Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hhheee

Moj kuzyn nie chce mi pomoc! a to rowniez jego obowiazek!

Polecane posty

Gość hhheee

Ja sama musze sie zajmowac starszymi ludzi bo syn mojej ciotki nie przyjdzie mi pomoc, choc tez jest wnukiem w takiej samej mierze jak ja jestem wnuczka. Syn mojej ciotki ma pretensje o kilka przykrych slow jakich kiedys uslyszal od dziadkow, i nie przekonuja go argumenty ze to byly tylko slowa. Moja ciotka zwiazala sie wtedy z nieodpowiednim dla siebie facetem i zaszla w ciaze, moi dziadkowie zaproponowali jej by usunela ciaze, przez wiele lat nie odzywali sie do niej. Ale o co moj kuzyn ma pretensje? jego matka znalazla nieodpowiedniego partnera to dziadkowie mieli prawo go nie chciec. Teraz pojawily sie problemy, moj ojciec nie ma sily zajomowac sie swoimi rodzicami, ciotka tez nie. Wiec zostaly tylko dwie osoby ja i moj kuzyn. Dziadkowie sami chca nawiazac z nimi kontakt a on powiedzial ze nie chce miec do czynienia nic cytat:z tymi skurwysynami. Nie wiedzialam nawet wtedy jak sie zachowac, ojciec mojego ciotecznego brata wyladowal w wiezeniu a wszystko jest na mojej glowie. Cala opieka nad dwiema starszymi osobami i wlasnym ojcem. Kuzyn akurat ma pieniadze, wlasciwie utrzymuje swoja matke ktora ma mala rente,wiec poprosilam go kiedys by pozyczyl pieniadze na lekarstwa dla dziadka to mi odmowil. I wypomnial jak to namawiano jego matke by oddala go do domu dziecka i jak mu kiedys babcia wygarnela ze matka powinna go usunac. Dziadkowie chcieli by go teraz lepiej poznac a on mi mowi ze sra na nich itp. Chyba zapomnial skad mu nogi wyrosly, teraz ma kase i stracil wszystkie rozumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhheee
Ale zrozum dziadkowie mieli prawo sie tak wtedy zachowac, ich corka zwiazala sie z kryminalista i moj kuzyn napewno im o tym przypominal. Teraz sami chca nawiazac z nim kontakt a on sie od nich odsuwa, i od razu mi mowi ze to nie jest jego rodzina. To najlepszy przyklad ze on jest egoista myslacym tylko o sobie. Ja sama nie moge dac ze swoich pieniedzy chociazby na lekarstwa dla nich, a mojego kuzyna stac na to! moglby sobie darowac swoja msciwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhheee
Oni chca sie z nim pogodzic, nie byli najlepszymi dziadkami, powiedzieli mu kilka przykrych slow ale w takiej sytuacji nie powinno to miec dla niego znaczenia. Rodzina to zawsze rodzina , jaka by nie byla.Poza tym on powinien postarac sie zrozumiec dziadkow, sam ze swoim ojcem nie chce miec nic wspolnego. Gdy wypomnialam mu to ze byl bity w dziecinstwie przez niego to stal sie jeszcze bardziej agresywny. Ja sama nie dam sobie rady ze wszystkim,oczywiscie pomoze mi moj tato, pomoze mi moja ciocia ale oni sami nie maja sil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh
Co dziecko jest winne, że ma ojca kryminaliste? Całe życie nie mogli na niego patrzeć, a teraz mogą? Nie rozumie o co masz do niego pretensje? Jak by na to nie patrzeć, to są dla niego obcy ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredne baby no
powtarzam po raz drugi - kuzyn ma prawo sie tak zachowywac. A gdyby do ciebie dziadkowie cale zycie sie nie odzywali, tylko dopiero po wielu wielu latach jakbys juz byla dorosla, samodzielna aoni by mieli problemy finansowe to by sie zaczeli odzywac to co ? przyjelabys ich z otwartymi ramionami? Dala bys od razu kase..? a dlaczego on ma dawac, skoro zostal przez nich skrzywdzony i przez cale jego dotychczasowe zycie nie chcieli z nim kontaktu? Ale jak rpzychodza klopoty to trzeba szukac sponsora...jaane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredne baby no
rodzina? jaka rodzina? ? to co? ojciec bedzie np. pil, bil, upokarzal ale dla neigo trzeba dac pieniadze bo to ojciec! a nie dla np. dla sasiadki, ktora traktowala go jak prawdziwa matka? Czasem przyjaciele sa lepsi niz rodzina...rodziny sie nie wybiera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhheee
Nic im nie zawinil ale on tez nie powinien sie tak zachowywac, zachowuje sie jeszcze gorzej od nich.Moglby choc pozyczyc te pieniadze dla nich.Uslyszal od nich kilka nie milych slow ale nie mozna cale zycie nienawidziec. Ja na jego miejscu staralabym sie zrozumiec dziadkow ze tak sie zachowuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamiapomidore
No ale dlaczego nie szukali z nim kontaktu wcześniej? Tylko wtedy, gdy trzeba ściągać daninę na leki? Jest takie przysłowie: "jak się pościelesz, tak się wyśpisz". Nie zadali sobie trudu emocjonalnego, by pokochać niechcianego wnuka, a teraz zadają sobie trud, by żądać pomocy? Są sami sobie winni. Wiem, że Tobie jest ciężko, ale Ty zapewne byłaś chcianą, ukochaną wnusią, a on niechcianym bachorem kryminalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galahda
gowno prawda ze bys sie starala zrozumiec dziadkow, teraz mowisz tylko dlatego tak ze ci pomoc potrzebna, no cuz musisz poszukac jej gdzie indziej a nie u kuzyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh
Kilka nie miłych słów? Jak byś się poczuła,gdybyś usłyszała, że proponowali twojej matce, zeby ciebie usunęła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhheee
Przeciez chca sie teraz z nim pogodzic, popelnili blad ale wyciagaja reke do zgody. To ona zaczyna pokazywac teraz na co go stac. Tak, moje relacje z dziadkami od urodzenia byly bardzo dobre. Kuzyn ma pieniadze to moze pomoc finansowo, jego matka tez skrzywdzila dziadkow wiazac sie z jego ojcem! a dziadkowie tez teraz cierpia bo im nawet nie chodzi tylko o kase co o to by chcieli z nim chociaz przez chwile porozmawiac. Poza tym rozmawial z nimi kilka razy w swoim zyciu. Owszem dziadkowie byli dla niego wtedy bardzo okrutni, ale teraz to juz nie powinno miec dla niego znaczenia, ja sama widze ze oni juz cierpia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredne baby no
latwo jest mowic "ja bym na jego miejscu" ale nie jestes na jego miejscu i tak naprawde nie wiaodmo jak bys postapila....gdyby mnie cale zycie olewanoi i mwiono rpzykre slowa to nie wiem czy bym pmogla....i oczywiscie odzew do niego jest tylko w sprawie pieniedzy! bo po coz by innego...? a dlaczego nie chcieli zeby ich po prostu odwiedzil, wybaczyl? nie...tylko kasa i kasa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredne baby no
jego matka byla dorosla i miala prawo wiazac sie z kim chce...skrzywdzila siebie a nie swoich rodzicow, a Ty tylko o kasie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamiapomidore
I nawet, jeśli mieli rację co do partnera jego matki, to nigdy nie powinni byli mu powiedzieć, że matka powinna była go usunąć! W pale się taka podłość nie mieści. Straszni ludzie, a kuzyn ma rację, że się odżegnuje od rodzinki. Nie utrzymywali kontaktu z córką, nie starali się jej pomóc, jej synowi wygarnęli, że jest pomyłką, a teraz nagle kontaktu sie im zachciewa, gdy emerytura ne leki nie wystarcza. Zgroza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhheee
Oni chca by ich odwiedzil i im wybaczyl. Sama widze jak oni cierpia z tego powodu.Gdybym uslyszala ze ktos proponowal mojej mamie by mnie usunela, to zapomniala bym o tym. Nie jestem msciwa, on niestety tak. Potrafil powiedziec ze dla niego oni moga zdechnac. Nie zrozumiem jak mozna tak postepowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 333 333
Odpierdol się od kuzyna:O to jego pieniądze a nie Twoje:O i ma prawo robic z nimi co chce:O sama utrzymuj staruchów:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofa z takimi ludzmi
Moj brat tez nie chce opiekowac sie swoimi rodzicami. Jedno z nich juz umarlo, drugie ja niancze. Tak to juz jest, ze mezczyzna nie zaopiekuje sie rodzicami, a co jeszcze mowic o dziadkach. Moj brat byl ukochanym syneczkiem, moj ojciec go wielbil, a teraz glupio mu, ze syn go osral. No bo to prawda, jest starym dziadem, skapym i nie umie sie zachowac w towarzystwie. Moj brat dobrze zarabia, bo dorwal sie do koryta. Ale moj ojciec dopiero teraz zaczyna to pojmowac, ze syn nasral na niego - gdy minelo 20 lat od czasu gdy jego ukochany synalek zamieszkal u swojej zony. Wiem, ze czas minie i moj brat bedzie kiedys zalowal, ze nie mial ojca swojego kolo siebie. Ja sie ciesze, ze mieszkam z nim, choc jest naprawde podly, skapy i chamski. Ale bywaja dni, ze jest dobry, kochanym tatusiem. Ciesze sie, ze zawsze bede mogla wspominac te dni, ktore z nim przemieszkalam bo ciesze sie , że mam ojca. Nie mialam dziadkow, wiec ciesze sie, ze mieszkam ze starym czlowiekiem i wiem jacy sa starzy ludzie. Znam ta prawde. Moj ojciec tez jest podly ale wiem ze mnie kocha i zyczy mi dobrze. Ciesze sie, ze jest, bo tez moglabym pojsc w cholere za to ze nie dbal o mnie, lecz o brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredne baby no
akurat...gdyby mamusia powiedziala Ci, ze lepiej by bylo gdyby Cie usunela tez bys jej wybaczyla od razu i zapomniala bo nie jestes msciwa. Zreszta z tego co piszesz wynika tylko jedno - chcesz od niego pieniedzy! A nie tego aby sie z nimi po prostu pogodzil...co chwile piszesz ze on duzo zarabia i stac go na pomoc...a nie o tym ze nie chcesz od niego kasy na dziadkow, wystarczy aby im wybaczyl. coz...wnioski same sie nasowaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh
Ich jakoś nie obchodziło czego on chce. Jest takie powiedzenie " jak ty komu tak on tobie". A takich słów się nie zapomina....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamiapomidore
No tak, Ty byłaś kochaną wnusią, dostałaś miłość od dziadków, więc Twój niechciany kuzyn ma sięgać teraz do portfela i pomagać ludziom, którzy go bardzo skrzywdzili :D No, bardzo logiczne. Mentalność Kalego. A tak swoją drogą: rozmawiali parę razy w życiu? I dziadkowie byli za każdym razem okrutni? To ładnie te rozmowy musieli prowadzić. Powiedz im, że mają za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby dziadkowie powiedzieli ż
e powinno sie mnie usunac to bym nigdy im tego nie wybaczyła! moje życie jest święte! jak życie każdego człowieka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredne baby no
katastrofa z takimi ludzmi - sytuacja Twojego ojca i brata jest zupelnia inna niz kuzyna autorki i jego dziadkow. Twoj tata dbal o ukochanego syneczka, ale syneczek okazal sie chamem...a w temacie - dziadkowie powiedzieli mu ze jego matka powinna go usunac i nie chcieli utrzymywac z nim kontaktow - z nic niewinnym chlopakiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grtgtgt
twoi dziadkowie to źli ludzie i źle im życzę!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhheee
Wy jestescie msciwi! Owszem moglby im pomoc tez finansowo, mnie na to nie stac. Dziadkowie sami wiedza o tym ze postapili zle, chcialam namowic go by staral sie ich zrozumiec. Oni chcieli by go choc na chwile teraz zobaczyc, przeciez im nie zostalo zbyt wiele czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyznaj ze nie chce ci sie
nimi zajmować . On ma kase , on ma kase . Kurwa gadasz tylko o pieniądzach . Dziadkowie też o pieniądzach . Przestań pierdolić , że powinni się pogodzić . Zapomniała byś o tym jak to kochający dziadkowie chcieli aby Cię usunięto . Dobre sobie ! Małe dziecko , które za plecami słyszy , że jest bachorem kryminalisty . Pogardliwy wzrok i ton dziadków . Nigdy nie byłaś w skórze tego dziecka , więc nie mów , jak byś postąpiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak łatwo się mówi
"ja bym tak nie zrobiła" jeśli się w takiej sytuacji nie było. kuzyn może pomóc, ale nie musi. ile ma lat? teraz samotnym kobietom jest łatwiej niż np. 30-30 lat temu. pomagali jego matce? bo jak tatuś w pace to ona sama z małym dzieckiem została. do kogo zwracała się o pomoc? bo do rodziców przecież nie mogła.... twój ojciec pomagał jej czy też się odwrócił od siostry dziwki? kuzyn może mieć żal i to jest jego sprawa, ale uważam, że też ucierpiał bardzo. takie rany zadane w dzieciństwie dorosłego też bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaa nie wiem
ale mysle ze to prowokacja, bo chyba nilkt by nie byl tak glupi jak autorka, zeby takie bzdury na powaznie wypisywac, koles ma prawo sie wypiac teraz na dziadkow, jak oni sie na niego wypieli, byli dorosli i swiadomi mowiac mu to co mowili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofa z takimi ludzmi
A ten kuzyn sam skazuje sie na to, ze nie ma dziadkow, bo ojca juz tez nie ma. Nienawisc jest w nim za tamto co oni mu wyrzadzili. Mysle, ze jesliby wydarzyla sie jakas tragedia w jego rodzinie, np. matka zmarla na raka, to on wtedy zblizylby sie do dziadkow i zalowal, ze wczesniej sie z nimi nie pogodzil. A ty sie nie przejmuj, ze na ciebie spada opieka nad dziadkami, bo jestes ta szczesliwa posiadaczka dziadkow, a on coz - jest sierota z wyboru - on nie ma dziadkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh
Oni go mieli w du... to teraz on ma ich. Postaw się na miejscu kuzyna. Zresztą ty jego nigdy nie zrozumiesz, bo ciebie wszyscy kochali, ty nie zostałaś odrzucona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamiapomidore
Ach, jak Ty świetnie wiesz, co inni powinni zrobić ze swoimi emocjami i pieniędzmi :) "Na jego miejscu...". Ale nie jesteś na jego miejscu, nigdy nie byłaś niechciana, nigdy Twoi ukochani dziadkowie nie powiedzieli Ci, że nie powinnaś się była urodzić. Jestem ciekawa, czy utrzymujesz z kuzynem regularny kontakt? Czy tylko przy takich okazjach przypominasz sobie o jego istnieniu? Czy jesteście w dobrych relacjach? Pamiętaj, że każdy w rodzinie ma obowiązki. Na samym początku to starsi względem dzieci, a później sytuacja zazwyczaj się odwraca. Jednak przeważnie wtedy, gdy poczyniono emocjonalne inwestycje i nie zaniedbano tak karygodnie kontaktów. Domaganie się czegoś w zaistniałej sytuacji to przejaw bezczelności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×