czy sa tu dziewczyny z Anglii,ktore oczekuja pierwszego dziecka?

lub w skrócie :D Oczekujące matki, które są uprawnione do Income Support lub Job Seekers Allowance są również uprawnione do darmowego mleka i witamin, aby się dowiedzieć więcej, należy porozmawiać z urzędnikiem w Jobcentre Plus. Przyszłe matki są również uprawnione do 1 roku po urodzeniu dziecka do bezpłatnych recept oraz bezpłatnej opieki dentystycznej. Można także starać sie o zwrot kosztów podróży (travelling cost) z i do szpitala podczas koniecznego leczenia. przepraszam dziewczyny za taki długi post :/

ej dziewczyny jecie śledzie?bo ja mam ostanio straszny napada 4raz juz jadlam wciazgu ostatnich 2tyg.wszystkiego zabraniaja w tej ciazy

krisana no widzisz , mówilam ,że w końcu kiedyś nadejdą lepsze czasy ;) 5 tydzień i co może sie zdarzyć? nawet nie próbuj o tym myśleć ! myśl pozytywnie , masz kochanego męża , dobrze że mu odbija ;) to pozytywnie ;) no ja zamiast kawy to się przerzucam na kakao :D , dlatego jutro śmigam do polskiego sklepu na poszukiwania i oczywiście na uzupełnienie zapasów w kapustę kiszoną :P

aaaaaaaa wlasnie chcialam sobie wziasc 2 kromke chleba patrze a tam chleb splesnialy!!!!!!!aaaaaaaaa a ja zjadlam go !!!!! rety zaraz zwaroiuje ja tu sie sledziami martwie a tu chleb mnie wykonczy

aha z tymi lekami na receptę to chyba tylko jeśli posiada sie tą biało niebieską NHS PRESCRIPTION CHARGE CERTIFICATE typu MATERNITY EXEMPTION - ona jest wielkości karty bankomatowej

krisana a w czym te śledzie? oleju? czy jak? ja tam kapuste wcinam i brukselke :D

no wedzone w oleju ........a co kapustu i brukselki tez nie mozna???????

ide sie polozyc jescze na 10 min bo potem jedziemy do znajomych......wiec moze wpadne poznym wieczorem ,pa

krisana ja uważam że można ,no ale ten twój śledz to w sumie surowy - wędzony , listerioza jest od surowych ryb ale takich, które świeże lub wędzone leżą przez kilka dni i bakteria sie na nich rozwija. SIlnie solone ryby są zakonserwowane i śledź należy do bezpiecznych ryb. z drugiej strony znam dziewczyne któa będąc w ciąży wsuwała ser pleśniowy ;) szczególnie zakazany ! i nic jej ani dziecku nie było uważam że wszystko w granicach rozsadku ja pewnie tez nie powinnam przesadzac z kiszoną , ale niech ktoś tylko spróbuje mnie powstrzymac ;)

Mamuski nie dajcie sie zwariowac ! :) oczywiscie, ze sa rzeczy ktore nie sa do konca zdrowe w ciazy ale pamietajcie ze nic w malych ilosciach nie zaszkodzi :) owszem gdybyscie jadly salami, pasztety i sery plesniowe codziennie na sniadanie obiad i kolacje to mogloby byc nie wesolo... ale raz na jakis czas naprawde nic nie zaszkodzi:) a ja bylam w poniedzialek w szpitalu na badaniu tolerancji glukozy we krwi... no i jak pobrali mi krew na czczo i wypilam ta glukoze to mialam dwie godziny czekac na kolejne badanie... no i jakos tak na mnie zadzialala ta glukoza, ze zemdlalam... te pielegniarki mnie wziely polozyly, zmierzyly cisnienie i juz mi sie lepiej zrobilo moglam spokojnie czekac dalej... a one mnie wyslaly zaraz na Accident & Emergency czyli tam gdzie jest pierwsza pomoc... ja im mowilam ze nie potrzebnie bo mi sie czasem zdazalo w ciazy zemdlec i to jest calkowicie normalne... no ale sie uparly i mnie wyslaly i siedzialam jak debil na tym oddziale 2 godziny czekajac, az ktos do mnie przyjdzie...ledwo co na oczy widzialam bo nie jadlam nic od rana a to juz 13 prawie byla a o 12 powinni mi pobrac krew drugi raz... co 5 minut sie pytalam kto sie mna zajmie a oni oczywiscie kazali czekac bo sa busy... wkoncu przyszla jakas lekarka zmierzyla mi cisnienie i wyslala do domu... a test na glukoze nie skonczony. no i teraz sama nie wiem co zrobic bo powinnam miec te wyniki, gdyz mam w rodzinie cukrzykow no i ostatnio jak mi polozna mierzyla brzuch to mialam troche za duzy i wyglada jakby dzidzia duzo rosla. a to moze byc wynikiem cukrzycy ciazowej... ehh wogole bez sensu:P pewnie wysle mnie jeszcze raz a ja jestem pewna ze moj organizm znow tak samo zareaguje na taka dawke glukozy i zemdleje ponownie... no i znow was zanudzam ;p;p wcinam chipsy hehe a cooo ! mam ochote to jem :P na wadze waze idealnie jak do tej pory wiec nie ma co sie oszczedzac ;p witaminki wziete dzis, corcia kopie od poludnia tancuje i bawi sie z tatusiem :P kochana jest ;) juz mam dla nieej tyle slicznych ciuszkow rozowych... ale zwlekam jeszcze z kupnem wozka i mebli bo mam nadzieje wyjda jakies nowe kolekcje wiosenne lada dzien :) noo trzymajcie sie brzuchatki milego wieczoru :*

Paulina_UK wcale nie zanudzasz , mnie ten test to szczerze przeraża , bo słyszałam że od wieczora do dnia testu nic jesc nie mozna , a ja jak co dwie godziny nie zjem to mam torsje jak na wymioty i to strasznie męczące i bolesne jest , no chyba że do tego czasu mi przejdzie , słyszałam też że niektórym kobietą każą przynieść lucozadę na ten test a niektórym to dają właśnie glukozę :P co szpital to obyczaj :P

Dostałam jakieś różne broszurki w tym między innymi ulotkę o tym że można mieć za darmo mleko, warzywa, owoce... Poważnie mówicie o tym teście dziewczyny? yyyyy kurczę ja tez się obawiam. Ostatnio w Polsce jak miałam pobranie krwi na czczo to też nie mogłam nic jeść a pózniej bylo mi bardzo slabo. I jeszcze do auta musiałam wsiąść. Zobaczymy co powie położna. Ciekawi mnie też ten test na zespół downa. Zapytam ją o to

Hej Ja test na glukoze mialam w 32 tyg i wtedy nie mialam juz takiego apetytu wiec jakos przetrwalam bez jedzenia:D A propos to dal was na Channel 4 leci ciekawy program One Born Every Minute polecam bo pokazuja porody w UK wiec wiele mozecie sie dowiedziec co i jak wyglada w szpitalu. Mnie dopadlo perfidne chorobsko i mam straszny kaszel dobrze ze jest jeszcze u nas tesciowa bo zajnowala sie mload caly dzien ja nawet do nie nie moglam podejsc bo jak bym maluha zarazila to koniec.

Krychaaa a kiedy ten program leci?

Aurelia lecial dzisiaj o 20 albo 21

dzięki.sprawdzę jeszcze w programie i napewno obejrzę:)

Witam przyszłe mamusie a tak że te już obecne:) Zaniedbałam coś ostatnio nasz topik ale wszystko przez lenia który mnie dopadł. Nawet nie mam siły po laptopa wstać.I tak sobie spędzam czas przed tv:) Ostatnio mam taką chęć na kiwi że poprostu mogłabym tylko je jeść przegryzajac frytkami. Pozdrawiam Was mamuśki i uciekam robic obiadek mojemu rycerzowi:)

cześć dziewczyny jesoooooooo ale mnie dziś sandwich z serem i szynką na śniadanie załatwił :/ normalnie cały mi dzień niedobrze :( Aurela86 pod koniec strony 13stej i na początku 14stej opisałam jak to jest z tymi bonami na warzywa , owoce i suplementy , jeśli pobierasz jeden z w/w benefitów , to tygodniowo dostajesz jeden bon o wartości 3,10 funta , ale najpierw Ty i twoja położna musicie wypelnić application form for healthy start vouchers tak sie zastanawiałam , czy jest czy jest jakiś sposób , aby przeciwdziałać cukrzycy ciążowej zanim ją nabędziemy ? jakieś diety czy coś ? Krychaa i jak ci test na glukozę wypadł? mam nadzieję że w porzadku a tego programu channel4 to ja najpierw muszę poszukać , bi nawet nie wiem czy mam :/ kochana kuruj się herbatka z cytrynką , miodek , sok z cebuli i gorące mleko i szybko wracaj do zdrowia :) Maliniakowa ja też mam lenia ale to przez ta pogodę chyba ;) ( na coś trzeba zrzucić co nie ;) ) , hhmmm kiwi z frytkami :D tego jeszcze nie słyszałam :D u mnie lokatorka smażyła sobie wątróbkę z cebulką i jabłkami :( i tak pięknie pachniało :( no nic , idę po herbatę z cytryną

Hej dziewczynki. Ja dziś mam straszną chęć na takie żelki z tesco. Fizzy Cola. Mogłabym zjeść ich cały karton. A teraz jest na nie jakas promocja:):):) Jutro pierwsza wizyta u położnej. Strasznie jestem ciekawa co mi powie:D Ogólnie to coś bym fajnego zjadła tylko niewiem jeszcze co:D

hej dziewczyny! Co tam u was nowego?U mnie bez wiekszych zmian. Wczoraj wyszlam na soki do pubu.moj facet zaszal.kolega opowiadal jakie mial przezycia w czasie porodu w Polsce, jakie to niesamowite uczucie i w ogole. a wy jestescie za jakim porodem?

Wczoraj jedliśmy z mężem wątróbkę z cebulką i jabłkami.uuuuummmmm pycha. Dzisiaj to niemam pomysłu na obiad. Tak w ogóle to uwielbiam leżec na brzuchu na podłodze podczas pisania przy komputerze. Ale już mnie coś uwiera.heheheh dzidzia rośnie i chyba jednak długo tak nie poleże.

Ja wole jednak w Polsce rodzić. Jakoś denerwuje mnie myśl że w chwili największego bólu będę musiała jeszcze zastanawiać się co oni do mnie mówią po angielsku albo może myśleć nad odpowiedzią kiedy główka dzidzi będzie mi się przeciskać...aaaah jakoś tak nie bardzo chciałabym rodzić w UK

Hej dziewczyny ;) Ja wciaz mam ogromny apetyt , najchetniej to bym tylko jadla i jadla...ale juz sie zrobilam strasznie okragla to co bedzie za pare miesiecy??? Szok ;D Tak poza tym w przyszly wtorek mam pierwsza wizyte u poloznej i strasznie sie boje ;( A w srode ide juz do pracy (skonczy sie urlop) a taaak bardzo mi sie nie chce. No i nie wiem kiedy im powiedziec o tej ciazy...W ogole boje sie tego wszystkiego. Ech mam nadzieje , ze jakos tosie ulozy...

Zaleca się kobietom w ciąży, aby przynajmniej przez pierwsze trzy miesiące zrezygnowały ze spożywania wątróbki, ponieważ zawiera ona duże ilości witaminy A. Przy spożywaniu produktów zawierających wątróbkę, takich jak wątrobianka czy pasztet z wątróbki, powinnaś być raczej wstrzemięźliwa. przy normalnym odżywianiu się zapotrzebowanie na witaminę A jest wystarczające. W zasadzie przedawkowanie witaminy A nie jest możliwe - z jednym wyjątkiem - zdarza się, że jedna porcja wątróbki może zawierać bardzo dużą ilość witaminy A, zależy to od składu pokarmu zwierzęcia. Witamina A jest rozpuszczalna w tłuszczach i w przypadku przedawkowania nie jest wydalana z moczem, tylko jest magazynowana w organizmie. tak więc nie jest konieczne dodatkowe dostarczanie dawek tej witaminy, która przy dużych ilościach może być niekiedy szkodliwa. jeśli jednak zjadłaś porcję wątróbki, a nie robisz tego regularnie, nie masz jeszcze powodu do niepokoju

wczoraj rozmawiałam z przyjaciólką z pl i opowiadała mi jak jej koleżanka z roku rodzila w polskim szpitalu , rodziła około 10 godzin, krzyczała, błagała , prosiła aby dali jej znieczulenie , położna powiedziała - i co tak wrzeszczy? boli? a jak nogi rozkładała chłopowi to nie bolało? prosiła o cesarke , niestety rozcieli dziewczyne bo sie położnej dyżur kończyl i sie zapewne do domu spieszyła nie ma mowy żebym rodzila w polsce , nawet gdybym "wykupiła" sobie położną

Marcia89 dobrze że masz apetyt , a z wizytą u położnej sie nie ma co stresować , ona jest po to żeby ci pomóc , zobaczysz bedzie dobrze :) madziulek30 jeśli wszystko bedzie dobrze , jestem za naturalnym porodem

Ja się zastanawiam nad wyjazdem do pl.W dodatku mój facet mnie wku**** i chyba lepiej mi będzie tam.A skąd z Pl jesteście dziewczyny?

Maliniakowa raz jest lepiej raz gorzej ;) kłotnie w okresie ciąży to bardzo częsty objaw kobiecych zmiennych nastrojów ( działanie hormonów) oraz nie potrafiącego tego zrozumieć mężczyzny, jutro bedzie lepiej ;) ja z woj pomorskiego , a małego miasteczka położonego w dolinie Łeby - Lębork zwanym :D

siema ; ) ja tez mam napdy jedzeniowe...co mi bardzo zle wrozy bo od sawsze mialam tendencje do tycia...ale nie jej zadnych swinstw typu fast food i gazowane napoje bo ich nie lubie i tak wiec choc to mam z glowy.dopiero wyeszlam do domu bo bylam jeszcze w collagu....padam na twarz hehee

hej dziewczyny! Ja tak jak wy mam ostatnio strasznego lenia, ale jutro jadę do polskiego sklepu po kapustę kiszoną, bo mam taką ochotę na łazanki, że szok! Ojj zrobię cały gar i będziemy z mężem jedli 3dni hehe, ale jeszcze bigosu bym zjadła i krokietów z kapustą i grzybami, ale bigos to cały dzien się robi, a mi się co?... nie chce hehe:P no i dzisiaj przyszłam z pracy i od 16 do 19 spałam, normalnie taka jakaś zmęczona jestem. Ogólnie(odpukać) dzisiaj rano nie miałam mdłości i czułam się super, ale zobaczymy jak będzie jutro:P A co byście dziewczyny chciały mieć chłopca czy dziewczynkę? Ja marzę o dziewczynce, z tego kiedy się kochaliśmy też niby wychodzi, że dziewczynka i z kalendarza chińskiego płci też dziewczynka, a ja jakoś czuję że będzie chłopiec, pewnie dlatego, że nie chcę się rozczarować, a poza tym miałam kiedyś jakiś tydzien przed tym jak się dowiedziałam o ciąży piękny sen, że urodziłam synka. Mąż mówi,że dziewczynka będzie, no i my już mamy imię dla dziewczynki wybrane od paru miesięcy i będzie to Lilianna, a dla chłopca ero pomysłów choć mi się podoba Dominik, a mężowi Wiktor i Dawid:P