Opinia o szpitalu polozniczym MEDIKOR w Nowym Saczu

Ja miałam tam cesarkę,chyba nie ma takiej opcji, ale w sumie to nawet nie pytałam, ale mąż i reszta rodziny czekali przed wejściem, małą zaraz zobaczyli i z tego co wiem to prawie cały czas mąż mógł być przy niej, zdjęcia robił i reszta rodziny też od razu mogli ja zobaczyć.

Najgorszy szpital 21 wieku!!! Co z tego ze piekne sale ladne kible itd skoro lekarze kompletnie niekompetentni niedouczeni nieuprzejmi beszczelni strach tam rodzic!! Dojdzie tam do tragedi kiedys ! Nie sluchaja pacjentek olewaja zagrozone ciaze wypuszczaja do donu bo trzeba lozko zwolnic!! Co do poloznych szalu tez nie ma naprawde szczegolnie jedna nie powinna tam pracowac czarna z dlugimi wlosami!! Paskudne babsko wrexne leniwe beszczelne aroganckie!! I to jest wlasnie caly nowy medikor 100 razy gorszy od starego !!

Rodziłam w Medikorze w zeszłym miesiącu, poród był ciężki i długi, ale nie mam żadnych zarzutów do personelu. Położne, w moim przypadku Pani Maria i Gosia niesamowicie pomocne, lekarze ( ginekolog , anestezjolog i neonatolog ) rownież bez zarzutów, Panie na noworodkach naprawdę dbają o maleństwa i starają sie jak mogą. Gdybym miała rodzic po raz drugi napewno wybrałabym te placówke.

Koleżanka mi mówiła, że tam się nic nie zmieniło.Personel prawie w całości ten sam a nowy ordynator jest tylko na papierze.........

Wczoraj byłam umówić się na cc w Medikorze. Rozmawiałam z ordynatorem, który najwidoczniej nie jest tylko na papierze. Bardzo miły i rzeczowy lekarz, wszystko dokładnie wytłumaczył i rzetelnie odpowiadał na wszystkie pytania.

Ja też miałam przyjemność z dr Kowalczykiem na żywo a nie na papierze! !! i zrobił na mnie pozytywne wrażenie, umie rozładować stres:) a co do starego personelu to chyba coś sobie koleżanka pomyliła, ja miałam styczność z wcześniejszym Medikorem i poza kilkoma osobami reszta to nowe twarze.

Rzeczywiście doktor Kowalczyk istnieje nie tylko na papierze, a w szpitalu. Rodzilam w Medikorze w zeszłym tygodniu. Opieka personelu na 6+! Idąc od izby przyjęć gdzie "obsługa" była ekspresowa i fachowa, to na porodowce opieka jak z amerykanskiego filmu. Panie Położne ze swoim podejściem i opieka działały lepiej niż niejeden środek przeciwbólowy. Znieczulenie zewnatrzoponowe wspominam bardzo dobrze. Lekarz je zakladajacy to fachowiec. Nic nie bolalo,wszystko było tak jak powinno. Wystrój sali przed porodowej i jej wyposażenie tez wpływa na komfort rodzącej i to nie podlega żadnej wątpliwości. Dzięki temu wszystkiemu, a głównie właśnie dzięki personelowi mój poród był szybki i prawie bezbolesny :) a był to mój pierwszy poród. Na oddziale położniczym opieka nade mną i dzieckiem również ok. Panie pielęgniarki noworodkowe wspaniale. Nigdzie nikt mnie nie zbywal, każdy lekarz z jakim miałam do czynienia ja czy moje dziecko - udzielał odpowiedzi fachowo, żadnego z moich pytań nie pozostawiajac bez odpowiedzi. Te dwie doby w Medikorze wspominam naprawdę dobrze, nie rozumiejąc trochę powyższej nagonki na ten szpital. Poziom jaki on sobą reprezentuje zasługuje na wszelkie wyroznienia jakie ten szpital otrzymał w tak krótkim czasie swojej działalności . i ciągle idzie naprzód... Wiec ja do Medikoru na pewno wrócę ;))

Potwierdzam obecność dr Kowalczyka w szpitalu. Leżąc tam 4 dni spotykałam go każdego dnia....nie wiem skąd takie domysły. Super lekarze. pozdrawiam Anka

Ale nie o to chodzi, że jest obecny ale co ma do powiedzenia.

jedno jest pewne że jak jest tyle porodów na miesiąc to musi być straszny przeprzemiał. To samo było w czasach świetności w Roztoce. Tłumy odwiedzających noworodki i mamy to tez nie jest najlepsze bo każdy może przynieść jakiegoś wirusa czy bakterie.

Ciekawe skąd niby możesz wiedzieć co ordynator ma dopowiedzenia? Czy w innych szpitalach ordynatorzy to też figuranci? Ciekawi mnie Twoje źródło informacji. Widać jesteśmy niczego nieświadomi :D

Chciałabym się dowiedzieć czy na planowane cc trzeba zgłosić się dzień wcześniej czy w dzień który będzie wykonane

Ja mialam w medikorze cc (planowane), polecono mi się zgłosić w dzień wykonania cc. Cc bylo w srode, wypis q sobotę.

Dziewczyny jezeli rozważacie poród z znieczuleniem zewnątrzoponowym róbcie co tydzień morfologię krwi, krzepliwość i jonogram (dopytajcie lekarza dokladnie jakie badania sa wymagane do zzo). Moze sie zdarzyć, ze nie dostaniecie znieczulenia wlasnie ze względu na brak aktualnych badan. W Medikorze niestety nie ma analityki, tylko w tym na Dlugosza ( ale nie dają wyników w ten sam dzien, próbki wysyłane sa do Krakowa, wiec nie ma szans na ekspresowe wyniki). Jezeli Wam zależy na zzo naprawde miejcie ze sobą badania. Jak Wasz lekarz nie będzie Wam dawal skierowania, róbcie na własny koszt (ok30 zl). Powodzenia.

A czy po cc i po odczekaniu tych 2 godz na sali pooperacyjnej dzidziuś jest odrazu z mama na sali ten normalnej

czy do cc trzeba mieć własną koszulę czy dają jednorazową? i jakie badania robiłyście przed cc w Medikorze

Ja dostałam Małą będąc jeszcze na górze, przyszły Panie pytały czy chce Ją a że się dobrze czułam mogłam ja przystawic godzinę po porodzie.

Dostalam dzidziusia na górze, Pani pielegniarka pomogła mi karmić pierwszy raz. Zaraz po porodzie (cc) tez pokazano mi synka, a później tacie w poczekalni. Po 2 godzinach na pooperacyjnej przeniesiono mnie na dol i tam dzidziuś byl ze mną caly czas. Jednak mozna oddac jeżeli ktoś chce.

Rodziłam w Medikorze 2 miesiące temu poród był ciężki ale dzięki położnym Pani Marii O i Małgorzacie B wszystko odbyło się bez komplikacji i urodziłam śliczna i zdrową córeczkę. Personel na noworodkach fachowo się opiekuje dzidziusiami a Pan Doktor Serafin, który był przy porodzie to najlepszy lekarz w całym Medikorze. Ze swojej strony polecam ten szpital.

A co do koszuli do cc, to trzeba mieć swoją, ale i tak operacja odbywa sie kiedy jesteś cala nago.

Calutka ??? Nawet majtusiów nie można mieć ???? To ja się nie zgadzam.

No niestety calutka. Tzn jak juz leżysz na łóżku to jesteś nakryta taka zielona Plachta, ale pod musisz byc na golasa. Ale nie przejmuj się, jest to do przeżycia :-). A jak dostaniesz dzidzia to e ogóle będziesz miała swoją nagość gdzieś....

Witam!!! Mam pytanie co jest potrzebne do szpitala na poród naturalny :)

Do "gość 2015.04.20 " czy mogła byś napisać coś więcej na temat Pani Marii O ??

HEJ dziewczyny. Byłam z mężem jakiś miesiąc temu na dniach otwartych medikoru i pani Maria zrobiła na nas bardzo dobre wrażenie. Widać i słychać, że ma doświadczenie :), jest życzliwa i spokojna. Bardzo dokładnie odpowiadala na każde nasze pytanie. Fajna babeczka :)

mam pytanie czy w wykonuja tzw. cesarskie cięcie na życzenie pacjentki, czy to nie wchodzi w grę?

Z tego co wiem nie ma cc na życzenie pacjentki musza być obecne wskazania do cc. O tym decyduje lekarz.

A czy brałyście swoje rzeczy dla dziecka. Pytam bo jesli masz cc to masz dziecku zapakować w dwie osobne torby rzeczy tak pisze na stronie medikoru

Jeśli nie chcesz - nie musisz zabierać ubranek dla dziecka,ale jeśli chcesz mieć ładnie ubrane dzieciątko - to weż co chcesz-pozdrowionka

Witam wszystkich, jeszcze raz podnosze temat wyprawki do szpitala Medikor. Czy brałyście dla dziecka wszystko co jest wypisane na stronie szpitala? Np. rozek, kocyk, ubranka? Bardzo prosze o odpowiedź. Pozdrawiam