Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cotton-blossom

Na Dukanie w UK

Polecane posty

Gość denver33
"tylko nie liczni ucza sie dalej". ja tez bylem po studiach :P bylem tam rok. to syf. polakow wiecej niz brytyjczykow. rodak rodakowi wilkiem. wrocilem.zrobilem kurs oficerski . i dzis jestem pilotem wojskowym. nigdy nie zalowalem swojej decyzji. a moi kumple? dzis sa najwyzej managerami w fabryce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość denver33
spoko wodza babeczko :P zamiast caly czas myslec o tym co za chwile zjesz wloz dres i idz pobiegac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość denver33
gdybys byla inteligentna osoba to nie bulwersowalabys sie tylko wyciagnela jakies wnioski z tego co pisze. krytyka boli? tylko ludzie dorosli potrafia ja przyjac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
denver nadszedl juz na ciebie czas by opuscic to forum. Najwidoczniej przyszedles sie tutaj dowartosciowac, masz jakies problemy ze soba, moze niepowodzenia w sypialni ze sie tak wywyzszasz? nie wiem czy zauwazyles ze to forum jest dla osob na Dukanie w UK a nie dla zadufanych w sobie dumnych oficerow bez nadwagi. moze zaloz swoj topik - Jestesm najpiekniejszy i wiem wszytko najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz jest w nas cos bardzo podobnego-ogromny upor!wroc na nasz topic za 3 miesiace i wtedy pogadamy:) kazdy glupi wie ze sport to zdrowie wiec daruj sobie swoje wyklady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postów niejakiego denvera nie będę komentować; bo to temat rzeka (Polacy w UK), poza tym jemu nie o rozmowe chodzi, a o podniesienie nam ciśnienia, ot co. Za stara jestem na takie zabawy :-0 Słówko tylko odnosnie tego pofolgowania sobie wczoraj (sałatka z majonezem i udko ze skórą). To nie byla kwestia braku silnej woli, bo ta jest ostatnio w bardzo dobrym stanie u mnie. Świadomie i bez wyrzutów sumienia to zjadłam; bo sobie pozwoliłam z pełną odpowiedzialnością. Wiem, że będąc na diecie trzeba trzymać sie zasad, ale wyszlam z założenia, że przez ten jeden wyskok, nie przytyję przeciez kilograma zaraz. :) Ponad to - tego dnia mniej niz 1000 kcal zjadłam. ;) Za to dzisiaj - ok 1200. Znaczy 1200 z haczykiem ;) gotowane piersi z kurczaka gotowana ryba - filety 'kostki' serek wiejski jogurt naturalny ok 150g szynki chudej z indyka Nic nie pamietam więcej, bym jadła. Widzę, że fajne spadki się u nas 'dzieją' na topiku. Może sobie tabelke stworzymy??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cotton, ja tez nie bede komentowac wywodow denvera-doc.dr.mniemanologii stosowanej,bo to za wysokie progi dla mnie cwiercinteligenta po podstawowce,pracujacego na zmywaku,wpieprzajacego plastikowe zarcie z przeceny.....i to by bylo na tyle w tym temacie. Ja stosuje I i II faze naprzemiennie,po 4 dni,dzisiaj waga wskazywala kolejny spadek wagi, od poczatku diety jest -6,9kg. Biore tabletki z blonnikiem,witamine pp,witamine c ,magnez. Jezeli zgrzeszylas jedzac salatke z majonezem i kurczaka ze skora,to dobrze zebys teraz ponownie zastosowala min 4 dni tylko I faze,ale to jest jedynie moje zdanie, bo ja tak bym zrobila. Odnosnie tabelki , to fajnie gdyby byla! Milaj nocy dla wszystkich, do jutra,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczę - bede na I fazie 4/5 dni, myślę, czy nie być do weekendu. Co o tym sądzisz? A tabletki z blonnikiem - jakie masz? Pomagają Ci na wizyty w toalecie? Bo ja kupilam tabletki na zaparcia z blonnikiem, senną i ekstraktem z suszonej moreli i w ogole noe pomagają :-0 Co najwyżej brzuch mnie boli, jakbym miala biegunke dostac (sorry), ale i tak nic z tego.. A tabelka - może taka być? Myślę, że byloby najbardziej fair, i motywująco dla nas ;) gdybysmy wpisywaly siebie w kolejności od tej, ktora najwiecej już zrzucila od początku tej diety. Tak wiec dopisujcie się do listy niżej/wyżej w zależnosci ile macie juz na minusie. ;) p.s. Mam nadzieje, że mi dobrze wklei. nick...................data rozpoczęcia diety.. Waga obecna...Spadek w kg..........Cel cotton-blossom...............07.01..........7.........77,5 kg............3.................72 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rąbnęłam sie o pół kilo :D Na szczęście na moją korzyść. ;) nick...................data rozpoczęcia diety.. Waga obecna...Spadek w kg..........Cel cotton-blossom...............07.01...................77,5 kg............3,5 kg..........72 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Denver-ostatni dinozaur:) Tabelki nie dla mnei dziewczyny,wynik staje sie szybko nieaktualny...ja sie bede trzymac stopki raczej a ta jestem w stanie kontrolowac zawsze... Aiczi gratuluje kolejnego spadku:) Cotton u ciebie widze rowniez powoli do przodu:) U mnie dzis 4 dzien na p+w i caly czas jestem pod wrazeniem,ze mnie nie ciagnie do zakazanych rzeczy...to mi sie w tej diecie najbardziej podoba:) pozatym mma wrazenie ze stalam sie jakas szczesliwsza i mam wiecej energii choc do wiosny jeszcze daleko-wlasnie pada snieg za oknem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, gratuluje wszytkim kolejnych kilogramow w dol :) zgadzam sie z babeczka, tabelki to tez nie dla mnie. zostaje przy swojej stopce. postanwoilam sie wazyc raz w tygodniu, wynik bedzie bardziej zdowalajacy. milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie tabelka nie ma sensu ;) Ja sie dzis załamalam, jak stanęłam na wadze i teraz chodze rozdrażniona. 1,2 kg wiecej niz wczoraj i przedwczoraj !!!! 😡 😠 Jak to możliwe! Wiem, że to nie tluszcz, bo przeciez w ciągu jednej doby nie urosloby mi ponad kilo tłuszczu, wiem. Ale co w takim razie?? Wczoraj mialam pierwszy dzien I fazy, wiec dzisiaj powinno duzo spaść, zawsze tak było; wszystkiego przestrzegalam - ruchu mialam też niemało, więc... nie mam pojęcia co zaszło. :-0 Pocieszam się jedynie, że to nie tłuszcz na szczescie a jakas przejsciowa woda najprawdopodobniej. .......... Śniadanie jak na razie: ok. 60g pstrąga, jajecznica bez tluszczu z 2 jajek, ok 100g serka wiejskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka proteinek
tez zaczelam diete, ale robie dopiero pierwszy dzien, moja waga to 70.5 kg/1.70 cm, cel pierwszy to 65 kg :) w zwiazku z dietka pojawilo sie kilka pytan :): czy te placuszki z otrebami mozna jesc w kazdej fazie i ile mniej wiecej ich wychodzi z tego przepisu? czy mozna zjesc cala porcje w 1 dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie mozna
jesc placuszki w kazdej fazie i tyle ile ma sie ochote. placuszkow wychodzi ok 8 (z serka o poj.500g).Najlepiej sobie podzielic na 2 dni.Dobrze smakuja do kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
placuszki mozna jesc w kazdej fazie.Musis ztylko uwazac na ilosc otrab zjadanych w ciagu dnia, nie mozesz ich zjesc wiecej niz 3 lyzki. Wiec wszystko zalezy w zaleznosi jaki masz przepis na placuszki i ile otrab zjadlas podczas innych posilkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka proteinek
slonik, dzieki za odpowiedz :) a wlasnie, nie mam otrebow :(, czy moge uzyc platkow (mam owsiane, jeczmienne i zytnie)? czy ich wartosc kaloryczna jest za duza w porownaniu do otrebow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka proteinek
sprawdzilam... kcal bialko tluszcz wegle Płatki jęczmienne 389 9,8 3,6 79,4 Płatki owsiane 390 11,9 7,2 69,3 Płatki pszenne 387 9 3 81 Płatki żytnie 385 6,4 3,2 82,6 i dla porownania: Otręby pszenne 183 16 4,6 61,9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie mozesz uzuwac platkow, przykro mi musisz kupic otreby - ja znalazlam w Holland&Barrett

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka proteinek
superrrrr wszystko sie zlalo :( nie wazne, a co sadzicie o moim menu na dzisiaj? sniadanie: kawa z mlekiem herbata 4 jajka na twardo 5 plasterkow (przezroczystych) wedzonej wolowiny lunch: kawa z mlekiem puszka lososia w sosie wlasnym (400g!!!) snacks: 100g serka homo (0.1g tluszczu w 100g), herbata, kilka korniszonow jeszcze nie wiem co bede jesc na kolacje (dzis pozno, bo ok. 20.00) - chyba piers kurczeca gotowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka proteinek
mieszkam w Holandii wiec musze obczaic gdzie je sprzedaja . . . . ale ze mnie swir! mam otreby :), czasem ciezko polaczyc kabelki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Menu wyglada calkiem niezle, po jakims czasie nawet tyle nie bedziesz potrzebowac zeby byc najodzona. Nie jestesm pewna co do tych kilku korniszonow, jeden owszem mozesz od czasu do czasu dla smaku i jako przyprawa, ale warzywka dopiero w fazie II p+w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka proteinek
:) oooo a myslalam, ze korniszony mozna sobie przegryzac, no coz moge odstawic dla sukcesu sprawy :) zmiana kolacji: miseczka jogurtu 0% z 1.5 lyzki otrebow dzien dobiega konca :), musze przyznac, ze wcale nie bylam glodna, a to duzy plus u mnie a jak u reszty Dunkanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×