Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PKP pytanie

Podróż koleją - mam pytanie

Polecane posty

Słyszałam że w pociągach jest niebezpiecznie, że kradną, że można zostać pobitym, że konduktorzy to chamy... i ogólnie że bród i syf jest straszny w pociągach... Poza tym nie chciałabym powierzać bezpieczeństwa dzieci i swojego w ręce jakiegoś maszynisty po paru piwkach, a kto wie może i po paru kieliszkach... Tak, moga cie okraść, podobnie jak mogą to zrobić na ulicy czy w autobusie. Konduktorzy są uprzejmi i chętni do pomocy w razie czego. Jest syf i bród niestety dlatego polecałabym pociąg IC lub pierwszą klasę. Maszynista po paru kieliszkach? :O Tu przesadziłaś totalnie. Jeżdżę pociągami kilka razy do roku od 12 lat i to przejeżdżam naprawdę setki km i jak widać jeszcze żyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee tam IC
placi sie kokosy za ciasteczko i herbate :P A w kiblach taki sam syf :P I siedzenia tez srednio wygodne (ja wole takie proste lawki w pospiechach, niz te profilowane w IC, przynajmniej sie polozyc mozna i nic zeber nie ugniata ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konduktorzy to jak
Zawsze tak jest , ktoś powiedział , że go okradli i już wielka masakra , hołota , dno , złodzieje . Raz na ruski rok okradli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt mnie nie okradl w pociagu
natomiast 2 razy zostalam napadnieta nie w pociagu - raz w szkole :O A raz na cmentarzu (w bialy dzien). Z tego wynika, ze bezpieczniej w pociagach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deuloss
oj zależy. moja droga jak są małe dzieci, to one po prostu się zamęczą podczas takiej podróży zwłaszcza jeśli nie będzie miejsca na rozprostowanie nóg. Ja pamiętam jak 2 lata temu jechałam ponad 4 godziny w smrodzie i z pijakami... strach było zasnąć, ale na szczęście po ok 2 godzinach wysiedli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby za ciasteczko i herbatke czy kawkę. Teraz jechałam IC to byłam w szoku bo ubikacja była jak na naszą kolej w stanie bardzo dobrym:P Osobiście od IC tez wolę zwykły pospieszny ale po ostatnich doświadczeniach teraz wybieram tylko 1 klasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu strach zasnac
ze pijak to od razu menel? A wiecie czemu niektorzy pija w pociagach? Wtedy fajnie sie spi... Alkohol jest dla ludzi. W dodatku w poiagach teoretycznie nie mozna. A zakazany owoc lepiej smakuje ;) Czesto ci "pijacy" grzeczniejsi sa od takiej rodzinki co z dziecmi podrozuja wlasnie... Ja nie oceniam ludzi po tym co pija :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwłaszcza jeśli nie będzie miejsca na rozprostowanie nóg. Nie opowiadaj głupot:O Jak kupi bilet na pierwszą klasę to bedzie miejsce, a zresztą są przedziały dla matek z dziećmi więc nie ma co dramatyzować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esthera
dzieci bardziej sie zmecza w autobusie, gdzie naprawde nie ma jak rozprosotwac nog, wstac, przejsc sie, albo popatrzec przez inne okno niz to, przy ktorym siedzimy. nie wspominajac o tym, ze podroz autobusem jest o wiele bardziej niebezpieczna przy obecnych warunkach pogodowych. na szosie zawsze moze znalezc sie jakis kretyn, ktory bedzie wyprzedzal na trzeciego i przywali czolowo w busa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej jechac pociagiem niz
stać w busie :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee tam IC
widzialam ladne, zadbane wagony pospieszne i czyste, sprawne ubikacje i obsyfiale kibelki w IC. Akurat to jak kibelek wyglada nie zalezy tez od klasy pociagu niestety ;) Poza tym w tych IC sa wypasione kbelki, automatyczne, na podcisbnienie. Tyle tylko, ze to sie bardzo czesto psuje i ze tak powiem robi sie maly akwenik... Natomiast nic nie jest w stanie zepsuc grawitacyjnego kibelka w pospiechu z opadajaca klapka :D A to, ze syf na podlodze, to nasza wina - znaczy spoleczenstwa. No przeciez konduktor tam raczej nie chodzi lac na zlosc podrozujacym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj co do ubikacji to też rożne widziałam i wiem że tu nie chodzi o klasę, ale jesli autorce chodzi aż tak o wygodę dzieci to niech jedzie IC w przedziale dla matek. Teraz jak jechałam to taka kobieta z mężem i z małym dzieckiem mieli cały przedział dla siebie i nawet ubikację:P Normalnie luksusowo:D Chociaż według mnie to szkoda kasy na takie głupoty jak się ma dzieci większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PKP pytanie
widziałam w TVN reportaż o PKP - pokazali jak w kiblu expresu gówna się prawie wylewały na podłogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżdżę pociągami średnio 4 razy w miesiącu. Przez 3 lata jeździłam właśnie z Mazur na Śląsk i jakoś nigdy nic mi się nie stało. Konduktorzy też w porządku zawsze są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten reportaz w uwadze
na tvnie był taki głupi i kłamliwy że osoby interesujące się koleją się tylko z tego śmiały :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamammmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
a niech Cię lepiej mąż zawiezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz babo, że to prowokacja...pierwszy raz spotykam sie z taką krytyką. Tobie chyba to wszystko się przyśniło paniusiu. Jeżdzę pociągami bardzo często z racji zawodu, na krótkie i dalekie trasy i nie spotkałam się z sytuacjami opisanymi przez przez ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baranica_2010
PODRóż KOLEJą SKRACA CZAS :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto,gdzie ty żyjesz? Ja koleja cale zycie przejezdziłem.Byłem we francji,hiszpanii,czechach,niemczech.Fakt ze polska kolej nie dorownuje zagranicznej ale nie jest tak źle. Wypadkow z winy maszynisty raczej nie ma,to jest technicznie niemozliwe,wiem bo jestem kolejarzem.NAwet jesli maszynista bylby nawalony w 3 dupy to nie wjedzie w drzewo,gdy zaśnie to pociąg sam sie zatrzyma. Nigdy nie pojedzie szybciej niz przewiduje to trasa bo cala trasa zapisywana jest w tacho. Wypadki kolejowe sa jedynie z winy kierowcow samochodow lub droznikow.Codziennie na drogach gina ludzie, na kolei prawie wcale. Obsługa pociągu jest zawsze miła,nieraz tylko zdarzją sie buraki.Wymienie moze kilka minusow niepunktualność-ale autobusem czy busem nieraz jest jeszcze gorzej. Nieraz brud w WC,ale w autobusie czy busie zazwyczaj nie ma wcale. Awarie ogrzewania-zawsze mozna sie przesiasc do innego wagonu a w autobusie czy busie niestety nie, wygorowane ceny w bufecie ,autobus czy bus nie ma bufetu wcale.Zalety to ze mozna pochodzic sobie,rozprostowac kosci,wyspac się,a nie musze tlumaczyc jak spi sie w autobusie lub w busie czy nawet osobówce przypietym pasami, zamknac sie w przedziale. Raz pojechałem na wczasy do chorwacji autokarem luksusowym i uwierzcie mi ze wolałbym jechać zwykła osobową jednostką trakcyjną. Po 20 godzinach byłem połamany doslownie. Do hiszpanii jechałem pociągami ponad 40 godzin ze zwiedzaniem paryza i frankfurtu nad menem. Bylo o niebo lepiej,moglem sie umysc,zrobic kupe kiedy chciałem i wypic gorącą kawe w bufecie a wieczorem uwalic sie w przedziale i spac do rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sie dziwić znam jednego co
w życiu pociągiem nie jechał, a ma 24 lata :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×