Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LAVRAA

mam wielki problem

Polecane posty

Gość odchudzaczka86
Naked a jak tam Twoja kostka dziś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86
Naked jak tam Twoja kostka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzaczko, pytasz o siebie? :( z hormonami walka jest ciezka ale nie ze od razu skazana na przegrana:) a konsultowalas sie jakos z lekarzem/badz czy ta osoba sie konsultowala w tej sprawie? czasami zwykle tabsy anty potrafia skutecznie wstrzymac utrate kg ..a lykasz cos/badz czy ta osoba cos lyka?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę to kęcicie...heee. Bo wyczytałam w necie że też daj fajne efekty kółko szczególnie ładnie rzeźbi talię podobno.:P Naked mnie ostatnio wpadła w ręce ulotka gabinetu dietetycznego i rozważałam nawet pójść ale mój M to usłyszał to stwierdził, że chyba wiem już więcej ( tu pokłony i podziękowania Naked do Ciebie awkors :)) niż potencjalna dietetyczka i że to bez sensu.;) To powiedzcie dlaczego właśnie fachowcy polecają tylko te diety 1000-1200 kcal ? No a czy bardziej obfitymi posiłkami powinny być śniadanie i obiad a II śn czy podwieczorek mniejsze? Czy powinno się być równie najedzonym we wszystkich posiłkach ? Bo właśnie na tym kisielu wytrzymałam ledwo 2h i po drugim śniadaniu podobnie.A po obiedzie spokojnie 3,5h. Odchudzaczko wiem jak się ma problemy z tarczycą to ciężko schudnąć.Podobno jedni chudną bardzo a innym ciężko bo zależy czy to nadczynność czy nie doczynność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naked, ja mysle,ze Ty nam absolutnie wystarczysz i my po prostu nie potrzebujemy isc do dietetyka, bo mamy tu takiego eksperta :) Ja w sumie nie bylam nawet przez ten czas glodna,bo zjadlam spory i pozywny obiad :) Mialam sobie wziac banana jak wychodzilam, ale zapomnialam. odchudzaczko, ja sie nie wypowiem, bo szczerze nie mam na ten temat pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) (kurcze wczoraj mi tak szalala ta Nasza kafe, ze szok...) odchudzaczko-juz jestem bezszynowa:) boli mnie jeszcze ale to ponoc norma..gorzej mnie chyba lydka boli..ale unormuje sie i bedziemy szalec:D Doti-masz racje-krecenie talie rysuje, takze cierpliwosi i wytrwalosci w nauce:D ale Nasza odchudzaczka sie uczy i kreci-spryciula:D Wlasnie ja od wczoraj nabralam watpliwosci co do tej dietetyki eh..nie mam pojecia czemu skazuja ludzi na takie glodowkowe diety- nawet nie staraja sie chyba rozkrecic jakos meta...przeciez po takim 1000 to strasznie ciezko wracac do normalnosci , a nie wyobrazam sobie jesc jest tak malo do konca zycia :-0 Ale Kochane wymyslilam pewna intryge :P- bardzo jestem ciekawa jak wyglada ich praca i na jakiej zasadzie dopasowuja diety, tez wymyslilam ze udam sie z kol. na wizyte:D moze to troche podle ale chyba inaczj prawdy nie poznam:P Kochana, wiecie ze specem nie jestem:) chetnie dowiedzialabym sie czegos wiecej (stad ten pomysl o studiach) ale juz zaczelam watpic:( CO do posilkow to te trzy pierwsze powinny przewazac(sniadania przede wszsytkim)..gdy nimi sie najemy to juz pozniej 'idzie z gorki':)Doti, nie zaluj sobie na drugie sniadanie:) Ew. Kochana - ja juz tak nauczylam organizm, ze bez patrzenia na zegarek wiem kiedy powinnam zjesc:) i czasami jestem obladowana jak wielblad w zarcie i wode:P fajnie, ze sie nie przeglodzilas , ale wiesz...:)nastepnym razem blebleble:P tak orzeka cioteczka Naked:P:P:P ide pocwiczyc lalalala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helooo :):):) U nas słoneczko świeci jest pięknie ...Ehhh czuję wiosnę :):):: Tym bardziej że : U mnie dziś na wadze 67,5 - najniższa waga odkąd pamiętam.:):):):) HURAAA I wiecie co chyba mi się obwody zmniejszyły ..tak mi się po ciuchach i wysokich kozakach wydaje.;) Dziś się pomierzyłam mniej więcej : ( rozm 40 nadal :P ) Talia - 77-78 Biodra 100-101 Udo - 61 Łydka 39 ( a niedawno było z 41 ).:) Mi też cafe wczoraj szalałaaaa.;) Chyba będę się starała nauczyć kręcić tylko póki co mam zabawkowe kółko.;) A ja właśnie chyba teraz to też z ciekawości bym poszła do dietetyka.;) Naked dobrze wykombinowałaś :P - tylko Ty będziesz jako wolny słuchacz z tą koleżanką ? Bo tam potem się chodzi 1x w tyg dla sprawdzenia efektów przez jakiś okres no nie ? No właśnie dają te diety 1000kcal i może pomagają też potem jak wyjść z tej diety żeby nie dopadło jojo no bo jak piszesz Naked cały czas nie da się jeść tak mało.. ? CHyba, że jojo dopada i kolejna wizyta u dietetyka.:) Może o to chodzi ? Trzeba mieć robotę cały czas.;) To co np można dodać do kisielku żeby z 3h wytrzymać ? A czy dłuższe ( np 4h ) przegłodzenie jednorazowe zwalnia też meta ? Naked a co dziś tam ćwiczysz ???? :):):) Uważaj na kosteczkę i łydeczkę.:) Dziś w DDTVN mówił kucharz że Justyna Kowalczyk zjada 6000kcal - to to jest dopiero zapotrzebowanie.:) My zaraz jedziemy na obiadek a po po południu na łyżwy...huraa Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naked, nastepnym razem na pewno cos ze soba wezme :) Nawet kilka orzeszkow i jakis owoc. Wkleje Wam zaraz kilka przepisow. Zupa z kurczaka i brokuly: (dzisiaj gotoje to na obiad) 225g brokuly sol i pieprz 55g nieslonego masla 1 cebula 25g ryzu basmati 225g piersi z kurczaka, pocietej w cieniutkie paseczki 25g maki z pelnego ziarna 300ml mleka 450ml bulionu z kurczaka 55g kukurydzy 1. Podziel brokuly na maly czesci, gotuj w lekko posolonej wodzie przez 3 minuty, odcedz, zanurz w zimnej wodzie, odstaw. 2. Rozpusc maslo w garnku na srednim ogniu, dodaj pokrojona cebule,ryz i kurczaka i gotuj przez 5 minut mieszajac od czasu do czasu. 3.Zdejmij garnek z gazu, dodaj make. Postaw garnek ponownie na gazie i gotuj przez 2 minuty stale mieszajac. Dodaj mleko i bulion. Zagotuj stale mieszajac, zmiejsz ogien i gotuj na malym ogniu przez 10 minut. 4.Odcedz brokule i doloz do garnka z zupa razem z kukurydza, sola i pieprzem. Gotuj na malym ogniu przez 5 minut albo do czasu kiedy ryz jest miekki. Wystarczy na 4-6 porcji. 220kcl w porcji, 15g bialka, 16 g wegli,5.8g cukru,11g tluszczu. Niski indeks GI Kurczak Tagine (nie wiem co to znaczy, nawet nie wiem w jakim to jest jezyku :)) Skaldniki: 1 lyzka oliwy z oliwek 1 cebula, pokrojona w duze piorka 2-4 zabki czosnku,pokrojone 450g piersi z karczaka, pokrojonej 1 lyzeczka mielonego kminu rzymskiego 2 cynamonowe paleczki, lekko polamane 1 lyzka maki z pelnego ziarna 225g baklazana,pokrojonego 1 czerwona papryka pokrojona 85g pieczarek pokrojonych 1 lyzka koncentratu pomidorowego 600ml bulionu z kurczaka 280g cieciorki z puszki, odcedzonej 55g suchonych morel, pokrojonych sol i pieprz 1 lyzka pokrojonej kolendry 1. Rozgrzej oliwe w duzym garnku na srednim ogniu,dodaj cebule i czosnek i smaz przez 3 minuty mieszajac od czasu do czasu. Dodaj kurczaka i smaz przez kolejnych 5 minut stale mieszajac. W polowie czasu gotowania kurczaka dodaj kmin i cynamon. 2Dodaj make i mieszaj ciagle przez 2 minuty. 3. Dodaj baklazana, czerwona papryke i pieczarki i gotuj przez dwie minuty stale mieszajac. 4. Wymieszaj koncentrat pom z bulionem, dodaj do garnka i doprowadz do wrzenia. Zmiejsz ogien i dodaj cieciorke i morele. Przykryj garnek i gotuj na malym ogniu przez 15-20 minut do czasu az kurczak jest miekki. 5. Dopraw sola i pieprzem i podawaj natychmiast. Posyp na wierzch kolendra. Wystarcza na 4 porcje. Kolarie 313, w tym 32g bialka, 32g wegli,6 g tluszczu. Marchewkowe batoniki Skladniki: olej do smarowania blachy 175g nieslonego masla 85g lekkiego cukru muscovado 2 dwa ubite jajka 55g maki 1 lyzeczka proszku do pieczenia 1 lyzeczka mielonego cynamonu 115g mielonych migdalow 115g starkowanej marchewki 85g rodzynek 85g suszonych moreli, drobno posiekanych 55g utostowanych, posiekanych orzechow laskowych 1 duza lyzka platkow migdalowych 1 rozgrzej piekarnik do 180stopni. Wysmaruj blache (25cm na 20 cm) olejem a nastepnie wyloz b papierem do pieczenia. 2. Wymieszaj cukier z maslem do uzyskania ,,lekkiej,, konsystencji, stopniowo dodaj jajka i make. 3. Dodaj pozostale skodniki poza platkami migdalowymi. Wlej otrzymana mase do foremki, wygladz wierzch i posyp platkami migdalowymi. 4. Piecz w rozgrzanym piekarniku przez 35-45 minut. 5. Wyjmij z piekarnika, odstaw do ostygniecia. Wyjmij z blaszki, usun papier i pokroj ciasto w batoniki. Porcja zawiera 234kcl. Przepraszam, jesli niektore zdania nie brzmia zbyt poprawnie po polsku,ale staralam sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86
Naked ten problem który opisałam dotyczy mojej mamy, ostatnimi czasy przytyła chyba 10 kg (po usunięciu jajnika) i teraz waży chyba ok 83kg (160cm ok.). Chciałabym jej pomóc, tłumaczę by jadła 5 posiłków, ale ona sie boi, że jeszcze bardziej przytyje, mówi, że nie ma aż takiego zapotrzebowania by jeść tak często. Poprosiła mnie bym jej rozpisała jadłospis przykładowy na cały dzień. ale ja przecież specem nie jestem. jeszcze jej źle rozpiszę i dopiero będzie. dziewczyny pomożecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86
Naked dziś jadłam płatki owsiane z budyniem Twojego przepisu, są super:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86
Podam kilka info o mojej mamie. a mianowicie, śniadanie 9.00 później kawa, obiad 15.30 dwudaniowy, kolacja 19.00 i ok 23.00 idzie spać. jeszcze do niedawna jadła kolację po 20.00. Od tyg. nie wcina w ogóle słodyczy (mówi, że lepiej się czuje teraz). Moja mama zajmuje się domem, cały dzień sprząta i gotuje(b. to lubi), a wieczorem odpoczywa czytając. raczej nie namówię jej na jakiekolwiek ćw, gdyż ona po całym dniu pracy w domu i tak jest zmęczona. Bardzo chciałabym jej pomóc... Macie jakies pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupe ugotowalam i juz zjadlam i powiem Wam,ze naprawde jest bardzo smaczna i bardzo mozna sie taka miseczka najesc. Jest bardziej jak ryz z kurczakiem i warzywami niz zupa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kochane:) Pogoda dzisiaj jak marzenie:D idealna na rower:P Tak dawno nigdzie dalej sie nie przechadzalam, ze dzisiaj lazilam z wywieszonym jezorem:D sluchajcie ile ludkow u mnie biega juz..jak to Doti ujela- IDZIE WIOSNA :D:D Swoja droga- Doti u Ciebie wiosna zapowiada sie w mniejszym rozmairze :D BRAWO!:) Wlasnie ja nie wiem na jakiej to sie zasadzie odbywa sie wizyta u dietetyka i tez dlatego bardzo chetnie bym sie dowiedziala:P Generalnie to tez mysle ze chodzi o to by sobie biznes robic:-0 tylko po co taka osoba w ogole zabiera sie za 'niesienie pomocy'...jak tylko uda mi sie cos wykroic z ta wizyta to dam Wam znac:D Tak, z kolezanka jak milczaca sluchaczka:P i przy opcji wypraszania mnie z pokoju, ustalilysmy ze kolezanka ma problemy ze sluchem i ja jej pozniej wszystko przkeaze:D ale ze mnie podla intrygantka:( Kochana, ja nie wiem czy na kisielku da sie wytrzymac trzy h. ja kiedys jadlam z polowy opakowania, taki bez niczego, bez cukru i dawalam rade:|, pozniej jak zaczynalm jest to dorzucalam kupe owocow, bakali ..raz nawet owsianych, ale nie polecam..no i jakos tez wytrzymywalam....teraz robie go rzadko-czesciej budyn chyba i lepiej robic w dni nietreningowe bo to takie niby nic:) Takie jednorazowe wydluzenie czasu nie zaszkodzi, bo przeciez pozniej jesz juz normalnie, z tym ze jak przyzwyczaisz sie do stalych mniej wiecej odstepow to pozniej zjesz duzo wiecej niz normalnie..Ew. pisala ze az tak glodna nie byla, ale ja juz sie tak wyrobilam ze pozniej zjadlabym konia:P Ja dzisiaj silowo powojowalam tylko:) ale zrobilam sobie ogolna rozgrzewka i pozniej tez taka mala improwizorke aerobowa:P no i odbebnilam spacerek ddlugi:D Ja ostatnio czytalam o plywaku jakims co to w dziesiatkach tysiecy szamie:) potrzebuja sily za czterech:D A jak na lyzwach bylo? byliscie na powietrzu? byly jakies szalenstwa?:D Ew. dzieki za przepisy:) ja kiedys robilam sobie czesto taka papke z brokul z cycem wlasnie wiec tej Twojej zupci tez kiedys wyprobuje:) odchudzaczko- caluj Mamunie :) a Ona caly czas tyje? naskrob jeszcze co je, co bysmy wiedzialay ile mniej wiecej i jakiego pochodzenia kcal:) a byla u jakiegos lekarza z powodu tego tycia? przyjmuje jakies leki? super, ze placuszki CI podpasowaly:) ja tez wcianm je rowno:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86
Naked moja mam teraz nie bierze leków, nie była też u żadnego konkretnego lekarza ze swoim przytycem. waga teraz jej się ustabilizowała i już nie rośnie. hmm troszkę trudno mi opisać co moja mama jadła, ale tak mniej więcej: Śn - bułka/1,5 kromki chleba białego, rzadko brązowy + masło + wędlina O - zupa i drugie danie: standardowo ziemniaki z jakimś mięsem i surówką, czasami: pierogi, pyzy, placki itp. Zawsze w mojej rodzinie jadało sie duże obiadki:) K- taka jak śniadanie. w ciągu dnia owoce: jabłka, mandarynki, banany. raczej w małych ilościach. jadała również jogurty z owocami lub serki waniliowe i największa zmora - słodycze, których nie je od tygodnia (w ramach odchudzania). Od tyg. zaczęła jeść suszone śliwki, orzechy i pestki słonecznika. No to chyba tyle. Dodam jeszcze że jak zjadłam z moją mamą na II sn płatki owsiane z bydyniem to ja już byłam za 2,5 h głodna, a ona powiedziała, że nie jest głodna, więc chyba powinna jeść mniejsze ilości niż ja, choć się nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzaczko ja lekarzem nie jestem takze rozpatrze to tak jakbym nie wiedziala o sprawie hormonow Twojej Mamci:) Prawda jest taka, ze im czlowiek starszy tym wolniejszy meta i z wiekiem duzo trudniej sie chudnie..ale wiemy , ze Mamcia wage trzyma :) mam nadzieje ze o warzywkach tylko zapomnialas napisac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaaaaaaaa zjadlo mi prawie calego posta :( odchudzaczko napisze jeszcze raz jutro. milych snow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86
cześć :) Koleny tydzień przed nami:) a wiosna idzie. Hura:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabli nadali
Naked a ja mam takie pytanie: czy jeżeli nie ćwiczę (jeszcze:) ) to też w diecie powinnam mieć białko, białko i jeszcze raz białko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ewelina dzięki za przepisy :) Fajny ten przepis na te batoniki marchewkowe.:) A wiesz może co to za cukier muscovado? Pewnie można dać słodzik jak coś nie ? NAked to powoli się rozkręcasz;) Wierzę, że po takiej przerwie spacer musi być superrr.A do pracy też już chodzisz ? Hee....No nieźle żeście wymyśliły z koleżanką.:P MA ona w ogóle nadwagę prócz tego że ma problemy słuchowe.:) ? Ja ten kisiel to właśnie w dzień nie treningowy sobie serwuję co by tak coś dobrego mieć w porze podwieczorku.;) A budyń robisz bez cukru ? Na łyżwach pojeździłam 1h i na początku mnie strasznie nogi bolały ale potem to już luz.Szaleństw raczej nie było i nawet się nie wywaliłam.;) A lodowisko zamknięte.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ:D Czyste szalenstwo wprost:D brakowalo mi takiego pedu :P Odchudzaczko- Mamusia nie byla glodna bo Ty szybciej spalilas, no i tez pewnie masz duzo bardziej przyzwyczajony ogranizm do czestszych posilkow co za tym idzie wie ze za 2-3h dostanie jadla to szybciej spala- troszke mi sie zamotalo ale wiadomo o co kaman:P zaproponuj Jej by siegala po co nie tylko weglowego, bo widze ze przewaza . bardzo dobrze ze zaczelam szamac bakalie:) ciezko mi cokolwiek powiedziec, bo jesli wage trzyma na tym, jadlo jej odpowiada, sama zamienila slodkosci na bakalie to ja dodalbym jednak cwizen i to byloby najzdrowsze. moze przekonaj Mamcie do jakis lekkich cwiczonek:) spacerki dlugie?rower? ja wiem jak to z mamami jest ale tak nawet dla dobrego snu:) diabli nadali- ( jak ja lubilam ten serial:P) jak nie cwiczysz to bialko nadto wcinac nie musisz:) nadmiar jest szkoldiwy-nie ma co ukrywac. obciaza nerki, zakwasza, powoduje zaparcia, wysusza ... wszsytkiego po trochu i bedzie git:) Doti:) - rozkrecam, rozkrecam a kostka powoli wraca do sprawnosci:D wrocilam juz calkowice do normalnego zycia takze jestem zadowolona:) nie jestem uzalezniona od tego czy mnie ktos gdzie zawiezie itd:P a Slonce tak pieknie swieci ze dzisiaj to mialam ochote zaczac odkurzac rower:D Hehehe tak kolezanka procz 'problemu ze sluchem" :D, ma troszke cialka:) ale kocha siebie - tylko ze p. doktor nie musi o tym wiedziec:P Tak budyn bez cukru:) i tylko czekoladowy, ktorego wzmacniam dodatkowo kakao:P...( chociaz dzisiaj, przyznam szczerze, kupila kokosowy bez cukru i zobazymy:P...szkoa ze bananowego nie ma:() Ja na lyzwach bylam tylko dwa razy w zyciu i za drugim razem przedobrzylam bo wyladowalam na pogotowiu z podejrzeniem wstrzasnienia...leb mnie przez tydzien bolal niemilosiernie a guza mialam jak melon:( Takze, tym bardziej ciesze sie ze wszystko okej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAked - ale pozytywna energia od Ciebie bije a co dopiero wiosną i latem.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D :D JA też dziś poćwiczyłam 40 min. :) ( te ćwiczonka z gazety plus rozgrzewka i rozciąganie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elegancko my Dir:) a wiesz co- bylam dzisiaj w GoS:P ...dokupilam sprzetu i widizalam te obciazenia na noge...Ty wiesz jakie to drogie:-0 - 2x2kg kosztuje 70zl:| ..no troszke przesada jak dla mnie.... a i Ew. widizalam bialko:D ale nie kupila bo mi kasy zabraklo...no ale jak juz sie wybiore po raz drugi to kupie WHEY same proteinki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86
Cześć:) Tak wczoraj dałam czadu z ćwiczeniami, że dziś mnie kręgosłup boli:/ dziś już tylko skakanka. dziewczyny jaki polecacie sprzęt do schudnięcia? orbitrek, rowerek stacjonarny, czy soś innego? Dzięki naked za odpowiedź, będę namawiała moją mamę na ćwiczonka, może mi się uda jakoś. Mój wczorajszy dzień: 1 sn - 1,5 kromki chleba razowego + masło + pół jajka + plasterek sera 2 sm placek z płatków i jednego jajka trening - po treningu łyżeczka miodu i plasterek chałki (tej chałki to pewnie nie powinnam jeść, ale tak ją lubię) O - talerz zupy fasolowej + 1 pierożek (dla smaku:) ) P - pół jabłka i kawałek marchewki potarkowałam i dodałam troche jogurtu naturalnego; łyżeczka słonecznika K - 100g twarożku wiejskiedo z ogórkiem i papryką ciastko (nie mogłam sie powstrzymać) ale tylko jedno. No:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86
Doti a ile Twój mały ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Naked no to drogie to. Myślę, że mi na razie chyba nie będzie potrzebne.:) Dziś jest dokładnie 6 miesięcy jak zmieniłam nawyki żywieniowe.:) - 8 kg i z rozm 42-44 na 40.:) Odchudzaczko i Ewelina a jakie macie Wy cele ? Ja mam jak już pisałam do lata zmieścić się w r 38.No i na wadze też by mogło być mniej.;) Odchudzaczko mój syncio ma 2,5.Zaraz mykamy na spacerek bo słońce świeci i jest 6 stopni.:) A to jakie ćwiczenia robiłaś ? Myślę że do schudnięcia to wszystkie aeroby są dobre.:) A Ty na tej skakance męczysz się ? Ja ledwo robię 200 a Ty 1000 nie ? MIŁEGO DNIA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzaczko- co tak malutko jadla?:( cwiczylas jak szalona (co robilas ze Cie tak kreg boli?:()zapewne wiec powinnas duzo, duzo wiecej zjesc:) jak waga?wymiary? chalke po treningu to szam z czystym sumieniem:) ale przemysl opcje dodawania kcal bo strasznie malo tutaj tego. nie chcemy doprowadzic do pocji zalowania sobie jedzenia i forsowania sie fizycznie bez zadnych efektow- nie o to Kochana chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86
Moje wczorasze ćwiczenia wyglądały tak: rozgrzewka - jakieś podskoki, trucht i rozciądanie później machałam sobie ciężarkiem ok 3kg - ok 5 min później 8 min ABS buns i 8 min ABS arms (ciężarki 2,5 kg) z youtube. i się okazało chyba, że nie mogę dzwigać:/ przynajmniej nie w różnych pozycjach. Mogę chyba tylko z maksymalnie wyprostowanymi plecami i teraz tylko tak będę ćwiczyła muskuły. póżniej 1000 podskoków (100 szybko 50 wolno itd.) strasznie mnie to zmęczyło, jak burak wyglądałam:) i na koniec sie rozciągnęłam:) Staram sie jeśc dużo. za każdym razem się najadam bardzo. dziś się ważyłam i ważę 59kg, centymetrów nie podam bo miarke zostawiłam na stancji, a wracam tam dopiero za tydz. Doti uwielbiam dzieci w takim wieku jak Twój mały, są takie fajne i śmieszne. a mój cel realny to 57 kg do połowy kwietnia, a mało realny to 55.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naked, to ja sobie chyba jakies ciacho upieke skoro mowisz,ze takie rzeczy mozna jesc po treningu bez wyrzutow sumienia ;) Zartuje, do konca postu nie tykam slodkiego a w niedziele wielkanocna chyba sama zjem cale ciasto o smaku banana i toffi ;) Doti, ja jestem masakrycznym grubaskiem. Mam 171 cm i startowalam z 85kg 4 stycznia a teraz jest okolo 79 wiec pozegnalam sie z 6 kiloskami, mam nadzieje,ze juz na zawsze. Chcialabym do wakacji wazyc tak z 68kg a jeszcze lepiej z 65 :) No zobaczymy jak to wjdzie w praniu. Juz nic nie moge wiecej zrobic niz obecnie robie-no chyba,gdybym zmiejszyla kcl,ale tego nie chce robic. Nie chce tez cwiczyc codziennie, bo wiem,ze sie do tego szybko wtedy zniechece, bo bede przemeczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×