Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cotton-blossom

Na Dukanie w UK

Polecane posty

Czesc dziewczyny! Widze nowe Dukanowiczki dolaczyly - bardzo dobrze :) Ja juz jestem 3 mieciace na Dukanie i moge sie pochwalic 17kg mniej :D jeszcze tylko 3kg i przejde na faze 3cia i zjem upragnione owocki, lasagne, fryteczki itd .... na sama mysl juz mi slinka cieknie! Ostatnio niestety przez swieta troszke pogrzeszylam i waga wolniej spada ale zawsze idzie w dol a nie w gore. Mam nadzieje ze do konca tego miesiaca uporam sie z tymi 3 kilogramami. Niestety cala szafe musze wymieniac, wszytko za duze :) niemoge uwierzyc ze jeszcze 3 miesiace temu w czyms tak ogromnym chodzilam :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonikk!!! Klaniam sie nisko przed twoimi osiagnieciami!!! No i musi to byc ekscytujace bo szykuje sie tez shopping!!!! :D:D:D Ja mam podobna wage do zrzucenia, ale zadowole sie tez i polowa tego co ty zgubilas! Jeszcze raz, gratulacje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, gratuluję sukcesów. Ja mam taki problem. Zaczęłam I fazę i po 3 dniach miałam straszne skurcze łydek, stóp i dłoni. Oczywiście przerwałam dietę, ale szkoda mi jej, bo faktycznie na niej się chudnie. co można zrobić? Czy ktoś tak miał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili11, ja jestem dopiero na drugim dniu I fazy i takich symptomow jeszcze nie mam (i mam cicha nadzieje ze nie bede miala). Bierzesz jakies witaminy? Najlepiej jakies multi. Mam nadzieje ze to ci pomoze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie serdecznie Jestem w 5 dniu fazy uderzeniowej , zeszło mi 1,5 kg ... w porównaniu z moimi koleżankami to mało... może one zmyślają ??? Czy to moźliwe żeby zgubic 4 kg przez ten czas??? Cieszę się ich sukcesem, ale wk....a mnie że u mnie spadej jest taki mały Help!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja jestem po 2 dniu diety:) Czuję się super, a Wasze wyniki jeszcze bardziej mnie motywują. Spinka nie poddawaj się, jutro będzie lepszy wynik. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za gratulacje! wam wszytkim tez na pewno dobrze pojdzie bo to naprawde fajna dietka :) lili11 - Ja nie mialam zadnych skurczy i szczerze powiem pierwszy raz sie spotkalam z taka reakcja organizmu. Powinnas moze sie skonsultowac z lekarzem bo moze to objaw czegos powaniejszego, bo po 3 dniach to szybko jak na takei skutki uboczne. SPINKA - kazdy organizm reaguje inaczej, nie ma sie co przejmowac, pozniej bedzie lepiej. Ja przez 6 dni spadlam 7kg, moze pijesz za malo wody? Zauwazylam tez ze nie mozna sie ograniczac z jedzeniem, jedzcie tyle ile wam potrzeba, bez zwazania ile to jest kalorii (produktow oczywiscie dozwolonych). Picie wody to oczywiscie podstawa (min 2 litry dziennie) i otreby, ale niemylcie ich z platkami owsianymi bo duzo dziewczyn tak robi. Warto sie pomeczyc :) to jest fantastyczne uczucie zgubic 17kg!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonikk serdecznie gratuluję wyniku! Rewelacja !! Szczerze mówiąc też liczę na taki wynik, ale u mnie na razie w trzecim dniu - 2,4 kg i to też mi daje wielką motywację, żeby wytrwać na diecie:) Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SPINK
Dziękuję Wam za słowa otuchy :) , mam nadzieję , że coś drgnie . Dzisiaj nic :( , piję dużo wody i płynów , jem gdy jestem głodna ... może za mało jem ??? Jakaś paranoja mnie ogarnia ... Dzisiaj z rana biegałam (lekko , bom spaślaczek ;) ) pół godz. , jutro też idę , może to wspomoże . Jeszcze 4 dni I fazy. pozdr. i życzę powodzenia :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To byłam ja , Spinka ;) , zjadłam niedozwolone w diecie "A" , oj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Spinka, no widzisz, cos drgnelo! Tak jak dziewczyny mowia, kazdy organizm reaguje inaczej i mysle ze tot ze zalezy od ilosci kg do zgubienia, bo wydaje mi sie ze im wiecej kg tym szybciej spadaja na samym poczatku. Ja tez chce zaczac biegac, ale jestem taaaaaaki len! Poza tym to bym musiala chyba o 5.30 z wyra wylezc zeby troche pocwiczyc ... moje Wii, kupione w grudniu, jeszcze nierozpakowane! Poprostu wstyd!!! A ja dzis rano 2 kg mniej, ale ciagle wiem ze to bardziej woda i "opuchlizna" zeszly, chociaz zaczelam sie czuc lzejsza :) No i chyba dzisiaj w koncu ksiazka dojdzie! kupilam polska przez merlina bo na angielska wersje nie chcialo mi sie czekac (wychodzi dopiero w polowie maja). Mam pytanie, te lyzeczki otreb to na wage to ile powinny miec? Ja dzis rano do sniadaniowego jogurtu wpakowalam 30gr owsianych i 15gr pszennych, bleeeeeee dzis wieczorem robie ciasteczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkos spadku wagi na poczatku, zalezy przede wszytkim od nagwagi, oraz tego czy bylo sie juz keidys wczesniej na jakiejs diecie, oraz od gospodarki hormonalnej. Wiem ze dziwwczynom z rozregulowanymi hormonami ciezej schudnac, ale nie jest tak ze sie nie da. Otreby sa obrzydliwe na poczatku ale pozniej sie czlowiek przyzywczaja i nawet smakuja. Ja jem na snaidanie z 2 lyzki owsiaych, bo pszenne smakuja mi jak trociny z jogurtem naturalnym, slodzikiem i czasem cynamonem i bardzo to lubie :) nie wiem ile to jest na gr ale wiem ze trzeba conajmniej 1 lyzke dziennie zjadac zeby niemiec problemow w toalecie :) Ja jestem len i nie chce mi sie wcale cwiczyc, powinnam zaczac ale mi sie tak bardzo nie chceeee :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie qrka oszukalam!!!! po lapkach mnie trzeba 😠 na objad mialam wedzona makrele, ktora juz sama w sobie ma pelno tluszczu, ale chcialam cos urozmaicic ... jem a tu slodkosc ... byla aromatyzowana miodem i cukrem demerara!!! 😡 ja cholera to chyba musze okulaty na zakupach zakladac, zesz tego nie doczytalam!!! No nic, pewnie rezultaty bede jutro na wadze widziec ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dea Erw - nie stresuj sie tak abrdzo mozna jesc wedzone ryby, wiem to dzinw bo sa bardzo tluste, ale Dukan pisze ze mozna kazde rodzaje ryb i biale i ciemne, wedzone, gotowane, z puszki itd. na te aromaty trzeba jednak patrzec, ale nie sadze zeby takie znikome ilosci bardzo wplynely na twoja wage :D wypij wiecej wody i sie wszytko wyplucze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OO, jaki ruch sie zrobil, no proszę! Super :D Faktycznie, ryby mozna jesc wszystkie, te tluste nawet lepiej, bo są zdrowsze. Łosoś, makrela - to wszystko można. Ja odradzam jednak jedzenie ich po poludniu czy wieczorem, bo sól zatrzymuje wode w organizmie bardzo i rano mozemy sie zdziwic, że na wadze maly spadek, albo wręcz żaden. :( Dlatego lepiej ryby tluste na sniadanie, albo do poludnia. :) Co do słodzika - ja nie patrzę akurat na jwgo sklad, bo wszystkie, co by nie mówić, to trucizna. Dukan pisze w książce, że slodzik musi byc oparty na aspartamie. A większosc ich jest. Jesli chodzi o wagę tych otrębów na łyżce - ja tez o tym myślalam, bo wiadomo - łyżka łyżce nierówna. Nie wiem ile sie ich powinno brać, ale na wszelki wypadek nie 'oszukuję' ;) i nie biorę bardzo kopiastej łyżki. Ja też sie wkurzalam, że waga mi wolno spada, że inni chudną po 4 kilo na tydzien, a ja jeden :( Ale przywykłam, zaakceptowałam to. Widocznie taki mam organizm. :-0 Ale i tak sie cieszę, bo pokonuję SWOJE granice, czyichś nie muszę :) Mam 6 z przodu!!! :D :D Cieszę się jak nie wiem co, bo tyle to nie ważyłam cale lata, juz w kilkunastu licząc :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slonikk - 🌼 🌼 🌼 Ogromne wyrazy uznania dla Ciebie i Twojej wagi!! 17 kilo! To nie byle co! Gratuluję i naprawdę zazdroszczę! I do tego w tak krotkim czasie!! Naprawde wielkie brawa dla Ciebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez chce sie do was przylaczyc:) musze poznac chyba szczegoly tej diety najpierw:),milo poczytac o takich suksesach,gratuluje dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! Ruch sie rozbil wielki :) a juz mysalalm ze ten topik umarl smiercia naturalna. Ja jem ryby na sniadanie, lunch, kolacje, kiedy mam na nie ochote. Nie zauwazylam jakiegos wplywu godzin ryb na wage. No ale moze kazdy organizm reaguje inaczej. Co do otrebow to mi czasem zdazy sie zjesc i 6 lyzek dziennie, bo to do sniadania 2 pozniej jakies ciasto upieczone z otrebow, jakis chlebek :) mysle ze z otrebami nie ma co sobie zalowac. Trzeba tylko pamietac ze 1 lyzka musowo dzienniemusi byc. Slodziki to faktycznie trucizna, staram sie uzywac ich jak najmniej. Ale tak jak pisze cotton powinnysmy uzywac tego z aspartamem. Cotton - no ty tez sobie niezle radzisz!! gratuluje tej 6tki z przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cotton, no wlasnie, jak by nie bylo to ponad 10kg mniej juz cie jest! :) Gratuluje dziewczyny!!! U mnie waga dzis stoi, ale i tak 2kg mniej od kiedy zaczelam, czyli ok. Cotton, wezme pod uwage to co mowisz o rybach, te tluste raczej rano, bo to ma sens, dzieki!!! Powiem wam moja dzisiejsza radosc! Poszlam kupic jakas szmate na impreze sobotnia i zeszlam juz o jeden rozmiar spodni!!! Hurra!!! Ale wczoraj, przez czysty przypadek grzeszylam ;) karmiac moja 10miesieczna core musem owocowym upadlo mi troche na palec i odruchowo zlizalam :p Niebo w gebie!!!! Rozkosz po prostu!!! Co jak co ale owocow to mi najbardziej brakuje i bedzie brakowac :o Uszy do gory dziewczyny, wszystkie do lata smukle bedziemy!!!! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, no, moja ma 6 m-cy wlasnie i też mi cos czasem przypadkiem 'upada', wiec co mam zrobic, - musze oblizać :D Co się ma marnowac :D Ja dzis jak na razie piersi z kurczaka w marynacie barbeque (gotowe, z asdy) + serek wiejski + jajko na twardo + troche plasterkow szynki kurczakowej i wieprzowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Gratuluje super wynikow! Ja ciagne sobie trzecia faze, ale wcale mi sie ona nie podoba :( Nie moge sie w niej odnalezc, posilki mam bardzo chaotyczne i wogole nie panuje nad tym wszystkim. Krolewski trwa u mnie prawie caly dzien i polega na tym ze od rana do wieczora cos podjadam, glownie slodycze, wiec jestem ociezala i przejedzona. Dzien proteinowy robie w piatki i juz sie nie moge doczekac, bo wczoraj i dzis mialam krolewska uczte i ledwo sie ruszam :( Waga tez skacze jak szalona, dobrze przynajmniej, ze oscyluje na tym poziomie, jaki osiagnelam w drugiej fazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Senesual - ja Ci powiem, że mimo, że nadal sie odchudzam, bo zostalo mi troche jeszcze - mogę powiedziec, że mialam ostatnio, począwszy od swiąt Wielkanocy - 'krolweskie dni'. Zaczynając wlasnie od Wielkanocy, gdzie jadlam dwa dni co chcialam i ile chcialam, bez opamiętania; potem zaliczylam lazanie ktoregos dnia, potem jeszcze kiedyś pizzę. A nie - dwie nawet! I wiesz co? I dlatego nie przestrzegam w ostatnim okresie podziału na dni proteinowe i proteinowo-warzywne, tylko tak wychodzi, że zaraz po takiej 'uczcie' robie rząd dni proteinowych. Potem wyskakuje kolejna uczta i .. tak to sie kręci ostatnio. Więc zjadlam ostatnio dużo totalnie zabronionych rzeczy. Ale nastepnego dnia, aż do kolejnego grzechu - same proteiny, bardzo tego pilnuję. I chudnę - ostatnio dość szybko nawet. Podoba mi sie, że tak to działa - na takiej diecie mogę być ;) I polecam poraz wtóry picie duuuuużo wody. Ja piję ok. 5 litrów dziennie i chyba spadek wagi, to duża tego zasługa, bo wczesniej tak nie chudlam jak teraz, gdy nie pilnowalam tej wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Juz po weekendzie, znow trzeba caly tydzien sie kisic w pracy. Ja dzis w dobrym humorze bo spadly kolejne kilogramy, a mialam dosc dlugi przestoj. Jeszcze tylko 1.5kg i przejde na faze 3 :D Odkrylam cos takiego jak quark, nie wiem czy ktoras z was to jadla ale smakuje jak mielony polski bialy ser! pycha, wczoraj zrobilam sobie serniczek :) Moje motto - im wiecej jesz i pijesz tym wiecej chudniesz! powiodzenia dziewczyny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonikk, gratuluje dodatkowej spadki!!! :) wiem ze niektore dziewczyny wlasnie robia sernik (normalny tlusty) z quarka. No i dobry pomysl!!! Chyba tez sie skusze, choc trundo mi sie jakos zorganizowac ostatnio z tym gotowaniem :o przez w/e wolalam zajac sie myciem okien i ogrodnictwem niz stac przy garach ;) :p Slonikk, w czwartek przechodze na II Faze, jak ty robilas bo ja mam zamiar 5/5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dea - ja robilam 5/5, w ksiazce pisze ze jest najbardziej efektywne jak sie chce zbubic duzo wagi. Quarki sa rewelacyjne, i maja bardzo malo tluszczu .Ja zrobilam serniczek na zimno, wiec duzo roboty nie bylo i poezja smaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kusisz kusisz Slonikk tym serniczkiem :) a ja znowu sie oszukalam 😡 czlowiek zrobi blad raz, no dobra, ale dwa razy to juz glupota!!!! Robilam dzis rano zakupy w markecie, neistety na szybko bo metro sie spoznilo i juz pylam maga spozniona do pracy i kupilam piers kurczaka barbeque, czytam potem sklad a w pekli cukier!!! teraz pije juz treci litr wody :o Jestem zazdroscia biura, bo duzo osob przechodzi kolo mojej "klatki" z poranna kawa i jak mnie widza jedzaca wedzonego lososia to widze jak az im slinka leci ;) No i dwie osoby juz mnie poprosily o info na temat Dukanskiej diety. Szkoda ze ksiazka wychodzi dopiero w maju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×