Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klasa na obcasach

Opinia o szpitalu polozniczym MEDIKOR w Nowym Saczu

Polecane posty

Gość gość
Można tylko nie wiem dlaczego boicie się podawać lekarzy i położne po nazwiskach każdy ma prawo wiedzieć przed kim się obawiać kogo unikać tu chodzi o nasze dzieci do cholery !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Totalne bzdury !!! Jestem świeżo upieczoną mamą, rodziłam 28.07.2015 w MEDIKORZE i jestem w szoku!!! nigdzie nie spotkałam się z tak miłym przyjęciem . Lekarze, położne - wszyscy bardzo kompetentni i życzliwie nastawieni do każdego... Poród niestety skończył się cesarskim cięciem bo było zagrożenie życia dziecka. Lekarz natychmiast zareagował. Cały czas na bieżąco byłam informowana o przebiegu porodu, o całej sytuacji. Mało tego położna mnie pocieszała i uspokajała. Warunki bardzo dobre, jedzenie jak w hotelu, dietetyczne ale pyszne. z dziewczyną z sali byłyśmy pod wrażeniem. Polecam Każdemu !!! niech się przekona na własnej skórze:) Ps. różni są ludzie. Roszczeniowi, negatywnie nastawieni do życia i obrażeni na cały świat - może właśnie oni wypisują te bzdury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena8443
Rodziłam tam cc wspominam bardzo dobrze ale później to już porażka totalna żałuje z jednej strony ale z drugiej strony mam zdrowe dziecko i jestem szczęśliwa Lekarze Serafin i Paleczek zgrany zespół. Wcale standardy nie są takie jak mi opowiadano o czym sie przekonałam małe sale mało miejsca żałują nawet papieru toaletowego położne pielęgniarki i te od dzieci to jakaś pomyłka może ze 2 były jakie takie resztę wszystko z łaską jedna mądrzejsza od drugiej każda mówi co innego człowiek nie wie kogo m słuchać. Nie pomagają wstawać po cc kobieta jest zdana sama na siebie nikogo to nie obchodzi a w każdym szpitalu pomagają wstać po raz pierwszy asystują myją a tu maja cie gdzieś możesz zaliczyć glebę jak nie ma ci kto asystować z rodziny. Zastanawiam sie nad tymi osobami co pisały że miłe te pielęgniarki albo to one same pisały o sobie albo te dziewczyny dawały im prezenty i dlatego były miłe. Można sie nabawić depresji poporodowej bo każdy taki chamski nic sie nie dowiesz a jak pytasz za dużo to próbują zrobić ci wodę z mózgu. Ogólnie nie polecam bo też żałują krwi leków wszystko trzeba kupować samemu żałują ci nawet podkładu na łóżko takiego żeby nie poplamić pościeli krwią podczas obkurczania macicy. na stronie pisze co wziaść do szpitala dla dziecka istna bzdura i bo tak pytałam sie co mam wziasc jedna mowi ze 10pampersow chusteczki nwilzane i masc do pupy. A pozniej jak kapia przychodza sie pytac czy masz jakies ciuchy no to jak to w koncu jedna mowi tak druga tak i patrza ci zapierdzielic ubranka wiec trzeba pilnowac. Żadnych rozkow czapeczek niedrapek pieluch nie trzeba chyba ze ktos chce miec swoje ale musi uwazac bo wezmą i przepadnie no i tylko cos na wyjscie trzeba miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena8443
zmx czy jak ci tam ty chyba przed ciążą żyłaś w skrajnym ubóstwie że piszesz że jedzenie w Medikorze jak z hotelu 5 gwiazdkowego własnie przeczytałam to rodzinie to nie mogli się od smiechu powstrzymać byli i wdzieli jakie to dietetyczne jedzenie matce karmiącej na dzień dobry dają pomidora kalafiora w zupie którego nie wolno bo wzdyma i sałatkę z pomidorem i stara aż brązową sałatą chleb oczywiście bez ograniczeń tylko szkoda że sam bo nie masz co na niego dać ale jak człowiek głodny to zje bo co ma paść z głodu. Wiecie co nawet nie dostałam paczki ze szpitala w Każdym szpitalu sie coś dostaje głupie próbki a tu nic pewnie kradną dla siebie. A na drogie jak jedziesz do domu to ci dają stare mleko po terminie takie jedno razowe a co tam miesiąc po terminie nie chce nawet myśleć ile po terminie dają jak nikt nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Elena a ty czasem paranoi nie masz? Bo z tym złodziejstwem to chyba przesadzasz. Widzę w twoim wpisie pare sprzeczności. Najpierw piszesz ze ci ubrania ukradli. Później ze nie trzeba miec własnych. Na co im twój rożek jak tam tak gorąco. Następnie ze stare mleko Ci na drogę dali a przecież piszesz ze karmisz piersią.Kon by sie uśmiał.ja rodziłam 1 mies. temu i jakos większych zastrzeżeń nie mam. Jedzenie fakt czasami zawiera produkty które są ryzykowne. Ja jednak jadłam i dziecku nic nie bylo, a karmiłam piersią. Polozne i pielęgniarki tez ok. Ty chyba na wakacje sie tam wybrałaś a nie do porodu.Haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ciuchy pytają bo jak sobie życzysz to przebierają w twoje. Ja tak chciałam. A jak nie to w ich. A i jeszcze jedno jak ci mleko wygladalo na stare to czemu sobie daty na nim nie sprawdziłaś. Jak na zakupy chodzisz to tez terminów ważności nie sprawdzasz. Wydaje mi sie ze jesteś przewrażliwiona troche. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na każdym produkcie znajduje sie taki magiczny napis pt data ważności. Ale chyba o tym nie wiesz jeszcze. To przeciez możesz sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kiedy pomidory dają matce karmiącej śmieszne . Od kiedy mleko dają na drogę tez śmieszne masz do domu 10 minut i mleko ci mają dać . Małe sale? Sale są czyste jest co prawda za dużo ludzi nie ma spokoju intymności dla nas dziecka wchodzi każdy kto chce . Lekarze są beznadziejne położne tez . Ale sam szpital jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ReniaD
Ja rodziłam w maju przez cc i naprawdę było ok. Położna pomogła mi wstać ten pierwszy raz wiec się nie zgadzam że jesteś skazany na samą sobie. Personel bardzo miły i rzetelny. Paczkę też dostałam wiec nie wiem oco ci chodzi dziewczyno. Dostałam tez na drogę mleko bo do domu mam spory kawalek i nie było przeterminowane więc nie gadaj bzdur albo sprawdzaj datę ważności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak ktoś jest wyjątkowo wredny to pewnie nie dają paczek. Też bym nie dała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre jest to co tu niektórzy wypisują. Rodziłam tam drugie dziecko, poród naturalny ze znieczuleniem. Wcześniej miałam styczność z dwoma okolicznymi szpitalami więc mam do czego porównać.Naprawdę nie chce mi się wierzyć w te totalne absurdy , które tu niektórzy wypisują. Ja miałam bardzo fajną opiekę przy porodzie, super pani anestezjolog, trochę się bałam tego wkłuwania w kręgosłup albo była bardzo ciepła i wszystko tłumaczyła co bedzie robić. Przy porodzie był też neonatolog więc też czułam się bezpiecznie. Wszystko mi wytłumaczono plan pobytu, co i jak bedzie, przy pierwszym nic takiego nie miało miejsca.Jedzenie jak nie w szpitalu, do wyboru, dostawałyśmy także wodę w dzbankach na salę, niby nic ale gdzie indziej się z tym nie spotkałam.Lekarze mili i pomocni,Panie z noworodków do rany przyłóż...i to niemal wszystkie. Położne też ok, choć miałymało czasu bo chyba dużo było pacjentek.Paczkę też dostałam, ubranka kocyk miałam swoje, nic mi nie zgineło, przy takiej liczbie dzieci przy tym że częśc ma swoje ubranka część szpitalne nie dziwne jest że coś może się przez pomyłkę zawieruszyć a pisanie że ktoś chce coś zapierdzielić jest chyba wysoce przesadzone!!Ajeszcze zaznaczę że nie byłam pacjentkom żadnego z lekarzy stamtąd i traktowanie było naprawdę na wysokim poziomie , godne i profesjonalne. Natomiast dziewczyny są różne nagorsze są te którą rodzą pierwszy raz i wydaje im się że macierzyństwo to wakacje.....A niestety nie zawsze tak jest.....Ja polecam , idźcie na dni otwartei zapytajcie czy możecie na salę wejść i zapytać się którejś z mamja tak byłam i dziewczyny mibardzo zachwalały, mówiły żeby nie czytać tych bzdur na necie,!Były naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczona !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie mogę znaleźć listę pracujących w szpitalu położnych z których mogę sobie wybrać jedną do planu porodu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szurka
Witam, naprawde to forum jest malo pomocne dla przyszlych mam... osobiscie bardzo polecam medikor dla przyszlych mamusiek :) 2 tygodnie temu rodzilam przez cc i naprawde nie mam sie do czego doczepic ( poszukiwalam takiej opieki i takiego szpitala bardzo dlugo gdyz nie mieszkam w polsce ) obsluga fachowa i bardzo mila , lekarze super zawsze chetni do pomocy. Sale 2-osobowe , dzieciatko przebywa razem z Toba jesli chcesz odpoczac dziecko oddajesz do poloznych :) jesli wszystko jest dobrze po 3 dobach do domu :) . Z gory dziekuje za swietna opieke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z tym planem porodu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie na tym forum rozraja jedno tyle tu nie zadowolonych ale nie padło jedno nazwisko lekarza czy położnej . Ja tez jestem nie zadowolona nawet bardzo ale mówię wprost nie znam nazwiska tej położnej która już dawno nie powinna tam pracować . Ona do zoo się nie nadaje a co dopiero do kobiet rodzących . Jeśli chodzi o lekarza to tez nie pamiętam nazwiska bo się nawet nie przedstawiają chyba Kot czy coś tam . Jeśli chodzi o sam szpital to super warunki czysto fajnie . Ludzi dużo nie jesteś w stanie odpocząć bo pielgrzymki od rana ja byłam po cc ledwo żyłam ale ale ludzi się przewinęło tyle ze szkoda gadać z katarem z gardłem z dziećmi rozdartymi jakby tego nie można było w domu załatwić. I gdzie tu szanują mamę. Która po porodzie czy cc chce chodź chwili dla siebie i dziecka. Tego nie powinno być ja można od 11 rano wpuszczać każdego do nocy . Jedne kobiety są na podtrzymania inne po porodzie inne po cc a tu tłum ludzi wchodzi i wychodzi . Jedzenie słabe mało dietetyczne nie dla kobiet w ciąży po porodzie to ok. I najważniejsze neonatologia świetna opieka super lekarki pielęgniarki mile pomocne fantastyczne kobiety . Natomiast położne z dołu dramat nie znam nazwisk bo bym podała . Nie warte złotówki . Na sile tam pracują nie wszystkie oczywiście bo są również tez panie które mną się świetnie opiekowały ale to młode dziewczyny nie zniszczone rutyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena8443
Nie nie mam paranoi . Na stronie Medikoru niby pisze co mam zabrać ze sobą do szpitala dla mnie i dziecka i ja zabrałam to co pisało żeby zabrać a jedna położna mówi że wcale tego nie trzeba a na następny dzień inna mówi że trzeba wiec człowiek głupieje a ja ubrałam w swoje bo tak dziecku pampersa założyli że przelało to nie bede go trzymać w mokrych ubraniach. A co do rożka to dzieci po porodzie nie leżą w body tylko je sie opatula albo w rożek albo w kocyki bo dziecko w brzuchu ma 36stopni i jak sie urodzi to jest mu zimno jak byś chciała wiedzieć nieznajoma osobo która nie ma odwagi nawet nadać sobie nicku bo pewnie pracujesz w tym szpitalu i go bronisz . Owszem karmie piersią ale miałam bardzo poranione brodawki a nakładki na piersi miałam w domu i dali mi mleko na drogę jak by sie dziecko miało obudzić bo do domu miałam daleko na szczęście nie jestem z Nowego Sącza a mleko dali ponad tydzień po terminie i żałuję że nie zgłosiłam tego od razu do sanepidu ale się zastanawiam czy tego nie zrobie niech im zrobią kontrole niech dzieci nie trują mlekiem po terminie. I nie pojechałam tam na wakacje ale rodzić i po porodzie oczekiwałam godnych warunków i pomocy . Sprawdzam datę ważności zawsze ale nie spodziewałam się że w takim miejscu jak szpital mogą dać mleko po terminie . Nie rozumiem komentarzy sprawdzaj dziewczyno datę ważności ja ma sprawdzać datę to chyba w szpitalu powinni i nie dzieci karmić mlekiem po terminie dobrze że nie było potrzeby podania tego mleka w samochodzie. No i położne i te od dzieci mają odwrócone tabliczki żeby nie można było przeczytać ich nazwisk . Jednym słowem porażka sama jak czytałam opinie to myślałam że w tym szpitalu jest super ale jednak rzeczywistość była inna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazja pp
Droga Eleno! Proszę, nie brnij dalej w paranoi, którą od kilku tygodni przedstawiasz na forum. Krótko: 1. Nie dajemy przeterminowanego mleka noworodkom. Otóż najprawdopodobniej data, która wg Ciebie była datą ważności (lub przydatności do spożycia) była w rzeczywistości datą PRODUKCJI mleka. 2. Nie nosimy "tabliczek" z nazwiskami do góry nogami, gdyż sama budowa identyfikatora uniemożliwia jego noszenie w ten sposób. Proponuję, abyś zajęła się wychowaniem swojego dzidziusia, a nie siedzeniem w internecie, bo dobre wychowanie dziecka to ciężka praca w "realu", a nie jakieś "reality show". Do zobaczenia przy następnym porodzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na produktach spożywczych nie umieszcza się daty produkcji lecz datę przydatności do spożycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odezwala sie pracownica szpitala. juz wiadomo skad tyle pozytywnych komentarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwi mnie, ze lekarze słyszeli szmery w sercu u dzieci i musiałyście robić badania prywatne. Ja rodzilam pierwsze dziecko w innym szpitalu i powiedzieli tam, ze jak jest szmer, to może znaczyć, że dziecko ma wadę serca i może być to niebezpieczne dla niej i dlatego od razu serce małej zbadali. Chyba bym się denerwowała po wyjściu ze szpitala, nie wiedząc, czy dziecko jest zdrowe, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytając to forum to rzeczywiście można wpaść w paranoję....Ah strach coś napisać bo jak będę na tak to zaraz wpisują że to sami pracownicy piszą komentarze jak coś na nie to ze konkurencja!!!! Mam nadzieję ze tym którzy szukają prawdziwej opinii coś pomogę.Był to mój drugi poród siłami natury , pierwsze dziecko rodziłam w szpitalu było to dla mnie traumatyczne przeżycie i panicznie bałam się porodu myslslam nawet o tym żeby jakoś cięcie załatwić... Ale trafilam w Medikorze na na bardzo przyjazną atmosferę poród prowadziła pani Maria doświadczona położna, zaproponowano mi znieczulenie i to był strzał w dziesiątkę.... Była super anestezjolog , bezstresowo założyła mi znieczulenie i później już szybko poszło. Możecie nie wierzyć ale w porównaniu z poprzednim porodem to było cudowne przeżycie,cały czas spokój bez krzyków paniki , wszyscy życzliwi i usmiechnieci przy porodzie był dr Serafin, na bardzo rzeczowy wszystko spokojnie tłumaczy, duży nacisk na ochronę krocza i udało się bez nacięcia. Dzidziuś na brzuchu, przy mnie został zbadany.Pozniej wszyscy razem byliśmy na sali poporodowej.Przyszła pani doktor od dzieci wszystko nam przedstawiła co będzie robione i jak wygląda pobyt w szpitalu. Czekalam na górze trochę dłużej bo nie było miejsc ale w sumie to chyba jedyny minusik , po zwiezieniu juz nie było to odczuwalne że jest pełno, panie od noworodków bardzo pomocne z położonymi miałam małą styczność bo ja nie miałam problemów.Lekarze dbający pytają czy wszystko wiemy potwierdzam ze rzeczywiście z noworodków bardzo zaangażowani.Jedzenie w trakcie mojego pobytu było smaczne i takie malo szpitalne :) rzeczywiście były rzeczy które wg naszych mam nie nadają się dla mam karmiących ale czytalam świeże artykuły i tam polecają jeść wszystko w niedużych ilościach.Była też u mnie pani laktacyjna tylko raz ale ja nie miałam problemu więc więcej nie potrzebowalam. Ubranka miałam swoje ale same pielęgniarki mnie uprzedzaly żeby pilnować bo czasem cos może się pomieszac. Paczkę dostałam, mleka nie bo do domu mam 5 minut.Ogólnie jestem bardzo zadowolona i nawet myślę o jeszcze jednym dzidziusiu za jakiś czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potwierdzam ze jedna pani doktor chyba ma szmery w uszach bo u co drugiego dziecka slyszy szmery w sercu. (mialam tak ja i dwie moje znajome) w szpitalu nie robia zadnych badan i trzeba isc prywatnie. ja poszlam z dzieckiem bo sie denerwowalam i okazalo sie ze zadnych szmerow nie bylo (ale za wizyty niestety pieniadze przepadly) kolezanki nauczone moim przykladem juz nie panikowaly i do kardiologa nie poszly. pani doktor na pytanie dlaczego tylko ona slysz szmery a zaden inny lekarz nie, odpowiedziala ze nie wie. Nie pisze tego zeby zniechecic bo kazdy rodzi gdzie chce i nie wiem po co sie wyklocac ale medikor idealny nie jest. pewnie idealnych szpitali nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doproszę się łaskawie o jakieś położne do planu porodu ! Namawiacie wszędzie by go pisać ale co i gdzie tego już nie wiadomo ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że jak chcesz mieć jakąś konkretną położną to musisz z nią załatwić żeby się zjawiła w szpitalu bo nie masz pewności że akurat będzie miała dyżur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale skąd mam wiedzieć, która jest dobra i jak się nazywa oraz czy pracuje w szpitalu codziennie ? Nigdzie takiej informacji nie mogę się doszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już chyba musisz zapytać w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem czemu lekarze pracujący w Medikorze są elegancko wymienieni na stronie ich internetowej jako "Zespół oddziału" a o pielęgniarkach i położnych nie ma ani słowa ? Po co mam jechać i pytać w szpitalu jak mogłabym sobie w internecie wygoglać nazwisko i opinie ?? Mamy XXI wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo usłyszałabys komentarze takie ze strach by ci nie pozwolił rodzic w tym szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przepraszam o kim ty mówisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strach ma tylko wielkie oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×