Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olga Wawa

Ślub we wrześniu/październiku 2010

Polecane posty

maibe niestety mnie też jakieś choróbsko bierze i na dodatek opryszczka mi wyskoczyła. Mój ślub za 20 dni. Ja dziś kupiłam sukienkę na poprawiny. Ehhhh im bliżej tym my coraz częściej się sprzeczamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evita, moje gratulacje:) mam pytanko do Ciebie, wcześniej napisałaś, że sprzedajesz na allegro etolkę. ja planuję kupić etolkę z norki w kolorze ecru. możesz mi napisać coś więcej o swojej etoli? rozmiar, jakieś zdjęcia. poszukuję też welonu krótkiego w takim kolorze, do rzucania, bo boję się, że mój długi to podrą podczas łapania tak jak u koleżanki. chcę też niebieską podwiązką, bo zapomniałam o niej;) jak któraś z dziewczyn ma coś z tego do sprzedania to proszę o kontakt jak najszybciej, bo 16 ślub, a ja mam braki w ubraniu. dodam jeszcze, że rozmiar 38-40, ale bardziej 40:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sutuacja uratowana byliśmy u księdza są dwa klęczniki tylko trzeba powiedzieć wcześniej kościelnemu żeby je przygotował dzisiaj jade do pani florystki ustalać juz wszystko na dobre :) i kolor kwiatów do sukni mojej świadkowej może coś nam doradzi :) i musze cukierki kupić tylko nie mam pojęcia ile ich mam kupić :) :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ tu cisza, chyba na 02.10 nie było nikogo. Ja walczę ze swoją opryszczką heh no i chorobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Maibe kuruj sie kuruj... !!! boże i pomyśleć,że już w tym miesiącu wyjdziemy za mąż... jakoś tak to do mnie nie dociera ;) któraś z dziewczyn wspomniała,że coś sie kłótnie zaczynają... u nas kolejna wichura... jeszcze tyle kur.. i chu... nie wyrzuciłam z siebie chyba nigdy... aż mi gardło zachrypło... stres i problemy w pracy chyba daja nam obojgu popalić, na szczęście mineło nam... to teraz 9.10 nastepny w kolejce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nas jakoś te kłótnie omijają by najmniej na razie, ale współczuję, bo to zawsze dodatkowe stresy. Ja już mam za sobą pierwszą spowiedź :D, ja też nie wierzę, wydaje mi się, że to jeszcze tyle czasu... Teraz tak sobie myślę, że to tylko jeden dzień, a czeka się na niego tyle czasu.... szok, a pewnie zleci zanim się obejrzymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie ostatnio byle co wyprowadza z równowagi. bardziej się wkurzam na rodziców i pozostałych niż na T. Dziś od rana na telefonie: do zespołu, do właścicielki sali, do dziewczyny aby ustalić szczegóły dekoracji kościoła. Dom weselny, który wybraliśmy składa się z dwóch sal (jadalnia i sala taneczna) połączone dość długim korytarzem. Z uwagi na to, że wesele jest małe jak na tę salę bo "tylko" na 120 osób to w takim gmachu te osoby "zginą" nam a my będziemy musieli biegać między jedną a drugą salą do gości, bo jedni będą siedzieć i nie będą się bawić ze względu na żałobę po moim wujku, a inni będą się bawić na całego. no i doradzono nam, żeby całe przyjęcie zorganizować na jednej sali. Właścicielka powiedziała, że już były organizowane w ten sposób wesela 150 osób i nie było problemu z tańcami czy jedzeniem. Problem w tym, że moja mama się nie zgadza na ten pomysł...:( dlatego po rozmowie z Właścicielką umówiłyśmy się na spotkanie, ona pomyśli jak ładnie to zorganizować i ustawić. może mama się przekona... Póki co jest mnóstwo innych rzeczy nie załatwionych jak podziękowania dla rodziców i świadków, wódka i inne alkohole, jakieś drobiazgi do ubrania itp. a jaki stres mnie dziś dopadł, normalnie z niczego płakać mi się chciało. ale opanowałam się jakoś, bo w pracy nie wypada przecież zajmować się swoją prywatą...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Magda mam ta Etole - wilk jasne ecru sama nosze 38 i rozmiar dobry. http://allegro.pl/szykowna-etola-szal-futerko-i1258887204.html nawet nie mam jej na zdjeciach bo jej nie zalozylam. podwiazke mam nowa do sprzedania ale ona ma rozmiar xxs wiec jak masz 38 to nie radze, ale gratis do etoli moge pozyczyc bez oddawania ( bedziesz miala cos niebieskiego, starego i pozyczonego w jednym :D) moja podwiazke, jest lekko postrzępiona w jednym miejscu ale tego zupelnie nie widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za gratulacje :) Kto slubowal w ten weekend? pogoda była rewelacyjna :) Dla mnie szykuje sie kolejny krok zyciowy, w sobote otwieram kwiaciarnie pod warszawa :D Dziewczyny, to ze kazdy ma 1000 opinii na kazdy temat to urok wesela, nie przejmujcie sie, tak jak pisalysmy my te co juz sa po, obudzicie sie w dniu slubu i nie bedziecie sie juz przejmowaly tym wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny Mam pytanko odnośnie spowiedzi przedślubnej. Jak wam minęła bo strasznie się stresuje? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stres bardzo wielki, to juz niedlugo!!! Masakra! JEszcze duzo rzeczy do zalatwienia, szok ! Pogoda, licze ,ze bedzie ładna , moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta ja byłam w pt, byłam mega zestresowana, niewiele powiedziałam, heh tym bardziej, że ledwo mówię przez anginę.... ale ksiądz był bardzo miły, na koniec zapytał, czy cieszę się z wesela i czy kocham tego swojego narzeczonego heh... także nie masz się co martwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy spowiedzi to pewnie zalezy na jakiego ksiedza sie trafi, ja wspominam milo mimo ze sie stresowalam, bo ostatni raz dawno temu u spowiedzi bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzoskwianka_27
maibe--tez sie bałam opryszczki przed weselem bo mi zawsze ze stresów wyskakuje :-/ najlepszy na opryche jest lek Heviran800mg (dośc mozna dawka ) jest na prawde sukteczny, ja go brałam profilaktycznie jakies 2-3 lata temu cała kuracje zrobiłąm i nie pojawia mi sie od tego czasu opryszczka ( miałam czasem nawet na policzkach :-/ a jak zaczyna mnie cos swedziec to biore 2 tabletki na raz i znika wszystko jak reka odjoł. Poczytaj moze na necie i zrób sobie taka kuracje bo jak masz tendencje to po co sie meczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuli_paenek
Czesc dziewczyny! czytalam wasze wpisy i ze dolacze sie do was, wychodze za maz 30 pazdziernika:) jak nie ktore z was, bardzo sie denerwuje bo coraz blizej tej daty.Prawie wszystko zalatwilam w miesiac czasu, nie mamy jeszcze garnituru, bukietu, dekoracji samochodu, oraz wodki i napoji:) mysle ze zdarzymy ze wszystkim moj przyszly maz bardzo spokojnie podchodzi do sprawy:P a ja znowu jestem klebkiem nerwow. nie wiem jaki bukiet wybrac, bylam w kwiaciarni i Pan powiedzial mi ze te kwiaty ktore chce a dokladnie Kalie sa drogie na jesien. a chcialabym elegancki nieduzy bukiecik, kolorystyka bialo lawendowy macie jakis pomysl moze?( suknie mam biala ) :) uwielbiam kolor fioletowy. Piszcie dziewczyny. Tylko ja teraz wychodze za maz wsrod moich znajomych i nie mam z kim porozmawiac:P a wy wszystkie jestescie w takiej sytuacji jak ja:)pozdrawiam. Jestem z Gliwic, woj. Śląskie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzoskwinka dzięki, nie słyszałam o tym :) ja zawsze stosuje sonol, teraz jestem na etapie strupka już, także do 30.10. na pewno nie będzie po niej śladu, ale na pewno zainteresuje się Twoim lekiem :). Witam nową koleżankę, pochwal się suknią :), a bukiety pooglądaj sobie tutaj http://ikf.styl.fm/bukiety-slubne/ myślę, że powinno Ci coś wpaść w oko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj kupiliśmy napoje jedna 1 litrowe z tego się ciesze bo mój R chciał 2 litrowe .. Magda wiesz my zapraszaliśmy 180 osób nie wiedzieliśmy ze nam tyle odpadnie i coś koło 100 bedzie i nie mam pojęcia jak ustawione będą stoły myślałam coś zeby nasz był na środku i stoły w ciągu po bokach nie wiem jak to będzie wyglądało :/ Byliśmy też w kwiaciarni wybrać kolor kwiatów dla mojej świadkowej i jakoś poszło ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie macie,że ten iękny dzień jeszcze przed Wami :) Ja wraz z mężem chętnie przeżylibyśmy to jeszcze raz,bo było super :) I doszliśmy do wniosku,że nie potrzebnie się stresowaliśmy :) Życze powodzenia i pogody w wasz dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kerira to ja wspominałam o kłótniach, niestety podobnie jak Ty też mam problemy w pracy i do tego mój G też ostatnio chodzi poddenerwowany tak, że działamy na siebie jak płachta na byka. My ślub mamy 23.10 i jeszcze trochę nam zostało rzeczy do załatwienia. Najgorsze to, to że jeszcze do spowiedzi nie poszliśmy. Eh jakoś zapominamy o tym. Ja też mam opryszczkę i jak już przysycha to pojawia się obok następna :( i co robić?? A dziewczęta z 30.10 macie fajnie ponieważ będziecie godzinę dłużej się bawić, ze względu na przestawienie czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my raczej nie będziemy brali zmiany czasu pod uwagę, orkiestra raczej by się nie zgodziła frać godzinę za free ;), najwyżej przedłużymy wesele, bo w umowie mamy do 4 rano ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiderka ja używam takiego płynu, który nazywa sie sonol, można go kupić w aptece, szybko zasusza to paskudztwo, może wypróbuj tego co Brzoskiwnka poleca, musisz sie jakoś ratować, wszytkim czym się da, ale współczuję, bo wiem jak to jest się z tym męczyć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki! Ja również mam niedługo ślub, 30 październik- to nasz wielki dzień. Martwi mnie tylko pogoda, nie mam jeszcze nic na wierzch i nie wiem czy mam kupić jakąś etolę czy bolerko, a wy co planujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj malenka:) ja nie planuję rękawiczek, ale mam problem z dłońmi, otóż pod wpływem zimna sinieją mi, a w zimę to mam chropowatą, popękaną skórę na zewnątrz dłoni. Kilogramy kremów używam, ale i tak na chwilę się poprawia i dalej to samo. Podczas ślubu chciałabym mieś ładne dłonie i nie wiem co by mi pomogło. Nie chcę ich chować w rękawiczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bede miała rękawiczki takie z siateczki normalne ślubne nio i etolę bo ciepło to na pewno nie będzie .. Aby tylko nie padało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli masz takie suche dłonie to pójdź do kosmetyczki i zrób sobie parafinkę na dłonie powinno je nawilżyć, pewnie będziesz robiła manicure przed ślubem to zrobisz sobie od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×