Zostałam sama ze wszystkim...

I co z Tobą, autorko? Jak się trzymasz?

Ja mam ubranka i zabawki po chłopcu do oddania. Odezwij się na maila ak850@op.pl .

Mam nadzieję, że trzymasz się jakoś. :)

Pracowalam kilka sezoonow zagranica i wielu tam bylo dluznikow alimentacyjnych, ktorzy sie ukrywali, wiec nie wiem, czy sciagniesz cos od meza. Co do aborcji-moja kolezanka wpadla w wieku 21 lat, koles ja od razu zostawil i ona usunela ciaze. stwierdzila, ze nie podola wychowaniu dziecka (ze wzgledow finansowych), poniewaz utrzymywala tez swoja schorowana 60-letnia matke. Z tego co wiem, nie zaluje swojej decyzji. A ja jej nie potepiam, w koncu to jej zycie.

dzieci jak nie chcesz oddaj poszukaj im rodziny adopcyjnej juz teraz ale mysle ze lepiej nie oddawaj dzieci wszystko Ci wynagrodza wiem bo sama wpadlam i mimo ze facet ok to ja jakos nie mogalm sie przekonac i troche mi zajelo czasu aby sie odnalez w nowej sytuacji ale teraz jestem naprawde szczesliwa dziecko daje tyle radosci i sprawia ze stajesz sie lepszym czlowiekiem moim zdaniem warto poza tym wiesz co jest dobrego z blizniakami?moze pierwsze miesiace bedziesz miec wiecej roboty niz z jednym ale jak beda juz troszke wieksze beda sie bawic same ze soba wiec i ty bedziesz miec czas dla siebie i bedzisz szczesliwa zobaczysz :-) a i jeszcze jedno najwaczniejsz NIGDY nie wybacz tmu kutasowi co cie zostawil i nie pozwol na kontakty z dziecmi niech ma kare sukinkot .buziaczki

to stary temat, autorka jeśli nie usunęła to już dawno urodziła. Tak swoją drogą ciekawa jestem jak się potoczyły jej dalsze losy... Autorko jak jesteś to napisz co u Ciebie?