Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ex-ulezakowana

topik dla ex-ulezakowanych czyli zycie po poronieniu

Polecane posty

Hej, Namanowcach NIE PRZEJMUJ SIE!!!!!!!!!!!! Wszystko tym razem bedzie ok i przestań już o tym myśleć! Zobaczysz, że za ok 7 m-cy bedziesz juz szczęśliwą mamusią :D Ja na razie nawet o staraniach nie myślę. Jutro jade na usg... Mam nadzieje ze wszystko ok. Podpytam się też lekarza kiedy możemy się starać. Boję się ,że to może troche potrwać bo wyniki meza sa nie za bardzo... No zobaczymy. Ja juz trochę uspokoiłam się z badaniami i juz tak się nie douszukuję. Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milva31
Manowce niech teraz jak najwięcej wypoczywają i się nie opalają, tak tylko na wszelki wypadek:) Bardzonowa, kto wie, co z tych schiz się urodzi:):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
Milvusia, a co u Ciebie? Jak sie czujesz?Ja chyva delikatnie przeziebilam pecherz i teraz panikuje;( w ogole to przezywam tak bardzo,wciaz sie martwie i zastanawiam czy teraz wszystko bedzie dobrze. Jestem bardzo obciazona psychicznie ..Milvuś..jak sie masz,powiedz. Czuje,że jestes smutna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość explosive
witajcie forumki, ja pisze do was z urlopu, mam dzis dostep do kompa :-) u mnie wszystko dobrze, mam troche za niski progesteron i biore luteine dopochwowo 2 tab rano i wieczorem. Dzis jest tydzien 7 i 4 dzien, termin na 19 grudnia sie przesunal. Pozatym czuje sie dobrze, czasem jestem senna i klade sia nawet dwa razy w dzien na drzemke. Namanowcach---ja tez sie obawiam jak to bedzie ale w kolko sobie powtarzam, ze tym razem bedzie dobrze, taka mala autosugestia. Mowie sobie takie cos: czuje sie znakomicie, jest mi dobrze, dzidzia czuje sie wspaniale, wszytko jest dobrze.... jak z jakiejs sekty co? heheh a co u innych dziewuszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milva31
Od razu obie cięzarówki sie odezwały jdna po drugiej:):):) Manowczęta, w sumie to jestem smutna z jednej strony bo musze mieć zrobiona laparoskopię a z drugiej strony wesoła bo już niedługo urlop:) Czekam na wakacje, żeby trochę się odstresowac i wyluzowac - a udaje mi się to jedynie na urlopie. Mam mieć kauteryzacje jajnikow żeby łatwiej pękaly pecherzyki bo nie chą ale jakoś to przezyję:):):) Ty za to, kochana, zadręczaj się umiarko9wanie bo wiem, że calkiem sie nie zadręczać nie możesz, tak jak i Ekslozja i żadne: daj spokoj, nie mysl o tym - nie pomoże, bo sama bym się ciągle zaręczala:) ALE jest wszystko dobrze, ja tu trzymam za Was obie kciuki a wy trzymajcie za moja laparo za ok. 2 tygodnie:) Coby nie bolało za bardzo jak już się wybudzę:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
Dobrze Kochana, bede trzymała kciuki, Ty jestes silna kobieta ;-). Ja Ekspolozjo klade reke na brzuchu i mowie' mamusia zrobi wszystko zebysmy sie spotkali, bedzie dobrze'. Oj dziewczynki, to naprawde trudna sprawa. Milvuś,a moze jedziesz nad morze na te wakacje? Wtedy moglbysmy sie spotkac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milva31
Manowczęta, jadę ale nie nad polskie:) Kochana ale proszę cię, żadnego leżenia na słońcu, żadnego włażenia do morza z gorącego upału!!!!! Bo przyjadę do Ciebie i osobiście skarcę Cię słownie:):):):)A nie wybierasz się do PL na dłuższy czas? Może by sie udało gdzieś tam spotkać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
Na razie Kochana leże,jeśli Bóg da to w drugim trymestrze gdzieś pojade.Może faktycznie gdzies po drodze sie zabaczymy;). Szukam teraz w internecie bo jak zwykle panikuje i mam juz problem.Otóz nie wiem jak Wy ale ja miewam ( często) orgazmy we snie) i chyba one odrobine szkodzą dziecku. Mam zawsze jak dlugo spie. Miałam dzis, wczoraj ( a ten dzisiejszy partner to był extra ciacho :P) w kazdym razie zaczne chyba wczesniej wstawac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) namanowcach, słyszałam też o tym, że orgazm może powodować mikroskurcze macicy co może źle wpłynąć na dziecko. będąc w ciąży też o tym myślałam jakby nie było jest to jakieś spięcie i rozkurczenie i tylko przez chwilę się nad tym wtedy zastanawiałam ale później stwierdziłam, że skoro lekarz nic mi nie mówił na ten temat to, że sobie sama stwarzam problemy. nie mogę sobie przypomnieć gdzie ten artykuł był. w tej sytuacji masz troszkę "gorzej" bo to teoretycznie poza Tobą, ja już chyba pare lat nie mam orgazmów przez sen :):) i najczęściej były nad ranem albo rano więc może dobry sposób wstać wczesniej :) ja dzisiaj 25dc temp 36,77 jak na mnie to ładna, wysoka. juz mnie dobija wkręcanie sobie, że jestem w ciązy bo mi się odbija, bo mnie jajniki kłóją zaczynam watpić, że jestem zdrowa na umysle:) już mi się marzą jakieś wczasy, może troszke odpocznę, zrelaksuję się, chociaż na zeszłe wakacje zabrałam ze sobą termometr ! :) z drugiej strony gdyby się okazało, że jestem w ciąży to ze starchu bym chyba umarła. cała ja - tak źle i tak nie dobrze. chociaż trzymam się tego, że jak ma być dobrze to będzie. gdybym odczekała pół roku to i tak mi nikt nie da gwarancji, że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
Bardzonowa,tak jak mowisz. Nie mamna to wplywu, bede po prostu wczesniej wstawać. Powiem Ci szczerze,że w pierwszej i tej ciazy nie mialam kłucia w jajnikach, absolutnie nic sie nie działo. Dodatkowo uwierz,że zaszłam dokladnie w tych miesiacach w ktorych nie mierzylam temperatury i nie sprawdzalam na usg owulacji. We wszystkich innych szalałam tak jak Ty ;-). Takze moze odpusc sobie ? Nie wiem jak to jest z ta temperatura, ona wystepuje tylko na poczatku teraz mam juz normalna,tzn delikatnie podniesiona. Chcialam Wam jeszcze powiedziec ze mam mdlosci ogromne, dzisiaj prawie puscilam pawia w sklepie mięsnym.Nie moglam tam po prostu stac. Nic mi nie wchodzi tylko kebaby :( wszystko inne to odruch wymiotny a przeciez chce witamin dla dziecka. Juz schudlam kilogram. Ale kocham te mdlosci..tak nanie czekalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość explosive
Milva, trzymam za ciebie kciuki za laparoskopie. Ja ja mialam dwa lata temu nic mnie nie bolalo jedynie to potem ramiona, jak te gazy "uciekaly" do gory. To bolalo mnie strasznie,jak by ktos mi lamal kosci i nie moglam wytrzymac ale wszystko mija po gora dwoch dniach. Manowcu drogi, mnie tez cos nudnosci czasem dopadaja ale tak dziwnie bo jak juz to wieczorem, a przeciez normalnie to nudnosci sa rano. Pozatym jakis ten brzuch juz mam duzy, tak odrazu?! no nie powiem, ze sie nie ciesze :-))) Luteinke biore i przez to jestem troche spiaca ale to ok bo na urlopie moge sobie psopac do woli. Jestem teraz u mamusi w polsce wiec mam dobrze. bardzonowa----nie nakrecaj sie zabardzo bo potem bedzie gorzej jak jednak dostaniesz okres, czego ci oczywiscie nie zycze. Ja teraz nie myslalam czy zajde czy nie, szukalam sobie innych mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem dziewczyny, że mam się nie nakręcać, ze to jest silniejsze ode mnie :) ja też w pierwszą ciążę zaszłam, jak już zwątpiłam, dałam na luz, stwierdziłam, ze od stycznia ide na badania i zacznę się starać na poważnie z lekarzami a ten grudzień to tak na lajcie :) i wtedy się udało... jak ja Wam zazdroszcze tych nudności, wymiotów, senności, wrażliwośći na zapachy ... rozmarzyłam się :) namanowcach od którego cyklu po starcie zaczęłaś się starać? od pierwszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy wam lekarze mówili cos na temat płodności po poronieniu, czy jest ona większa, ze trzeba bardziej uważać czy myslicie, że to takie utarte,puste powiedzenie, które nie ma nic wspólnego z rzeczywistoscią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
Bardzonowa..a zatem zaczelam sie starać od razu.Poroniłam w styczniu wtedy brałam luteine na wywolanie okresu dostałam okres w lutym i następnie ostatnią w marcu. Także faktycznie cudem mi sie udało. Lekarz pozwolił mi od razu sie starac gdyż po poronieniu organizm sam sie ladnie oczyscil. Esplozjo..no juz mysle ze czas najwyzszy na brzunio :) ja dopiero koncze piąty tydzien,w niedziele zaczyanm szosty ( wtedy byl dla mnie pechowy ;( ). Mam bardzo dobry poradnik ' w oczekiwaniu na dziecko' i tam jest napisane ze nudnosci są rano, wieczorem a czasem i calymi dniami. Ja mam i rano i wieczorem i kocham je :P...a i oczywiscie cyce jak donice :P chociaz musze przyznac ze jedna piers boli mnie bardziej niz druga ale lekarz mowi ze to normalne. W ogole to swojemu ginowi zyc nie daje.Mammase pytań,w dodatku przeszlam zapalenie pecherze to sie balam,pozniej uplawy spore - bezbarwne czyli okej . Podrecznik mi to wyjasnial ale i tak panikowalam. Ja biore duphaston i bardzo w niego wierze. Bede sie denerwowala bo nastepne usg dopiero za 3 tygodnie i mysle czy sie dzieciatko rozwija a nawet glupia pomyslalam czy jajo nie jest puste..chociaz na zdjeciu z usg widac taka mała bialutką fasolinde. Ciaza po poronieniu to trudna emocjonalnie droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
Bardzonowa..takja pytalam o te plodnosc po poronieniu. Lekarz powiedzial ze to nie jest nigdzie udowodnione ze po poronieniu szybciej zajsc w ciaze bo organizm jest przygotowany. Sam uwaza, ze to nie ma wiekszego znaczenia na kolejna ciaze. jedynie mozesz wziac pod uwage satystyke. Ja zaszlam wydaje mi sie ze szybko..Eksplozja tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
poprawiam..mdlosci mam calymi dniami, ;( okropna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do explosive
Hej to ja - tez zmienilam nick:) Mdlosci to jak Namanowce pisze pojawiaja sie rano, wieczorem i przez caly dzien - a z tymi porannymi to jakis filmowy mit - u mnie i wszytskich kolezanek one lubily szczegolnie wieczory - reszta dnia tez nie gardzily ale wieczorem to juz sie wytrzymac nie dalo - dziewczyny spobujcie moze popijac herbate z imbirem np. Dilmah ma taka - wymaga pewnego przyzwyczajnia ale powoli saczona pomaga, ew cos co ladnie pachnie jakies pomarancze , jablka niekoniecznie jesc ale wachac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
Ja Kochane prawie nie jem, zapachy to mnie tak odrzucaja,że mama podpowiedziala zebym kupila maseczke na nos w aptece. Mój mąż ma juz dosyc pizzy,a ja niestety nie moge mu nic ugotowac bo w kuchni mnie mdli...chcialam tylko Was jeszcze zapytac..co z tymi cycuchami- jedna piers urosla mi naprawde sporo i bardzo boli, a druga prawie w ogole nie boli tylko czasami tez jest zazylona z wielka brodawa ale troszke sie martwie ;( ah i zakłuwa mnie w brzuszku jakby nie jajnik ale cos innego i nie mocno ale czuje to ;/. Bycie w ciazy po poronieniu, naprawde to rudna sprawa ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do explosive
Namanowce - nie ma chyba czegos takiego jak typowe objawy ciazy. Ja bylam 4 razy w ciazy i za kazdym razem troche inaczej to wygladalo . Jesli chodzi o biust to mi np bardzo malo urosl i w zasadzie nie bolaly mnie piersi - a piersi z natury swej sa niesymetryczne tak, ze moze tak wieksza lepiej reaguje na hormony ciazowe a druga tyle o ile. Klucie w brzuchu to dosc typowy objaw i ma zwiazek z powiekszajaca sie macica. Mnie przy trzecim dziecku tak klulo czasem, ze musialam przystawac aby oddech zlapac i czasem to tak bolalo ze nospe albo paracetamol musialam sobie lyknac, Nie panikuj , a te twoje mdlosci do bardzo dobry objaw im wieksze tym lepiej :) - choc fakt daja popalic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość explosive
witajcie kochane, wrocilam z urlopu. Zacznie sie kierat od poniedzalku... nie chce mi sie isc do pracy jakos, zobacze jak bede sie w pracy czula, jak bede za bardzo zmeczona to wezme zwolnienie. mi nudnosci calkowicie minely, az sie boje normalnie dlaczego? Piersi mam nabrzmiale ale juz mnie wcale nie bola, brzuch tezmnie juz nie boli tak jak na poczatku- czy to dobry znak??? a moze jest cos nie tak?? NAMANOWCACH masz racje ciaza po poronieniu jest masakryczna! NIe chce zle myslec, staram sie caly czas pozytywne mysli miec ale czasem to trudne. Ja ide dopiero w czwartek na badanie, mam nadzieje, ze bedzie wszystko w porzadku z moja dzidzia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
Eksplozjo,nasze dziewczynki z forum zamilkly :( Milva, Kasja gdzie jestescie? No ja Kochana zaczelam 7 tydzien,mam wciaz mdlosci raz wieksze raz mniejsze ale sa, calymi dniami ;). Juz pisałam z tymi cycami to roznie bo mnie akurat jeden boli bardziej niz drugi. Moja kolezanka,powiedziala,że cycunie przestaly ja szybko bolec wiec nie masz co sie przejmowac. W poniedzialek ide do swojego gina na usg i mam nadzieje posluchac bijace serduszko swojego maluszka. Mnie teraz doszly bole glowy. Co do mdlosci to slyszalam od kolezanek,że bywa tak ze znikaja na moment i zaraz powracaja,albo tak sie do nich przyzwyczajamy,że ich nie zauwazamy. Tym razem ciaza musi sie skonczyc narodzinamy..i zamierzam sie ostro drzec 4 stycznia 2011 wydajac na swiat swojego potomka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczynki, no już dawno tu nic nie pisałam, A Wy dwie ciężarne się tak nie nakręcajcie!!! Niedługo będziecie cieszyć się Waszymy maleństwami. Ty Explozjo idź sobie na zwolnienie, po co Ci dodatkowe stresy..... Jeśli chodzi o mnie to okazuje się , że mój M. ma zapalenie prostaty....... stąd może być tak wysoki poziom fsh, no i teraz musi zrobić posiew, co tam siedzi. Zaczynam widzieć swiatelko w tunelu, że może jedna już teraz bedzie wszystko ok, ale z drugiej strony m. jest tak zapracowany, że nie ma kiedy do lekarza isc i ja musze go wszedzie wyciagac... Ja teraz byłam na kolejnych badaniach no i zobaczymy co przyniosa, ogólnie mam juz wyniki białek które powtórzyłam i okazuje się ze jest wszystko ok , i nie wiem czemu mam wierzyć już.... Chyba jeszcze raz powtórze te wyniki żeby miec pewność co jest grane. Już jestem po @ i czeka na dni płodne.... ale co z tego jaki tak nie mozemy dzialać, bo m. ma zapalenie........ Coś ostatnio mnnie juz wszystko przytłacza i nie wiem, czy bedziemy mieli dziecko, coś sie we mnie wypala, już nie mam siły tego wszystkiego sama ciągnąć. Mąż zajety bo rozkreca nowy interes, ale co z tego jak to sie dzieje kosztem jego zdrowia. Tyle mu tłuacze , ale wsyztsko jak grochem o ściane... TAK MI SMUTNO! Dziewczynki ja was bede wspierać, jak bede umiala, troche Wam zazdroszcze tego stanu, no ale ja powoli oswajam sie z mysla ze u mnie jeszcze roznie moze byc. NIE NAKRECAJCIE SIE TYLKO ZA DUZO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość explosive
kasja masz racje, nie mozemy sie za bardzo nakrecac ale to trudne, z reszta sama zobaczysz jak zajdziesz w ciaze. A zajdziesz napewno!! Ja martwie sie tez za niskim progesteronem u mnie moze dlatego nie mam typowych objawow ciazowych....w nocy no tzn tak nad ranem wstaje siusiu, nie wytrzymuje calej nocy bez siusiania i zauwazylam, ze piersi sa wrazliwe noca i nad ranem, potem juz nie...boze zeby te dni szybko minely i aby tylko do czwartku, wtedy upragnione usg!!! Ciekawe co z Milva, nic sie nie odzywa tutaj!!! Manowcu, jak ty sie dzis czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
Kasju..ja tez jestem przekonana,że bedzie wszystko u Ciebie dobrze. Najwazniejsze,że jest juz diagnoza i wiadomo z czym walczyć. Tez bedziesz panikowala jak my i wtedy od nas dostaniesz wsparcie ;-). przyznam Ci sie,że jak Eksplozja napisala na forum,że jest w ciazy to z zielenialam z zazdrosci- ale wiadomo takiej dobrej zazdrosci. Eksplozenko, ja dzis znowu obudzialm sie z bolami jak na miesiaczke, mam to juz od 2 tygodni i mimo zapewnien lekarza,że to objaw powiekszajace sie macicy to i tak zawsze zamieram..;( ciesze sie ze cialo mi pokazuje,że jest dobrze i robi sie miejsce dla malucha..ale to takie przestraszajace. Jutro ide na usg sprawdzic jak tam dzidzius. Troche sie obawiam czy nie bedzie tragedii. Jednak mysle sobie skoro są objawy i pierwsze usg dalo zarys zarodka to bedzie dobrze. AAA !! Kochane Milva przeciez miala pojechac na wycieczka zagraniczna..pewnie teraz sączy jakies orientalne drinki na plazy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane brzuchomaniaczki :P Ja Wam powiem tak, że ja przecież jestem po drugim poronieniu i............. też szalałam z niepokoju czy bedzie dobze w 2 ciąży, dlatego np jeżdziłam co tydzień na bete!!!!!!! I ja wiem co przeżywacie..... Tylko że dochodze do wniosku , że takie martwienie się nic nie daje, bo co ma być to bedzie, wiem że jeśli zajdę w ciążę to bede się bała, ale uwierzcie mi ni chcę się dopatrywać czegoś złego. Bardzo mi zależy żebyście sie za bardzo nie stresowały!!! I dlatego pisze zebyście przestały myśleć o tym ze jest coś nie tak. Explosive ja bym na Twoim miejscu zapytała lekarza o duphaston bo to jest silniejszy progesteron niż luteina. Najlepiej , żebyś go brała bo to niby to samo, ale duzo lepiej działa...... Zadzwoń do lekarza i powiedz mu o swoich obawach, a na pewno cię uspokoi. Zreszt ą przecież masz dość dobre objawy ciąży piersi .... :D Coś czuję że Milva niedługo do Was dołączy :D Po takim urlopie to trzeba się tego spodziewać :) Dobrej nocki, buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja też miałam ciężko zajść krwawienia co chwile szpital tabletki itd.myslałam też że poronie ale ciąże utrzymałam aż do 31 tygodnia urodziłam przez cięcie bliznieta 2 synów ważyli po 1750 ledwo przezyli bo zarazili się w szpitalu posocznicą teraz mają 4 miesiace i waża 6 kg jestem szczęśliwą mamą Trzymam za was kciuki nie tracie nadzieji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
..dzis moje Kochane jestem na manowcach. Moje dziecko rozwija sie dobrze i serduszko bije jak nalezy. Uff no to do nastepnego usg, na razie sie odrobine uspokoilam :) nawet mnie kusi zeby kupic chociaz jedne malenkie skarpeteczki ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milva31
Dziewuchy kochane!!!!!! Nie na żadnym ja urlopie tylko czasu było mało:) W czwartek laparo, uprzejmie proszę wszystkie panie o trzymanie kciuków:):):) Ciężarne, jak widzę, mają się dobrze:):):) Manowce, strasznie się cieszę, że widzialas już dzidziola!:):):) Eksplozja, bierz duphaston a najlepiej utrogestan, jak masz dostęp. Albo kilka lutein. To zwiekszy poziom progesteronu na pewno. Czyli czwartek dla mnie i dla eksplozji - usg:) Boję się trochę tej laparoskopii:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
Milvuśka Moja :) oczywiscie trzymam kciuki i za eksplozje tez. To kiedy Ty Kochana na te wakacje wyjezdzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×