Czemu w POLSCE tak szybko zakładamy rodziny????????

A skąd wniosek, ze jej nie wysłał na takie badania ? Zobaczyłaś to w swojej szklanej kuli ? :D

No pewnie, ze z wiekiem rośnie ryzyko, ale mówimy o wieku POWYŻEJ 35 LAT, kapewu ? A i wtedy to ryzyko rośnie nieznacznie, a dość wyraźnie dopiero po 40tce.

Do wszystkich 30 letnich satrych panien -- i ta Wasza pseudowolnosc, smiac mi sie chce jak to czytam :D Piszecie tak bo nie macie innego wyjscia czyt. fajnego faceta wiec idziecie w zaparte:D Nie chce byc zlosliwa ale tak jest niestety :( Bo ktory facet majac do wyboru 20-kilkulatke wezmie sobie stare prochno ?

nie musze dzieckowac.. zwyczajnie trafilam do dobrego ginekologa i zdziwilabys sie baaardzo gdybys zobaczyla w poczekalni kobiety ciezarne w jakim wieku siedza i nie byly to same 20 paro latki.. wieszkosc tokobiety po 30 stce. kobiety dojrzewaja do macierzynstwa przewaznie w wieku ok 30 lat wiec tak tez natura nas zaprogramowala..ze majac 30 co slat to najlepszy czas na dzieci.. a nie wiek 25 lat kiedy dziewczyny dopiero co studia koncza przewaznie.poczytaj sobie naparwde fachowa literature a nie bzdury wyspisywane w internecie na forach... w dwoch poprzednuich ciazach nie dosalam skierowania na badania pren. teraz tak....lecz rowniez siostra mojego meza majac lat 28 dostala takie skierowanie u swojego ginekologa.

Ale trzeba dbać o zdrowie, o płodność żeby długo można było dzieci płodzić, nie ? ;) Dieta, ruch, unikać używek i będzie git.

jagoda widocznie ty majac lat 30 patre wygladasz jak stare prochno.. zawisc przez cieibie przemawia masz jakis problem sama ze soba.. zazdroscisz tym szczesliwym 30 latka? myslisz ze kazdy na 20 stke poleci? mylisz sie. moja 24 letnie siostre RODZONA! narzeczony zostawil dla 31 latki z dzieckiem.. coz.. zakochal sie..kobieta atrakcyjna owszem..moja siostra tez.. i nie da sie ich porownac bo kazda jest inna.. lecz nie o wiek tu chodzi.. i nie pisz bzdur bo zal czytac twoje posty

Nie wiem z jakiego miasta jesteś ale jak ja rodziłam to na odziale byly dziewczyny między 23 a 31 lat była tylko jedna kobitka po 40 .Rozumiem twoje stanowisko no bo niby co masz teraz powiedzieć że cieszysz się że na weselu dziecka będziesz kolo 70.

Moj chlopak zostawil mnie dla 34 latki dla kobiety straszej odemnie o 9 lat! nie byl moim mezem lecz mamy 3 letnie dziecko...zaluje ze zdecydowalam sie na dziecko zro bilam to dla niego bo tak strasznie napieral.. tak chcial i co mi zostalo?nie mam pracy bo on dobrze zarabial. wyniosl sie z domu aja pojechalam do rodzicow.

41 latko - przeciez nikt cie nie potepia. Ja np. pisłam o sobie, że w młodości bardzo chciałam dziecka a teraz byłby to dla mnie koszmar, wręcz małych dzieci nie lubię. teraz chce zyc tylko dla siebie.

:):): ciesze sie ze wykorzystalam swoj najlpeszy okres w zyciu i niczego nie zaluje? o co ci kobieto chodzi?? ja jestem szczesliwa! super mi z tym! i nie mysle ile ja bede miala za lat iles.. po co mam sobie tym glowe zawracac? czy moje zycie polega tylko na zyciu dla dzieci? czy tam mialam planowac swoja przyszlosc wliczajac w to nawet swoj wiek gdy moje dziecko bedzie do slub szlo? co za chore myslenie! w tym kraju panuje przekonuje ze kobieta rodzi sie tylko do jednego do rodzenia dzieci i do zycia tylko dla nich! a co ze mna? ja zyje tylko raz wiec bede je przezywac tak jak mi sie podoba! i super ze bede babcia kiedy moje dziecko wezmie slub.. chociaz mi tyle z tych uciech zostanie.. na emerytuirze bede zajmowala sie organizacja wesela dziecku a nie siedziala i robila na drutach;] masz jakis problem? ja jestem szczesaliwa i spelniona i zyje tez dla siebie a ne tyko dla dzieci

moja powzysza wypowiedz byla do Jomika

Swoją drogą to jest straszne, że jedna kobieta potrafi o drugiej powiedzieć per "stare próchno" albo o bezdzietej "jałówka". Żeby było śmieszniej, to przecież są one od tych którymi gardzą albo tylko kilka lat młodsze (i ciekawe czy wtedy tak o sobie powiedzą), albo dzieli ich od raju jedno dziecko :D To jest jakaś masakra, jak jedna baba drugiej potrafi z czystą rozkoszą przysrać. Co z wami baby ?

jestem w ciazy mam41 lat>>>> Z tego co piszesz i w jakim tonie to wynika że to ty masz jakiś problem z akceptacją swojej wpadki bo na siłę próbujesz udowodnić że ciąże w późnym wieku to pestka. Ja nie znam rodziców którzy żyli by dla siebie każdy kto ma dziecko żyje właśnie dla dziecka.

Jak brakuje argumentów i frustratki z podpisem o bobasie widzą, ze bezdzietne kobiety albo te w średnim wieku zadowolone ze swojego życia ucinaja sobie miłą pogawędkę, to zawsze jedna z drugą wjedzie na poziom próchna :D Zawsze tak jest w podobnym wątkach. Ja tam chodzę na ćwiczenia z dziewczynami z pierwszych lat studiów i nie mam absolutnie żadnym kompleksów w przebieralni :)

racja! mysle ze w ten sposob pisza te najbardziej zakmpleksione..maja mase kompeksow ilecze je dogryzajac innym.. bo co kogos obchodzi cudze zycie tak w ogole?znam mase atrakcyjnych 30stek.. i wiekszosc 20 stek moze sie schowac przy nich..wiec takie ublizanie komus na podstawie wieku jest zalosne.. piekna kobita z wiekiem rozkwita.. z niedojrzalej nastolatki staje sie piekna swiadoma swoich cech kobieta.. a mezczyni za taka sie zabic by dali..

Nie, ona pisze w normalnym tonie, najnormalniejszym (tak jak ja sie nie zacietrzewiam co mi tu zarzucano) po prostu próbuje na swoim przykładzie pokazać, że mity, w które tak uparcie wierzycie, to mity właśnie i człowiek jest młody i płodny znacznie dłużej niż wam się wydaje. Ty masz z tym problem (prawdopodobie czysta zawiść), że się u mamy po czterdziestce doszukujesz nie wiadomo jakiego tonu. A jest on zwykły.

To w takim razie napiszcie petycje że lekarze chrzanią głupoty panie po 40 wiedzą lepiej hahahahahah

Jomika to wiec wdl mnie nie obrazajac cie oczywiscie jestes bardzo plyciutka.. ja nie zyje tylko dla moich dzieci. ja zyje glownie dla siebie nie dla meza nie da rodziny ale tez dla siebie! mam swoje pasje swoje prace swoje cele.. kobieta to tez czlowiek a nie organizn do produkcji portomstwa... wnioskuje ze musisz miec malo ciekawe zycie skoro piszesz ze kobieta nie zyje dla siebie tylko dla dzieci...masz zasciankowy sposob myslenia...i nie mam problemu z moja wpadka. bo moglam napisac ze ciaza byla planowana. stalo sie trudno. zdecydowalismy z mezem ze urodze. ze stac nas na jeszcze jedno dziecko. i ze maly czlowiek w tym wieku niezle teraz wywroci nasze zycie i moze byc ciekawie. cieszymy sie teraz zmojej ciazy.. ale to co teraz ci napisze napewno sie zbulwersuje:) otoz kochamy podroze. i kiedy tylko przestane karmic malego wyruszam z mezem na miesiac do Indii od dawna marzylismy o tym.. a ze trafila sie okazja pakujemy sie i jedziemy... dziecmi zajma sie tesciowe. ja tez zyje i mam prawo do przyjemnosci kocham swoje zycie ale nie bede zyla pod dyktando kogos kto uwza tak jak ty. mozesz sobie tu pluc jadem jak dla mnie jestes bardzo uboga wewnetrznie osoba i szczerze ci wspolczuje. bo zycie masz jedno. i nic z niedo nie bierzesz

aaaa i ja dodam ze znam rodzicow ktorzy nie zyja tylko dla dzieci. ktorzy zyja dla siebie przedewszystkim. widocnie jomika ty wtakim kregu sie obracasz.. a powiem ci ze prawda jest bolesna jak dla ciebie:) i moglabys doznac wielkiego szoku:)

Niektórzy lekarze chrzanią głupoty, oczywiście. Po raz setny mówię, że im kobieta starsza tym trudniej o zachowanie ciąży i zajście w nią, ALE TO WSZYSTKO ZALEŻY OD KONKRETNEGO CZŁOWIEKA !! Pojawiła się tu kobieta po 40tce w ciąży, pisze o swoich doświadczeniach, ale nie - Ty wiesz jedno i koniec. Nie można zachodzic po 40tce a jak już to dziecko będzie chore. To są bzdury.

No cóż jestem porażona tym co powiedziałaś, masz talent w ocenianiu ludzi na podstawie paru postów na forum .Ty się marnujesz powinnaś zostać jurorem w jakimś programie.hahahahhaha

I jak już, to problemy zaczynają się po 35 roku życia, a poważniejsze koło 40tki. Ale to nie dotyczy wszystkich bez wyjątku.

Takie głupie gadani, że jaksię urodzi po 30 stce to póżniej dzieci mają takie stare matki że nie wiadomo czy to mam czy babcia. Ja się urodziłam kiedy moja mamm iała 30 lat mój brat jest jeszcze młodszy Urodziliśmy się zdrowi mieliśmy 9 na 10 w skali dla noworodów( nie pamiętam nazwy) Moja mam wygląda lepiej niż niejedna 40 stka Moja ciocia urodziła mając 41 lat i kuzyn jest okazem zdrowia! Sama chcę założyc rodzinę dopiero w okolicach 30 stki Myślę że jak ktoś nie ma pomysłu na życie to najlepiej powielić pomysł mąż dziecko, ale oczywiście są wyjątki :)

Przepraszam za literówki, klawiatura mi się zacina

jomika jesli ktos mowi ze kobieta zyje tylko dla dziecka jest - sorry ale bardzo plytki i niewiele o zyciu wie..widocznie to twoj priorytet .. a ja mam inne. znacznie ciekawesze.. i zawsze mialam dlatego tez zdecudowalam sie na dzieci wtedy kiedy uznam ze nadszedl czas.. jak mozna w ogole wysunac stwierdzenie ze kobieta zyje po ty by sie poswiecac dziecom?! kto ci takie cos wpoil? wiesz.. zal mi cie naprawde..

No to jest właśnie jeden z tych mitów panujących w ciemnogrodzie, że kobieta zyje dla dziecka :O Stąd potem ten ostracyzm wobec bezdzietnych.

I tych kobiet, które poza rodziną też sie spełniają.

o kurcze ale fajne forum, czytam was od poczatku hahaha zal mi was, do 30 latek i starszych to przeciez nie chodzi o to czy sie dba czy sie nie dba o siebie najlepszy czas na pierwsze dziecko dla kobiety (biologiczny) to do 25 roku zycia i nie zalezy to od stylu zycia, a w tych czasach coraz wiecej kobiet ma problemy z zajsciem a potem z utrzymaniem ciazy, nie tylko po 30, wiec cieszcie sie te co macie dzieci a te co byscie chcialy miec obyscie mialy no i uwazam ze kazda ciaza i kazdy styl zycia to sprawa tak indywidualna ze przekomarzanie sie i wychwlanie kazdego z osobna to juz przesada te co sa zatwardzialymi przeciwniczkami rodzenia i malzenstwa ponizej 30--no a co macie mowic ? nigdy sie n ie przyznacie do porazki, albo po prostu nie chcecie tego i juz i nie probujcie wmowic mlodym matkom ze popelnily blad a do matek --one i tak nie zrozumieja ze rozstepy , obwisly biust itp w porownaniu ze szczesiem posiadania dzieci jest malo wazne, ja urodzilam w wieku 24 lat, potem s chudlam, mam wspanialy biust chociaz karmilam, tylko nieliczne rozstepy mi przypominaja o tym (i blizna po cc) ale to sie ma nijak do tego, kocham dziecko i , a w takim momencie nie mysli sie o cyckach tylko o tym zeby dziecko bylo zdrowe,

hmmm moment nie wszyscy mają dzieci z wpadki ja na swoje bardzo czekałam a teraz z radością realizuje się jako matka nie oznacza to wcale ciemnogrodu bo studia skończyłam i finansowo jestem ustawiona i mogę sobie pozwolić na wycieczki i inne rozrywki ale ja się zdążyłam wyszumieć i cieszy mnie dom i rodzina.

ale co to za poswiecenie miec dziecko? ja nie czuje ze poswiecilam zycie dla corki, zyje jak do tej pory z tym ze jestem matka i dziele sie szczesciem z moim dzieckiem, powiem wam ze dopiero jak urodzilam i odchowalam mala czuje sie spelniona i teraz przyszedl czas aby zyc pelnia zycia (mala ma lat)