Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

3bitt

CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

Polecane posty

Dziękuję Basieńko za pamięć!!! Ty to o wszystkich myślisz:) Miała temp wieczorem, ale noc w miarę spokojna...jutro niestety muszę iść do pracy od wtorku ewentualnie wolne wezmę...mam w domu nie rozrobiony Vercef ( to antybiotyk), zastanawiam się czy nie podjechać na pogotowie żeby ktoś ją obejrzał i ewentualnie przepisał coś ...bo teraz jest w miarę ale jak się pogorszy jutro to Dziadek z nią do lekarza nie pójdzie, a ja też z pracy nie będę mogła się urwać...i tak myślę co by podjechać...gardło ma zawalone bo już czuję od niej z buzi taki charakterystyczny zapach...co najśmieszniejsze ucho już ją nie boli:) Niby teraz biega i się bawi...ale boję się że na wieczór znów ja zetnie...już sama nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastawienie mam świetne...mój M nieświadomy owulacji...nie chcę mu dodatkowego stresa robić:) NIc nie czuję, może tylko trochę jajniki ciągną...ale nieznacznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula jedz moze jutro bedzie gorzej a jak ma gardło zawalone to może trzeba antybiotyk dac jak masz dzisiaj okazje jechac to przepisze jej cos i bedzie lepiej jutro nie bedziesz sie stresowac w pracy wiec jedz jedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie chyba tak zrobię...mam ten antybiotyk w domu ...tylko kwestia dawkowania (o ile się nadaje na te dolegliwości ale raczej tak bo to dobry lek , brała go w tamtym roku już na gardło) wiadomo bez konsultacji z lekarzem nie podam...Masz rację Basiulek, a tak jutro będę myślała i nie daj Boże się rozkręci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze nie swiadomy:D to będzie mile zaskoczony:):):) biedak wyposzczony heheh bedzie sie działo żeby tylko sie to owocnie zakończyło:) napewno:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe...już mi zapowiedział że mam go nie informować kiedy jest "ten dzień"...bo go to strasznie stresuje...Martwię się tylko czy nam Paula pozwoli na działanie:):P Tzn...czy uśnie jak trzeba:):) bo to różnie bywa:) hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekam śniedanko robić..bo mi już dzieci płaczą że głodne:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różowa chmurka
Witajcie. Ja powinnam jutro dostać okres. Proszę dziewczyny trzymajcie kciuki żebym dostała! Nałykałam się tyle lekarstw w tym cyklu różnych antybiotyków itd ze chyba bym umarła z rozpaczy jakby teraz się udało :( Całą ciążę bym się modliła żeby było dobrze i nie spala po nocach. Dlatego pierwszy raz od dłuższego czasu modlę się o okres! Gratuluje wszystkim nowym mamom. Faktycznie to jakiś szczęśliwy temat :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej rozowa chmurka:) a jak brałas antybiotyki to nie mówiłas lekarzowi że starasz sie o dzidzie?? jezeli chcesz dostać okres to ja trzymam kciuki żebys dostała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! @ przyszła w nocy. brzuch mnie nawala i ogólnie nastawienie do wszystkiego mam do d..y. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BP przykro mi:( Liczyłam na to że chociaż Ty zajdziesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane! BP przykro mi!prosze posluchaj mnie i dzialajcie cos z tymi badaniami!zaoszczedzicie duzo stresu!(wiem to po sobie) Paula>owocnej nocy Ci zycze :) Basienka>Ty uwazaj lepiej z tym hydraulikiem,by przy okazji nie zmajstrowal czegos innego hehe (dzieki za mile slowa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Basiula, ja po odstawieniu też dostałam mocniejsze i obfitsze @ :) Paula, trzymam za owocne starania! Biedna Twoja córa...Oby szybko wyzdrowiała :) Chmurka, nie musisz się martwić,nawet jak będziesz w ciąży, to przez pierwsze trzy tygodnie nic się nie stanie, choćbyś nie wiadomo co byś brała :) Przyjaciółka brała leki sterydowe na korzonki i okazało się,że była na początku ciąży, a lek powiedziała jej,że to nic nie szkodzi :) Ach, dziś mam wyjątkowo dobry humor :) jemy śniadanko i mąż planuje mnie zabrać na Żar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę, BP! Byłam pewna,że będziesz zapylona!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BP przykro mi:( kuzwa luty był jakos mało przychylny dla nas, aleeeee.... może u nas co 2 miesiace jest boom:P hmmmm ja wiem że jestem nie normalna:) ale bedzie zając może nam coś fajnego przyniesie:) jakis tescik z dwoma krechami.Przypomniała mi sie wielkanoc 3 lata temu mój brat przyjechał z żona i nam oznajmili że zostana rodzicami w listopadzie:) pamietam jak ryczałam ze szczęścia razem z mamą odwaliłyśmy taniec na cały pokój ze szczęścia:P może po trzech latach sie powtórzy;) teraz wyjatkowo mój brat znowu przyjezdza:) na wielkanoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za wsparcie. na was zawsze można liczyć superburek---> pogadam z moją gin w sprawie tych badań na najbliższej wizycie. ale chyba najpierw sprawdzimy żołnierzyki mojego miśka bo może sie rozleniwiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitka85
Witajcie kochane Neonatura, jak wspaniale, gratuluje Ci kochana z całego serduszka, bardzo się cieszę Superburek podstawa to optymizm i wiara że się uda, to połowa sukcesu. Także czasem dobrze się wybrać do takiej babki, od razu zmieni człowiek nastawienie. Paula Tobie życzę owocnego wieczorku, oby się udało, i dużo zdrowia dla malutkiej pocieszające jest to ze masz już przy boku jedno serduszko BP oj tak mi przykro, wiem co czujesz, dlaczego my kobiety musimy tyle przejść, tyle czekać, tyle pragnąć oczekiwanego dzieciątka. Tak to już jest w kółko, najpierw straszna złość jak pojawi się @ potem zamienia się w pogodzeniem z losem, potem obojętność, znieczulenie na wszystko. Kiedy nadchodzą dni płodne to dostaję potężny zastrzyk energii, potem nadzieja, kiedy sie spóźnia lekka radość, a kiedy nadchodzi wielki żal, smutek!! I tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różowa chmurka...będzie dobrze...:) BP stawiałam na Ciebie...a ta wredota i tak przyszła!!! Przykro mi kochana...wiem co czujesz:( Przytulam wirtualnie... Basiula ja też jestem zdania że luty jakiś beznadziejny był...niski przyrost i w ogóle:( Ale teraz jak się posypiemy to już hurtowo!!!:):P Zobaczycie dziewczyny!!!To będzie wielkie baby boom!!! Zastanawiam się co z Jabluszkiem"( Martwię się strasznie co tam się wydarzyło... Bureczku zbieraj siły!!!! Atakujemy porządnie w tym miesiącu!!! Mamy misję do wykonania:)hehe...ja już od dziś!!! Ale trochę się martwię...zawsze czułam owulację a teraz nic...heh...chyba już schizuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitka85
Paula a czy stosujesz testy owu?? mnie w tym miesiacu pokryło się to co mówił lekarz testami, użwałam z firmy hydrex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie uzywam...chodze tylko na monitoring...we srode pecherzyk miał 16mm. Zobaczymy jutro jak sytuacja wygląda bo tez ide...śluz jest ładny przezroczysty wiec chyba nkie powiinam schizować:) tylko nic mnie nie boli...dziwnie jakos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitka85
Paula no to w sumie to masz bardziej pewne, a mogę zapytać w jakiej cenie jest taki monitoring?? to sie płaci za każda wizytę odzielnie? ja akurat podczas badania ogólnego mialam zrobiony monitoring, wtedy pęcherzyk miał ok 19 mm a rośnie na dobe ok 2 mm, przy czym pęka przy wielkosci 21-23 mm, tak mi mówił i wtedy to był wtorek a powiedział mi że w czwartek będzie już po owu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilitka pęcherzyki rosną nawet do 27mm im większy tym lepiej...u mnie bynajmniej są duże... Chodzę do mojej sprawdzonej gin, która prowadziła moją pierwszą ciąże prywatnie, natomiast od roku przyjmuje na NFZ i tak też do niej zaczęłam chodzić:)czasami jak muszę iść w dni w które Ona przyjmuje prywatnie to płacę 30zł za wizytę, ale z reguły robi wszystko w ten sposób żeby było na NFZ...mówi że jej to obojętne bo i tak jej kaskę oddają...a że stały "kliwnt" zemnie to mi na rękę idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miało być "klient"...matko kochana jakie beznadziejne przejęzyczenie Gdzie jesteście Kobitki?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BP myslalam ze Ci sie udało a ty wredna @ przyszla... u mnie nic sie nie dzieje dzisiaj czulam jakby dwa razy kłucie w jajniku ale moze sie mi wydawalo bo takie krotkie to bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że my już tu wszystkie nastawione na "czytanie" własnego ciała:) Chyba wpadam w paranoję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula kochanie,jakby co mam 25 testow owulacyjnych hehe chetnie odstapie :) ciekawa jestem jaki dzis ten Twoj pecherzyk?!hmmm ja juz w domu,na swoim lozku,przy swoim kompie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mojego R bratowej spoznia sie okres 10dni i sie smiejemy ze jest w ciazy ale test bedzie robic dopiero po niedzieli jak nie dostanie maja juz dwojke dzieci chlopcaa 3,5 roku i dziewczynke co za miesiac ma roczek i juz wiecej nie chca miec:) miala jakies plamienie po tamtym okresie ale mowi ze w ciazy chybanie jest bo jak byla poprzednio dwa razy to odrzucalo ja od fajek a teraz nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×