Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ex-ulezakowana

topik dla ex-ulezakowanych czyli zycie po poronieniu

Polecane posty

Gość Milva31
W sierpniu dopiero Manowce kochane:) Na razie muszę przeżyć tą oto laparo:):):) Ale mamy pogodę majową to po prostu szok:) Tylko gdzieś wyjeżdżać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dopiero dostalam @ po lyzeczkowaniu. Po dwoch miesiacach:/ a starac sie moge dopiero we wrzesniu...takze czekamy na wrzeszien z mezem, z niecierpliwoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny jeżeli którakolwiek
z Was nie badała jeszcze TARCZYCY, to zróbcie to KONIECZNIE!!! proszę, nie bagatelizujcie tego badania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość explosive
Manowcu to super, ze widzialas swoja dzidzie!!!!! Najwazniejsze, ze fasolka ma sie dobrze!!! Milvo no wiec trzymam kciuki za ciebie!!! Bedzie dobrze, to nie bedzie bolalo ;.)) Tralalala--dlaczego mozesz dopiero od wrzesnia sie starac?? Kasja--ja duphastonu tu raczej nie dostane ale mam teraz utrogestan 100mg i to mam brac dopochwowo 3 razy po 2 tabl. Cholera troche sie boje bo przez to ze bylam w polsce i u tego polskiego lekarza to bralam luteine 50mg i to tylko po 2 tabl. 2 razy dziennie, mam nadzieje, ze to nie bylo za malo dla mojej fasolinki......ALe z drugiej strony mysle sobie, ze jakby bylo za malo to bym juz plamila co dziewczyny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Explosive kochana, przecież wszystko jest u Ciebie w porządku :D Jeśli nic się nie dzieje to znaczy ze jest ok. Na pewno bedzie dobrze, ja w to wierze :) Niektóre kobiety wogole nie biorą zadnych leków na podtrzymanie a rodza zdrowe dzieci. Jestem pewna , że niedlugo dowiesz sie czy to bedzie chlopiec czy diewczynka:) Caly czas jestem z Wami :) Tylko bez zlych myśli proszę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość explosive
dziekuje ci Kasja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do explosive
Explosive z tego co piszesz to Twoja ciaza przebiega pieknie - doskonale rozumiem Twoj strach ale lepiej nie myslec w ta strone - "szkoda" - nieszkoda:), ze nie mozesz napic sie wina dla odprezenia, - dokladnie jak piszesz gdyby cos bylo nie tak to bys juz plamila - bierzesz leki, dbasz o siebie i malucha spokojnie bedzie dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość explosive
dziekuje wam za wszystkie slowa otuchy kochane!!! bylam wlsnie u lekarza, no wiec wszystko jest w najlepszym porzadku. Dzidzia machala dzis do mnie nozkami i raczkami, az sie poplakalam a moja lekarka razem ze mna. Dzidzia ma 28mm i jest niby juz 10 tydzien i 2 dzien, termin sie zmienil na 14 grudnia.za 3 tyg mam badania usg i te takie jakis bardzies skomplikowane zeby wykryc rozne choroby, wy pewnie wiecie ajk to sie w polsce fachowo nazywa. uff jaka to ulga, kamien mi z serca spadl normalnie,a za nim tam weszlam to myslalam, ze zwymiotuje ze stresu. co u was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
Oja Eksplozjo to rewelacyjne informacje, sama o takich marze. Mimo,że bylam w poniedzialek i widzialam bijace serce dziecka to teraz znowy drze o w miedzyczasie sie silnie zdenerwowalam, a to od wczoraj mam dziwne ciagniecia w brzuchu..masakra. Kochana zostało Ci tylko 2 tygodnie i juz bedziesz mogla w wiekszym stopniu odetchnac bo juz nic sie nie moze stac. Gratuluje Ci ;-) Ciekawe jak nasza Milva na tej laparo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milva31
Witam kochane:) Laparo mialam juz wczoraj i już jestem w domu. Jestem obolała i bolą mnie barki ale wszystko poszło zgodnie z planem, wszystko jest ok. Trochę leżę bo nie mam po prostu siły, po 2 dniach niejedzenia. Teraz odłożę starania na co najmniej 2 miesiące bo chcę pojechać na urlop. No chyba, że lekarz inaczej zdecyduje ale już mu mowilam, że chcę odpocząc od tego wszystkiego także do starań wrócę pewnie pod koniec sierpnia. Ale oczywiście jestem tu z Wami:):)P):):) Eksplozjo - super wieści, bardzo się cieszę:) Bardzo dobrze, że masz utrogetsna, to najlepszy progetseron w globulkach. Napiszę więcej jutro, nie mam teraz siły, w każdym razie sam zabieg ok, zrobiono jeszcze raz droznośc , wzystko ok, pełna narkoza, teraz trochę te dziurki ciągną. I taka jestem słaba, że nie wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość explosive
witaj Milvo! fajnie, ze jestes juz po, barki bola masakrycznie, znam ten bol!!!ale to po 2 dniach najpozniej przejdzie. Czekamy teraz na twoje wyniki. Manowczyku, u ciebie bedzie tez wszytko super na kolejnym usg! Nie daj sie zlym mysla, bo to tylko stres. Ja sobie tyle stresu zrobilam przez te dni, niepotrzebnie jak widzisz. No ale wiem jak to jest, pewnie mnie tez dopadna znowu jakies durne mysli, jak narazie sie bardzo ciesze z dzisiejszego dnia. wiecie co, zjadlam wlasnie pol kilo szparagow z ziemniaczkami i sosem holenderskim, mniaaaaaaaaaaam, a co mi tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milva31
Eksplozjo ale ja mam juz wyniki. Wszystko jest w porządku, jajowody drożne, macica bez zmian, zrobiono kauteryzację jajników, czyli nakłuwanie ich, żeby owulka w końcu była regularna. Reszta całkowicie w porządku, żadnej endometriozy ani innych chorób. Mam przed soba wypis i tak wlasnie jest napisane. Rozmawialam wczoraj z dr i powiedzial, że mogę te dwa miechy odpuścić, co przyznam Wam, z miła chęcia uczynię. Pocieszasz mnie kochana, że te barki przejdą, to taki ból nie ból, ale okropieństwo:) Myslalam, że laparo to takie hocki klocki jak hsg ale jednak nie, to normalna operacja tylko że innym sposobem. U mnie celem laparo była wlasnie ta kauteryzacja jajnikow. I one terazx też bolą bo są bidne pokłute:-) Jestem słaba jak nie wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
Eksplozjo, dziękuje za ten link, piszą tam,że to normalne i nie ma co panikowac. namacalnym dowodem na rozciaganie moich małych,chudych bioder jest fakt,że ledwo dopinam za duze spodnie. Jestem ciekawa czy tez ciagnal Cie brzuszek i czy już jest widoczny.. Milvuśko, Ty to jestes Zuch dziewczyna, w dodatku zrobilas sobie znowu drozność..czego sie nie robi by zostać mamą. Uwazam,że bardzo na to zaslugujesz i mysle,że juz na wakacjach nadejdzie to na co wszyscy czekamy ;). Wszystko bedziesz miala juz zagojone, czysciutkie i 'zwierzaki' Twojego ukochanego trafia do celu..a ja wtedy bede Ci tu pisała..."Milva brzuch boli bo tak ma być,fasolka sie rozpycha...ta, tak mnie tez cycki bolały,upławy tez są nie martw sie ;-)" a przy okazji i Kasja bedzie miala mase pytan bo bedzie ją mdliło calymi dniami a nie tylko rano ;) zjem sobie chyba ryz ze smietana z cukrem i cynamonem ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cześć:) O Boże Milva jak ty się nacierpiałaś, bardzo współczuję..... Explosive widzisz miałam rację! Wszystko ok bardzo się cieszę :D A ty Manowiec jeden nie stresuj się bo ci dzidzia rośnie w brzuchu a ty sie stawiasz :P Moje kochane ja mam chwile zwątpienia.... Otóż widziałam dzisiaj swój 22 mm pęcherzyk, czyli potencjalnie mogę w tym cyklu zajść w ciążę...... Ale czekamy teraz na wyniki posiewu nasienia męża.... i ie mozemy..... szkoda, bo tak chce być juz mamą :( Poza tym mam trzy badania białek i rezultat jest taki że dwa razy wyszły zaniżone a jeden raz że ok..... No to chyba też mogła być potencjalna przyczyna.... Wiecie co jak o tym wszystkim myśle, o tych badaniach, zlych wynikach to mi sie wszystkiego odechciewa. W tym miesiącu minął 5 miesiąc od zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość explosive
Manowcu, mi brzuch tez juz urosl, pasuja mi tylko jedne dzinsy, reszta jest za ciasna. No ale ja i tak rzadko w dzinsach chodze. Najbardziej to lubie w legginsach i czyms dluzszym lub spodnice. Dobrze tez ze w mam kilka tunik w szafie. Kurcze jutro chyba powiem w pracy, ze jestem ciazy. Ostatnie 3 dni daly mi niezle popalic, a jak powiem to beda na mnie inaczej patrzyc. Co prawda nie mam az tak ciezkiej pracy(jestem kosmetyczka) ale u nas jest bardzo duzo klientow i czasem trzeba sie narobic np przy pedikiur troche naschylac, albo przy masazach niezle wysilic. Boje sie troche ich reakcji ale co mi tam, dzidzia jest najwazniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
Eksplozjo..wow..pewnie jestes piekna i zadbana babeczka,juz to sobie wyobrazam, nienaganne uczesanie,zadbane paznkocie - a ja to teraz przez to siedzenie w domu wygladam jak 'zapyzialec' ;D heh. Pewnie,że dziecko jest na pierwszym miejscu, ja sie zdecydowalam od razu na l4 nauczona doswiadczeniem z pierwsza ciąza. Kasju..Ty wiesz Kochana,że ja nie rozumiem..tzn.okej wyniki teraz wyszly slabsze ale dlaczego nie mozna sie starac? A moze akurat w tym dniu bedą silniejsze. Jesli gadam glupoty to mi powiedz bo mnie sie wydaje ze probowac zawsze warto. W dodatku masz takiego wypasionego pęcherzyka :) Moze to malo wazne i utopijne ale moj maz ( z racji zawodu, cigale siedzi na jajochach) pil musujacy zen szen i bral tabletki o nazwie chyba salfazin - byly na wzmocnienie plemnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość explosive
kasja napisala post prawie w tym samym czasie co ja! ja popra Manowca Kasju, probowalabym na twoim miejscu juz teraz, jesli twoj organizm jest gotowy na ciaze to w nia zajdziesz, a jakis jeden zolnierzyk ktory zdola to sprawic tez sie napewno znajdzie! Takze moja droga, otwieraj butelkedobrego wina, ubierz sexi bielizne i rzucaj sie na mezulka!!! a za 2 tygodnie robimy test!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moge od wrzesnia dopiero poniewaz ja urodzilam dzicko w 5 miesiacu ciazy.....i wszystko musi wrocic do normy wlacznie z hormonami. takze lekarze zalecaja dopiero we wrzesniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do explosive
Super wiesci, bardzo sie ciesze, ze u Ciebie i Namanowcach wszystko w porzadku. Dziewczyny moze, zeby sie tak nie stresowac zafundujcie sobie takie domowe urzadzenie do sluchania bicia serca dziecka - nie wiem jak w Polsce lub w Niemczech ale w Anglii ma to calkiem rozsadna cene i mysle, ze warto miec cos takiego - z tego co pamietam juz w 14 tyg. cos slychac. Tez mialam sobie to kupic, ale jakos mi to ulecialo w ferworze codziennych zajec. Niektore te urzadzenia potem moga robic za monitor dziedziecy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Księżniczki, o to chodzi , że M. ma zapalenie prostaty i może ono być spowodowane przez jakiegoś grzyba, albo bakterię, może to być gronkowiec, ureaplasma, mycoplasma itp, a to jest niebezpieczne dla dzidziusia i nie chce się znowu narażać........ Jeśli okaże sie , że ma jakiegoś syfa to musi przejsc przez kurację antybiotykową i ja tak samo. W przyszłym tygodniu dopiero będzie wynik posiewu nasienia, ale to już prawdopodobnie bedzie po ptokach. Czekam na ten wynik z niecierpliwością, bo od niego zależy ile bedziemy jeszcze czekać :( Ja teraz musze miec pewność ze jak zajde w ciąże to maleństwo musi byc bezpieczne, nie moge go narazać i siebie na jakieś złe przeżycia. Dziękuję Wam za dobre słowa. Trzymajcie kciuki za posiew mojego M. Może jeśli okaże się ze jest ok to zdążymy jajeczko bedzie czekało :) Tylko że ja czuję, że może być to jakaś bakteria, bo mąż ma słabe wyniki hormonalne, które mogą być spowodowane właśnie przez jakieś zapalenie. Dziś mam dzień relaksu po szpitalu, bo ostatnio musiałam mieć zrobioną ocenę owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do explosive
Kasiu nie znam dokladnie szczegolow, ale maz koelzanki mial podobnie jak Twoj, mala ilosc plemnikow i slabe, zakazenie bakteryjne (u niego bylo po pobycie w Indiach) , pierwsza ciaze stracili, potem dlugo nie mogli zajsc, potem badania, z nia wszystko w porzadku jedynie wiek troszke wplywal 36, u niego wykryli te bakterie, podleczyl sie, i nadal nic , gdy juz sie wlasciciwie nie spodziewali, ze im sie uda - trala 2 kreski - ciaza super , nie liczac oczywiscie zmeczenia, wymiotow i tego typu ciazowych urokow, teraz ich synek ma 1,5 roku i jest duzym i silnym urwisem. Spokojnie i wy doczekacie sie waszego wymarzonego malucha:) Explosive, Namanowcach pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Ci Do explosive :) Mam nadzieje , ze i nam się uda.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milva31
To ja, drogie moje. Dziś mi już znacznie lepiej, już chodzę nawet i bol z barku zelżał. We wtorek na kontrolę do gina. Ale słabawam nadal nieco:) I jak zakaszlę to też pobolewa. Nic to, jest ok:) Nie zapomnijcie o mnie, bo ja tu jestem!:):):) (grożę palcem):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Milvuś, no ja bardzo Ci współczuję tego bólu, który znosisz.... Ale teraz na pewno już bedzie ok, może ty do tych dwóch niesfornych księżniczek dołączysz :D Trzymam za Ciebie kciuki Tralala - bardzo Ci współczuję straty. Na pewno bardzo to przeżyłaś. Ja dzis tak pomyślalam kurcze a może jednak robić? Ale z drugiej strony to nie chce przeżywać znowu ego wszystkiego. Mój lewy jajnik batrdzo mi doskwiera przez ten mój "wypasiony pęcherzyk" hehe i dlatego ciąglę myśle a może jednak..... Explosive ty nie patrz na pracę, musisz przede wszystkim myśleć teraz o dzidzi :D A ty Manowiec dobrze ze jesteś na zwolnieniu :D na pewno co rano ogladasz dd tvn? Bo ja jak leżałam w grudniu to właśnie to mi pomagało tak bardzo się nie nudzić :D Manowcu kochany, moj M. też jest kierowcą, teraz zmienia branzę i mam nadzieje, że jego jajeczka nie bedą się już przegrzewać hehe . Chce , żeby najpierw się wyjaśniło co z n im się dzieje a później bede go żeńszeniem faszerować. Kochane buziaczki dla Was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
do explosive Ty wiesz,że to fajny pomysł a ile to kosztuje tam u Ciebie? Chętnie kontrolowałabym serduszko dziecka tylko nie wiem czy od tego bym nie zwariowala...w sensie wiesz a to coś za wolno a to coś dziwnie :) Milvuśka ja po tym udrażnianiu to mialam gorączkę,ciągle spałam i przed kilka dni lecialy ze mnie takie brudki..a Ty Misiu dodatkowo mialas jeszcze te laparo. Dobrze,ze juz sie czujesz lepiej i naprawde ciesze sie ze wyjezdzacie :P Odprezysz sie,odpoczniesz a dokad wlasciwie lecicie? ;) Kasjulku, ciezko tak zyc z mezem poza domem co? My tez planujemy troche odbic sie od dna i damy sobie z tym spokoj. Maz znajdzie sobie cos na miejscu i bedzie bral udzial w wychowaniu dzieciaczka ;). Z tego co napisalas to juz sama nie wiem czy powinnas teraz sie starac.Kiedy te wyniki odbierzesz? Albo dowiedz sie jakie ma to znaczenie przy ewentualnej ciazy.. Kochane, jestem u rodzicow troche sie dopieszczac bo moj globtrotter wraca dopiero jutro ;) I tatus zrobi dla mnie ruskie pierogi :) Tylko ja tu o jedzeniu pisze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
mowie o jedzeniu bo mnie mdli i mdli i malo jest rzeczy ktore jem, ryz i pierogi ryz i pierogi i lody lody lody ...i mcdonaldowe czizburgery:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Namanowcu ja wierzę, ze do explosive chciała dobrze, ale ty daj sobie spokój z tym sprzętem, bo na prawde zwariujesz, a poza tym to już niedługo będziesz czuła ruchy swojego maleństwa więc Ci to nie bedzie potrzebne :P Jeśli chodzi o te trasy to mój m. rzadko wyjeżdza na dłżej, raczej jeżdził w kurierce. Pisze w czasie przeszłym bo teraz zaczyna inną działalność, wiec mam nadzieje , że troche odetchnie. Z tym czekaniem to tez nie wiem na 100%, ale boje się znowu ryzyować. A jesli chodzi o jedzenie to normalne że tylko o tym myślisz i bardzo dobrze że coś twój organizm toleruje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a aaaaaa te wyniki mają być w środe na 100% , ale może będą jeszcze we wtorek po południu, na pewno dam Wam znać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
no to czekamy Kochana, czekamy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×