Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagienka24

Noworoczne postanowienia - 10kg mniej. Kto jest ze mna??

Polecane posty

Gość inessa armand
Hej! : ) Dziewczyny, nie pojawiłam się na apelu, bo miałam egzamin poprawkowy :p A rano jakoś też bez dłuższych przerw między zajęciami, więc nie było kiedy do Was zajrzeć. Zaraz po egzaminie znajomi zgarnęli mnie na imprezę, bez żadnego uprzedzenia. Dobrze, że miałam kanapkę, to zjadłam i jakoś to poszło aż do dziś rana. Alkoholu nie piłam, nic nie jadłam, generalnie w porządku. Właśnie wróciłam z zakupów z Mamą. Obiecałam, że z nią pojadę. Trzy godziny oglądałyśmy kafelki, bo chce zrobić remont łazienki. Nienawidzę zakupów. Żadna postać łażenia po sklepach mi nie odpowiada. Ewelina, gratuluję! 2 miesiące, to świetny wynik. Powiedz coś więcej o tym cieście... nigdy o takowym nie słyszałam, a jestem domowym cukiernikiem i uwielbiam piec : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inessa, mam nadzieje,ze zaliczylas poprawke bez problemu :) Przeszukalam swoje wszystkie przepisy i kilka stron internetowych i nie moge znalezc tego przepisu :( Ten przepis jest najbardziej podobny do tego,ktorego ja uzywalam: Sernik - ok.500g. chudego twarogu - 4 jajka - fruktoza( ja dałam słodzik sypki) - odrobina proszku do pieczenia (tylko żeby sernik się trochę podniósł) - masło niskotłuszczowe (w moim przypadku Mlekovity Miss Figura) -migdały Twaróg ucieramy lub mielimy alby nie było grudek. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy z odrobinką soli, a żółtka ucieramy z fruktozą (tyle aby było bardzo słodkie, ale wedle gustu). Do twarogu dodajemy żółtka i ucieram na jednolitą masę. Dodajemy proszek do pieczenia i na końcu białko delikatnie mieszając aby nie opadło. Formę na sernik wysmarować masłem . Wlać sernik i wstawić do nagrzanego piekarnika(ok.180-200 stopni).Piec aż ciasto będzie rumiane i będzie odchodzić od ścianek formy. Jak ostygnie kroimy i posypujemy migdałami. Ja wsypalam platki migdalowe do masy a jak ciastro ostyglo to polalam je gorzka czekolada i zostawilam do zastygniecia. Taki sernik ma malutko kalorii, bo chyba okolo 90-100 w 100gr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inessa armand
"Na Wielkanoc za to juz zazyczylam sobie cale ciasto bananowo-toffi" Chodziło mi o to ciasto, ale dietetycznego sernika też chętnie skosztuję. Może nawet jutro,w końcu mam wolny weekend : ) A na wyniki z poprawki muszę czekać, była pisemna, pisało ją jakieś 150 osób więc myślę, że to trochę potrwa : ) Ale jestem dobrej myśli, generalnie moja wiedza była zadowalająca : ) Byłam na 'spotkaniu rodzinnym', kuzynka ma urodziny. jestem tak poirytowana, że to aż niesamowite. Moja kuzynka ma 27 lat, tytuł magistra turystyki i niebywale mnie wku*wiła. Fakt, mam dopiero 22 lata, mam jakieś tam swoje ideały i marzenia, może naiwne. Ale nie znoszę, jak ktoś te ideały depcze. Uważam, że jest to brak szacunku. Mimo że za sobą nie przepadamy, to jednak szanować się powinnysmy. Chyba. Usłyszałam dzisiejszego popołudnia, że po studiach prawniczych nie czeka mnie żadna przyszłość. Ponadto, czym prędzej powinnam porzucić "te moje kierunki" i zacząć studiować coś pożytecznego. jakby tego było mało, to myślę, że zbawię świat, a nawet nie zarobię porządnych pieniędzy. Długo można by jeszcze mówić na temat mojej naiwności. Humor mi się tak pogorszył, że zrezygnowałam nawet z wyjścia do pubu ze znajomymi. i efekt tego taki, że teraz Wam tutaj marudzę :P wybaczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczne od tego ze jestem w zlym,depresyjnym i znerwicowanym stanie spowodowanym praktycznie przez wszystko,od pogody poprzez diete,mojego chlopaka konczac na PMS!napisze juz w skrocie bo musze uciekac,zwazylam sie bo nie wytrzymalam,waga pokazala nawet pol kg wiecej ale to chyba przez zblizajacy sie okres.takze moja stopke niech szlag trafi,mialo byc tak pieknie...dokoncze jutro bo wlasnie zorientowalam sie,ze mam mniej czasu niz myslalam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inessa armand Olej kuzynkę, moim zdaniem studia prawnicze to jest dobry kierunek i podziwiam Cię, bo to chyba ciężkie studia :) zresztą, nie warto słuchać ludzi bo oni mają swoje rację, każdy inną i każdy jest przekonany że właśnie jego jest jedyna słuszna:) Ewelina1985 dziękuję:) właśnie miałam pisać do tych dziewczyn które chciały zobaczyć jak wyglądałam na studniówce, że mam zdjęcie na nk :) healthy woman rozumiem Cię bardzo dobrze, waga spadnie po okresie, trzymaj się:) Ja też dzisiaj miałam uaktualnić wymiary i stopkę, ale nic z tego. Co prawda na wadze 61 kg, czyli istnieje szansa że po okresie będzie 60, ale wszędzie po ok 2 cm więcej... Ech, mam nadzieje, że to tylko przez zbliżający się okres. Upiekłam wczoraj pyszne ciasto tak w ogóle. Ale bardzo syte i bardzo czekoladowe, postaram się nie zjeść zbyt dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety wrocilam,:)))))))00 czuje sie bosko, codziennie podczas urlopu robilam 10 km pieszo, wypieknilam sie, mam wiecej energii i patrze na siebie laskawszym okiem, tzn nie przejmuje sie tak bardzo waga:) ktora chyba spada:) czuje po sobie ale zobaczymy aha marzec dniem bez slodyczy, ja sie trzymam juz 8 dni, a mam okres i jak nigdy mi sie nie chce czekolady:)))) ale zobaczymy jak bedzie, kumpela jadla tyle samo slodyczy co ja i mies temu wyslala slodycze na urlop i spadla 4 kg-wiec kobiety chyba warto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ mam focha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :/ nażarłam się wczoraj u Teścia na urodzinach i mi teraz te gołąbki, sałatki, mięcha i ciasta uciskają chyba na mózg. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam rekolekcje i jestem już w domu :) Postanowiłam że koniec z odpuszczaniem sobie, ostatni tydzień był taki że na zbyt dużo sobie pozwalałam, ale to KONIEC:) Chcę wreszcie uaktualnić stopkę i tabelkę. Znowu pada śnieg, chyba się już przyzwyczaiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inessa armand
Dzień dobry dziewczyny! Ja już w domu, wypadły mi lektoraty i oto jestem :p Egocentryczna, zazdroszczę rekolekcji :p a prawo jak prawo. krążą różne mity i legendy związane z tym kierunkiem. Nauki jest sporo, ale myślę, że dużo zależy od podejścia. Po pierwszym semestrze z mojej grupy zostało 30% osób. I liczba ta sukcesywnie się zmniejsza. Ewelina, zrobiłam sernik wczoraj. W sumie bez szału, ale całkiem dobry : ) To ciasto bananowo-toffi wygląda niesamowicie i czuję, że muszę je zrobić. Chociaż, jak zobaczyłam przepis i zdjęcie, to już poczułam, że cukier mi skacze :p Ale planuję to na koniec marca. Za półtora tygodnia mam wizytę u gastrologa, dostanę swoje proszki, po jakimś tygodniu żołądek się uspokoi i wtedy sobie zaszaleję :p Socjo, uszy do góry. Była niedziela. Poza tym, ja bym sobie gołąbków też nie odpuściła : ) Oliwko, miło znów Cię widzieć : ) Healthly! Mnie też waga podskoczyła o prawie pół kg. Rozumiem twoje rozdrażnienie, bo też się zbliżam do pmsu i czuję, że tym razem nie obejdzie się ze mną tak łagodnie, jak ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) Ja wlasnie zjadlam obiadek- kasza jaglana z gulaszem. Kasze jaglana ostatnim razem jadlam kilka lat temu i wtedy mi nie smakowala a dzisiaj byla po prostu przepyszna. Smak sie zmienia z wiekiem ;) inessa, tylko ostrzegam,ze na pewno na jednym kawalku Banoffie nie poprzestaniesz. Ja ten sernik jadlam na diecie SB i mnie sie wtedy wydawal po prostu przepyszny, po dwoch tyg nie jedzenia slodyczy i owocow ;) Egocentryczna, juz mowilam,ze Ci zazdroszcze tych rekolekcji ;) Ile chcialabys jeszcze schudnac? Chyba niewiele co ? socjo loszka, kazdemu sie grzeszek trafi w okolicach weekendu. Ja pomimo,ze wczoraj nie przekroczylam swojego limitu kalorii to najadlam sie tostami z serek i bulka z szynka i serem. Mialam diete chlebowa wczoraj ;) Nie chcialo mi sie gotowac a to bylo najprostszym i najszybszym rozwiazaniem :P Healthy, mi tez waga podszkoczyla, ale nie przejmuje sie tym, bo czuje i widze,ze szczuplej wygladam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:)dzien kobiet moglby byc czesciej:) dostalam rano kwiaty,truskawki z bita smietana do lozka,sliczny prezent,obiadem tez sie dzis nie martwie:) jakie plany macie na dzis?swietujecie jakos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina, tak 4-5 kg, do 57 kg chciałabym zejść, ale właściwie zobaczę jak to będzie dalej wyglądało. Właściwie wydaje mi się, że nigdy nie będę zadowolona w 100% z mojego wyglądu i ciągle będę chciała schudnąć:) Ja też już po obiedzie, miałam dzisiaj naleśniki z serem, ale sama je robiłam, więc najadłam się samym wdychaniem tych zapachów i smażeniem. Jestem objedzona, chociaż wcale dużo nie zjadłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
healthy woman Zazdroszczę, mój chłopak nie miał jak mi dzisiaj zrobić prezentu bo się nie widzimy i nie wiem kiedy zobaczymy, a w klasie mamy tylko jednego chłopaka, więc naturalnie się nie postarał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Irlandii nikt tego dnia nie obchodzi, S chyba nawet nie wie, ze takie cos istnieje :) Tutaj sa inne relacje pomiedzy kobietami i facetami. Moge nawet szczerze powiedziec,ze te relacje tutaj duzo bardziej mi sie podobaja niz w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok - wróciłam he:) Musiałam troszkę pomęczyć się w szkole.. i nie miałam w ogóle czasu :) przepraszam i obiecuję, że nadrabiam.. Na wadze jest nadal 55.. więc nie drgnęła - ostatnio troszkę się zaniedbałam, ale od jutra wszystko wraca :) Powiedzmy, że widzę rezultaty A6W.. tzn ja myślę, że dużych nie ma ale moja mama dzisiaj sama powiedziała, że widzi, że schudłam - co mnie podniosło i utwierdziło w ćwiczeniach :) dzisiaj jeszcze dostałam okropnych boleści zęba - i spuchłam cała;/ tragedia.. ale pojechałam do dentysty, dał mi jakiś antybiotyk i kazał brać do końca tygodnia, później znowu u niego wizyta - zaniedbałam sobie tego zęba i teraz mam za swoje :/. Na szczęście opuchlizna znika i ten ból mija.. :) Dzisiaj dzień kobiet a więc wszystkim NAM życzę najlepszego, miłości, wytrwaniu w naszych celach, szczęścia i zdrowia.. :) No i obyśmy schudły - bo to nasze największe marzenie he :) Pozdrawiam Was wszystkie :) Paulina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MyLittelOne, a z tesciowa juz wszystko w porzadku? Wyszla juz do domu czy jeszcze jest w szpitalu? Skonczylas juz robic ta 6W czy jestes w trakcie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinka: Teściowa już w domku, ma bardzo osłabiony organizm i 0 % odporności, więc wychodzić nie może.. ale czuje się troszkę lepiej - o ile można powiedzieć, że lepiej, bo wygląda ciągle źle.. ważne, że jest w domu, i że najgorsze mamy za sobą :) A6W jeszcze robię.. niestety musiałam przerwać na 2dni ćwiczenia dlatego jestem do tyłu.. :) Po zatym chciałabym ją robić więcej niż te 42dni.. zobaczymy :) Pozdrawiam Paulina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! : ) Ewelina, ach, mogę zjeść i całe :p W końcu zrobię je chyba na święta, a święta to dobry czas, żeby skusić się na duże co nie co :p Sernik bardzo smakował mojemu tacie,generalnie zdązyłam spróbować tylko kawałek. Natomiast na SB na pewno musiał smakować świetnie! Nigdy nie byłam na tej diecie, bo wydaje mi się, że po zakończeniu jej wszystko by mi nagle zaczęło smakować i to w każdej ilości. Healthly, no piękny poranek :p Ja dostałam aż za dużo kwiatów. Ale miałam też prezent niespodziankę - mój przyjaciel zaprosił mnie do siebie na kolację (kucharz - hobbysta ; ) i przywitał mnie czerwonym goździkiem, rolką papieru toaletowego i rajstopami. No i zjadłam wczoraj tym sposobem 1800 kcal, bo w końcu pysznego spaghetti carbonara nie odmówię :p Jestem niepocieszona. Moja mama przed chwilą wysłała mi smsa, że na kolacje zrobi strogonowa i że specjalnie dla mnie zrobi też bez mięsa. Uwielbiam strogonowa. Ale strogonow nie sprzyja diecie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MyLittleOne, najwazniejsze,ze tesciowa jest w domu. Teraz pewnie bedzie przez chwile dochodzic do siebie, ale najwazniejsze,ze juz sie nie musicie tak martwic :) Inessa,mnie po SB wszystko smakowalo- nawet za bardzo. Poza tym przerwalam ta diete,bo wyjezdzalismy na kilka dni doLondynu i jednak tam nie potrafilam sobie odmowic wszystkich tych pysznych rzeczy :) No i takim oto sposobem mialam mega jojo wiec teraz za wszelkiego rodzaju diety dziekuje. Dziewczyny, u mnie wiosna zagoscila juz na dobre, jest to nty dzien z kolei z pieknym sloneczkiem wiec jak na Irlandie to mega sukces :) Trzy lata temu latem nie bylo dnia,zeby nie padalo choc czasami tylko przez kilka minut, ale obowiazkowo byl codziennie deszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Laski,bylam dzis w lesie na dlugim spacerze,tak ze az mnie nogi bolaly jak wrocilam.zrobilam dzis pyszna zupe krem,na skrzydelku ugotowalam brokuly,marchewke,por,seler,pietruszke,ziemniaka,dodalam przypraw,zmiksowalam,wyszlo pyszne!!!100razy lepsze niz ten ostatni krem z samymi brokulami,smietany nie dodalam,nastepnym razem chociaz z lyzke dam:)wywar cudownie naszedl warzywami...potem zjadlam jeszcze piers i ziemniaka z surowka.Leze teraz i cos mnie pobiera po tym spacerze,rozpalona jestem,glowa mnie boli:(mialam isc na aerobic ale podle sie czuje..:(dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki! Ja na dzień kobiet zaszalałam i upiekłam drożdżówkę :) Co do diety to ciężko mi ostatnio się jej trzymać.. na czekoladę na szczęście jeszcze się nie rzuciłam ale zaczęłam eksperymentować z różnymi smakołykami na bazie płatów owsianych i tym sposobem robie często placki owsiane, ostatnio nawet zrobiłam jakieś ciasto owsiane.. A dziś jakoś niewyraźnie się czuję.. to chyba te wiosenne przesilenie.. Tak mi się marzy już wiosna w pełni.. Ale oczywiście jak dziś szłam na uczelnie to śnieg pruszył i temperatura też nie zaciekawa.. Eh oby do wiosny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jakos sie srednio czuje. I tez jakos zgubilam moj zapal. Niby sie nie obzeram, niby nie grzesze, ale czuje,ze to nie to samo co na poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszę żeby się chociaż zameldować, ale właściwie nie wiem co mam napisać:) Dietowo ok, chociaż dzisiaj było spaghetti na obiad, które zresztą sama zrobiłam :P a ja spaghetti wprost kocham :) Ale za to poskakałam na skakance, jest ok :) Jutro ostatni dzień rekolekcji i znów powrót do szkoły i wczesnego wstawania. Nie wyobrażacie sobie nawet jak zmarzłam przez tą godzinę w kościele. On chyba w ogóle nie jest ogrzewany! Już na zewnątrz było cieplej... Trzymajcie się dziewczyny i nie traćcie zapału ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ jestem rozdrażniona. Ewelina, ja też już nie mam takiego zapału. Na początku było fajnie. Teraz to jest rutyna. I jeszcze ta pogoda. U mnie piękne słońce, ale jest tak potwornie zimno, że doprawdy jestem rozgoryczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) A ja sie dzisiaj zwazylam i spadlo mi 0,5kg wiec od razu mi sie humor poprawil :) Poza tym pogoda u mnie jest przepiekna, bo nie dosc,ze swieci sloneczki to jeszcze jest naprawde cieplutko. Jutro juz chyba ubiore wiosenny plaszcz, bo w mojej wielkiej zimowej kurtce jest mi po prostu juz za goraco :) Egocentryczna, pamietam te zimne koscioly i rekolekcje :) Zawsze tez okropnie sie namarzlam. Podziwiam ludzi, ktorzy decyduja sie brac slub zima, bo pewnie polowa gosci jak juz zmarznie to ich przeklina ;) Dzisiaj juz na pewno pocwicze. Chyba potrzebowalam kilku luzniejszych dni, choc ani sie nie opychalam ani nie jadlam slodyczy, ale na pewno nie byly idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki:)przeszla juz mi ochota na slodycze,czyli za kilka dni okres.czy tak musi byc kazdego miesiaca?nie jestem w stanie sie wtedy powstrzymac,ciagle mysle o jedzeniu i mam straszne laknienie. Dzis na sniadanie 2 male jajka na twardo,2 wasy posmarowane cienko maslem,kawa.Na obiad mam jeszcze wczorajszy krem warzywny i kasza z sosem.Na pozniej mam jablko i jogurt naturalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! melduję się. Dzisiaj cwiczę. koniecnie. Choc ostatnio chodzę śpiąca i nic mi się nie chce. :P W sobotę się ważę. zobaczymy :) pozdrowionka Pięknotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×