Ślub we wrześniu/październiku 2010

Uuu jakiś frustrat się pojawił...

cześć kobietki od rana biegami sprzątam, piorę itd. Mam już dość więc wpadłam do was na chwilkę :) Ganesh dziękuję, przykro mi, że nie mogę być na pogrzebie (ponad 700km ), ale takie życie. Mój R. miał wczoraj kawalerski i dziś wstał około 16 ;) Poszaleli chłopcy ostro hihi Ganesh to super, że dostałaś szal pasujący do całości :) Jak ja mówię, że będę miała czerwone paznokcie, to niektórzy robią wielkie oczy, ale nie przejmuję się ;) moja waga niestety stoi w miejscu. tzn może to i dobrze, bo jakbym bardziej schudła, to wyglądam brzydko. Też mi apetyt dopisuje :) U nas dziś piękna pogoda. Jestem dobrej myśli jeśli chodzi o nasz 18.09 Jejku to już za tydzień!! Stresik mam chwilami. Najbardziej chyba o ten pierwszy taniec oraz o to czy o czymś nie zapomnimy :/ Brzoskwinka bardzo mi przykro z powodu babci twojego J. Fajny zwyczaj z tymi kołaczami :) szkoda, że u nas nie ma nic takiego.

a to ja się też pochwalę:)ślub 23.10, suknia sie szyje fryzura i makijaż wybrane buty na etapie rozchodzenia, w piątek za tydzien idziemy dac na zapowiedzi. Mamy 300 butelek wódki na 150 osób. przegielismy???:) mojemu przyszłemu mężowi zostały do kupienia buty, ja juz mam wszystko włącznie z sukienka i butami na poprawiny. Narazie sie nie stresuje jeszcze ponad miesiac, czy ktos tez z 23 pazdziernika?

Angela gdyby nie zjazd to pewnie robiłabym to samo co Ty:) jak powiedziałam mojej kosmetyczce, że chce czerwone paznokcie to mało z krzesła nie spadła:) taka była uradowana, że w końcu ktoś odważny:) a szal kupiłam bo mi się spodobał, a ludziom jak się nie spodoba to ich problem:) he he he zastanawia mnie jakie miny będą miały te bardziej konserwatywne ciotki:) u nas do południa lalo jak z cebra a po południu było bardzo zimno. Miejmy nadzieję, że chociaż padać nie będzie:) brzoskwinla jest najbardziej kłótliwa z nas (albo raczej mocno trzymająca się swoich zasad), niech może zacznie batalię z niebem o słoneczną pogodę:) :) :)

Ganesh moja kosmetyczka znowu odwrotnie - to ona mi zaproponowała jakiś odważniejszy kolor . Stwierdziłam, że skoro nie mam nic we włosach, suknia bardzo strojna nie jest to zaszaleję z paznokciami chociaż raz ;) Masz rację, ludzie niech sobie myślą co chcą, to nasz dzień i możemy wyglądać jak chcemy ;) Z tym sprzątaniem, to do pokoi dla gości wzięłam dziewczynę, bo sama bym chyba padła. I tak dużo porządków poza tym . Tak, koniecznie musimy się do Brzoskwinki zgłosić aby pogadała z niebem o pogodzie :) Ciekawe jak tam nasze dzisiejsze PM się bawią :)

Dziewczyny napewno bawią się doskonale:) a Evita pewnie w szoku poweselnym:) poczekamy cierpliwie na relacje:)

hehe tak...jaka wielka du..pa taki wielki pysk do kłotki :-D chociaz z niebem to może raczej skromnie ponegocujemy wszystkie o pogodę w tym temacie będę cichutka i skromniutka...byleby było tak jak ja chce :D

Witam dziewczęta, zaślubionym życzę wszystkiego dobrego na nowej drodze życia :). Czytam was cały czas ale nie zawsze mogę odpisać. wiktoria2342 ja mam 23.10 ślub :) U mnie suknia się szyje, za tydzień przymiarka,u mnie na zapowiedzi daliśmy jeszcze musimy dać u mojego narzeczonego. U mnie buty kupione właśnie próbuję je rozchodzić, narzeczonemu pozostaje kupić tylko koszule i będzie ubrany od stóp do głów. Niestety jeszcze nam zostało kilkoro osób zaprosić, zamówić bukiet ślubny dla mnie i świadkowej i dokupić kolorowych alkohol. Muszę poszukać jeszcze jakieś futerko ponieważ podobno ma być w październiku zimno ;( Hehe ale w takim stresie to pewnie nie będzie tak zauważalne :) Niestety teraz mam nieciekawie w pracy i przyznam się szczerze, że nie myślę na razie o weselu. Jak przeżyję poniedziałek to mam nadzieję, że będzie dobrze. Trzymajcie kciuki.

Kiderka jakie zimno ????ma byc gorraco:)))pochwal sie suknią

Wiktoria o ile dobrze pamiętam Twoja suknia ma bardzo długi tren jak będziesz tańczyła w tej sukni? jest może odpinany?

Wiktoria o ile dobrze pamiętam Twoja suknia ma bardzo długi tren jak będziesz tańczyła w tej sukni? jest może odpinany?

Cześć dziewczyny! Wszystko wyszlo super, idealnie, najlepiej jak moglo byc :) gratulacje dla sobotnich PM - uciekam na dwa dni na odpoczynek, napisze potem :)

Evita gratulacje kochana:) wspaniale, że wszystko wyszło pięknie:) wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia:) wypoczywaj:) a potem liczymy na dokładną relacje:)

Dziewczyny, wczoraj znalazłam wyśnioną suknię ślubną, zakochałam się w niej :D Bałam się, że w tak krótkim czasie nie znajdę sukienki, a ta jedna jedna pasuje na mnie jak ulał, jakby była na mnie szyta :) http:// www.recycledbride.com/listing/5255/san-patrick-2010---model--edimburgo W rzeczywistości wygląda duużo ładniej, góra nie jest taka prosta jak na zdjęciu, tylko w kształcie serduszka i sukienka ma na sobie przepiękne kryształki :) U nas przygotowania cały czas w toku, szaleństwo ;) Jeszcze się nie stresuję, bo do naszego ślubu pozostał ponad miesiąc (30.10).

Dziewczątka ja też 23.10

Heeeeej. Wczoraj miałam z moim S wieczór panieńsko - kawalerski :) było za.....biście.... tylko ten ból głowy dzisiaj :) Brzoskwinka: mi również przykro z powodu babci twojego przyszłego męża :( wiktoria2342: uuu sporo wódki. My mamy na 97 osób mamy 135 butelek (no ale jeszcze będzie bimber i piwo) Ganesh: świetny pomysł z tym szalem :) taka odmiana :) oki zmykam po jakiś lek na ból głowy :)

Barbinka dzięki za słowa uznania, co do mojego pomysłu;-) zdrówka życzę:) przyda się dzisiaj napewno:) beatris piękna suknia:) nie lubię takich "pierzastych" dołów sukien, ale muszę przyznać, że Twoja ma to coś:)

Wszystkim nowo zaślubionym PM życzę wszystkiego najlepszego, oby wiodło się Wam jak najlepiej kochane :) My dziś kupiliśmy gajerek, jest dokładnie taki jak chcieliśmy :)) Widzę, że niektóre z Was dopada już prawdziwy szał ślubny, ja jak na razie błogi spokój odczuwam :)

U nas tez wszystko wyszlo ok:) odezwe sie wkrotce i zdam relacje :):)

Byłam na przymiarce sukni ślubnej i wyszłam z niej nie zadowolona. Suknia niby ta sama co zamawiałam a inaczej są uszyte ramiączka i jest za duża. Wiem, że da się to poprawić, w sobotę mam się spotkać z krawca w celu ustalenia poprawek ale czyje się jakaś załamana. Przez chwili zastanawiałam sie czy nie szukac nowej sukni na szybko bo ślub 2 października. Czy Wy dziewczyny tez tak miałyście??

XXXX;D Powiem tak byłam zdecydowana szyć suknie na siebie mówili że będzie taka jak chce co tylko sobie wybiorę ale po dłuższym namyśle stwierdziłam że na pewno ja sobie wymarze to inaczej a oni uszyją to inaczej i ja będe zawiedzione bo np.uszyją mi inny krój gorsetu niz ja chciałam bo im było tak wygodniej albo nie będzie tak dopasowany jak ja sobie to wyobrażałam i zrezygnowałam stwierdziłam ze to jest ryzyko . Nie ma to jak przymierzenie gotowej sukni nałożenie jej i wtedy wiesz czy to jest naprawdę ta czy nie . Moja rada dla swojej pewności przeć do salonu tam gdzie mają suknie gotowe przymierz parę sukien i będziesz wtedy pewna czy tamta to ta co chciałaś czy w tych co mierzyłaś czujesz się lepiej i ładniej :) maibe i na jaki kolor garnituru się zdecydowaliście :) My też mamy ale nie możemy kamizelki dostać takiej jaką chcemy :/ poszukiwania trwają :/ betaris jak tak to nie masz nad czym myśleć bierz ją to twój dzięń i właśnie masz się czuć jak by suknia była właśnie na ciebie Jest super :) ja też z 30.10 :) Ja zamówiłam sobie balerinki na zmianę u siebie nie mogłam znaleść to zdecydowałam się na zamówienie z Allegro takie aby tylko po oczepinach zmienić sobie :) Genesh ja też mam spory tren i mam nadzieje ze sobie z nim poradze jest tak podpinany że wcale go nie widać nie ma tak ze są jakieś falbanki czy coś podpina się go tak ze jest gładko :)

Dzięki madzi240620 za odpowiedz. A suknia która zamówiłam przymierzałam wcześniej tylko że w innym salonie. Zamówiłam ja w innym ponieważ znalazłam ta sama suknie w mieście gdzie ma się odbyć ślub, ze względu na wygodę przy chodzeniu na przymiarki. Suknia jest sprowadzana przez te salony z tego samego miejsca, wiec nie jest tak, że wybrałam model i poszłam do krawcowej aby mi taniej uszyła. Po pokazaniu koleżankom zdjęć jednogłośnie stwierdziłyśmy że suknia jest na mnie za duża i dlatego źle na mnie wygląda. Jednak ramiączka są źle skrojone i przyszyte co tylko dodatkowo psuje efekt. Chwilami jestem załamana a chwilami myślę że da się wszystko jeszcze poprawić :D

XXXX;D Jak tak to jest w dobrych rękach i na pewno dopasuja ją tak że bedzie idealnie leżała :)

XXX;D wydaje mi się, że ramiączka spokojnie można jeszcze poprawić, tak samo suknię można zwęzić . Będzie dobrze :) Gratuluję naszym świeżo upieczonym mężatkom i życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :) Czekamy na relacje ! :) Dziś już moja florystka otrzymała zdjęcie mojej wiązanki. Ma być taka sama jak na zdjęciu (niektóre dziewczyny wiedzą o jaką chodzi). Zaznaczyłam, że musi być jakaś choć 1 czerwona róża, żeby moje paznokcie z czymś współgrały ;) Jutro jadę na próbny makijaż i do dentystki na piaskowanie i usuwanie kamienia. Jestem całą szczęśliwa, bo udało mi się w promocji w esotiq kupić 2 stroje kąpielowe w dobrej cenie (na podróż poślubna) :) kobietki z 18go , co wam zostało do załatwienia ? pozdrawiam

Witam wsztstke przyszłe młode panie!! Mój ślub jest 02.10.2010 Dopiero dzis trafiłam na ten watek... i az plakac mi sie chce jak czytam wasze wypowiedzi!! zaczyna do mnie dochodzic ze moj slub jest za 3 tyg. ooooooo jejuuuuu... momentalnie zaczynam sie martwic, ze jeszcze nie bylismy na naukach przedslubnych..., ze moj luby nie ma koszuli i butow i faktym ze mam suknie ecri iii chcialam zeby moj przyszlu maz mial biala koszule (a tu dowiaduje sie ze niepowinna byc biala)... aaa najbardziej martwie sie o pogode !!!!! tym bardziej ze mam bolerko z krotkim rekawem, a samochod do slubu jest bez dachu:( myslicie ze powinnam kupic cos cieplejszego?? i jaka koszule??? prosze o rady i pomoc ze sukni jestem zadowolona na maxa ... bylam zalamana poniewaz mam rzadkie wlosy i co za fryzure moge z takich wlosow zrobic, aleee moja kochana mam sprzedaje peruki treski i ogolnie takie tam sprawy i przywiozla mi nowosc... pogęszczajace i przedluzajace pasmo (szer.ok 10-15cm) włosow i bede miala irke z lokow z kwatem bez welonu... (dlugiego i gestego:))

Kamilka witaj wśród nas :) pochwalisz się suknią? :) Ja też mam suknię ecru i wg mnie koszula młodego powinna być w takim samym kolorze. Panie w salonie też stwierdziły, że biała koszula nie pasuje. No ale zrobisz, jak będziesz chciała... A co z waszymi naukami? Macie już chociaż jakiś termin ustalony? Ja mam ślub w tą sobotę i też mam bolerko z krótkim rękawem. Dziś u nas pada, zobaczymy co będzie w sobotę... Myślę, że od tych emocji jednak nie zmarznę ;) pozdrawiam

angela_k30 twoje wesele jest za tyzien tzn 18.09 w moje urodziny:))) Jezeli chodzi o koszule to wydawalo mi sie ze biala jest taka swieza i odswietna dlatego chialam biala i angieski krawat koloru ecri... jeszcze sobie to przemysle... U nas w kosciele nauki sa od polowy wrzesnia, ale jeszcze konkretnej daty nie znam, dlatego sie tak denerwuje... poza tym wlasnie zmienil sie proboszcz u nas w kosciele... Tez mysle ze nie zamarzniemy w tych bolerkach... i uwazam, ze bolerko z krotki rekawem jest zgrabniejsze!! Moja suknia slubna jest moim najtrafniejszym zakupem w zyciu:) pasuje do mijego charakteru i temperamentu... jest sexy ale nie odslania za duzo i ma boski tren ktoru pod wplywem ruchu prezetuje sie jak spieniona fala.... jestem strasznie z niej dumna i zadowolona hihihih a jaka ty masz suknie??

Aaaaaa!!!! Hej laski!!! Jak szybko ten czas leci. No! Teraz my 18-wrześniowe :) angela: nam zostało kupić buty na zmianę (mi i mojemu S) oraz zapłacić organiście, siostrze i w kwiaciarni :) normalnie dziś przywiozłam swoją suknię i już mi się stresior włączył :O A jak tam u was??????????????

Witam, przepraszam , ale jeszcze nie przeczytałam Waszych postów:] nie mam zbytnio czasu. 11 wrzesnia szybko minął, było rewelacyjnie, goście zachwyceni- swienie sie bawili. Bede miala wiecej czasu to napisze co i jak, pozdrawiam i 3mam kciuki,za 18 wrzesniowe ;)

kamilka to pokaż nam swoją suknię :) moja jest gdzieś na wcześniejszych stronach. barbinka nam płatności zostało troszkę więcej, ale ogarniamy to jakoś :) jeszcze mamy 2 lekcje tańca (może jakoś to opanuję , bo już jest troszkę lepiej ;) Mój R. właśnie kończy nam montować półki w łazience bo uparłam się , żeby było to zrobione przed weselem. Ja już zestresowana na maxa :/ ale skoro dziewczyny dały radę, to my też damy 18 - wrześniowe :D Wrześniowa PM to super, że wszystko się udało :) czekamy na relacje :)