Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cotton-blossom

Na Dukanie w UK

Polecane posty

trzymajmy sie zasad Dukana bez naginania i za kilka miesiecy bedziemy miec talie jak osy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka proteinek
dokladnie, trzymajmy sie zasad :) co do talii osy... u mnie z talia jest calkiem spoko (72cm) ale biodra aaaaa - 103cm!! uda!! i boczki sa straszne :P pracuje nad tym przy pomocy aerobiku i od dzis - diety do jutraaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amatorka - ja Ci tylko mogę pozazdrościc takich proporcji ciała. Na pewno wiesz o tym, że nie wymiary są ważne, tylko proporcje i idealna sylwetka powinna miec 30cm wiecej w biodrach niz w talii, a Ty wlasnie tyle masz!!!! Tylko przyklasnąć!! :D Dziewczyny, ratujcie mnie! Co sie dzieje! 😭 Jest dzis 3 dzien (w sumie dopiero sie zaczął, wiec liczmy że skończone 2 dni) na pierwszej fazie a u mnie jest waga ciągle taka sama, czyli 1,2 kilo wieksza niż pare dni temu! Przestrzegam diety - jem na okrągło gotowaną rybe bez niczego i gotowaną piers bez skory i serki wiejski (1, góra 2 dziennie). I co? Dlaczego nic nie spada; to fazauderzeniowa miala byc przeciez!!! Nie jestem przed okresem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cotton Faza uderzeniowa to jest pierwsza faza diety (nie wiem jak bylo u ciebie pewnie 5 dni) same proteiny. Wtedy tracisz najwiecej kilogramow. teraz jests w fazie II czyli warzywa plus proteiny (5dni) i proteiny (5dni). Ten czas z proteinami nie mozez juz nazywac faza uderzeniowa, bo tak owa juz zrobilas. Teraz juz nie zaskakujesz (uderzasz) organizmu zmiana sposobu odzywiania jak bylo na poczaku. Nie bedziesz teraz tracic tak szybko na wadze (powinnac ok 1kg na tydzien), bo orgaznizm zaczyna sie bronic przed szybkim spadkiem wagi i to jest zupelnie normalne. Wiec nie panikuj, ja tez przytylam po pierwszych kilku dniach II fazy. Twoja waga moze byc spowodowana zatrzymaniem wody spowodowane zblizajacym sie okresem, albo tez mozesz miec jakies problemy hormonalne - Dukan pisze ze wtedy moga byc problemy z odchudzaniem. Trzymaj sie zasad, nie podjadaj kurczaczkow i majonezu i wszytko bedzie dobrze! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka proteinek
najwazniejsza jest silna wola, wiec nie przejmujmy sie chwilowym zastojem, ja wymyslilam sobie, ze kiedy dopada mnie dol, bo waga stoi lub, nie wiadomo czemu, rosnie (to z wczesniejszych diet), robie cos dla ciala - fajny piling, masaz szorstka gabka, jakis dluzszy spacer, pedze na silownie, dla mnie dziala :) co do moich wymiarow, lubie je i az tak nie narzekam, ale chce miec mniej tluszczu a wiecej miesni, w ogole musze umowic sie u mnie w szkole sportowej na pomiar %, zeby wiedziec, czy moje wygibasy przynosza jakies efekty :) co do wagi - planuje na nia wskoczyc po 5 dniach fazy I, czyli 31.01 rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slonikk - troche mnie pocieszylas, przyznam.. nabralam troche dystansu, bo wczesniej to naprawde sie zaczelam powaznie podłamywac. Wlasciwie to napisalas rzecz oczywistą, o ktorej kompletnie nie pomyslalam; że ja nie jestem przeciez na pierwszej fazie - bo na niej sie jest tylko raz przeciez. Potem juz jest faza druga - tylko naprzemienna; ciągle o tym zapominam. I rzeczywiscie - na niej sie chudnie wolniej, niż na pierwszej. Chociaz w dalszym ciągu - zrozumialabym zastój, ale wzrost??!! :-0 Jak wspomnialam - przed okresem nie jestem; z hormonami raczej też nie mam problemow, o ile mi wiadomo. No nic - zobaczymy jak będzie. Stosuję sie do zasad, więc sobie nie mam nic do zarzucenia. Dzisiaj tylko ryba gotowana, paczka zamrozonej ma 360g, a ugotowana nie wiem. Jogurt naturalny, rano pstrąg, serka wiejskiego chyba z 50g, szynka z indyka chuda, ok. 130g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Kolejne 0.5kg mniej :) Ciesze sie ze spadku wagi ale w sumie to spodziewalam sie ok 1kg tygodniowo - coz lepszy rydz niz nic! Pewnie przesadzilam z maka kukurydziana i takie sa skutki. cotton - nie wiem o co moze chodzic ze przybierasz na wadze, trzymaj sie, moze niebawem cos sie ruszy. Milego kolejnego dnia na diecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też na diecie
gratuluje wszystkim spadku wagi :) trzymajcie tak dalej! u mnie sytuacja po 3 dniach I fazy i 14 dniach fazy II spadek wagi lacznie to 4,1 kg wlasciwie to moglabym juz przejsc do fazy III, ale jak tak jeszcze na siebie patrze to tak pol kg moglabym zrzucic :) ale chyba moj organizm sie buntuje bo przez ostatni tydzien schudlam tylko 0,2 kg, moze to sygnal to zakonczenia diety.... zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość denver33
a wiec wracam. nieco szybciej ale zawsze :) co do komentu o lokalizacji - wiem ze na tym forum sa nie tylko osoby z UK (choc wole polskie slownictwo ) :P nie mam kompleksow. ani w sypialni ani na zadnej innej plaszczyznie :P pozdrowienia dla babeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dags
witam dziewczyny, wlasnie przeczytalam ksoiazke dukana, zamierzam diete stosowac diete od poniedzialku, mam pytanie dukan zaleca stosowac te diete 5/5, ale przy duzej otylosci mowi zeby ta pierwsza faze przez 10 dni trzymac. ale czy to nie za dlugo waze 85kg przy159cm. jak sie czulyscie na samych proteinach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dags - (albo daga, bo może tak mialo być) ;) - ja bym w Twoim przypadku weszla na zaczęła od min. 7-dniowej fazy uderzeniowej, bo faktycznie - do zrzucenia masz troche, co sie bedziemy czarować. Jesli wytrzymasz - sprobuj 10 dni. Grunt - byś byla konsekwentna i nie poddala sie po kilku dniach. Tylko to jest w stanie Ci (nam!!) pomóc) Widzę, że wszyscy chudną! Jak miło :D Nawet ja!! Najpierw ponad kilo, ni z gruszki, ni z pietruszki, do góry, a teraz 1,6 kilo w dol, od wczoraj. To jest paranoja jakaś, ale nic to - przeciez nie narzekam :D :D Super się czuję i aż mi sie chce robic to dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, dawno sie nie odzywalam, bo i nie bylo sie czym chwalic. Sesja zrobila swoje, bo wzrost wagi o ponad 1kg, ale bardzo duzo jadlam i czekolada nawet poszla..Ale juz spielam dupke i 0.5kg z tego ubylo :) Dags, nie wiem do jakiej wagi dazysz, ale pamietaj, ze uderzeniowka od 7 dni w zwyz powinna byc tylko pod kontrola lekarza!! Uwazaj, zeby sobie wiecej szkody nie narobic niz pozytku. Ksiazke przeczytralas, a to wg mnie najwazniejsze. Jesli sama nie wiesz ile zrobic uderzeniowki, to zrob sobie test Dukana(podawalam linka wczesniej). Na pewno nie zaszkodzi, a moze rozjasnic sprawe. Cotton- super, ze waga w koncu spadla, ale teraz juz bedziesz wiedziala, ze nie warto zbaczac z diety :) Nigdy wiecej majonezu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taki mlyn w pracy, ze sniadanie zjadlam na obiad, obiad na kolacje , a kolacje zjem jutro na sniadanie! Ja zjadam dziennie ok 100g piersi z kurczaka,10 dag bialego szalenstwa,czasami 100g ryby,ewentualnie jajko i ....to by bylo na tyle.Oczywiscie jogurt z otrebami jem na i sniadanie. Tak wiec jest to niewiele objetosciowo,nieduzo kalorii i ....czuje sie duzo lzejsza. Dzisiaj kupilam sobie 2 bluzki nr 12,a nie jak dotad 16 lub 18. Jutro sie zwaze.ale mysle ze wynik bedzie ok. Pozdrawiam zyczac milej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku juz
dawno powinna zrezygnowac z białkowej i pomyslec o czyms innym. Jej rezultaty, jak na białkową są zadne. To żaden spadek wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aiczi - naprawde tak malo jesz? Ja bym sie w życiu nie najadla tym, co piszesz! Toż to chyba nawet nie jest 500 kcal! Nie boisz sie, że organizm zacznie Ci magazynowac z obawy przed niedożywieniem? wiesz - jak sie je za malo, to sie chyba metabolizm zwalnia, nie? Ja dzisiaj oprocz piersi z kurczaka o wadze ok 30 dkg zjadlam jeszcze 150g łososia wędzonego na surowo z musztardą. A co na temat alkoholu w diecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O alkoholu w tej diecie niestety mozemy zapomniec :( Mi sie zdarza cos wypic, ale waga nastepnego dnia spada odrobine, a potem mam gwarantowany zastoj przez tydzien. Mi nie zalezy na szybkim chudnieciu, bo nie mam duzo do schudniecia, wiec pozwalam sobie na alkohol od czasu do czasu. Dukan w ksiazce wyraznie go zabrania. Znalazlam jeszcze cos takiego : " spożycie alkoholu w diecie Dukana upośledza utylizacje wolnych kwasów tłuszczowych. Kalorie z alkoholu są wykorzystywane w zastępstwie wolnych kwasów tłuszczowych i niestety efekt upośledzania spalania tkanki tłuszczowej będzie obecny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dags
dzieki sensual chce dazyc do wagi sprzed ciazy tj. 63 kg, zrobilam test, wyszlo ze powinnam stosowac 6 dni fazy uderzeniowej. nie wiem jakwy dziewczyny,ale ja strasznie sie denerwuje, a moze ekscytuje ze moge wygladac te 20 kg mniej. pozyjemy zobaczymy powozenia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny.widze ze duzo piszecie,fajnie:) ja ost 2 dni mialam meza w domu w sensie mial wolne 2 dni wiec nie przesiadywalam na necie.dietkowo u mnie w porzadku aczkolwiek spadek wagi dosc wolny.Obecnie 0.5kg w dol.Tylko albo az...Przedluzam faze p+w do ndz i od poniedzialku przechodze na czyste proteiny.Chyba to niezbyt wg Dukana ale biorac pod uwage ze to jest weekend i wczoraj mialam mala chwile slabosci(ale grzeszkow nie mam zadnych na sumieniu na szczescie) to wole miec szersze menu.No zobaczymy jak to bedzie. Pozdrawiam was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka proteinek
hej dziewczeta! :) u mnie dzien nr 4 i jak dotad bez wpadek, jutro ostatni dzien I fazy, ciekawe jak tam kilosy :), najgorsze jest to, ze we wtorek mam dostac @ i boje sie, ze wazenie w niedziele bedzie zafalszowane :( dzis wybieram sie po nowa wage, bo stara klamie :D, wiem, ze wiekszosc z nas nie zgadza sie z liczba na wyswietlaczu :D, ale jak wytlumaczyc fakt, ze czasem jak wchodze na nia, pokazuje 69 kg, a po minucie 70???? wczoraj strasznie duzo zjadlam: lososia wedzonego (150g), cala makrele wedzona, sledzie w occie (150g), puszke tunczyka... jakis mega odkurzac mi sie wlaczyl, dzis juz spokojnie (puszka tunczyka i 3 jajka na twardo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj zwazylam sie i...jest -7,5kg od poczatku diety.Waze teraz 74.5kg.Jeszcze troche i bedzie ponizej 70kg!!! Cotton, ja faktycznie jem bardzo malo,ale mnie to wystarcza,czuje sie syta,co do kalorycznosci, to roznie bywa.nieraz jest to 600kcal, nieraz 1000 lub 1100kcal,zwlaszcza w dniach z warzywami. Dzisiaj zrobilam duszone piersi z kurczaka z cukinia,papryka,pomidorami,doprawilam ziolami.Bylo pyszne! Sniadanko tradycyjnie,maly jogurt z otrebami,100g serka bialego,w pracy 2 jajka i salatka z pomidora,ogorka konserwowanego. Jutro zrobie sernik na zimno z bezcukrowa galaretka,bo mam ochote na cos slodkiego. Pozdrowionka ,do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aiczi super wynik ale ci ladnie leci:) mi leci strasznie slabo niestety ale zawsze to w dol:) od kiedy sie odchudzasz? Witam nowa kolezanke-amatorke:) 🖐️ milej soboty dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Kazdy, jak widzę, miewa cos na sumieniu ;) Grunt, by odstępstwo nie stało się normą :) Jak raz cos zlego zjemy, to sie świat nie zawali - najwyzej dieta potrwa tydzien dlużej. Najwazniejsze, by sie wtedy nie poddac i by ten jeden wyskok nie rozkręcił spirali obżarstwa ;) Aiczi - Ty jesteś moim wzorem ;) Zastanawiam się, czy nie poprosić Ciebie o sporządzenie dla mnie tygodniowego menu. Żebym jadla tak jak Ty... może wtedy bede chudla tak jak Ty. ;) Bo póki co - mimo, że jem w sumie przepisowo - to średnio u mnie z tych chudnięciem. Sama widzisz w stopce mojej :-0 Przyjezdza dzis do mnie tesciowa na tydzien, wiec to bedzie tydzien próby - bede musiala jakos dac sobie rade z moimi 'daniami' posrod codziennych 'rodzinnych obiadkow' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dzieki za mile slowa Cotton, ja po prostu jem bez zadnych odstepstw od diety,czasami jest ciezko, zwlaszcza gdy jestem u znajomych albo w pubie czy restauracji.Kusza mnie drinki i przekaski.Ale postanowilam byc trwarda...i tyle. Sprobuj jesc polowe tego co dotychczas.Ja wiem w ksiazce jest napisane,ze mozna jesc w ilosciach dowolnych, ale kazdy organizm jest inny, kazdego zapotrzebowanie kaloryczne jest inne.Sa ludzie ktorzy chudna stosujac diety 1800kcal,1500kcal.Ja robilam sobie badania w instytucie zywienia w W-wie i wiem ze ja potrzebuje jedynie 1200kcal .Zeby schudnac musze jesc ponizej dziennego zapotrzebowania energetycznego. Jezeli biedziesz jadlla nie wiecej jak 1000kcal dziennie, nie ma mozliwosci zebys nie schudla wiecej niz do tej pory. Ale i tak jest niezle bo.....chudniesz, wolno ale sukcesywnie. Posdrawiam Was,wybieram sie na imprezke....z pepsi light!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka niezalogowana
witka:)melduje tylko ze zyje a moja waga 77,4kg a wiec neiwiele mnie ubylo niestety narazie ale walcze dalej:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Zaczynam koleny tydzien bardzo zadowolona. Od poczatku diety (3tyg) juz 7.5kg mniej :) Mam nadzieje ze wszystkim idzie tak dobrze jak mi i nadal macie checi i motywacje do dalszego dietowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka niezalogowana
sloniku idzie ci wspaniale:) wielkie gratulacje:) troche ten topic zaczyna byc dretwawy w sensie malej ilosci wpisow:(szkoda...ale fajnie ze chociaz kazda z nas zlatuje z wagi:) i oby tak dalej:) pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczka niezalogowana
nooo wieje pustakami... a ty slonik z jakiej wagi startowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu dalej cicho... melduje dzis ze osiagnelam swoj pierwszy maly cel:) dosc ciezko mi spadaja kiloski bo mam jaja z hormonami ale i tak sie cisze:) a na sniadanko placuszki dukanowskie i standardowo kaweczka:) na obiadek szykuje wolowinke,na kolacje-sie okaze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×