W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

Dziewczyny ona nie jest w ciazy kamien spadl mi z serca. olenika ja braolen castanbralamcastangusarugim opakowaniu ale to jednympzaszlamjednympomaganie wiec musisz zobaczyc ale dni plodne i nie plodne wyraznie mi organizm dawal oznaki. jestem w 6miesiacu ciagle dzisiaj biegam Sluchajciesikusiemartwicie brzuch czy powinnam sie martwic? Badania moczu sa ok nie wiem czy dzwonic do poloNej poczekam do jutra a wy jak myslicie asia

Asia, bardzo chaotycznie wszystko napisałaś i nie wiem o co chodzi :) Ze mną dzisiaj jest lepiej. O niebo lepiej. @ jest to niech sobie jest, zaczynamy nowy cykl :D Zaraz zagłębię się w temacie oleju z wiesiołka i od jutra zaczynam go brać. W piątek włączę też sobie castagnus. Będę próbowała wszystkiego aż w końcu się uda :) Na szczęście mam tylko chwilowe dołki. Była u mnie też dzisiaj koleżanka z synem(ma 3 latka) doznawałam szału! Dosłownie.. Niegrzeczny jest jak nie wiem co... Może dlatego stanęłam na nogi i łatwiej mi znieść to, że nie jestem jeszcze w ciąży :D Straciłam dzisiaj cierpliwość do dzieci... chwilowo :P

Olenika ja pilbowalam chrzesniaka dzisiaj i jutro ma 4lata wredny jest ale i tak go kocham jak to polowe wywajadlpodloge doslowpdoslownie jak maly a mnie wrecz todzidziuswdenerwowalo albo mowisz nie krec sie z glowa podniesiona do gory bo upadniesz a ten odpowida tylko tak a jak upadnie to placze i sie obraza ze zwracasz mi uwage ze mowiles mu to juz ajc dzieci sa smieszne hehe asia

do 19;14 nie wp*****lam się a co za bolało? to co napisałam, bo to prawda ,życie mam urozmaicone bardziej niż wy ,bo wy tylko na łóżku leżycie i starania robicie, bo takie nagminne starania i myślenia o bachorze to już choroba, a prawda zawsze boli.

gdy przestaniecie w końcu myśleć o ciąży i nagminnie się starać to zajdziecie w nieoczekiwanym momencie, bo wy się już chorobowo staracie, jak czytam te wpisy, ja zaszłam po 2 miesiącach a gdybym nie miała to bym żyć tez umiała, a wy się zachowujecie tak jakby tylko dziecko było radością i nic więcej i w złości tego nie pisze ,bo to prawda.

Nie sądzę, żeby jakiekolwiek Twoje słowo mogło mnie zabolec... skoro uważasz, ze Twojego dziecka równie mogłoby nie być to jak dla mnie jesteś nie odpowiednią osobą do, której można mówić mamo, a jak Ci cos nie pasuje w tym co my robimy to po prostu mie czytaj skoro masz tyle innych rzeczy do roboty... masz zamiar krytykowac, to noe wypowiadaj sie w ogole

Nie wkleil mi się post więc napisze raz jeszcze. Gość, nie sądzę żeby, jakiekolwiek Twoje słowo mogło mnie zabolec.. Jak dla mnie, matka, która piszę, ze jak jej dziecka by nie bylo to też by żyła, w ogóle nie zasługuje, żeby mówić do niej "mama" pomijajac juz to, że nazywasz dzieci bachorami.. wiesz kto to jest bachor ? A jeżeli tak bardzo przeszkadza Ci to comy piszemy to po prostu nie czytaj i masz problem z glowy...

Hey dziewczęta Nie ma co odpisywać na takie głupie posty mało ogarniętych ludzi -to nic nie da zaczną tylko atakować przezywać -bo nie potrafią uzasadnić konkretnie swoich wypowiedzi - więc dajmy na luz :)

u mnie @ brak nadal brzuch pobolewa , piersi też test robiłam dzis rano -negatywny chyba poprzesuwało mi sie wszystko po tym inofemie

Witam wczoraj moj dzidzius byl bardzo aktywny caly dzien bolal mnie tez brzuch a dzisiaj rano poczulam go tylko raz wstalam to mialam mokre majtki jakbym popuscila nie byly z krwia czy czyms brzuch mnie nie boli a dziecko czylam ostatni raz o 6 czy to moze cos zlego oznaczac? Jestem w 24tc dziewczyny zaczynam panikowac zwlaszcza ze meza nie ma asia

Asia, po pierwsze nie panikuj. Ja nie wiem jak to powinno być, ile razy ma się ruszać itd, ale od 6 aż tak dużo czasu nie minęło. No nie wiem, nie znam się, ale jak krwi nie masz, to chyba dobrze. Nie możesz zadzwonić do lekarza, czy położnej? Chociażby po to, żeby się uspokoić. Mikuska, a jak temperatura? Jaki to bol brzucha? Typowo na @ caly czas czy inny? Bo ja jak zaszlam to miałam raz miesiączkowy a raz taki ciągnący, jakby ktos tam w środku pazury wbił i ciągnął. Kiedy miałaś owulacje? Gość Aśka niepotrzebnie reagujesz na takie wpisy, to juz nie pierwszy raz na tym forum, ze jakiś troll sie wypowiada i chce sprowokować. Ludzie mają różne problemy, niektórym może pomaga takie wyładowanie frustracji na forum internetowym. Ta kobieta z jednym ma rację, wyluzowanie ze staraniami może pomóc. Tylko szkoda, że napisała to bez jakiekolwiek kultury wypowiedzi. A to, że mówi o dzieciach"bachory" a zaraz twierdzi, ze jest matką, to mnie trochę zdziwiło. Albo jej macierzyństwo jest wyimaginowane, albo jej dziecko nic dla niej nie znaczy i tak jak twierdzi mogliby go nie być i też byloby dobrze... Mam nadzieje, ze to pierwsze. Jak humory dziewczyny? Olenika, a ten wiesiołek masz w formie oleju jakiegoś czy tabletki? Na razie nie będę się starać, ale pewnie będę potem kombinować.

Ola jak zwykle panikuje zjadlam cos i maly oddaslodkiegruchowka ruchow . Zastanawia mnie ta woda normalnie jakby ktos wode wylal ale nie sa ani takie ciagnace ani klejonceP tylko no jak woda .Polozna nie odbiera . Trudno nie bede panikowac czytalam ze to nornalne ze mokro sie robi w ciazy jak zwykle panikuje. dziwnie tak samej w domu jak meza na ale zaraz sie ubieram ogarniam i na spacer z chrzesniako pracy bo list musze dostac aby konto otworzyc w banku i macierzy ski zalatwic a co u was asia

Wiem, wiem, wiem ale drażnią mnie takie osoby jak nie wiem co ;/ ja dzisiaj w kiepskim nastroju, zaprowadzilam mala do przedszkola, weszlam do łóżka i teraz wstalam :/ ja pamiętam, ze w pierwszej ciąży mialam dosyc dlugo wrażenie jakbym siku zrobila

Asia dla pewności zadzwoń do połoznej ale na pewno jest wszystko ok :)

brzuch mnie boli już od tamtego piątku zawsze przed @ mam plamienia ale mocniejsze niz teraz i raczej rzadko mnie piersi bolą teraz jest inaczej z tym ze w tym miesiacu bralam inofem 2 razy dziennie i to moze być przyczyna jak byłam na badaniach 22 to powiedziała ze było jajeczkowanie bo jest plyn w zatoce to jajeczkowanie mogłam miec 19, 20, 21 tak mi sie wydaje no zobaczymy ale bardziej mi to wyglada na jakies rozregulowanie cyklu

Aska dzieki bardzo wiesz to moja pierwsza ciaza i jeszcze maz dopiero jutro wraca a tu rano taka niespodzianka. Sluchajcie czy dziecko moze odczuwac brak jednego z rodzicow wczoraj moj maly byl taki *****iwy odkad maz pojechal i tak sie zastanawiam nad tym asia

Mikuska a powiedz jeszcze raz, kiedy masz termin @ ?

Asia pamiętam, ze nawet nie raz biegłam do łazienki bo myślałam, ze to okres.. A wydaje mi sie, że cos w tym jest, że maleństwo może odczuwać

na 30 miałam dostać w tamtym miesiacu plamienia dostałam 26 , a @ dostałam 3 , to teraz powinnam dostać 30 no ale moze sie poprzesuwało co do temp to nie wiem bo mam 36, 8 ale nigdy wczesniej nie mierzyłam nie mam porownania

Asia czy odczuwa brak ojca to nie wiem ja jak byłam w ciązy i mąż wyjeżdżał nigdy nie odczuwałam nic niepokojącego raczej dziecko może odczuwać twój niepokój

Wlasnie tak sie zastanawialam skpro podobno dziecko w 5miesiacu odczuwa juz strach rozpoznaje glosy mamy taniwglosyty jak do brzuszka sie mowi to zastanawialo mnie czy moze odczuc tez brak ojca przy nim znaczy braku glosu jesli czesto mowil do brzucha . Czlowiek uczy sie wszystkiego i ciekawi go te male zycie ktore nosi pod serduchem asia

Ja, to się już przyzwyczaiłam do głupich komentarzy. Ale bezcennym doświadczeniem było, kiedy moje teściowa ze słodyczą sacharyny znów zapytała o to, kiedy planujemy dziecko, a ja ze szczerym (już mogłam sobie na to pozwolić) uśmiechem, uprzejmie odpowiedziałam, ze gdy M poprawi jakość nasienia. eva

http://f.kafeteria.pl/temat/f1/zbieraj-punkty-i-odbieraj-nagrody-p_6499068

Eva musiała jej szczęka opaść :) mnie to strasznie takie pytania wkurzają. Jeszcze mlode małżeństwo można spytać, ale wiem ze są sytuacje gdzie są kilka lat po ślubie i maja swoje lata i muszą wysłuchiwać głupich pytań. Przeciez można się domyślić, że prawdopodobnie ta para może miec problem z płodnością i takie pytania wcale nie pomagają. No ale jak ktos bez problemu miał dzieci na zawołanie to myśli, ze płodność u każdego człowieka to cos oczywistego. A przecież zdarza sie, ze nawet jak wyniki dobre to ciąży i tak nie ma. Denerwuje mnie taki brak taktu. Wiem, że do takich głupich pytań trzeba podchodzić z dystansem ale jak ktos bardzo to przezywa to takie pytania tylko jeszcze bardziej dołują. Jak ostatnie teksty mojej teściowej. Cieszę sie, ze ona daleko mieszka. Zla nie jest ale często cos palnie głupiego i nie pomyśli, zero taktu i wyczucia

Mikuska to może jeszcze za wcześnie na test, nie zawsze wychodzi, znam osooby, którym dopiero po tygodniu spodziewanej @ wyszedl cien cienia.. trzymam kciuki :)

eva ja sobie przygotowałam w głowie tez taka odpowiedz czekałam całe swieta czy bedzie zapytanie tesciowej o dziecko ale nie było :) ja miałam taka przykrą sytuacje w Świeta Bozego Narodzenia i to moja własna babcia mi dowaliła przy całej rodzinie , kuzynka oświadczyła wszystkim ze jest w ciazy każdy składał jej gratulacje a babci przy wszystkich dowaliła ze ja jeszcze nie mam a kuzynka juz w ciąży, wiec coss z moim mezem jest nie tak zapewne i jeszcze pare przykrych słów powiedziała kuzyn jeden z drugim juz widzieli moja mine do płaczu i jakos to w żart obrócili mojego męża nie było bo akurat miał dyżur i całe szczescie bo juz by do babci nie przyszedł ja powiedziałam jej potem kilka słów ale ona juz taka dziwaczka jest i teraz stwierdziłam ze jak sie bedzie pytała dlaczego nie mamy jeszcze dziecka to powiem ze sie nie staramy bo nie chcemy i juz

no zobaczymy z tym testem ale stawiam bardziej na zaburzenia cyklu ciekawe co u Sali i kolegi i jego zony ??? Mogli by sie odezwac

Mikuska, dobrze, ze nie bylo twojego męża. Ja nie wiem co te starsze pokolenia maja, ze myślą, ze w ciąży sie zachodzi na zawołanie, a jak nie to facet ślepakami pewnie strzela... Ja juz postanowiłam olewać takie gadanie, po co się denerwować. Nie rozumieją to trudno. Myślałam, ze po poronieniu nikt nic nie będzie mówił na ten temat, a jednak teściowa w głupim gadaniu jest niezawodna.

Eva ale riposta:) Widzę że jestem w komfortowej sytuacji. Odkąd ja poroniłam zarówno moja mama jak i teściowa o dzieci przestały pytać :) a babcie jak to babcie, przy okazji świąt zawsze powtarzają "by nas przybywało, nie ubywało". Agata

Mikuskaa ja cały czas podgląduje i czytam co tu u Was się dzieje :D. Czekam na Wasze pozytywne testy, jak okresu nie ma zawsze jest szansa :) Jakoś nie mogę się z Wami rozstać, bardzo miło mi czytać wypowiedzi Oli, fajnie ze myślisz pozytywnie :D Na komentarze osób które nie mają nic ciekawego do powiedzenia jak osóbka, która nam tutaj dogryza, a nie potrafi się podpisać nie ma sensu odpowiadać. U mnie bez zmian, latam po lekarzach, badania robie, za tydzień mamy umówiona wizytę i się dowiemy co z dziećmi ;) juz nie mogę się doczekać. Ja teraz krew badam, niestety prywatnie i trochę nas to kosztuje niestety. Ogólnie pracuje dalej i rosne :D Nie mogę nadziwić się jakie teraz mam piersi ładne, ogólnie skóra mi się poprawiła, włosy i paznokcie :D Trzymam za Was kciuki i walczcie w każdym cyklu, a zaraz gratulacje się posypia :D Sali