Poradźcie czy 800 zł za zdjęcia to dużo?

"ale na logikę żeby z kims zawrzeć umowę trzeba wiedzieć z kim ową umowę sie zawiera" No to wiem, dane z dowodu itd. Poza tym obstawiam że podpisując z kimś umowę dowiadujemy się kto to, co nam może zaoferować itd. Co w tym wypadku zmienia rejestracja? Ja nie wiem czy nasz fotograf jest zarejestrowany i wisi mi to, jestem go pewna. Wg prawa powinien być, ale fakt, nie sprawdziliśmy tego i zupełnie się tym nie martwię. zielony kwiatku, to, że jeden sąd orzekł w ten sposób, nie oznacza że drugi orzeknie identycznie. Nie ten system prawny ;) I nie wmawiaj mi, że za 800zł nie da się zrobić zdjęć bo się da, zaręczam Ci. Swoją drogą, kiedy podpisujecie umowy to sprawdzacie wszelkie dane? Pesele, NIPy, REGONy, może idziecie do EDG poprosić o wyciąg? Nie sądzę. A tak właśnie przydałoby się robić żeby mieć pewność.

Aha, oczywiście zdaję sobie sprawę, że jest to cena bardzo niska jak na obecną sytuację na rynku, ale moi 2 znajomi również tyle biorą... Może to kwestia wielkości miasta? Nie wiem. Ale da się. Przynajmniej u nas.

, 600 zł, razem z albumem (plener, kościół, do pierwszego tańca), w albumie ok. 70 zdjęc, na płycie ok. 700" tylko czekac aż ktoś napisze że sesja i fotografa ma za free bo akurat znalazł kogoś kto wział ich do kampanii reklamowej promującej jego studio fotograficzne ;)

No to wiem, dane z dowodu itd. " albo z karty pływackiej ;)

Możesz sobie brać z karty pływackiej, wolny kraj. Jeśli wolisz... Potencjalny oszust na pewno się ucieszy :)

Ciekawe jaki warsztat pracy maja ci super fotografowie robiący zdjęcia po te 800 i 600 zł. Co do sprawdzenia NIPu i REGONu to mając dostęp do internetu nie ma najmniejszego z tym problemu. Pewnie te wielkie ilości zdjęć na płytach zrobione tymi super profesjonalnymi aparatami są w najwyższej jakości jaka tylko może być. Dziwię się jak wiele osób jest naiwnych...... Rozumiem jeśli chodzi tylko o pokazanie się ale nikt mi nie wmówi że zdjęcia za takie sumy będą profesjonalne.

Potencjalny oszust na pewno się ucieszy " w naszym kraju łatwiej podrobić dowód osobisty niż kartę pływacką jesli wiesz co mam na myśli ;)

Tak, chęć pokazania się to rzecz którą można mi zarzucić jako pierwszą :P nie przyszło mi do głowy budować swojego ego chwaleniem się, że zdjęcia robi mi obcy facet. Ja nikogo nie będę przekonywać, wiem co mam, rozumiem też, że muszą się tutaj wypowiadać osoby właśnie w tym tonie, dbające o swój przyszły zarobek. Tak jak napisałam, znalezienie kogoś za tą kwotę JEST możliwe, natomiast z całą pewnością należałoby zrobić wywiad środowiskowy. Nie należę do osób nakręcających biznes ślubny, że niby zdjęcia min. 2 tys. absolutnie i bezwzględnie muszą kosztować bo ta cena jest gwarancją tego że będą dobre. Sorry.

Regres, nie wiem w takim razie w jaki sposób identyfikują Cię np. w banku i innych instytucji państwowych, bo mnie przez dowód... Więc jeśli tam jest to wystarczające, to chyba tym bardziej będzie ok dla durnych zdjęć ze ślubu :o Jeżeli masz odmienne zdanie, to pokaż mi ile osób biegnie po wyciąg do EDG :o Kurde robicie problemy z niczego. A Internet nie jest źródłem prawdy objawionej, wbrew temu co ktoś napisał :o

Nasz fotograf kosztował 2500zł i nie ukrywam, że była to cena promocyjna. Za 800zł raczej nie możecie liczyć na zbyt wiele :o niestety...

ślubny, że niby zdjęcia min. 2 tys. absolutnie i bezwzględnie muszą kosztować bo ta cena jest gwarancją tego że będą dobre. Sorry." odtwarzacz dvd też możesz kupić w Tesco za 80 zł , możesz także kupić sobie za 400 zł w firmowym salonie ... i to i to ci bedzie odtwarzało płyty :) już od ciebie zalezy czy bedziesz chciała oglądac płyty w spokoju i bez problemu , czy może bedziesz chciała do serwisu jezdzic 5 razy w roku ;)

przemek bialek. TYLKO!!! Facet jest po prostu najepszy!

Więc jeśli tam jest to wystarczające, to chyba tym bardziej będzie ok dla durnych zdjęć ze ślubu" ale tu chodzi o fakt że na podstawie spisania z dowodu nie możesz rościć praw w sądzie np . w razie ewentualnej wajchy ...

Tak, bo cena jest zawsze gwarancją że to co droższe jest lepsze :D Dobra, powiedziałam swoje, z Regresem niech się spiera ten kto lubi przepychanki słowne. Pozdrawiam :)

Nie należę do osób nakręcających biznes ślubny, że niby zdjęcia min. 2 tys." rownie dobrze możesz sobie zamówić kamerzyste który posiada kamerę z funkcją robienia zdjęć :) no bo po co przepłacać ;) bedziesz miała film i zarazem fotki :D

Regres ale dlaczego nie mogę? Pytam poważnie bo może faktycznie czegoś nie wiem. I o jakim konkretnie uchybieniu ze strony potencjalnego fotografa mówisz? Co zmienia fakt zarejestrowanej działalności?

Dobra, powiedziałam swoje, z Regresem niech się spiera ten kto lubi przepychanki słowne. Pozdrawiam" :D brak argumentów ?

Nienawidzę kamerzystów więc takowego nie było :P czy to z funkcją pstrykania zdjęć czy bez :P

nie pisałam,że będziemy reklamować czyjes studio, tylko,że cena po znajomości. Studio maja od wielu lat, nas tez znają kilka dobrych lat, stąd tak niska cena. Normalna jest o wiele wyższa. tylko czekac aż ktoś napisze że sesja i fotografa ma za free a takich tez znam, tylko,że oni mają w rodzinie fotografa :P

Nie, Twoje są tak głupie że szkoda mi czasu tłumaczyć Ci pewne rzeczy jak dziecku. Przedstawiłam swój punkt widzenia, nie wszystko jest czarnobiałe. Jeśli nie dociera to do Ciebie to nie mój problem, przecież ja na siłę nikogo przekonywać nie będę co do jakości swoich zdjęć i innych kwestii.

bo cena jest zawsze gwarancją że to co droższe jest lepsze zazwyczaj własnie tak jest aczkolwiek od tego są wyjątki ;) ale to rzadkie przypadki

Zielone kwiatek Gda napisał(a): > Dwa lata temu w Gdańsku była taka sprawa i młoda para była mocno > zdziwiona że i ona poniosła konsekwencje prawne nielegalnie > wynajmując usługodawcę. Można spisać umowę zlecenie ale tu są > problemy z podatkiem który załatwia młoda para. Czytam i muszę się wtrącić bo piszesz nieprawdę. W przypadku gdy umowa cywilno-prawna jest zawierana pomiędzy stronami nie prowadzącymi działalności gospodarczej, na zleceniodawcy nie ciążą żadne zobowiązania podatkowe. Przeczytaj chociażby tu http://ksiegowosc.infor.pl/forum/64014,rozliczenie-umowy-o-dzielo-miedzy-dwoma-osobami-fizycznymi-nie-prowadzacymi-dzialalnosci.html A co do wymienionej przez Ciebie sprawy sądowej to podaj więcej szczegółów bo nie wierzę, że para poniosła konsekwencje - zapewne poniósł je zleceniobiorca bo próbował zaoszczędzić na odprowadzeniu podatku od przychodu.

nie duzo my dalismy 750 zl ale dobrze zrobione i ladne. potwierdzam czasem placi sie 2000 tys i zdjecia sa nieciekawe

qwerty tylko czy można argumentować to w ten sposób że ten rzekomy fotograf nie prowadził działalności? W końcu była to działalność stała (nie jednorazowe wykonanie usługi foto), nastawiona na osiągnięcie zysku. A w ten sposób określa się, czy ktoś prowadzi działalność czy też nie... Nie wiem ile zmienia fakt niezarejestrowania. Słyszałam nawet o przypadku, kiedy ktoś podzielił działkę na kilka części i po kolei je sprzedawał; sąd orzekł, że to była działalność...

qwerty2010 nie chodziło mi ze para płaci podatek ale załatwia z tym wszystkie związane sprawy. O tej sprawie sądowej pisała prasa. Sąd uznał że młoda para wiedziała ze fotograf pracuje na czarno przez co mogą zaoszczędzić. To się nazywa jakoś tak dziwnie ,,domniemanie świadomego uczestniczenia w przestępstwie podatkowym" Nasz fotograf ma zarejestrowana firmę i na jego umowie jest podany NIP i REGON. Cena za zdjęcia wynosi 2000 zł za 250 zdjęć. Zdjęcia robi śliczne bardzo naturalne bez udziwnień o których ostatnio wszędzie się pisze. Z ciekawości grzecznie spytałam się jakie czynniki maja wpływ na cenę. Powiedział że długoletnie doświadczenie, i profesjonalny sprzęt którym się posługuje warty ponad 25 tys. W roku jest około 25 sobót gdzie są śluby. Niech jeszcze coś tam wpadnie fotografowi. Sprzęt z tego co wiem fotografowie wymieniają po dwóch latach. Trudno aby tacy fotografowie robiący po 800 zł mogli pozwolić sobie na profesjonalne aparaty.

Powiedział że długoletnie doświadczenie, i profesjonalny sprzęt którym się posługuje " o tym samy m pisałem na poczatku tego topiku No chyba że fotograf ma sprzet typu NIkkon D 80 to i może bierze 600 zł... profesjonalista co roku max co 2 lata wymienia sprzet na lepszy a co za tym idzie jakosc i forma zdjec jest ulepszana , co dalej za tym idzie foty staja sie ładniejsze i ciekawsze ... coś za coś , nie ma nic za darmo .... tym co biora fotografa ponizej 1000 zł radził bym zainteresowac sie nie tylko ich działalnosci a ale takze własnie radził bym zainteresowac sie sprzetem którym beda wykonywac owe fotografie ...

Nie no nie mogę Wiecie ilu mam znajomych, którzy mają świetne aparaty, a i tak robią zdjęcia na automacie bo nie umieją się nimi posługiwać? Można mieć gorszy sprzęt, ale do tego talent, oko, rękę, umiejętności i pasję i wyjdzie się na tym lepiej niż gdyby jego wartość wynosiła 50 000zł!!! Nowa rzecz której się dowiedziałam. Jakość zdjęć zależy w największym stopniu od: 1. ceny usługi 2. wartości sprzętu Kto dorzuci coś jeszcze?

Przypadkowo zobaczyłem ten temat i przyznam się ze od wczoraj uważnie go śledzę. Jestem fotografem który od 12 lat robi zdjęcia na ślubach. Jeśli chodzi o sprzęt to w dzisiejszych czasach jest tak ważny jak talent, umiejętności i pomysły. Można mieć talent ale słaby sprzęt nie pozwoli tego talentu wykorzystać. Od sprzętu zależy nie przesadzając 60% jakości zdjęć. Sam robię zdjęcia Canonem 1Ds mk III typowy profesjonalny aparat. Posiadam drugi zapasowy aparat Canon 5mkII który niby tez jest profesjonalnym aparatem. Jednak jakość zdjęć pomiędzy tymi modelami to przepaść. Większość fotografów posługuje się typowo amatorskim sprzętem i dobrze o ile czasami ma profesjonalna optykę. Kiedyś dobre szkła i dobry negatyw lub diapozytyw pozwalały uzyskać wspaniałe zdjęcia. Dzisiaj takie zdjęcia zapewnia współpraca profesjonalnej optyki z elektroniką i oprogramowaniem aparatu. Optyka się nie zmienia a oprogramowanie i elektronika idzie cały czas do przodu co zmusza fotografów do wymiany sprzętu na nowy doskonalszy. Poniżej 1500 zł i płacąc podatki nie ma możliwości zaoferowania klientowi dobrej jakości zdjęć. Zdjęcia oferowane na płytach w ilościach 800 zdjęć to jest totalny przekręt. Jeśli fotograf daje wam taka ofertę to jedynie pracuje na plikach jpg co jest wręcz karygodne przy fotografii profesjonalnej

Można mieć gorszy sprzęt, ale do tego talent, oko, rękę, umiejętności i pasję " bez tego co piszesz to i najlepszy sprzęt nie pomoże :)to jest oczywiste w takich fachu jak fotografik ... . Jakość zdjęć zależy w największym stopniu od: 1. ceny usługi 2. wartości sprzętu nstp : jakości obiektywów ze zmiennymi i stałymi ISO matrycy i objętosci mierzonej w pixelach odp lamp błyskowych jakości papieru fotograficznego itp , itd

delilah__ czy masz jeszcze pytania po przeczytaniu wypowiedzi fotografika który zajmuje sie tym od lat ? czy nadal bedziesz obstawiała że znajomi też ci mogą zrobić fajne fotki ;) ?