otyłe kobiety mniej atrakcyjne

Bez pseudonimu - no nie powiesz, że o pierwszej opinii o osobie decyduje tylko wygląd, że żadnego znaczenia nie ma zachowanie, to, co ta osoba mówi, choćby wyraz twarzy, który odważyłabym się nazwać wypadkową urody i osobowości. I nie przesadzaj - kobieta otyła, czy puszysta może poruszać się z gracją. (I lepiej zdefiniuj, bo co do 80kilowej możemy się kłócić, natomiast w przypadkach 150 kg, już nie bardzo).

Ziom88 ----> :D weź je pogoń :D

WYGLĄD TO WAŻNA ALE NIE NAJWAZNIEJSZA RZECZ!!TRZEBA UMIEĆ SIĘ UBRAĆ STOSOWNIE DO SWOJEJ WAGI!DUŻA OTYŁOŚĆ JEST BARDZO NIEZDROWA DLATEGO NALEŻY ĆWICZYĆ!!!RACJONALNIE JEŚĆ!!TO NIE JEST TAKIE TRUDNE!!BARDZO GRUBE OSOBY SĄ TAK SAMO ODPYCHAJĄCE JAK PATYCZAKI!!CIĘŻKO JEST ZACZĄĆ ALE LEPIEJ COŚ ROBIĆ W TYM KIERUNKU NIŻ BIADOLIĆ...POZDRAWIAM!!

jasne, że ma znaczenie, takie same jak i wygląd, wszystko musi iść w parze, nie napisałem, że wygląd i wszystko pozostałe traci na znaczeniu. zwalisty bezkształtny kolos nie może się poruszać z gracją. zero talii, grube uda, ręce, brak wyeksponowaniu właśnie tych ściśle kobiecych części ciała, tylko jedna równa całość. 80 kg nie ma pola do kłótni, tak jak przy 150.

gniją tu godzinami zamiast zrzucić w tym czasie kilosy :P

DO WYBÓR JEST PROSTY-lekko zaokrąglona a puszysta to różnica ...nie kilku słodkich kilogramków ale kilkunastu....

krótko - kobieta powinna być jak gałązeczka wierzby a nie kilkusetletni dąb.

akurat ja ważę 58kg mam taką figurę że mi się podoba!gdybym chciała zmniejszyć brzuszek zaczęłabym ćwiczyć.logiczne!trzeba tolerować siebie!!ja znam laski co ważą 80-90kg.a są tak seksowne że czacha paruje!!!niektóre bardziej niż te wieszaki co ani cycka ani dupci ....

Ha, to o gałązkach to niestety nie prawda objawiona, ale Twój gust. Poczytaj Chłopów ;) Owszem, obleśnie grube ciężko uznać za atrakcyjniejsze od szczupłych, proporcjonalnych kobiet, ale kwestią gustu jest to, czy wolisz niskie, czy wysokie, chude, czy okrągłe, wiotkie gałązki, czy kobiety typu latynoskiego (nie powiesz, że Beyonce jest zwalista, i gałązką też jej nie określisz, prawda?). Twoja opinia o 80kilogramowych kobietach przekreśla sens kontynuowania przeze mnie rozmowy, a starałam się. Na swoim przykładzie wiem, że przy moim wysokim wzroście, gdybym przytyła do 80 kg w, powiedzmy, korzystny sposób (biodra i biust, a nie brzuch), mogłabym dla sporego grona wyglądać atrakcyjnie. Pewnie byłaby to mniejszość, ale raczej wielbicieli krągłości, nie fetyszystów otyłości.

kobieta powinna być kobieca mieć to coś w sobie wtedy nie ważne ile waży!jak umie oczarować faceta,wzbudzić w nim pożądanie,ciekawość...jak umie sprawić by miał na co czekać to się liczy!

DO TE VERDE-masz rację!

Beyonce mogłaby trochę schudnąć. jeszcze może być ale jest na granicy tego dębu:) ale to moja opinia. 80 kg, za dużo, bez urazy, no chyba że masz min. 185 cm wzrostu. malina - a jak się ma prawie 100 kg to siła rzeczy ten cyc jest, nawet grubi faceci cyce mają i z powodzeniem by mogli nosić biustonosze.

i tyle w temacie :)

dla mnie kobieta otyła nie ma tego czegoś, jest aseksualna, choćby miała biust 95D, nie wzbudza niczego i chęci czekania na cokolwiek.

Offerma - i o to mi chodzi. Wkurza mnie tylko, kiedy ktoś miano otyłej nadaje kobiecie, której bmi nie przypada w dolnych granicach normy, czy pod nią nawet. Przy moim wzroście 80 kg byłoby początkiem nadwagi (właśnie to wyliczyłam, i jestem w sumie w szoku, bo ważę niemało), i wkurza mnie, kiedy ktoś mówi, że kobieta z odrobiną ciała jest otyłą anomalią. Wyobraź sobie Beyonce plus 5 kg. Może nie dla każdego, ale nadal atrakcyjna. Ale autor topiku będzie krzyczał, że otyłe jest ble, i tyle.

mówimy o estetyce, więc czynnik bmi tu przywołany tu niczego nie przesądza w żadną stronę (nie/zgodność wagi za tym czynnikiem). co do Beyonce, napisałem, że jest na granicy bo jakos ostatnio widziałem, że postanowiła utyć - nie wiem, jak wygląda aktualnie, ale jeśli tak, to ok: http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.designer-torebka.pl/wp-content/uploads/2007/09/beyonce-louis-vuitton-tribute-patchwork.jpg&imgrefurl=http://www.designer-torebka.pl/index.php/2007/03/21/louis-vuitton-tribute-patchwork/&usg=__CqKva2BlHOPhNciydxLyNeybQsY=&h=609&w=374&sz=36&hl=pl&start=35&um=1&tbnid=KZjZojjYk9ZaNM:&tbnh=136&tbnw=84&prev=/images%3Fq%3Dbeyonce%26ndsp%3D18%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26sa%3DN%26start%3D18%26um%3D1

Nie mówimy o estetyce, tylko o gustach - tzn Ty mówisz. Tobie podobają się kobiety szczuplutkie, innym okrągłe, i tyle. Tu dopiszę jeszcze jedną uwagę, bo dość w temacie, a jestem zbulwersowana, i muszę się wygadać. Z kalkulatora BMI na wp: Waga: 58 kg, wzrost 177: cm. Twój wskaźnik BMI: 18.5 Gratulacje! Twoja waga ciała jest idealna. Nie słuchaj koleżanek, które mówią Ci, że jesteś gruba – są po prostu zazdrosne. No szlag mnie trafia

taki długi był, nie wkleił sie cały - zaraz. ale dla porównania, ze znanych powszechnie osób - K. Minogue jest ok. ani kilo więcej.

(i nie, to nie było o mnie, aż taka chuda nie jestem :) Ale jak sobie pomyślę, jak takie portale mogą wpływać na te biedne nastolatki, bombardowane fotoszopowanymi 'ideałami'...)

Proszę o klik: http://change.menelgame.pl/change_please/1437213/ Dziękuję :)

zaraz tam fotoszopowymi - przecież na zwykłej "ulicy" widać tak samo zgrabne dziewczyny, wiec to nie wytwór grafika komputerowego i jakaś abstrakcja.

http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.designer-torebka.pl/wp-content/uploads/2007/09/beyonce-louis-vuitton-tribute-patchwork.jpg&imgrefurl=http://www.designer-torebka.pl/index.php/2007/03/21/louis-vuitton-tribute-patchwork/&usg=__CqKva2BlHOPhNciydxLyNeybQsY=&h=609&w=374&sz=36&hl=pl&start=35&um=1&tbnid=KZjZojjYk9ZaNM:&tbnh=136&tbnw=84&prev=/images%3Fq%3Dbeyonce%26ndsp%3D18%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26sa%3DN%26start%3D18%26um%3D1

bez pseudonimu - akurat miałam na myśli raczej całokształt - cerę, makijaż, jakość skóry, nie tylko sylwetkę, bo wiem, że tę można mieć cudowną z natury. Niemniej jednak obrazki w gazetach i tv są tak poprawione, że naprawdę żal mi młodych kobiet, wychowujących się w tym swiecie link nadal nie działa

http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.celebritybabies.info/wp-content/uploads/beyonce657467.jpg&imgrefurl=http://www.celebritybabies.info/index.php/2007/06/05/whos-that-guy-with-beyonce/&usg=__i-fIp_fGEWyToAQZNWoWcUxVl-E=&h=400&w=300&sz=46&hl=pl&start=82&um=1&tbnid=Q_u4vQ695-oTEM:&tbnh=124&tbnw=93&prev=/images%3Fq%3Dbeyonce%26ndsp%3D18%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26sa%3DN%26start%3D72%26um%3D1 taka już nie:)

że sportowcy maja wieksza masę meisniową a miesnie wiecej waza niz tkanka tłuszczowa tak wiec mozna wazyc niby dużo a wygladac szczupło - licza sie wymiary bo to je widac!

Ofermo, Twój gust stanowczo bardziej przypada mi do gustu niż gust autora ;) Fajna ta dziewucha, i wielka, i super. A jakby dodać jej te 6 kg, do naszej magicznej 80, też byłaby całkiem apetyczna.

do bez pseudonimu 31 .Od hormonów się tyje i nie tylko dlatego ze pobudzają apetyt,z tym można walczyć,ale dlatego że zatrzymują wode w organiźmie,kobieta robi się jak balon.Tak było z moją ciotką,na codzień bardzo szczupłą osobą.Ja natomiast będac na wakacjach dostałam od lokalnego lekarza antybiotyk doxycyklinę,nie dość ze fizycznie czułam sie koszmarnie to strasznie zacżełam tyć....po kilku dniach byłam bardzo jakaś opuchnięta.Jak wróciłam do domu rodzina była nieco zaskoczona.Jestem bardzo szczupłą osobą a tu nagle po kilku dniach nie mieściłam się w ubrania.Okazało się że wystepuje u mnie całkowita nietolerancja na doxycyklinę i według lekarzy nie wolno mi jej nigdy brać,wiec sama widze ze leki mogą powodowac dziwne reakcje ,a przy hormonach wystepują czesto.

nie wiem, nie kopiują się całe. k.minogue - no właśnie to jest ta gałązeczka wierzby:) francesca też jest ok, taka właśnie, że nie widać dodatkowych kilogramów.