karinaaaaa83 jejku dziewczyno! podpisuje się pod tym co pisze jagienka, uważaj na siebie, w końcu zdrowie jest najważniejsze!!! no ale nic grunt że już Ci lepiej:) jagienka24 e tam co to taki jeden tost:) nie odmawiajmy sobie czasem grzeszków, nie dajmy się zwariować :P no i też jestem za tym żebyś się zaczęła mierzyć, to na pewno będzie bardziej wiarygodne niż ważenie:) stokrotka3333 nie przejmuj się, pomyśl że już jutro piatek i wekend! :) najwyżej poćwiczysz dłużej jutro czy coś i już będzie bilans wyrównany :)

Oj laski,laski porządziłam dzisiaj :) śniadanko: rogal z masłem obiad: frytki :D kolacja: sałatka warzywna w międzyczasie kiwi, jabłka i trochę rodzynek.. ekhm.. tłumaczę się @ :D

kochane powiedzcie mi dzis w poludnie stanelam na wage w jednym domu gdzie sprzatam i uwagga 64,6kg:) ale pytanie czy moge powiedzic ze waze teraz 64 bo wazylam sie w ciuchach i po sniadaniu:)

MyLittleOne e tam przecież frytki to ziemniaki a ziemniaki to warzywo = samo zdrowie hehe :P najważniejsze żeby z umiarem jeść^^ oliwka86 myślę że spokojnie ważysz nawet mniej niż 64kg, super gratuluje! :)

ohh obywatelko tak sie ciesze, pije ostatnio duzo wody nie jem po 18, cwicze:) mam nadzieje ze teraz w koncu bedzie lecialo bo dlugo nic nie spadalo moze w koncu organizm sie przelamal?

dziewczyny uzywacie jakis kremow wyszczuplajacych- jesli tak to jakich jakie mozecie polecic ?? oliwka86- z powodzeniem mozesz powiedziec ze ważysz 1-2kg mniej bo jesli wazysz sie w srodku dnia czy po sniadaniu to załądek i jelita sa przepełnione woda itp.. dodajac do tego ubrania to akurat;P ostatnio moj tata sie wazył i wazył 102kg i mowi że musi sie wyproznic(poszedł do wc) i ze bedzie 2kilo mniej hihi i faktycznie było 100,3kg ;P

aha i wiecie zasmakowalam ostatnio w zupach jarzynowych ja robie tak woda, wgeta lub kostka, kalafior, fasolka szparak, groszek kukurydza, marchew, brukselka cebulka, koperek, pieczarki,czasem fasoli czerwonej kazdej rzeczy po troszku. przyprawiam i zabielam mlekiem...mowie lekka super moj to by caly dzien jadl takie zupki aha i czasen daje ciut mieska mielonego z kurczaka(wczesniej gotuje go osobno i odlewam ta wode wtedy miesko jest chudsze i taka zupa jest dobra jak wracacie do domu super glodne zapchacie sie na chwilke zanim przygotujecie ten gl posilek..ja ja pije z kubka jak herbate malymi lyczkami do prawie syta

Ja zjadlam na kolacje duza miche salatki greckiej- uwielbiam :) Oliwko, narobilas mi ochoty na zupke. Chyba zaraz pojde jakas ugotowac.

ja na jutro juz ugotowalm postanowilam ja wziasc do termosu do pracy:))) a jutro moze kupie pora i zrobie jakas inna:) heheheh zrob sobie zupy naprawde sa pyszne wczesniej ich nie docenialam ale warto jej jesc, mozesz tez kupic juz jaks gotowa mrozonke, np zupe wiosenna:)mniam mniam mniam:P szkoda tylko ze tytaj nie maja kapusty wloskiej ktora uwielbiam i latwo sie w niej golabki robi, wystarczy ja tylko sparzyc, ulepic kolabki i duscic heheheh

Nie ugotowalam zupy, bo jutro moja siostra zrobi nam zupe z ciecierzycy a takiej jeszcze nie jadlam :) Ide do lozka, bo jestem troszke zmeczona. Dobranoc dziewczynki :)

Dziewczyny, wybaczcie mi że tak Was zaniedbuje, ale jestem bardzo zajeta wyjazdem... Dietowo jest w porządku, nie poległam, ale jestem przed okresem więc nawet nie mam zamiaru się załamywać wchodząc na wagę. Przez najbliższe dni pewnie sobie troszkę odpuszczę, ale same mi mówiłyście że mam u rodziców chłopaka nie marudzić przy jedzeniu :D Dziewczyny, kupiłam sobie w lumpeksie mega obcisłe rurki dżinsowe, w ogóle nie ma żadnych śladów noszenia, za 6 zł!!! Pokocham chyba zakupy w second handach, niesamowita radocha jak się coś takiego upoluje :D I tak Was chyba pożegnam, wyjeżdzam jutro po 13, wracam w niedziele wieczorem, więc odezwę się pewnie dopiero w poniedziałek, chyba że jutro przed południem dam radę. Trzymajcie się kobietki, dietowo i prywatnie, jak wróce to wszystkie macie być kilogram szczuplejsze :D Pa:*

egoocentryczna ja Ci obiecuje ze bedzie nawet dwa:))) trzymaj sie cieplutko i nie zapomnij o nas:)

Obywatelko M - studiuję prawo (i tu właśnież ta logika) i resocjalizację. Powiem Ci, że logika stała się moim ulubionym przedmiotem. Jest niełatwa, ale jest taka... logiczna :D Co do oceniania... miałam zajęcia z doktorem, który już na pierwszych zajęciach zapowiedział nam, że on nie robi punktacji na egzamin - wyznacza jedynie minimalną ilość punktów, którą trzeba zdobyć, żeby mieć 3. Jak byłam u niego odebrać indeks, to powiedział, że jest zawiedziony, bo jak zobaczył moją pracę, to musiał w końcu tę punktację zrobić, a nie praktykował tego od dwóch lat. Także wiesz, mam +10 do samooceny :D:D Egocentryczna - second handy są świetne. Ja od dobrych kilku lat chadzam i jest to opłacalne. Karinko, życzę Ci mnóstwo zdrowia! Stokrotko... wiem, jak to jest z ilością nauki w szkole średniej. Ale najgorsze przed Tobą :p Ja w technikum myślałam, że oszaleje. Teraz na każdy egzamin obowiązują mnie min. 2 podręczniki.

hej wszystkim :) dzisiejszy dzień zaczęłam pomyślnie, nie wiem czy to moja chora psychika czy tak faktycznie jest ale czuje się tyćko szczuplejsza ;) w poniedziałek ważenie więc się okaże, obym ujrzała 7 z przodu.. jejku ja za to mam jakąś awersje do second-handów, nie należe do ludzi zamożnych ale na prawde jak pomyślę że w tym w czym chodze już wcześniej ktoś chodził to mi się coś dzieje.. noi jeszcze ten zapach.. ale to fakt że ceny sa fenomenalne, mam znajome które pasjami chodza po takich sklepach to takie śliczne rzeczy za grosze sobie kupują.. a ja jakoś nie mogę się przełamać :o druga sprawa to ta że nienawidze chodzić na zakupy ani przebierać w tych wszystkich rzeczach więc to dla mnie istna tortura:P inessa armand aaaa no to Ci się udało :) mój wykładowca na szczęście dawał wszystkim zaliczenia a ocena zależała od aktywności, z tym że on sobie nie zapisywał kto był kiedy aktywny tylko stwierdził że zapamięta :o niestety tak się złożyło że mnie nie zapamiętał i zamiast zasłużonej 5 dostałam 3,5 ojjj na studiach to nie ma sprawiedliwości no ale z kolei nie wyobrażam sobie pisać pracy z logiki, dla mnie jest totalnie nielogiczna głupia i bez sensu :D dlatego respect ;) no dobra.. ide się pomęczyć na rowerku uhhh :o do potem :)

Witam :) Dziewczyny, troszke sie Wam pochwale,ze u mnie pogoda jest po prostu przepiekna :) Swieci slonce, jest cieplutko i przyjemnie. Mam nadzieje,ze taki tez bedzie caly weekend. inessa,moja siostra skonczyla prawo i tez musiala sie duzo uczyc, ale ona to lubila. Moj brat teraz studiuje stomatologie i on ma jeszcze wiecej nauki niz na prawie. Nie uczy sie az tak duzo, ale dzieki swojej fenomenalnej pamieci i nieodpartemu urokowi osobistemu jest juz na czwartym roku:) Ale ile nas zdrowia i nerwow jego wszystkie egzaminy kosztowaly to szkoda gadac :P Egocentryczna, wiem,ze juz tego nie przeczytasz,ale mam nadzieje,ze zrobisz furore na studniowce swojego chlopaka i obydwoje bedziecie sie swietnie bawic :) No i mam nadzieje,ze polubicie sie nawzajem z jego rodzicami :) I pamietaj,zeby jakies zdjecie pstryknac dla kolezanek z topiku ;)

Elo Elo :) Dziołszki ja już po obiadku :) Rano sobie poćwiczyłam.. Teraz trochę odpoczywam :) Zadzwonili do mnie z pracy, że jutro mam jeszcze wolne :D ehh.. życie jest piękne :) odpocznę sobie więcej.. bardzoooo się cieszę :) aaaa no i poćwiczę :-) Idę troszkę się zrelaksować :) Miłego Dnia Buziaki ;*

Ja tez juz po obiadku, ale moj byl tak obrzydliwy,ze musialam go wyrzucic i zrobic sobie kanapke. Trzeba cierpiec za bycie leniwym i chodzenie na latwizne ;) MyLittleOne, zazdroszcze tego wolnego :) Ale ja tez bede miala kilka dni wolnych za tydzien :)

hej:) a ja mam ferie za tydzień wiec troche odpoczne i zajme sie cwiczeniami:)) dzisiaj; sniadanie- rogal z dżemem 2 sniadanie -rogal z dżemem obiad-zupa warzywna podwieczorek-jogurt kolacja-jabłka dziewczyny mozecie mi polecic jakis fajny horror lub komedie ? fajne filmy są na kinopecetowiec.pl ;]

ELLO DZIEWCZYNY:p dłuuugo mnie nie było, ale czytam Was i kibicuję:) nie piszę, bo w sumie nie mam aż takiej diety ale.... po pierwsze nie jem chleba tylko pieczywo chrupkie, na śniadanko standardowo musli, nie ćwiczę, tylko hula hop i dlugie spacery z psem. dawno się nie ważyłam i dziś wskoczyłam na wagę u rodzicow--jest nowa więc chyba dobra:) ważę 71,5 z 74,8 a nawet bylo i 75:) jestem szczęśliwa, brzuszek mam już prawie płaski, najbardziej lubię na niego patrzeć rano:) wtedy chudzizna:):) no i mogę wreszcie powiedzieć, że jestem happy. Teraz muszę wrócić do swojego koloru włosów--blond, taki jaki miałam na ślubie. Zaciemniłam gdyż miałam deprechę z powodów wielu, m.in. kikogramów, ale powoli wracam do dawnej madzianietki:)

OBYWATELKA M--> z logiki miałam dwie poprawki hehehe

mój mąż ma ostatnio parcie na ryby i tak od tyg jemy jakies rybki, lub krewetkii, była promocja w supermarkecie hehe i kupil kilogram krewetek tych dużych:) mniam mniam uwielbiam owoce morza a po drugie są one bardzo zdrowe. Jeśli zejdę poniżej 70 będę najszczęśliwszą osobą pod słońcem!!!!!!

hej madzianietka! super efekt gratluje!! :) hehe nooo widze że nie tylko ja tu nie trawie logiki :P a co do owoców morza to ja tylko krewetki właściwie lubie.. i to tej najmniejsze koktajlowe:P

obywatelka co do Logiki, to ja normalnie ze łzami w oczach szłam na zajęcia:P hehehehe

Dziewczyny ja się uczyłam z tej stronki http://www.logika24.pl/

hehehe znam ten ból :D ja już na szczęscie logiki mieć nie będe uffff :D no ale każde zajęcia to była istna zgroooozaaaa o matko nigdy więcej!! a tak swoją drogą to zastanawiam się kto chce uczyć takiego durnego przedmiotu :D

ja myślę, że jakiś ambitny matematyk-uczony filozof:P ja mialam takiego młodego kolesia, sympatyczny i przystojny:) uciekam do małżonka:) buziaki!!!!

A ja sobie dzisiaj pojadlam i jeszcze pewnie nie skonczylam ;) Ale to nic, bo od czasu do czasu trzeba zwiekszyc ilosc kalorii dla dobra metabolizmu ;)

Witam kobitki. Stęskniłam się za Wami ;* U mnie dzisiaj wszystko w jak najlepszym porządku. Pogoda śliczna... Już się nie mogę doczekać wiosny. Ach- wtedy to kilogramy będą lecieć. Przejażdżki rowerowe, rolki, spacerki, chodzenie po górach... MMmm ;)