szczęście w rozmiarze xs

ze panna pusta od jakiegos czasu podpuszcza ten topik do wlasnie takich komentarzy???? NIE WARTO TU NIC PISAC

Troche mnie nie bylo i widze ze ladne rzeczy sie tu dzieja :P nie chce mi sie nawet komentowac "dobrych rad",wiec nie napisze nic na ten temat. Pojechalam na tydzien do domu i moja diete troche szlag trafil :( ale to nie znaczy ze sie poddalam :) i mimo tego ze pozwolilam sobie na lekkie szlenstwo to nie przytylam a od dzis znow wracam do moich zasad. Postanowilam sobie,ze w zwiazku ze zblizajacym sie postem wprowadze sobie troche rygoru tzn zero slodyczy,pieczywa,miesa i alkoholu. Zobaczymy co z tego wyniknie. Pozdrawiam :)

może jutro mi się poszczesci :D w sumie nie muszę się odchudzac bo mam figurę cud miód i bita smietana ale co mi szkodzi zostać wychudzona laleczka z cukru :) haha :P dalej walczę o 45 i choooooooooy :)

jak siedzę kurfa w domu to jak mam radę na wodzie dać! no ja piertole no jak radę dać głodność!

jak siedzę kurfa w domu to jak mam radę na wodzie dać! no ja piertole no jak radę dać głodność!

panno nikt skoro się akceptujesz to po kiego grzyba wmawiasz sobie że lepiej być chudą jak anorektyczka? jeżeli chcesz schudnąć to we~ź się za jakieś ćwiczenia ile masz lat? jeśli jesteś jeszcze w okresie dojrzewania to wiedz o tym że rośniesz i głod~ówkami zahamujesz wzrost ; heh coś na ten temat wiem. optymalna waga dla ciebie to 52-55 kg. wiesz nie każdemu pasuje chudość wczoraj na basenie widziałam kobietę kt~óra nogi miała tak chude jak ja tyle że miała jakieś 25 cm więcej

--Panno pusta---- Przeczytalam caly topik,,wydaje mi sie ze masz powazny problem! Raz pisesz ze stosujesz glodowke,raz ze mialas napady obzarstwa,raz ze chcesz sie zdrowo odzywiac,raz ze jesc mniej i cwiczyc,piszesz ze wegetujesz,ze sama nie wiesz czy zyjesz.........przeczytaj od poczatku sama co piszesz! Masz duzy problem i nie kontrolujesz juz tego,a ostatnie wpisy swiadcza ze jest coraz gorzej.... Jestem pielęgniarka w szpitalu psychiatryczny, gdzie lecza sie chorzy cierpiacy na zaburzenia odzywiania....Jesli chcesz zyc,nie wegetowac i byc szczesliwa powinnas udac sie do specjalisty,a przynajmniej na razie do lekarza pierwszego kontaktu,on juz bedzie wiedzial jak dalej ci pomoc...

witam wszystkich :) dzisiaj jadłam w miarę zdrowo choć dużo 800-1000 kcal. śniadanie: jogurt ze zbożami + otręby+ płatki II śniadanie: pomarańcza i płatki obiad: 2 porcje zupy warzywnej, 3 kanapki z chlebem (razowym?)+serek topiony+ twaróg 0% obiadokolacja: ryż z mięsem z kurczaka+jogurt owocowy Jestem najedzona. Ćwiczyłam już na rowerku. I jeszcze zamierzam jak bede czuć się nieco lżej ;) Od jutra liczę kalorie. Byleby nie więcej niż 500 ;) pozdrawiam serdecznie :D

popieram Cie !!! tez dążę do kochanego i wymarzonego XS tyle że ja mam 177 - 65,5 kg ;/masakra

juz mam xxxxxs pisze do was z kliniki leczenia anoreksji :(((((((((