Mam 17 lat i od 3 miesiecy staram sie o dziecko....

Bylam tam kiedys ;) Fajnie tam jest :) Ja mieszkam w Tonbridge.. Poprawila mi humor twoja wypowiedz! Tez wierze ze dam rade! A wiem ze rodzice napewno by mi pomogli i to wcale nie chodzi o to zebym ja byla jak ta ''krolowa'' i siedziala i nic nie robila..

01:55 [zgłoś do usunięcia] Princessa_91 jeżeli 91 to data twoich urodzin to kogo próbujesz w chuja zrobić że masz 21 lat teraz ??:D co za idiotka :P:P piszesz, że rodzice są od tego żeby pomagać w końcu od tego są - idiotko puknij się w głowę i 500 razy przemyśl co tu pisałaś :O myślisz, że rodzice mają obowiązek cały czas pomagać dzieciom? mogą ale NIE MUSZĄ. takie bajeczki jak ta wypowiedź twoja to pisz ale nie na forum

i na dodatek wpadła z kumplem na wycieczce grając w butelkę :D :D:D:D co za odpowiedzialność ;)

_91 to nie moj rocznik :) Bajeczka...piszesz tak bo zazdroscisz. Tak,wpadlam z kumplem. Ale teraz ten kumpel i moj Sewerynek to dwa najwieksze skarby :) Tak sie sklada ze pracuje i rodzice nie musza nam juz pomagac. A ze Ciebie mama tak nauczyla i jak zaczynalas sie usamodzielniac to nic ci nie pomagala,to brawo dla mamy. Nasi rodzice super nas wsparli. Poczatkowo nie lubieli sie z rodzicami od Tomka. Teraz nawet rok temu w piatkena wczasach bylo. Ich moi i moja siostra. Wszytko sie da.

hahaha rozbawiasz mnie :D:D czego mam ci dziecko zazdrościć? :D głupoty ?:D nie masz konkretnych powodów to najlepiej napisać że się zazdrości ;)

widać jak ciebie mama uczyła, skoro z kumplem wpadłaś przy jakiejś durnej grze, bzykaliście się przy wszystkich serio?? to tak teraz 16 latki bawią się na wycieczkach ? bzykaniem ??:P uważasz, że jesteś super dorosła taki poziom reprezentując ?:P

aż strach mieć dzieci skoro tak się bawią na wycieczkach :O żal mi cię dziewucho, PATOLOGIA . Rozumiem, że kogo wylosowała butelka z tym trzeba było się rypać ? i to w wieku 16 lat ?? świat schodzi na psy

że wzięło się z butelki...

Nie przy wszystkich. Butelka wylosowala i mielismy isc na 7 minut do pomieszczenia obok (lazienka) i robic to co bedzie najprzyjemniejsze. Ja pierdole to byl moj i jego pierwszy raz. Przypuszczam ze wpadlismy za drugim razem (w ta sama wycieczke przed basenem,bo za pierwszym to raczej watpie. ALE NIE PUSZCZAM SIE Z KIM POPADNIE. Od 5 lat jest najwazniejszy w moim zyciu. On i Sewerynek. I uwierz..ze patologii nie mamy. Moze to nie byl ten wiek...ale niczego nie zaluje. I mysle ze jest duzo takich dziewczyn ktore...poparly by mnie. Oczywiscie piszcie ze nie ma. Bo wy wszystko wiecie lepiej. TYLK OCZEMU WAS TO TAK BARDZO BOLI?? Bo mam 21 lat i jestem ustawiona? Moge teraz naraz miec jeszcze 2 dzieci.. I napewno dalabym rade. Nie licze grosika do grosika.... W zyciu nie mialam innego chlopaka. I to ja jestem ta puszczalska.. Ale szmaty ktore na dysce robia lody do konca zeby nie wpasc ..to porzadne dziewczyny. One sie tak zabezpieczaja. Zal...poprostu zal.

Mam 17 lat i mam dzidzie która ma prawie 5 miesięcy . Cieszę się że ją mam . Nic strasznego nie ma w tym . Jej sprawa że je chce mieć . !! Jeżeli ma wsparcie u chłopaka to jest dobrze . Powodzenia . ! ; ))

Mam 17 lat i mam dzidzie która ma prawie 5 miesięcy . Cieszę się że ją mam . Nic strasznego nie ma w tym . Jej sprawa że je chce mieć . !! Jeżeli ma wsparcie u chłopaka to jest dobrze . Powodzenia . ! ; ))

ale gówniarstwo się pieprzy

Skończcie z tym wyzywaniem!! Matko, co za baby... Nie popieram tego, że nastolatki zamiast nauką zajmują się seksem. Ale nie jadę na nie z wyzwiskami od razu! Moja kobieta mając 16 lat bardzo chciała dziecka. Nie ukrywam, że ja też, ale oboje wiedzieliśmy, że trzeba skończyć szkołę, mieć PRZYNAJMNIEJ maturę i znaleźć pracę. I proszę, ja skończyłem rozpoczęte studia, ona ma maturę i zawód (bo tak chciała) i mamy prawie 4 miesięcznego syna. Byłby wcześniej, ale zdecydowaliśmy poczekać. Chociaż już wtedy dalibyśmy radę. I nie pieprzcie mi głupot o dojrzałości, bo z doświadczenia wiem, że nie jedna 17latka jest dojrzalsza od 30latki!

przestań chłopie opowiadać bajki, że 16-19 letni rodzice sami utrzymują siebie i dziecko. Jesteście poprostu na utrzymaniu swoich rodziców ze swoim dzieckiem i to uważasz za odpowiedni wiek na rodzinę. Ale mi dojrzałość, pieprzyć sie umiecie a już utrzymać siebie jako rodzinę nie umiecie. Wstydzilibyście się aby was rodzice utrzymywali. Mam koleżankę i jej córcie 18 letnia z facetem dzieckiem i są na ich utrzymaniu. A może jeszcze wam, co noc dać inną dziewczynę albo chłopaka do pieprzenia się i pilnować przy drzwiach jako rodzice aby wam nikt nie przeszkadzał. Dorosłość polega na tym, że jak sie zależy rodzinę to się na nią samemu pracuje.

twoja kobieta już w wieku 16 lat się pieprzyła. to dobra .....

Ale wy baby jesteście tępe!! Mam 32 lata ona ma 22 o co wam kur... chodzi?? Nie utrzymują nas rodzice, bo wyobraźcie sobie, że moja mama nie żyje a ojciec jest zwykłym pijakiem, do tego ciągnie ode mnie kasę! Jestem fotografem, z zawodu informatykiem i zarabiam grając w zespole dodatkowo. Więc nie przyczepiajcie się do kogoś kogo nie znacie.

A moja przyszła żona się nie pieprzyła! Pieprzą to się dziwki. Była tylko i wyłącznie ze mną, więc z niej też lepiej zejdź.

czytam to forum i nie wierze... jestem w ciężkim szoku, 16 latka, która zaszła w ciążę na wycieczce szkolnej podczas gry!!!!!!!!!!!!!!!!! co za idiotki po 16-17 lat dojrzałe do macierzyństwa!!!! zatkało mnie, nie wiem co napisać, bez ambicji, rozumu jest mi cięzko uwierzyć, że takie kretynki istnieją!! nawet szkoda pisać morały bo i tak te pustaki nic nie zrozumieją. princessa i jeżeli piszesz o sobie i mężu to pisz "oboje" a nie "obaj" ... przydałoby się wrócic do szkoły :/ :/

michalina07052010: Zgadzam się z tym, że powinny najpierw skończyć szkołę, przynajmniej tyle... Ale nie zgadzam się z obrażaniem kogokolwiek. Każdy popełnia błędy, jedni większe, drudzy mniejsze, ale dlaczego my mamy ich osądzać? "Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień"...

princesssa_91, ale jest czego zazdroscic :D sklep z garniturami +dwoje gowniarzy z dzieckiem. Zenada. p.s , z tego co widze to chyba szkoly juz nie skonczylas :O Jaks ty durna :D jak czytam to co piszesz to nie wiem czy sie smiac czy plakac. zaszla w ciaze w czasie gry w butelke :D wiekszej glupoty dawno nie slyszalam. Ja na dzien dzisiejszy gdybym jeszcze raz planowala dziecko to na pewno nie wieku 27 lat tylko po 30-tce. Do czego wy sie dzieczyny tak spieszycie ? Nie rozumiem tego . Wychowanie dziecka to bardzo duza odpowiedzialnosc i harowa przez 24h na dobe. Te ktore macie corki nie puszczajcie ich na wcieczki szkolne ani nie uczcie grania w butelke. princessa_91, tak sobie mysle teraz o tej grze w butelke i uwazam , ze bylas/jestes kurewka. Ja tez gralam w butelke ale nikt sie nie szedl dupczyc przez 7 min. :O Normalnie zalosne.

Żeby nie było, że jestem taki święty. I nie chwalę się, zaznaczam. Jako młody chłopak też grałem w butelkę. Był tylko mój kuzyn, jego dziewczyna i jego koleżanka. Najpierw graliśmy na głupie zadania, potem na całowanie (nos, policzki, usta, szyja). Później z czystej ciekawości zagraliśmy na rozbieranie. Zgasiliśmy jednak światło, żeby się nawzajem nie oglądać. I nie było seksu, ani żadnego macania. Ale nie mówię, że jestem święty i szczerze przyznaję, że ciągnęło mnie do seksu odkąd tylko pamiętam, czyli jakieś 14 lat miałem...

Adaś ale tu nie chodzi o obrażanie, gdybym w realnym swiecie miała taką koleżankę (uchowaj boże) to powiedziałabym jej to samo, że jest idiotką i kretynką w jednym. Powiedz mi gdyby Twoja córka, przyszła do Ciebie w wieku 16 lat, oznajmiając, że jest w ciąży z kolegą z klasy,a w ciąże zaszła grając w butelkę to co byś jej powiedział?? pytam. Prawie popłakałam się ze śmiechu z posta "princessa_91, tak sobie mysle teraz o tej grze w butelke i uwazam , ze bylas/jestes k**ewka. Ja tez gralam w butelke ale nikt sie nie szedl dupczyc przez 7 min. Normalnie zalosne. " - dobre :)

Na szczęście mam syna :P A tak poważnie, to napewno bym się wkurzył, wiadomo, ale pomógłbym jej skończyć szkołę, i ewentualnie na początku znaleźć pracę. Napewno nie dałbym jej siedzieć w domu z jej facetem i zbierać ode mnie kasę za nic. Chociaż mój ojciec tak robi, tyle,że ze mną nie mieszka...

Adaś, jak pomygłbyś skończyć szkołę i znaleźć prace, skoro taka jedna z drugą, mądre miały szansę skończyć szkołę "bez obowiązków" a im się poprostu nie chciało... W wieku 17 lat myśleć o dzieciach ? zakładaniu rodziny ? no proszę Cię. I chyba wszytskim, którzy są tutaj na "nie" o to właśnie chodzi a, że używa się takiego a nie innego języka, przywilej internetu i anonimowości :P:) ciesz się, że masz syna :) tylko wiesz, powiedz mu do czego służy gumka i żeby zabierał ją na wycieczki :)

Hahaha :) Od razu się inaczej pisze :P No oczywiście, że go uświadomię :) Ale też nie wykluczam tego, że będę miał córkę, bo myślimy jeszcze o 2 dzieci. Fakt faktem myślałem raczej o nieplanowanej ciąży u ewentualnej córki. Bo jak planowana, to niech sobie radzi sama. A ja pomógłbym tylko tyle, żeby dziecko nie głodowało i żeby tylko dziecku było dobrze. O matko. Pierwszy raz teraz pomyślałem o tym, że być może dożyję momentu w którym zostanę dziadkiem :P

A widzisz moja przyszła żona, kiedy miała jeszcze 16 lat przyszła do mnie i powiedziała, że bardzo chciałaby mieć dziecko. I pytałem ją o to co roku, ciągle była tego pewna. Aż w końcu powiedziałem, że mamy możliwość i środki. I jest ;)

Mnie nadal szokuje to, że ktoś może chcieć rozpoczynać współżycie w wieku 16 lat a starać się o dziecko tego już wogóle nie ogarniam :P ja byłam przegieta w drugą stronę. uważałam/uważam, że jak seks to tylko z miłości, nie nie będę pisać swoich teorii bo one też są "przerażające" :) ja dziewictwo traciłam już jako "dinozaur" :) :P jakoś ciężko mi uwierzyć, że te "wielkie miłości" jak się na 16-17 lat sprawdzają się w dorosłym dojrzałym życiu. Niech ktoś mi nie pisze, że można byc dojrzałym w wieku 16-17 lat bo umre ze śmiechu, ze decyzje podejmowane w tym wieku są dojrzałe, wynikające z doświadczenia etc. no :):):P