mam wielki problem

Ew. hej:) wlasnie zamierzalam sie dzisiaj do Ciebie odezwac jak Ci idzie:D powolutku sie wdrazaj:) no i mysle ze 3 razy na poczatek, beda okej:) a lapkami sie nie przejmuj- ja mialam zawsze problem z serwowaniem przy grze siatkowke i rzadkoo kiedy pilka przelatywala przez siatke :D:D z czasem bedziemy jak marines LOL :P jak sie juz ogarniesz z tymi cwiczonkami i mialabys pytania to skrob;);)

Naked, moglabys prosze rzucic okiem na ten trening? http://img232.imageshack.us/img232/323/tren.png Znalazlam to na forum sfd i jest to trening dla poczatkujacych. Czy uwazasz, ze moglabym jeszcze dorzucic do tego jakies cwiczenia na klatke czy ten trening jest juz sam w sobie w porzadku?

E. wow- Kochana ambitna jestes ;) ogolnie mozesz wybrac sobie jedna z dwoch opcji- albo cwiczyc obwodowo (i wtedy robic po jedym cwiczeniu na wieksze miesnie i po dwoch na mniejsze) albo podzielic sobie i skupic sie na dwoch partiach tylko ( wariant przyjemniejszy:P i szybszy)... ja teraz musze leciec, ale pozniej nie omieszkam napisac wiecej:P :)

Naked, jesli znajdziesz chwile to moglabys dokladniej wyjasnic te dwie opcje? Bo juz sama nie wiem co powinnam robic :) Dzisiaj moze sobie przez chwilke pocwicze tak z hantelkami,zeby je tylko wyprobowac :)

tez wlasnie o to mnie sie od poczatku samego rozchodzilo:P zebys sobie zobaczyla co i jak CI pasuje na podstawie altasu cwiczen:) i na razie skup sie Kochana na probowaniu tylko;) taka moja rada. zobaczysz sobie ktore miesnie kiedy pracuja, a pozniej bedziemy ukladac plany:) a od ktorych hantelek zaczynasz? 2,5,9?:D

Helloo Foto poszło.;) Ja dziś miałam 30min odśnieżania , sporo sprzątania i nieco biegania po sklepach.;)

hej Kochana:) Jejciu, jejciu- jakie mi slicznosci przeslalas :P Cudowny Babel:) a co do lopatki..mialas racje:P to ja tez sie przyznam co dzisiaj robilam :)- nadmuchalam chyba z 50 balonow :D ...( czulam sie prawie jak po interwalach :P) :P

Dzięki.;) :P:P:P a to impreza walentynkowa się szykuje ? :P:P:P

Nie ma za co:) Tzn. ostatkowa:) ale ze organizator zazyczyl sobie dodatkowo mnostwo tandetnych, czerownych , sercowatych balonow (:P)..a ja inaczej nie mogalam pomoc to wypluwalam pluca:( ..a imprezka trwa wlasnie, bo ja wrocilam. Co prawda mialam wizje siebie jako 'kaleki na wyciagu' (LOL) ale co za frajda ciagle lezec/siedziec kiedy muza gra :P Co sie mialam posmiac- to sie posmialam:D A Doti, Doti, Doti...:P jak juz tak Walentynkowo...pochwal sie co jutro macie w planach?:)

Właśnie na razie nic...Może się coś jutro wykluje.;) Na pewno będą rodzinne.:) A Ty pochwali się- ile walentynek dostałaś ?

Jedzenie kompulsywne

Twoj Menio niespodzianke pewnie szykuje i milczy do ostatniej chwili:) Kochana jutro CI nakresle sytuacje :) Szkoda tylko ze poczta poszla w zapomnienie:( PS. doszly mnie sluchy ze P. Ania M tyje :P

Witam Walentynkowo Nic nie słyszałam o tym, gdzie to piszą o A.M ? My walentynki spędziliśmy głównie w domciu.;) M całkiem sam zrobił pyszniutki obiadek a po południu byliśmy na spacerku we dwoje bo mały był w tym czasie u dziadków.;)

hejka:) O A.M mi ktos wspominał:P wiec nie jestem siur ale stwierdzialam ze warto CI nadmienic:D To widze ze M sie postaral:P Pochwal sie, co upichcil?:) Znajac Go ( co prawda tylko z Twoich opowiesci:P) bylo to co zdrowego i dobre:D Wazne, Kochana,ze bylo milo i kochajaco:)

hej :) odchudzaczko do Ciebie- w te pedy, Kochana pisz jak CI idze?! :)

Heloo Naked - i już ostatni tydzień Ci się zaczął.:) Dajcie mi kopa co bym się wzięła od dziś za siebie bardziej. Wczorajszy dzień w zasadzie udany ale mogło by być lepiej.;)Jestem ciągle przed @ więc jakoś mi ciężko.Cieszę się na jutrzejszy aerobik.:) M zrobił bitki wołowe, kapustę duszoną z kaszą jaglaną.;) Naked napisz co tam dziś wcinać będziesz jeśli masz ochotę awkors.;)

CZesc Doti;) sluszna uwaga bo w pt zasuwam do lekarza- hip hip huuura:D ( w zasadzie to szybko mi zlecialo :P) Doti jesli masz na mysli cwiocznka- to juz jutro sobie odbijesz..dzisiaj sie regeneruj;) My dear, pewnie patrzysz na wczorajszy dzien przez 'pryzmat czasowy'. Jestescie z Meniem juz dlugo razem i to normalka, ze ma miejsce( niestety) tendencja spadkowa (chyba, ze plote glupoty i nalezycie do nielicznego grona- w takmi wypadku mnie poprawiaj;)) W kazdym badz razie, mam nadzieje ze nie popsulo Ci to harta ducha...a wine zgon na @:D Na kopniaka nie zasluzylas;) Bitki wolowe?Kapusta duszona?- widzialam ze to nie byl mielony z pyrkami:P (nie zebym cos miala..) Doti, nie mam pojecia co dzisiaj wszamie:( Brakuje mi stania w hipermarkecie i wymyslania:P. Teraz skupialam sie jedynie na tym co mialam i co zostalo mi przyniesione...ale jak tylko zaczne kombinowac, to bankowo bede wlepiac tutaj pomysly;) Ostatnio bardzo slwiki suszone polubilam..i bardzo prawdopodobne, ze dzisiaj sobie strzele owsiane placki ze sliwka wlasnie, i homo naturalnym-takim delikatnym w smaku:P Do spisania:)

Zrobilam sobie znowu placuszki wg Twojego przepisu- sa naprawde przepyszne z jogurtem i owocami :) Jutro zaczynam trening silowy, bo w weekend ciagle cos mi sie tam dzilo a wczoraj jeszcze byly walentynki wiec dopiero jutro bede mialam chwile, ale juz sie doczekac nie moge :) Czy moge cwiczyc po sniadaniu czyli owsiance ?

tak, tylko nie zapomnij o bialku przed treningiem:)

Hmm no to co mam sobie na sniadanie zjesc piers z kurczaka ?

ewentualnie :D tudziez jajka;) tak wiem- trzeba pomyslec o jakiejs odzywce..bo mnie tez juz to powoli zaczyna meczyc:(

Naked, czytasz w moich myslach, bo wlasnie dwie minuty temu pomyslalam,ze jednak kupie sobie ta odzywke :D Rozumie,ze kanapka z jajkiem odpaba, bo ciemny chleb to jednak nie najlepsze zrodlo weglow przed treningiem... No nic zjem owsianke i pozniej jajko :)

hehe;) najlepsza bedzie ta owsianka i jajka, ale chlebek tez nie bedzie zly:) grunt to nie popasc w paranoje:P i Kochana, pisz jutro jak Ci poszlo:)

Na pewno napisze a teraz spadam na trening ogolnorozwojowy :)

Hej:) W sumie miałam na myśli ćwiczenia ale przed wszystkim odstawienie słodyczy.:) Ostatni tydzień to się chyba pogubiłam trochę bo staram się jeść te 5 zbilansowanych posiłków i doprawiam to potem czymś słodkim..ehhh:( W środę po siłce było na wadze 67,8 a dziś 69,90 :( Ale okay zawalam to na czas przed @.I w ogóle to chyba głównie słońca potrzebuję bo hart ducha jest tylko nieco zachmurzony..:P Za to chociaż dziś poćwiczyłam z T.Webb 30 min i zrobiłam 200 podskoków na skakance.;) A co do wczorajszego dnia - wiesz mój M nigdy jakoś nie przywiązywał wagi do tego dnia.:) Z czasem się z tym pogodziłam i już nie oczekiwałam nawet romantycznych niespodzianek.:P Jeszcze jak nie było małego na świecie to często byliśmy na romantycznych kolacyjkach w jakiejś knajpce a teraz to już po raz trzeci świętowaliśmy rodzinnie.;) Jutro planuję zrobić właśnie ten placek przed aerobikiem.;) I dodam chyba jog lub serek natur i jabłko.;) Ostatnio kupiłam chyba w Biedronce ( razem w jednej paczce ) orzechy nerkowca i ziemne z miodem.PYCHA To Ci się od razu przyznam że dziś na podwieczorek do jog natur zjadłam ich pół paczki...:(

Doti:) My dear, a nie jest tak ze, cielas kcal przez brak aero? Ale z tego co pamietam w tamtym tygodniu ladnie bylo, wiec wszystko jest wina 'przyjaciolki' ,ktora burzy cala gospodarke hormonalna;) A takie okresy, kiedy to je sie wiecej niz by sie chcialo, to chyba kazdy mial:) Takze Doti..nie jestes w tym sama i zawsze sie mozesz Nam wypisac (od wygadac:P). ( tak na pocieszenie CI powiem, ze ja kilkakrotnie w nocy, juz nawet po umyciu-wiec musialam pozniej myc sie jescze raz- cwiczylam jak glupia maszyna zeby spalic czekolade:|..taaa-pozostawmy to bez komentarza..) Hehe ino patrzec a duch zostanie ponownie 'oswiecony':D jeszcze troszke..:) Kochana, a wklej dzisijeszy jadlospis:) sprawdzimy moja ulubiona 'uczennice' sesese :D Oczywiscie zartuje, bo jesli nie masz ochoty to tego nie rob..ja tylko chcialam zerknac:P :)

Dzięki..:) Jak się wygadam to też mi lepiej.;) Raczej nie ciąłam kcal przez brak aero bo w tamtym tyg była siłka i basen.No chyba, że dziś... Haaa a jednak ....:) proszę proszę... Wiem, że to b.dawne czasy.... Ale mnie pocieszyłaś naprawdę.;) Wiesz sama sobie odpowiedziałam już na pytanie Twoje.Na ten podwieczorek przesadziłam bo na obiad zjadłam tylko zupę krupnik z warzywami ale bez mięsa i myślę że to jest przyczyna no nie ?

Zdecydowanie to jest powod:) i super, ze to widzisz bo juz tak nie zrobisz nu nu nu:P Bardzo sie ciesze, ze jestes swiadoma jak wazne jest jedzenie zgodnie z cialem, zeby pozniej takie 'kwiatki' sie nie robily:) ..bo i po co pozniej jakies wyrzuty...;) Wiedzialam, ze moja 'przeszlosc' Cie pocieszy hehe:D Pamietaj tez, ze zawsze sypne taka przestroga z rekawa, gdy tylko bedzie potrzeba :D ( oczywiscie licze na tendencje spadkowa przypadkow..:P) Lece w kimono, takze dobrej nocki CI zycze i spokojnych snow:) Do jutra;)

Czesc :) Jestem po pierwszych cwiczeniach z hantelkami i musze sie przyznac,ze mam bardzo slabe miesnie. Moze byc tylko lepiej :) Caly trening z rozgrzewka 5 minutowa i okolo 5 cio minutowym rozciaganiem trwal 35 minut. Uzylam hantelkow 3kg i sztangi 12kg. Robilam dwie serie po 12 powtorzen. Nigdy nie sadzilam,ze triceps moze sie tak zmeczyc podczas cwiczen. Przynzam sie od razu,ze na pewno jeszcze nie wykonuje tych cwiczen perfekcyjnie, bo drza mi rece i robie te cwiczenia za szybko, ale nie od razu Rzym zbudowali i pewnie po kilku treningach zdobede wiecej wprawy. Zjadlam wlasnie baban i ide gotowac rybe z brazowym makaronem- mniami ;) Odbije sobie na obiadku, bo bede miala nalesniki z serem :)

hej Silaczko:) (a ja sztangi nie mam:() :D Pieknie bo nie za dlugo i raczki sie trzesly:D Z tym ze Kochana, nie spiesz sie bo latwo wtedy o kontuzje. Powolutku;) i taka moja tyci sugestia- zmniejsz ilosc powtorzen w serii;) lepiej zrobic 5 i dobrze niz sie zamachac...jak czujesz ze mozesz wiecej dac z siebie, to duzo lepiej jest zwiekszyc ciezar:) Ale posilek PO- piekny:D ah az mi sie lezka w oku kreci - duma mnie rozpiera :P