Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

3bitt

CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

Polecane posty

buhahahaha elix rozbawiłaś mnie dentysta ale pamietam jak miałam 18 czy 19 lat miałam szczepionke ostatnia z tych wszystkich ehhe wlazłam do pokoju co robią szczepienia i pierwsze pytanie do pani a będzie mnie bolalo?? babka wybuchła smiechem powiedziała że 6-latki nawet sie nie pytaja tylko dzielnie znosza szczepienia:P jakies 2 lata temu musiałam mieć bakteriologie pochwy ale gin kazał mi do szpitala na to badanie pojechać wlazłam na fotel i sie go pytam czy bedzie bolalo a on JAK JASNA CHOLERA hahahahaha nie wiedziałam że to sie tak samo robi jak cytologie:P kuzwa stara baba a sie zachowuje jak dziecko wiec porodu rowniez sobie nie wyobrazam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiula, to ja też taka panikara jestem :D jakiś czas temu byłam na pogotowiu, bo mi się ość z ryby wbiła w migdał i patrzę, a laryngolog bierze lusterko i je na palniku podgrzewa, a ja od razu do niego:"a dlaczego pan to wkłada do ognia????" a on,żeby nie parowało i mi się głupio zrobiło jak nie wiem, bo już myślałam,że mi tam coś gorącego chce włożyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
basiula tylko nie pytaj czy bedzie bolało....ten porod...bo smiech bedzie w szczecinie slychac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elixx buahahahahahahahah :P zaraz sie posikam ze smiechu:P izulek o co Ci chodzi?? bo nie widzę związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mojego R kuzynki dwie mialy rodzic w grudniu jedna 24 a druga 27 a w koncu obie urodzily w polowie stycznia w jednym dniu tylko jedna o 17 a druga o 20:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj w domku zostalam i wciaz na necie na allegro na dziciecych na leb dostane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. zepsul mi sie laptop i mam go w naprawie dlatego nie pisze. teraz na chwile dopadlam do kompa. potem was poczytam. aga ton ja dostalam na to cyclo-pregynova czy jakos tak to tabletki dla kobiet na menopauze co zawieraja estradiol i progesteron, ginka mowila ze przy nich mozna zajsc w ciaze, mam je brac od pierwszego dnia @ a po skonczeniu opakowania zrobic nastepne badanie hormonow zeby sprawdzic czy sie poprwailo czy nie. a ty co dostalas???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze to,bo juz nie moge czytac niektorych postow... mam nadzieje,ze niektore dziewczyny pojda po rozum do glowy i z czasem spokornieja i nie beda pisac,ze nie chcialyby rodzic w grudniu i takie tam... wiem,co pisze,bo juz 25 cykl staran za mna i oczywiscie nie zycze Wam tylu przeplakanych nocy,tylu wyczekiwanych dni co ja,ale wierzcie mi,ze z czasem bedzie Wam obojetne,czy urodzicie w grudniu,czy w piatek 13stego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze to,bo juz nie moge czytac niektorych postow... mam nadzieje,ze niektore dziewczyny pojda po rozum do glowy i z czasem spokornieja i nie beda pisac,ze nie chcialyby rodzic w grudniu i takie tam... wiem,co pisze,bo juz 25 cykl staran za mna i oczywiscie nie zycze Wam tylu przeplakanych nocy,tylu wyczekiwanych dni co ja,ale wierzcie mi,ze z czasem bedzie Wam obojetne,czy urodzicie w grudniu,czy w piatek 13stego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja rozumiem i Wasz i Satyny punkt widzenia... Dopoki ktos sie nie stara dlugo moze nie podzielac Waszego zdania i na odwrot, jak Wy dopiero zaczynalyscie sie starac to pewnie nie pragnelyscie tego tak bardzo jak teraz, bo im dluzsze oczekiwanie tym wiekszy smutek... Tak to przynajmniej czuje... Ja tez sobie narazie planuje tak jak mi wygodniej, tzn. zeby nie miec uciazliwego - duzego - brzuszka na slubie, zeby termin porodu nie wypadl mi w sesje albo obrone pracy... Nie ma w tym chyba nic zlego, prawda? Ale wiem ze im dluzej przyjdzie mi sie starac tym bardziej moge zalowac tego co teraz mysle i Wam pisze... W zasadzie w rodzeniu w grudniu nie ma nic strasznego, tylko wlasnie dziecko idzie do szkoly jakby mlodsze, ale to i tak widac tylko w pierwszych latach nauki, potem sie elegancko wyrownuje:) ja na przyklad jestem pazdziernikowym dzieckiem a bylam w podstawowce najwyzsza w klasie:-D nie czulam nie jakos niedorozwinieta w porownaniu z reszta dzieci;) Basiula, chyba bedzie z tymi plamkami tak jak pisalas, od anty... Innego wyjscia nie widze... Tylko teraz mysle, dlaczego mialam ta szyjke wysoko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loonah ale superburek napisała w dobrej wierze żeby dziewczyny zmieniły punkt myślenia ja też sobie dużo rzeczy zaplanowałam z koncem roku a w styczniu spotkały mnie takie rzeczy że cały mój plan poszdl sie j...c tak szczerze dzieki superburkowi dalej staram się o dziecko nawet jak nie mam teraz stałej pracy a moje myslenie było takie stała praca to wtedy dziecko i co miałam stała prace a za chwile ja straciłam przełozyłabym starania kiedy znowu będę miała prace ale nikt mi nie gwarantuje że znowu coś się nie zdarzy i tak by starania przekładała cały czas i tak naprawde nigdy nie ma odpowiedniego momentu dziewczyny starajcie się żyjcie chwilą a dzidziuś przyjdzie napewno w najmniej odpowiednim momencie dla nas ( tak nam się bedzie wydawało) a z biegiem czasu powiecie to był właśnie ten moment po to jest forum żebyśmy się w tym wspierały pocieszały kiedy nie wychodzi chodzi o to żeby forum nie zamieniło sie w paranoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loonah obserwuj swój organizm ja Co powiem że w pierwszym cyklu miałam wszystko jak w zegarku wszystko pasowało w drugim cyklu wszystko dziwne sluz był ale jakos za wczesnie dziwne temperatury a teraz to juz wogole szał pał:P najgorsze jest to że wogóle nie miałam objawów owulacji może chwilowy bol jajnika w 11dc taki dziwny i to wszystko sucho mam jak po okresie cały czas a dzis 18dc szyjka ciągle nisko więc wnioskuje że w tym cyklu wogóle owulacji nie było zobaczymy co sie będzie działo w 4 cyklu ale cieszę się że mam regularne cykle a plamień nie mam nigdy nie miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie staram o malenstwo cały czas z tym ze teraz bardziej na luzie w zwiazku z grudniem i moze wlasnie dlatego zajde jak bedzie mi to obojetne chociaz jeden cykl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loonah>szanuje Twoje zdanie i Twoj punkt widzenia :) ja odkad przestalam sie zabezpieczac i wiedzialam,ze trafilam na odpowiedniego faceta,od poczatku chcialam zajsc w ciaze i myslalam o tym powaznie,tez mialam slub w miedzy czasie,ktory nie byl dla mnie problemem(rok przed slubem zaczelam staranka)! w tych wypowiedziach nie chodzilo nawet o jakis konkretny powod,tak jak slub,ktory organizuje sie z duzym wyprzedzeniem,tylko o miesiac!bo co?bo zimno?bo ciemno?bo koniec roku?bo dziecko w "nieodpowiednim" czasie pojdzie do szkoly?albo ktos sie stara zajsc w ciaze i robi wszystko w tym kierunku,albo ktos niepowaznie podchodzi do sprawy i tylko mowi,ze sie stara....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. wreszcie upragniona wiosna!!! z tej radości prawie cały dzisiejszy dzień spędziłam na działce. w ten weekend kupiliśmy mnóstwo krzewów i musieliśmy je posadzić. matko, było tego ponad sto sztuk, a to jakieś iglaki, róże, magnolie i inne krzaczory. po takim wysiłku padam na pysk... Bp, niestety dopiero wczoraj odebrałam wyniki badań, do poniedziałku muszę poczekać na resztę wyników, tsh i przeciwciała, i dopiero z tym do lekarza, ale to dopiero po świętach. chyba się wścieknę do tego czasu. mam nadzieję, że te tabletki pomogą Ci wyregulować hormonki. Dziewczyny, powiem Wam szczerze, że gdy zaczęliśmy starania o dziecko to też początkowo kombinowałam, kiedy byłby najlepszy czas. A to,żeby termin porodu nie wypadł przypadkiem w okolicy sesji, to znowu, żeby urodzić na początku wakacji i od września ruszyć do pracy i tak dalej...myślałam, że zajście w ciążę to nie taki problem... może i jest ale nie w moim przypadku :-( Teraz, po upływie kilkunastu miesięcy jest mi naprawdę wszystko jedno kiedy, ważne by było!!!Dziś liczy sie tylko to ,by dziecko było z nami, reszta przestaje być ważna. z drugiej strony, rozumiem też dziewczyny, które są na początku drogi, bo ja przez to samo przechodziłam. Loonah, zgadzam sie z Tobą w pełni. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wiec sie nie rozumiemy,bo ja od kiedy przestalam brac antytabsy staralam sie swiadomie zajsc w ciaze,nie baczac na nic,na slub,na powrot do Polski po wielu latach mieszkania zagranica,na szukanie pracy itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Wam powiem odnośnie planowania, tak: Planować to se można, a kiedy co wyjdzie i jak, to już inna bajka. I to nie tylko dotyczy ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loonah, właśnie doczytałam. ja też jestem październikowym dzieckiem :-) jeszcze pare minut i byłabym z 1 listopada. a moja koleżanka urodziła się 29 lutego. troche jej smutno bo urodziny obchodzi co 4 lata :-) Paula, co tam u Ciebie? mam nadzieję, że @ nie przyszła. rozpocznij dobra passę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem styczniowym moja mama w grudniu modliła się żebym jak najdłużej była w brzuchu bo pchałam się od 4 miesiąca mama miała już skurcze byłam ciążą zagrożoną i cały czas leżała ze mna w szpitalu na świeta dostała warunkową przepustkę urodziłam sie 6 stycznia a miałam 22 lutego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Superburek, wierze, tak jak to Basiula napisala, ze swoje zdanie wyrazilas zeby cos uswiadomic i z dobra intencja:* dziekuje, ja rowniez szanuje Twoje zdanie:) ale widzisz, wszystkie sie tu roznimy - a to wiekiem, a to dlugoscia staran, a to charakterem i przejsciami... Dlatego rozumiem czemu tak piszesz i gdybym byla na Twoim miejscu pewnie myslalabym dokladnie tak samo:* ale jak widzimy dzieli nas i rozni sporo doswiadczen i ja narazie jeszcze sobie wszystko planuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga_ton, czuję się świetnie :) od czasu do czasu rzyganko, ale apetyt wraca :) Usg mam 31 marca i doczekać się nie możemy z mężusiem jak nie wiem! No i brzusio rośnie, dziś robiłam selekcję w szafie i większość ciuchów poszło w odstawkę :D:D:D Loonah, dobrze powiedziane! Każda z nas jest inna, inne charaktery i inne doświadczenia. Sama po sobie widzę jak moje myślenie się zmienia w miarę upływu lat.Kiedyś byłam beztroska, wszystko było łatwe, a teraz nadal jestem optymistką,ale patrzę też racjonalnie na życie. Nie jest łatwo, trzeba w życiu dokonywać różnych wyborów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Napisałam, że rozumiem Satynę co do rodzenia w grudniu, ale macie w 100 % rację, że jak ktoś stara się baaardzo długo, to naprawdę nie ma wcale znaczenia kiedy dzidzia się urodzi najważniejsze, żeby w ogóle się pojawiła!!! Mi też nie zależało na dacie kompletnie, mam termin na połowę października, więc też blisko do końca roku :) Elix, ale telepatia, ja też idę 31 marca na wizytę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:* juz jestem na kawce:) Paula co tam?? Marika hej jak sie czujesz??:) kiedy idziesz do lekarza miałaś już usg??:) ale piekny dzień dzisiaj będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×