nerwusek26 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 na razie idz jutro i zrob bete, i za dwa dni ja powtorz, tak jak justys pisze.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
justys1818 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 agnieszka najlepiej isc w 6 lub 7 tyg bo wtedy juz serducho bije. to sie liczy od miesiaczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieszkaa112 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 to wybiorę sie w czwartek :) kurcze niby czuje się taka szczęśliwa ale mam troszke mieszane odczucia, nie wierze w to jeszcze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nerwusek26 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 na razie spokojnie, wiem emocje sa, ale teraz nie mozesz sie denerwowac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieszkaa112 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 wybraliśmy się na 1 dzień nad jezioro, wrócilismy, zrobiłam kolacje, poprostu nie myslelismy już o dziecku , relaksowalismy się i w sumie to tak na jeden dzień odcieliśmy się od problemów, także moje drogie wybierzcie się gdzieś i pełen relakss Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nerwusek26 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 no i bajka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 No tak zostaw dzieci na 5 minut i juz chalupe spala :P Klotnie, wrzaski, dziwne ze sasiedzi na policje nie zadzwonili!!! Wstyd mi za was, takie duze a takie glupiutkie!!! Kazda z nas chce byc w centurum i juz nie ma co sie oczukiwac. Nie ma ludzi na tym swiecie ktorzy by cos robili bezinteresownie. Po to jestesmy na topikach i forach, zeby pogadac wyzalic sie i ktos zawsze nas posuchal i odp. Bo jaki bylby tego sens. Mozna pisac bloga jesli sie nie oczekuje odp., albo pamietnik... Czekajaca- PCO to nie wyrocznia, grunt to dobre leczenie. Trzymaj sie dziewuszko bo sil to Ci bedzie trzeba jak nigdy :) Szarlotka- ty w tym tlumie gdzies mi tylko sie delikatnie przebijasz :P Te wrzaskuny zakrzyczaly inne wypowiedzi :D Ja pamietam jak moj mezus mowil, ze przeze mnie w psychiatryku wyladuje, ze doprowadzam go do szalu..., a to wszystki bylo ze nie zachodzilam. Z przyjaciolmi sie smialam, gadalam i skakalam, wracalismy do domu i cala swoja frustracje wyladowywalam na nim... Oj biedny co on sie mial ze mna. A przeciez tak samo to wszystko przezywal jak i ja... Silni ci nasi faceci nie ma co... Nina- tobie tylko napisze, ze dopoki nie widzisz to nadzieja jest i juz czy ci sie to podoba czy nie, a wiara to 50% sukcesu :) Agnieszka- ja tez jak zobaczylam 2 kreske to nie wierzylam ze jest i myslam ze sobie wkrecam, ale wiemy jak wygladaja testy negatywne wiec to napewno pozytyw :) Gratulacje... Kamila- co do twoich wypowiedzi, jestes zapewne fajna babka, ale to co napisalas do Niny bylo nie OK, moze jakby to napisala Szarlotka, albo inna panna ale nie ty wybacz... Nerwusek- jak Niunka :D??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nerwusek26 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 hej NowaTu :) wreszcie :) no wariacje tu dzisiaj sie dzieja, dziewczynom nerwy puszczaja..... ehhhh ja czuje sie dobrze tylko ciagle mi niedobrze.... dzisiaj to juz chyba 7 tc jest :P wiec niunia rosnie... okaze sie we wtorek :) jutro z rana na badanka :) ale co tam u Ciebie, jak sie czujecie z rybcia ????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 Nerwusek czujemy sie wspaniale... Zeby tak bylo od poczatku to bym mogla w ciazy byc non stop. No nie wiem co bedzie dalej ale teraz pelna rewelacja :D Brzucho zacza rosnac jak na drozdzach :) 29 mam wizyte i mam nadzieje, ze sie dowiem juz czy moja NIunka to on czy ona :D Pojawila sie mi juz siara w piersiach co jest cholernie meczace, no ale mam nadzieje ze to oznacza ze bede miala pokarm :) U mnie chyba tyle :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 Na mdlosci nic ci nie poradze bo sama mialam takie, ze nic mi nie pomagalo... musialam czekac az samo minie i dzieki Bogu minelo :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nerwusek26 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 to super ze dobrze sie czujesz :) u mnie jakis 7 tydzien sie zaczal, ale wszystko wyjasni sie we wtorek :):):) juz nie moge sie doczekac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 Nerwuesk napoczatku czas sie ciagnie, a potem leci jak z bicza strzelil... Zrobilo sie cieplej to i wiecej wychodze. Zdawalo by sie ze czlowiek na L4 to ma duzo czasu, hehe fajnie by bylo :P Ja niby nic nie przytylam, a dzinsy moge sobie gleboko do szafy schowac. Zobaczysz niby dopiero 7tc, a zaraz bedzie garderobe zmienia, dowiesz sie jaka plec, baaa urodzisz i nie bedziesz w nocy spac jak twoje dziecko pojdzie pierwszy raz do dykoteki... taaa tak ten czas napierdziela :P Gadam jak potluczona :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nerwusek26 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 no przyznam ze troszke Cie fantazja poniosla :P a ja tam tatus, przezywa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieszkaa112 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 dziewczynki a tak sobie myśle, ile byście chciały mieć dzieci :) ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nerwusek26 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 agnieszkaa ja sie nad tym nie zastanawialam..... na razie chce jedno :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieszkaa112 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 no cóż ja się już położę, dziękuje wam za ciepłe słowa :) a wy do boju ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 Agnieszka- mi sie marzy 3 :D jak Bozia pozwoli i finanse tez :P Drugie jak najstarsza Niunka pojdzie do przedszkola a trzecie za ok 10 lat :) Ale to takie gdybanie... mam nadzieje ze sie uda :) Tatus- pierwszy szok mina i teraz (jeszcze) pelen luzik... dba o mnie jak nigdy co jest mile i sie wkurza jak mowie o Niunce jako coreczce tak biedak synka pragnie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nerwusek26 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 no moj M to nic mi nie pozwala robic, mam lezec i uwazac na siebie... wszxystko w domu robi, sprzata gotuje :) szal po prostu :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 Oj dziewuchy poszly do wyra zla energie wyladowac :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 o co chodzi? kamilla czy ty jestes normalna??? jesli ktos chce byc w centrum uwagi to ty!!! ciagle cos jest nie tak,ciagle cos sie dzieje,a to z m sie poklocilas,a to rodzina cie nie wspiera...ciagle cos ci sie przytrafia!!! obrazasz sie jak ktos ci prawde w oczy powie i piszesz,ze odchodzisz z topiku,po czym nadal tu piszesz...zastanow sie troche nad soba...nina ma kiepskie dni,a ty jej na psyche wjezdzasz? ty jakas popier...dolona jestes!!!! nie wiem jak twoj m z toba wytrzymuje i nie dziwie sie,ze twoja rodzina ma cie dosyc!!! i nie obrazaj sie kochana kazdy ma prawo wyrazic opinie...po to jest topik!!!czyz nie tak? a to,ze nie jestem zaczerniona nie oznacza,ze nie jestem jedna z was,poprostu mam dosyc twojego pie..dolenia Skoro jestes jedna z nas to miej odwage i sie ujawnij. I nie zycze sobie zebys mnie obrazala Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nerwusek26 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 no chyba tak....... moze i lepiej... ja zaraz spadam bo rano musze wczesnie wstac (teraz wstaje w poludnie :P). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 Oj dziewuchy poszly do wyra zla energie wyladowac :D http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Anja&year=2010&month=9&day=23&babycount=1 Kobieta zmienna jest :D http://zapodaj.net/663490eab040.jpg.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 Nowa mozesz jasniej bo nie bardzo rozumiem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 Buuu powtarzam sie :P http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Anja&year=2010&month=9&day=23&babycount=1 Kobieta zmienna jest :D http://zapodaj.net/663490eab040.jpg.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 Nowa mozesz napisac jasniej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 Kamila chodzi mo o to ze ty najwiecej piszesz o sobie i sie zalisz. No i dobrze wkoncu po to tu jestesmy. Ale zwracajac komus uwage ze non stop pisze o sobie, to tak jakby sie mialo pretensje ze nie pisze o tobie. No wybacz, ale kazda jest po to tu aby pisac wlasnie o SOBIE o swoich odczuciach, bolach, smutkach, radosciach... I jedna napisze raz i ok, a druga musi 5 razy, co nie znaczy ze chce byc w centrum poprostu odczowa taka potrzebe. To tak jakbys sie czepiala nas (zaciazonych) ze piszemy o ciazy, a wy nie mozecie zajsc... Nina przezywa to i dlatego pisala ze non stoip cos ja kluje... Mozna i dobrze czepic sie szarlotki (WYBAC :)) ze pisze co dzien ktory ma dzien dzyklu i jak sie czuje, czyzby nam przypominala ile ma do @... nie, to sa poprostu nasze potrzeby wyrazanie. Przeciez zadna nie pojdzie truc codziennie dla kolezanki jaj jej zle i smutno, a tu sobie mozemy pisac tysiac razy ze nas zakulo w brzuszku i czepianie sie tego uwazam za nie powazne... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 A jezeli chodzi o moje zycie moze i mam popier.olone i zajazylam ze w kolo o tym pisalam. Wiec dlaczego nikt nie potrafi powiedziec od razu jak cos nie pasuje? Osoba ktora pisala na pomaranczowo i podobno jest jedna z Nas skoro mialas i masz takie zdanie czemu nie napisalas wczesniej co myslisz na ten temat? I nie obrażaj mnie, skoro chcesz wyrazic swoja opinie ok kazdy ma prawo ale nie pisz o moim zyciu ani o M bo nie tobie je oceniac . Po raz kolejny sprawdzilo sie powiedzenie ze prawda w oczy kole... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NowaTu24 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 kamila nam nie przeszkadza ze piszesz o sobie, bo po to tu JESTESMY!!!!!! I dlatego zadna z nas nie napisala ze piszesz non stop o sobie, ale zabolalo dziewczyn, ze zarzucilas Ninie ze pisze tylko o sobie i o swoich klociach. To bylo nie fer, bo jak juz pisalam wczesniej kazda tu z nas jest po to by pisac tylko o sobie :) Dobranoc... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 Nowa tak pisalam o sobie i sie zalilam ale zauwazylam to ze non stop kolor wywalam tu problemy i zale wiec nie pisze juz o moim zyciu. I nie zwrocilam ninie uwagi i nie o jej pisanie non stop chodzi o jej podejscie negatywne i ze myslac tak nie zajdzie w ciaze. I nie czepiam sie zaciazonych. Napisalam to co czulam nie obrazilam niny zadnym wulgarnym slowem za to ktoras dziewczyna z tematu obrazila mnie wieloma wulgaryzmami. Nina pisze o tym co jej dolega ok tylko zwroc uwage na dzisiejsza sytuacje,w momecie kiedy weszla napisala ze dzis o sobie nie pisze liczymy sie my, po kilku pytaniach zeby napisala jak sie czuje w koncu ulega. Pisze ze ona wie ze @ przyjdzie ze sie nie udalo itd, dziewczyny pisza ze bedzie ok ze trzeba miec nadzieje po kilku postach dziewczyn podejscie niny jest juz ok pisze ze bedzie dobrze gadka o wozkach itd itp super nastawienie. Czekajac napisala ze wrocila od gina i kazda z dziewczyn chce sie dowiedziec co i jak po czym pozytywne nastawienie Niny znika i pisze: "nina1985 (ninoczka18@wp.pl) dziołchy jak mnie boli w dole brzucha a jak mnie mdli zaraz tu nie wyrobie" kiedy sie ja pociesza i jest zainteresowanie jej osoba dolegliwosci klucia mijaja gdy temat zaczyna sie o kims innym dolegliwosci niny i negatywne podejscie powraca mniej wiecej o to chodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamilla23 0 Napisano Kwiecień 13, 2010 Moze zle sie wyrazilam i przedstawilam wczesniej sytuacje. Szkoda ze osoba piszaca pod pomaranczowym nikiem nie napisala wczesniej ze uwaza mnie za popierdolo.a i nie ma odwagi sie teraz ujawnic. A co do wracania mojego to robie to poniewaz pokochalam te dziewczyny jak prawdziwe przyjaciolki i ich problemy przezywam w realu i na prawde ciezko mi ot tak odejsc. Moze gdyby anonimowa osoba od razu napisala co o mnie mysli bylo by mi latwiej. I mojego zycia nie oceniaj ani nie pisz kto moze ze mna wytrzymac a kto nie bo nie znasz mnie osobiscie ani nie wiesz wszystkiego co mnie w zyciu spotkalo zeby oceniac takie rzeczy. Wyrazajc swoje zdanie piszac w tak prostacki i wulgarny sposob wydajesz sie byc plytka osoba nie miejaca odwagi napisac pod swoim nieanonimowym . Ja napisalam zeby zmienila nastawienie i wyrazilam swoje zdanie. Przeprosilam ja na koncu i nie chcialam jej urazic tylko pokazac ze to jakie ma podejscie moze byc powodem ze nie moze zajsc w ciaze i mimo pocieszen na okraglo jest zle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach