klub mam krakow

Witam mamy z Krakowa :) Mam 26 lat i mieszkam w Krakowie :) Szukam pracy jako Niania. Opiekowałam się pare lat temu 2-letnią dziewczynką i dostawałam wówczas 500zł - opieka nie była codziennie. Doświadczenie zawodowe posiadam przede wszystkim w księgowości, ale mam już dość pracy papierkowej. Sama z narzeczonym planujemy swoje dziecko za około rok, dwa. Jeśli miała by to być praca od pon.-pt po 6-8 godz. to oczekiwałabym 700-800zł . Uważam że jak na Kraków ta cena jesr rozsądna. Jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem to stawiam przede wszystkim na bezpieczeństwo :) W razie zainteresowania moge się spotkać by sie poznać i odpowiem na wszelkie pytania. :)

szczesliwa ooo :-) No prosze jaki ten świat mały:P A w którym bloku mieszkasz? Może umówimy się na przyszły tydz bo dziś wieczorem jak mąż z pracy wróci jedziemy do rodzinki na week :-) Gdzie rodziłaś?? Tynia to dużo waży Twój szkrabek, moja 6550 i już ubranka na 68 robią się ciasnawe... Jak ostatnio usilowałam ją zmierzyć t wychodziło mi ok68-69cm ale przy tak ruchliwym dziecku jest to mega utrudnione

Mamuśki ja już uciekam bo troche chyba dzisiaj przesadziłam Idę pizzzzę zrobić. Życzę Wam miłego łikendu, choć jutro chyba też tu wpadnę bo mąż jedzie szalec na nartach więc ja sama w domu ale już sie przyzwyczaiłam....No nic uciekam i do poniedziałku albo jutra. :)

wrzesniowa ja mieszkam w 17a to ten bialy dluugi blok a TY? no moze sie mijalysmy gdzies na spacerkach z dziecmi nawet o tym nie wiedzac :D bardzo chetnie sie spotkam napisz tylko jak bedziesz miala czas a ile ma Twoja corcia?a TY ile masz lat?

zapomnialam napisac ze rodzilam na ujastku i jestem dosc zadowolona chodz mogli by czesciej sprzatac w lazienkach a TY gdzie rodzllas? mamo fifi milego kucharzenia

Rodziłam także na Ujastku ale mam mieszane uczucia, tamtejsze położne zdawały mi się być bezużyteczne. Ani to nie pomogą w przebieraniu dziecka, ani nie pokaża jak pieluszkę zakładać czy karmić piersią. To moje pierwsze dziecko więc początkowo szło mi to dość opornie;-) Na szczęście poród miałam błyskawiczny od odejścia wód do narodzin wystarczyły tylko 3h skórcze męczyły mnie tylko poł h a jak było u Ciebie?? Ja mieszkam w 17d;-) W Kwietniu skończe 22lata małą urodziłam 11 a Ty?? Co już Twój bobas potrafi??

ale jestecie nudne , w kolko to samo piszecie - pewnie nie macie innych tematow, raczej nie spotkam sie z Wami

To TY mieszkasz w bloku naprzeciwko mne tak? no niezle jaja :D wiesz co zgadzam sie z Toba ja tez nie moglam za bardzo liczyc na jajas pomoc pamietam jak dzis ze kiedy dali mi dziecko bo jeden dzien byl w inkubatorze to polozna do mnie powiedziala: to teraz sie baw.no rozbroilo mnie to.nikt mi nic nie pokazal jedyne co moge powiedziec ze mialam rewelacyjna polozna przy porodzie i babka od laktacji tez bardzo mi pomogla bo mialam kamienie w piersiach no ale bylo jeszcze duzo problemow ale o tym moze Ci opowiem jak sie spotkamy bo dlugo by pisac Filis sie urodzl 29 maja co do porodu to tez byl szybki bo niecale 4 godziny oeszly mi wody skurcze dostalam ok godziny pozniej. Fils co potrafi hmm najbardziej to rozrabiac:D a tak powaznie to raczkuje probuje siadac .to TY rodzilas we wrzesniu tak?

mamo tez z krakowa jak ci tu nie pasuje to nie pisz i juz a nie dawaj glupie komentarze

tak w bloku na przeciwko ;-) we wrześniu małą urodziłam i też z niej mały łobuziak. Oka z niaj spuścić nie można bo ryk;-)Ja na Ujastku zachwalam sobie jedynie lekarza który mnie szył. Mi parte zaczęły się gdy byłam pod ktg a położna sobie poszła. Mąż poleciał tam ale zanim ktoś się zjawił to mineło toche bo powiedzieli mu że inna pielęgniark apodejść nie może bo do kazdej pacjentki jest przypisana inna. Gdy w koncu łaskawie się zjawila to nie miala nic przygotowanego do porodu wiec sie zamotala jeszcze przy partych kazala mi sie schylac i majtki sciagac;-) Wariatka

moze pogadamy na gg ? bo tak wolno dochodza te wiadomosci jak masz ochote to wyslij mi swoj numer gg na emaila:slonecko86@interia.pl

oki napisalam Ci e maila;-)

hej kobietki, nie mialam caly dzien netu ale jestem. potworek uspiony niestety dzis jeszcze w lezaczku ale taka dzis noc ze nie damy rady sie przestawiac. Ktoras mama pisala ze rodzila w narutowiczu, ja tez! mialam rodzic na galla bo tam daja znieczulenie ale sie okazalo ze mlodej sie na swiat spieszy i jako ze wczesniak to przewiezli nas do narutowicza. a tam nie daja znieczulenia! brrr masakra osiem godzin i chyba nie predko pomysle o kolejnym dzidziusiu:P

witaj no ja swojego juz uspilam i moge odpoczac a jak minal dzionek?

super:) tatusia wyslalam na spacer z mala a sama wybralam sie na zakupy:) chwila oddechu od malego krzykacza

Hej wrześniowa mamo ja też 11 urodziłam:) a o której?? Bo ja o 17:)

Fifi ja urodziłam o 14.15;-) Mała miała termin na 16 ale pośpieszyło się jej;-)

Hej mamuski. A co Wy na to zeby pochwalić się swoimi skarbami??

ja mysle ze to dobry pomysl tylko jak?strasznie tu dzis cicho

Czesc mamuski. Weekend w pelni i nie ma ludzi przed kompem. A pochwalic sie mozna przez email, nk lub inne stronki ze zdjeciami. Trzymajcie sie. Wrzesniowe mamy - fajna data 11.09 :) Pamietna dla kraju w ktorym mieszkalam ;)

hej jest cos takiego jak Imagic darmowy hosting zdjęć. Zaraz Wam pokażę moje cudko:)

To mój śmieszny Filiuś. Wyglada w tej czapce jak bob budowniczy:) http://www.imagic.pl/files//16382/./Filipek27%20012.JPG

Sliczny ten twoj maly :) A tu moja Ninka : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/50029fd16701a121.html

Dziękuję. No jest sliczny czasmi rano jak spi to moge patrzeć na niego i patrzeć. A Twoja dziewczynka tez bardzo ładna, wygląda na grzeczną. Czy to tylko pozory??

Moja jest grzeczna, narzekac naprawde nie moge :)

No ja tez nie narzekam, mały przesypia całe noce, czasami nawet spi dłuzej niz ja i w południe tez śpi czasami nawet pare godzin. Mam nadzieje ze sie to nie zmieni:)

Moja wlasciwie od urodzenia ladnie przesypiala noce, troche gorzej bylo w dzien. Teraz ma juz jedna dzemke dziennie 1,5 - 2 h max. Ale grzecznie sie bawi, umie sie zajac sama soba, lubi bajki. No spokona jest.

Boje sie trochę tego ze jak bedę miała drugie dziecko i nie bedzie takie jak Filip to nie dam rady, bo on mnie juz tak przyzwyczaił że przy dziecku wcale nie jest tak cięzko.

Bardzo fajny dzieciaczek. Co On tam takiego czerwonego je?? dałaś mu surowego kotleta:)??

heheh nie to borowki wcina :D Wasze dzieciaki tez sa slodkie a jak wam mija dzien?