Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

motywik_888

rozsądne odchudzanie 10-15 kg zapraszam

Polecane posty

a mi się dziś nic nie chce, mam masę papierkowej roboty, a nienawidzę grzebać w papierach- pech chciał, że mam już taki bajzel, że nic nie znajduję więc musz ewszytsko posegregować ...ach ta niesystematyczność. Kurcze brakuje mi słońca, bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co to znaczy....sama przez 7 lat pracowałam w papierkach, także brakowało mi troszkę systemateczności, jednak w trzymaniu diety nadrobimy zaległości, prawda?:))) Powiem Ci szczerze, że mnie też brakuje słońca, chętnie bym zaaplikowała sobie naturalną kąpiel słoneczną. Solarium jednak odpada, a na Egipt jeszcze mnie nie stać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:D ja już po śniadanku, tzn. jadłam o 10 4 kromki pieczywa wasa , 2 twarożkiem białym i 2 z szynką + herbata z cytryną bez cukru. zaraz będę wszamać jabłko co robicie na obiad dobrego??? ja chyba ugotuje sobie pierś z kurczaka z warzywami, mniam,mniam-uwielbiam to!!!! a na kolację jogurcik... dziś naszła mnie wena na sprzątanie i tak latam z szmatką i wycieram kurze z każdego zakamarka w pokoju, taka mini gimnastyka:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D dziewczyny macie kanał tvn style jeśli tak to polecam fajny program, leci dziś o 16.15 - gotuj i chudnij, prowadzą go 4 babki, które gotują potrawy obniżając przy tym wartość kalorycznych potraw, także jest pizza, kebaby,czekolada tylko zamiast np. 500 kalorii mają połowę mniej, fajnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :))) Podziwiam za wenę do sprzątania. Ja powinam sie teraz uczyć i przygotowywać do pracy, ale nawet na to nie mam weny:) Chyba tylko przed miesiączką jestem w takim amoku porządkowym, ze latam ze szmatą jak perszing:))) Ja dzisiaj na obiad bedę miała pierś z kurczaka z pieczarkami + surówka z selera:) Już sie doczekać nie mogę, na śniadanie zjadłam 2 kanapki z pełnoziarnistego pieczywa, o 11 wypiałam szkalneczkę naturalnego soku z pomarańczy a w brzuchu mi burczy jak w rurach hydraulicznych:) Walcze jednak z uporem maniaka aby nie podgryzać jakiś zakazanych przekąsek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem co dziś zrobić na obiad ;/ mięsożercy zrobię mielone, albo gulasz a sobie hmmm - może kotleciki z kaszy jęczmiennej do tego surówka z kiszonej kapusty. no chyba, ze mi się odmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie tak naszło na to sprzątanie.... Frayda a jak robisz te kotleciki, bo nigdy nie jadłam a mnie zaciekawiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotleciki z kaszy robię podobnie jak mielone- tzn gotuję kaszę , studzę. później mieszam z jajem, posiekaną cebulką i bułką moczoną w mleku ( w wersji dietetycznej- można bez bułki, lub np. z grahamką :) Przyprawić solą, pieprzem, natką pietruszki. smażyć do zarumienienia z obu stron. W wersji niedietetycznej można dodać do masy tartego zółtego sera :) Świetnie smakuje na ciepło z surówką ale też na zimno np. z keczupem. Jak ktoś lubi kaszę to jest to świetna alternatywa dla zwykłych kotletów mielonych ( za którymi np. ja nie przepadam :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki:) Ja robię podobnie jak Ty, ale nie z kaszą ale z kalafriorem - uwielbiam takie kotleciki:) Myslę jednak, ze te Twoje spórbuję na bank:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich u mnie dzień jak co dzień walka z kilogramami trwa jak na razie waga niestety stoi w miejscu ale się nie poddaję pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze- uwielbiam kalafiora :) pewnie są mega pyszne z kalafiorem. kurka, może zamiast tych kaszowych sprobuje dzis kalafiorowe? robisz z surowych malutkich różyczek? czy jakoś inaczej rozdrabniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WreBa - grunt to się nie przejmać, tylko cierpliwie dążyć do celu :) Co z tego, ze powoli, co z tego, że może to długo trwać, to wszystko nieważne, nie głodzimy się, każda choć trochę (lub więcej heh) ćwiczy, rusza się :) Także wszytsko jest na miejscu. Pewna jestem jednego przy takim odchudzaniu jojo nam nie grozi :) uciekam, może wpadnę wieczorem, a może już mnie nie będzie :) teraz muszę dostarczyć papiery w pewne miejsce. Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreba nie podawaj się, głowa do góry, razem damy radę:))) Frayda podgotowuję kalafiora a następnie maltretuję go ubijaczką do ziemniaków, tak by się rozpadł na drobne cząstki. Ja też uwielbiam kalafiora i uwierz mi te kotleciki są pyszne, szczególnie mi smakują z sosem koperkowym który robię na bazie jogurtu naturalniego:) W brzuszku mi burczy to tych myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dawno mnie nie było , ale niestety napięty grafik nie pozwala mi za często coś naskrobać :) co do poniedziałkowego ważenia : 79 kg , a więc1kg już mi spadł. Będę się udzielać na forum w miarę możliwości :* Jestem z wami i 3mam kciuki :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Też jutro wypróbuje te kotleciki z kaszą jęczmienną, kalafior wprawdzie uwielbiam ale wątpię że uda mi się go jutro kupić. Dzisiaj to oprócz jedzenia to nic mi się nie chciało robić :( Dodatkowo wpadła do mnie kuzynka z ciastem i nie mogłam odmówić kawałka :( Mam takie pytanie: a Wy na tą siłownie chodzicie samie czy z kimś? bo tak w sumie to bym chętnie się wybrała ale nie wiem czy tak samej to nie głupio ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro lecę do sklepu i kupuje kasze i robię te kotleciki do tego jakąś suróweczkę... no właśnie, ja narazie ćw w domu, chciałabym chodzić na siłownię ale myślę, że lepiej z kimś, bo wiadomo, że razem raźniej, samej było by mi głupio, ale jak nie będę mieć wyboru, to będę sama chodzić, wezmę ze sobą mp3 z ulubioną muzyką i do dzieła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annecka ja w takim okresie kiedy nie ma dostępu do świeżego korzystam z mrożonego. Mieszanka kalafiorowa z Hortexu jest pyszna i zdrowa, jesli masz ochotę możesz spórbować. A co do ciasta to dobrze wiesz, że każdemu czasami zdarza się coś podjeść...ważne aby nie stało sie to normą:):) Więc nie martw się i głowa do góry:) Ja właśnie wróciłam z 2 godzinnego treningu, jestem już po prysznicu i wcinam jabłuszko:) Ja na silownię chodzę z facetem i czasam z tatą, ale tak poważnie to jesteśmy odzielnie gdyż ćwiczymy zupełnie na innych urządzeniach. Szczerze pisząc to widzę sporo osób które przychodzą same i uwierz mi atmosfera siłowni sprzyja nawiązywaniu kontaktów i pogawędką więc jest super...Dzisiaj też rozmawiałam z kobitką o dietach, więc jeśli obawiasz sie, że samej to tak jakoś głupio to zapewniam, że rzeczywistość Cię zaskoczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny.Jak tam Wasze postanowienia? U mnie jest ok.Cały dzień w trasie więc na podjadanie mało czasu.Stopki jeszcze nie zrobiłam ale jutro się postaram.Jestem ciekawa jak zachowujecie się na gościnie np. u znajomych lub rodziny którzy nie wiedzą o waszym odchudzaniu i czę stują Was słodkościami? Czy odmawiacie zjedzenia czy wykręcacie się czymś innym?Ja mam z tym problem.Dzisiaj na kawce(bez cukru i śmietanki) u wujka zjadłam dwa ciastka bo wujaszek tak stasznie prosił żebym śię poczęstowała ale tak naprawdę to wcale ich nie chciałam zjeść .Nie chciałam się zbyt dużo tłumaczyć więc dla świętego spokoju po prostu zjadłam.A Wy jak sobie z tym radzicie?Podoba mi się pomysł wymiany przepisów na potrawy dietetyczne.Każda z nas potrafi coś innego i warto się tym podzielić.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonceda ja odmawiam kategorycznie mówiąc "nie, dziękuję mam postanowienie aby ograniczyć słodycze i jadać więcej owoców"... Zdarza się, że moja rodzina tego nie rozumie i czasami co jakiś czas atakuje kuszącymi propozycjami...jednak trzymam się sztywno reguły bo jak kiedyś raz zjadłam u ciotki torta (wyłamałam się) to później mi głowę suszyła i wypominała ten fakt chyba z pół roku:)))) Jestem w tym konsekwentna. Jeśli mam ochotę na słodkie, robię to raczej w samotności, chyba, że z kimś wyrozumiałym, z kimś kto nie będzie mnie rozliczał:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc jeśli chodzi o słodkie w gościnie, to ja też dla świętego spokoju, zjem kawałek ale podkreślam 1 kawałek!!!!! a jak póżniej jeszcze częstują to poprostu odmawiam bez podawania przyczyny, ja o tym,że się odchudzam nie wolę rozpowiadać dalej niż za własny pokój, bo póżniej wielkie rozczarowanie jak nie wyjdzie, albo po co mam słuchać jakiś tam komentarzy, choć pewnie w domu i tak zauważyli,że się odchudzam, bo dziś na obiad pierś gotowana z kurczaka + ryż, na kolację miałam serek wiejski z pomidorem a tak to pewnie byłby chleb biały a pierś w panierce:D i zgadzam się z Slonceda z tą wymianą przepisów, zawsze to jakaś odmiana i bogatsze doświadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już jestem po kąpieli :) te balsamy co poleciła eunika są świetne :) zachęciłyście mnie do tej siłowni i od poniedziałku zacznę 3 razy w tygodniu, dzięki Wam już nie mam obaw żeby pójść sama, tylko jak ja tam wyskoczę taki tłuścioszek ;) a z przepisów też chętnie skorzystam, sama niestety nie mam za bardzo czym się podzielić, bo zazwyczaj to gotuje moja mama a ja się podłączam do posiłków :) a jak już zostanę "zmuszona" do zrobienia obiadu to same takie pospolite rzeczy co każdy umie zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę, tak piszecie o tej siłowni i właśnie sprawdziłam czy w moim mieście jest i jest i chyba też będę chodzić ale od lutego bo teraz brak kaski;) tylko ile chodzić na początek i jak długo ćwiczyć myślałam aby chodzić 8 razy w m-cu koszt 55zł więc chyba nieźle a jak jest u was i wogóle skąd wy dziewczyny jesteście??? ja wlkp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, widzę, że już kilka dni zmagacie się z dietą ;) Jeśli można to chciałabym dołączyć do was, zawsze to jakieś zoobowiązanie, które podtrzymuje na duchu w krytycznych momentach. Zdecydowałam się na taką dietę, która opisujecie - rozsądną, doszłam do wniosku, że tylko taka jest skuteczna (a mam za sobą wiele różnych diet) więc zaczynam od jutra rana. Do tego sport i siłownia a propo, ja wykupiłam sobie karnet u siebie za 80 zł mam w tym 14 wejść na siłownię + basen. Ale muszę zapoznać się dokładniej z ofertą, bo słyszałam, że są jakieś lepsze możliwości, a jestem z Gorzowa Wlkp. ;) ach, pierwsze dni będą straszne, już to czuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze na temat siłowni, bo nie doczytałam pytania przedmówczyni. u mnie na silowni jest dwóch trenerów, którzy zawsze służą radą i pomocą, ja jednak nie przepadam za robieniem ćwiczeń, które oni pokazują, dlatego używam tych przyrządów i robie te ćwiczenia, na ktore mam ochote. Zwykle ćwiczę 1 - 1,5 h + 30 minut basenu dla rozluźnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, ja bym chciała tak jeszcze z 15kg schudnąć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nataszka to te balsamy: Bielenda sexy look- do biustu, ja planuję zgubić 17kg i nie chcę żeby mi coś tutaj ucierpiało, a wiadomo jak skóra zwiotczeje to może być nieciekawie ;) Eveline slim extreme 3d- jest to balsam wyszczuplająco- ujędrniający antycellulitowy, no i niby też na rozstępy ale te raczej nie znikną ;) eunika napisała że wszystkie balsamy z eveline są dobre, ja wybrałam ten wyżej i jestem bardzo zadowolona, trochę nieprzyjemne uczucie przez chwilę po posmarowaniu, bo tak mnie mrowi skóra ale to chyba oznacza że działa :) ja z woj.pomorskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×