Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiadro mop i sciera

pomoce domowe za granicą-zwierzajmy się!!!!!!!

Polecane posty

Gość ja tez pracowałam
w USA w serwisie, i mogłabym książke napisac o tych ludziach, pracowałam w bardzo bogatych domach(nawet znanych ludzi) - w jednym domu facet - prezes banku-seksocholik, dawał mi napiwki ok 100 $-200$ za każdym razem, zagadywał, ale jego zona była cholernie zazdrosna i zdjeli mnie z tego domu, dali stara babke, a szkoda - do jednego domu chodzilysmy w 4 na 5 godz, normalnie dom na 5 godz ale dla jednej osoby, kobieta zawsze wyjezdzała jak przyszłysmy bo wiedziała że nie ma nic do roboty, i nie chciała zebysmy sie stresowały, i kreciły, przyjerdzała pod koniec, gdy my siedziałysmy juz na górze i wręczała kazdej po 50 $ napiwku, raz jedna kobieta lezała na kanapie a ta do niej podchodzi z pieniedzmi i "thank you" -najgorzej wspominam pewną azjatkę- nie wiem czy to była chinka czy japonka, ale była okropna, miałam bardzo małao czasu na jej dom, biegałam dosłownie zeby sie wyrobic a ona mi szczoteczkę do zębów wręczyła do fug-które były białe, a podłoge to odkórzałam, myłam octem, lub jakims srodkiem dezynfekującym, potem wycierałam , nastepnie polerowałam, jak wchodziłam to ona przez 15 min mi mówiła- YOU MUST DO....., YOU MUST DO... ojj dużo bym mogła pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....no taaa....z takich napiwków to ja mogłabym żyć :D Niezłe :) A u mnie jazda po bandzie bez trzymanki....nie dość że ten wypadek i związane z nim problemy ; lekarze,ubezpieczyciel,policja...to jeszcze jakby tego mało to się pożarłam z moją ukochaną mamuś :O ...ona wciąż myśli że jestem małym dzieckiem i o w wszystkim chce decydować za mnie! cholera...ja już jestem stara djupa! A ku.........................wa mać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5ar
No własnie Mar-jak tam zdrówko? Bo ono najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...fizycznie? ....Ketonal sprawia cuda :D ...psychicznie? :O ....ja wiem że mamy to nas (dzieci) kochają ponad wszystko. Chcą nas uchronić przed całym złem świata. Wiedzą wszystko najlepiej. Ale,ale,ale.....taka "miłość" bywa już zaborczością! Krzywdzi dzieci...nie pozwalając im na samodzielne życie....nie nauczy załatwić choćby sprawy urzędowej....ubezwłasnowolnia nas ; a przynajmniej mnie. Niby słucham jednym uchem i wypuszczam drugim....ale czasem nerwy puszczają....kilka słów za dużo i zadyma gotowa. Moja mama należy do osób ... "zrób jak chcesz ale ja to bym .... " ...i gdy zrobię coś po swojemu...i nie daj boże coś nie wyjdzie .... to najbardziej mnie dobijają słowa "a nie mówiłam" (!) ....czasem człowiek musi dostać w djupę aby się czegoś nauczyć....bo najlepiej się uczyć na błędach....one są nieodzowną częścią naszego życia. ...bo inaczej wyrośnie taka wiecznie niezdecydowana , bojąca się wszystkiego...pierdoła. Jak ja :O ps. od pół roku próbuję mówić "nie"...buntuję się. A do mojej mamy nic nie dociera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hansa
Mar78 tak z ciekawosci pracujesz u jednej rodziny?co nalezy do Twoich obowiazkow?Ile godzin pracujesz i jakie jest wynagrodzenie? Czy masz ubezpieczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..... g.7...jestem już na miejscu...sprzątam...doglądam zwierzaki...opiekuję się starszą panią...czasem coś ugotuję...czasem zrobię zakupy....i tak latam do 16 :O Zapieprz jest ... szczególnie przy generalce ; okna,firany,dywany itp. O pieniążkach gentelmeni nie rozmawiają :P ...aczkolwiek na to nie narzekam...z drugiej strony wolałabym mniejsze pieniążki i pracować na miejscu. Bo gdyby się zastanowić to zbyt wiele się ode mnie wymaga za taką kasę...i to wieczne czepianie brrr :O Mam po dziurki w nosie tej pracy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam Mar systuacja z mama juz opanowana ? :) Ja na tyle z mamą mam dobrze, ze ona mowi a rob dzieciaku jak chcesz.Nigdy mi nie powiedziala a nie mowilam.ALe wiem na stowe że też chce dla mnie jak najlpiej. A gdzie reszta dziewczyn bo chyba zostalysmy same na placu boju :) A tak poza tym juz chce mi sie swiąt a to dlatego ze w sklepach pojawiaja sie ozdobki swiateczne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hansa
Pytałam bo ja też tym się zajmuje tylko,że mam kilka rodzon.raz w tygodniu u każdego Na okna umawiam się dodatkowo Mam płacone różnie(to zależy od domu i jak się wyrabiam) Miesiecznie wyciągne 3000-3500 Do jednej rodziny niechciałabym chodzić bo jak sama widzisz maja czasami fochu a tak pojde raz w tygodniu a pozniej dopiero za tydzien to jest szansa,że jej przejdzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5arr
Ja też jestem tu-ale nie mam nic do napisania,szukam pracy i nic nie moge znalezc, chyba pojade gdzies "w ciemno".Niby tyle ofert na opiekunki a nikt sie nie odzywa...Deprecha!Ale piszcie -bo topik zdechnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No arrr w koncu musi sie udac znalezc porzadne domki.ja jestem w trakcie pisania ogloszenia moze sie uda.Mam jeden domek narazie i dzis mnie tak babka podbudowala bo powiedziala do mojego chlopaka ze super sprzatam i jest zadowolona z mojej pracy :) :) kolezanko (nick mi wylecial z glowy :) )Te 3500 to zl ? wydaje mi sie ze dobrze platna ale jesli euroo to az zazdroszcze hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hansa
nie mozliwe Ewcia-3500zl polskich bo w kraju działam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jesli w Polsce jestes to tylko pozazdroscis tak duzej kasy ..Co ja bym dala byc w Polsce i miec ''normalna wyplate'' :) A wiec opowiedz swoje smieszne przygody bo pewnie takie byly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3,5 tysiaka?! ....a ja się tu podniecałam swoją kaską :O faktem jest że pracuję tylko trzy dni w tygodniu. Za to często gęsto "zamieszkuję" w swojej pracy..czasem wykend a czasem i trzy tygodnie;gdy moi państwo wyjeżdżają....wtedy mam pod opieką dom,starszą panią i zwierzyniec. ...i już dobija mnie ta odpowiedzialność za wszystko i wszystkich :O Chciałabym po prostu tylko sprzątać i po pracy do domku normalnie wracać :O Ps.z mamuś moją już jakoś się ułożyło...do następnego razu....do następnego mojego buntu :O Deprecha mnie dopadła jakaś....plecury bolą jak diabli....a roboty mam po pachy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka AA
kłaniam się kobietom pracy 🌼 świetny temat,świetna z Was babki :D dziękuję za miłą lekturę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teli...
witam... ja też czytam ..bardzo chetnie...troche mnie to uspakaja!!! mialam *har* we w Norwegii...wreszcie odpoczywam...ale koleżanka mnie męczy.....przyjeżdżaj do mnie!!!!...Luton!!! zobacze....pozdrawiam wszystkie Panie..;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie, ze jestescie :) Ja przestalam zagladac na kafete, bo przenioslysmy sie z dziewczynami na strony o cieplejszych klimatach i tam zgnile pomarancze nie wylewaja nam na glowy swoich brudow ;) MAR!!!!!! GRATULACJE!!!!! I natychmiast prosze zaprzestac stosowania tej deprechy - po niej sie czarnowidzi ;) Szkoda, ze nie chcesz wyruszyc za granice - zarobki przy takim zaangazowaniu bylyby naprawde dobre. Wiem co mowie. Szlag mnie trafia, bo wicaz tu slysze, jak te nasze rodaczki marudza, ze kryzys, ze zwalniaja, ze to, ze sramto... no i mialam namiary na kilka niezlych robotek i co? I wielkie g..no. Brak chetnych. Przypuszczam, ze po wyplate moze by tylki ruszyly ale do roboty... Latwiej ponarzekac :( Sorki ale jeszcze mnie nosi. Piateczka, cholero, szkoda, zes sie nie zglosila do mnie z brakiem roboty - zaraz bym Ci cobadz na poczatek nakrecila. Sama wiesz, ze wrzesien i styczen w Paryzu to najlepszy okres do szukania roboty. Teraz mialam kolo 10 godzin do "sprzedania", wrrrr... Ewcia - no widzisz :D Jak sie starasz, to docenia - niby pochwala to mala rzecz, ale cholera, jak cieszy :D Mar, nie smutkaj z Mama. Staraj sie czasem podsunac Jej pod nos D.O. (z podkresleniem daty urodzenia) i to, ze jednak SAMA sie utrzymujesz albo robisz wszystko, by tak wlasnie bylo. Mama w koncu zrozumie ;) Z tego wypadku, najwazniejsze, ze wyszlas w miare calo, strasznie mi przykro, ze ta krowa (pracodawczyni) zareagowala, jak nieczule bydle. Szczotka miala wypadek... zgroza... KTO mi teraz posprzata???? No podlosc ludzka nie zna granic :D :D :D Wiesz, to kolejna, ktorej nie mozna wszczepic implantu z rozumem :P Nie wiem kiedy znow do Was kochane zajrze, bom sie leniwa zrobila a to ponoc z wiekiem sie poglebia i dodam od siebie, ze to calkiem, calkiem przyjemny stan :D :P Ciumkam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atammmmmmmmmm Juz tyle Cie kobieto nie bylo ze juz nawet zapomnialam o czym pisalas :P Wpadaj do na czesciej!!! No wlasnie u nas na topiku nie ma zlosliwych pomaranczy az dziwne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia - kazdy tekst nie na temat i od rzeczy jest przypuszczalnie mojego autorstwa, wiec trudno sie dziwic, ze zapomnialas :D :P ;) A jak Twoj niemiecki? Szprechasz? Jesli dogadujesz sie przez telefon, to jest naprawde ogromny postep :) Znalazlas jeszcze jakies domki? Nie balo, jesli jestes dobra, to naprawde za jakis czas roboty beda za Toba ganiac a Ty bedziesz jak paniusia - przebierac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narazie mam jeden domek i musze sobie radzic samiutka.A dodatkowo chodzilam na jagody (pisalam wczesniej) tam tez musisalam radzic sobie samaa.Dzwonila czy przychodzic czy nie i na ktora godzine itp jakos dalam rade.Wiec doszlam do kolejnego etapu.Jutro piszemy ogloszenie ze sprzatam i przyczepimy w sklepie u babki tej u ktorej sprztam(to jest szefostwo mojjego chlopaka) Mam nadzieje ze bedzie jakis odzzew.. W koncu mam nadzieje ze sie uda :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5arr
Witam drogie Panie.Ale piekna jesień.A ja mam wolne.A ile grzybków se nasuszyłam..ATAM -nic nie stoi na przeszkosdzie zebys mi czegos poszukała.Jakąs babcie na stałe .Nie musze bardzo dużo zarabiać.ja jednak kocham te rejony. Mam propozycje z Anglii ale sie waham, nigdy tam nie byłam......Wpadajcie tu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej dziewczyny! I znowu marazm na naszym topicu :O Ja na dzień dzisiejszy mam załamkę :O Plecury nadal bolą po wypadku....auto moje do kasacji....hugo wie ile pieniążków dostanę (najprawdopodobniej wyjdę na tym jak zabłocki na mydle-czyli dostanę wielkie "G" ... i wielkie "G" kupię za te pieniądze :O Z pracki wczoraj wróciłam po dwóch tygodniach ... po to aby jutro znowu pojechać i zostać na noc :O ...nie ma to tamto...muszę podjąć ważną decyzję...odnośnie rezygnacji...mam dość :O Ps.dziś też dostałam milusi telefon od szefowej...mam sporo problemów i zmartwień a ten telefon o byle "G" mnie dobił :O nie wyrabiam...załamówa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marrrrr glowa do gory.Moze nie bedzie tak zle z tym odszkodowaniem.Wazne ze wyszlas z tego cala. No a ta Twoja szefowa to masakra,potrafi wkurzyc napewno. U mnie po staremu...czekam na lepsze dni :) aaa co mam ten jeden domek,wczoraj dostalam podwyzke 50 centow :) :) :) docenila moj wysilek hihih :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marr... Moze skontaktuj sie z adwokatem? Przy niektorych Sp. Mieszkaniowych sa tacy "darmowi", moze on Ci doradzi co robic? Bo mozliwe, ze masz szanse na odszkodowanie w tzw. postepowaniu cywilnym? Przeciez w tym wypadku stracilas nie tylko autko ale i zdrowie a tym samym szanse na zarobki na dotychczasowym poziomie - nie wspominajac o wydatkach na leczenie. Strasznie mi Cie bido szkoda. Wiem, ze latwo mowic nie przejmuj sie. Tylko JAK to zrobic? Wiec moze teraz wysmutkaj sie do bolu ale za jakis czas musisz sie odbic i zaczac dzialac. Szefowa zostaw - to jakas sucz bez wyzszych uczuc. Nawet splunac nie warto. Tylko co dalej? No wlasnie... Moze jakies male ogloszenia w sklepach spozywczych, w szkolach.. trzeba probowac wszystkiego co mozliwe. Wierze, ze w koncu Ci sie uda - no bo komu? Piateczka, kochana, niestety namiarow na "dziadkow", na dzieci nie mam. Sprzatanie tak. Ale jesli masz namiary na mieszkanie (wiesz, ze z tym trudniej niz z praca), to reszta sama przyjdzie. Moze nie od razu ale... Patrz na Ewcie :D Ta sie rozpedza!!!! Gratulacje za podwyzke :D :D :D Ewcia sama widzisz, powoli, powoli ale do celu. Caluje cieplutko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny . ....wczoraj nagadałam szefowej....zrezygnowałam z pracy....okres wypowiedzenia do końca roku. Odezwę się później....jak się pozbieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mar, dobrze zrobilas. Dodatkowy stres w niczym Ci nie pomoze a glupawe komentarze i fanaberie paniusi masz juz za soba. Teraz odetchnij, nabierz sil i wiary w siebie!!!! Trzymam mocno kciuki. Jestes silna i dasz sobie rade ale czasem trzeba zlapac tzw. oddech - pamietaj o tym. Buziam Ewcia, no co je????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej. Marrr czas pokarze że too byla dobra decyzja.Trzymam kciuki ze znajdzie sie lepsza praca! Trzeba wierzyć że sie uda :) głowka do góry :) Napisz jak przyjela wiadomosc szefowa?Pewnie odąsanaa.. A u mnie to stara bieda.Jeden domek jak byl tak jest.Kartka z ogloszeniem wisi ze poszukuje domkow i jedna karteczka z numerem tel. zerwana.Chyba dla żartów bo zero odezwu hihih :) A z tymi szefowymi to sa takie zołze.Ja mam o tyle dobrze że Ci ludzie u ktorych ja i moj chlopak pracujemy to jak rodzina.Tyle ze wpierw jego tata robil,potem brat i teraz on. W sumie nie ma co sie dziwic..Uwielbiam tą babke :) Jest przekochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5arr
Witam! Pewnie juz o mnie zapomniałyscie...Znalazłam pracę.Jak bedzie troszke czasu to bedę tu zagladać.Życze wszystkim najlepszego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×