czy są tu Panie, którym udało się nie utyć nadmiernie w ciąży dzięki diecie?

chodzi mi o to,czy w ogóle można mieć wpływ na przybieranie na wadze podczas ciąży? czy jestem już skazana na kilogramy bez względu na rozważne jedzenie

jeśli będziesz jadła rozsądnie nie przytyjesz dużo. chyba ze wejdą w grę jakieś problemy zdrowotne. ale to już inna historia

jezeli masz zamiar odchudzac sie w ciazy,to lepiej w nia nie zachodz.wiadome jest,ze w ciazy szczuplejsza nie bedziesz.chociaz zdarzaja sie przypadki,ze na poczatku ciazy traci sie kilogramy.

Witaj. U mnie bylo tak, ze przy pierwszej ciazy z figury nic nei stracilam wlasciwie, po 2 tygodniach od porodu juz bylam jak przed ciaza. Recepta jest prosta... jesz dla dwojga a nie za dwoch. Jedz zdrowe rzeczy jesli tylko masz ochote na kolejna porcje zagryzek.. mogą to byc warzywa i owoce. Jednak sprawa nei ma sie tak łatwo, bo juz w drugiej ciazy przytylam dosc sporo, aczkolwiek tez szybko to stracilam po porodzie. Przy ciazy z synkiem po prostu mialam takie zachcianki, które byly silniejsze od emnie, no i meza mialam juz wiecej przy sobie wiec mnie rozpieszczal, np o 22 szedl do sklepu po lody dla mnie :) najwazniejsze to nawilzanie ciala, piersi, brzucha, posladków i ud zebys rozstepów nie miala, sa specjalne kremy przeciw rozstepom, ja kupowalam firmy gerber, ale lekarka powiedziala ze to chodzi o zwyczajne nawilzanie wiec polecila mi wlasciwie codzienne smarowanie oliwką, kąpiele z oliwka... Nie mam zadnych rozstepow

uf. ja wczoraj się dowiedziałam, że jestem w ciąży. jestem przerażona - mam wrażenie, że teraz hormony mi oszaleją, że już nic nie będę mogła robić jak dawniej, że przytyje jak wieloryb, że ogólnie to będzie jakiś koszmar:/

Nie ma możliwości, żeby nie przytyć w ciąży. Przecież dziecku trzeba dostarczać jak najwięcej zdrowego. Ale jak się ktoś postara nie jeść słodkiego, to wiadomo, że przytyje się mniej. Jak słyszę ciąża i dieta to pogratulować inteligencji :D

Hmmm w pierwszej ciąży jadłam rozsądnie. Nie ulegałam za bardzo zachciankom. Przytyłam łącznie 10 kg. Dzidzia miała 3200g, urodziła sie zdrowa. Ja po porodzie od razu miałam 8 kg mniej. 2 kg zgubiłam w ciągu miesiaca. W czasie karmienia zeszło mi następne 8 kg. Takze rok po porodzie ważyłam 10 kg mniej niż przed zajściem w ciąże.

ps. ja się nie chce odchudzać w ciąży! !! ja nie chcę po prostu przytyć nadmiernie czyli np 35 kg, podczas gdy (wg. tego co czytałam) zdrowo i normalnie jest 12 - 18 kg.

Przy pierwszej ciazy mialam taka zabawna histrie.... stalam w kolejce, a za mna jacys mlodzi chlopcy, z tyłu laska ze mnei byla do konca ciazy wlasciwie, slyszalam te prostackie komentarze o zgrabnym tylku itd ;) jak odwrocilam sie do nich bokiem to omalo oczy im z orbit nie wyszly. W ciazy czulam sie swietnie, bardziej kobieco itd :) ciaza nie oznacza, ze zaraz bedziesz wielorybem... chyba ze faktycznie przesadzisz albo ze wzgledów zdrowpotnych

DIETA - TO SŁOWO NIE ODNOSZĄCE SIĘ TYLKO I WYŁĄCZNIE DO "DIETY ODCHUDZAJĄCEJ", JA CHCE WIEDZIEĆ JAKA POWINNA BYĆ "DIETA W CIĄŻY" CZYLI CO POWINNAM JEŚĆ W CIĄŻY, JAKI JEST SPOSÓB ŻYWIENIA W CIĄŻY ITP. NIE CHCE SIĘ ODCHUDZAC I WYPRASZAM SOBIE KOMENTARZE O MOJEJ INTELIGENCJI

Ja w ostatnim m-cu ciazy drugiej wazylam 80kg czyli 20 wiecej niz przed, liczac z dzidzia... a sie nie oszczedzalam z jedzeniem za bardzo.. bo jak mówie maz mnei rozpieszczal :) a i tak nei narzekalam na "tusze" Niektóre kobiety wykorzystuja ciaze jako wymowke, mówia sobie ze teraz maja okazje do tycia, ze teraz moga jesc i jesc i jesc :) a to neiprawda... nei wiem jak mozna sie doprowadzic do stanu gdzie wazy sie 30 kg wiecej

widze ze niektórzy nei wiedza co oznacza slowo dieta :) Słowo dieta to nie to samo co odchudzanie ;)

Ja jestem obecnie w 39 tyg ciąży i przytyłam książkowe 15 kg :-) Zawsze byłam szczupła i do tego mam szybkie spalanie materii, także nie musiałam się nigdy wysilać, żeby zrzucić dopiero co zjedzony obiad. Praca siedząca i też nic mi nie szła waga w górę. Teraz w ciąży tylko brzuszek mi wystaje wiadomo i miednica się poszerzyła, co jest normalne w ciąży. A reszta ciała jest normalna. A i dojce mi się powiększyły chyba ze 3 rozmiary :D:D:D

Tak jak pisalam... jedz dla dwojga a nie za dwóch. Pamietaj o nawilzaniu skóry, nie zapominaj o tym. Ile bys nie przytyla szybko stracisz... opieka nad dzieckiem, stres, nastepnie spacerki zrobia swoje :) Ja zdrowotnei czulam sie swietnie po porodach wiec szybko moglam zaczac cwiczyc....

czyli jednak to nie jest tak, że nic nie mogę zrobić. i jeszcze jedno pytanie, czy ciąża utrudniała wam codzienne obowiązki? ja chciałabym skończyć ten rok studiów chociaż. czyli do około 5 miesiąc chodziłabym na uczelnie. to chyba nie problem?

wieksze piersi to jeden z plusow ciazy :D Kiedys mialam wieksze B teraz mam spooore C :)

bez przesady zaraz tak sie nie tyje.wszystko zalezy od organizmu.inne uwazaja na diete,nie jedza slodyczy itp,a i tak maja 20kg wiecej,inne jedza wszystko i przybywa im tylko 10kg.ja przez pierwszy trymestr nic nie przytylam.dopiero pozniej zaczelam przybierac i teraz pod koniec 8 miesiaca mam 14kg wiecej,a jadlam to na co mialam ochote i w sumie rozeszlo mi sie te 14kg po kosciach,bo nie widze jakos szczegolnie,abym byla szczegolnie wieksza.

Zalezy jak bedziesz sie czula, ja przy pierwszej ciazy pracowalam podrózujac do 8 m-ca ciazy. Ciaza to nie choroba...

Pytasz co jeść... Ja jadłam wszystko na co miałam ochotę. Przede wszystkim owoce, warzywa, mięso, nabiał. Dużo potraw, które zawierają witaminy, żelazo i inne potrzebne składniki do rozwoju dziecka.

14 kg to chyba bardzo prawidłowo:) to zdaje się sam dzidziuś & wymagane wody, łożyska etc.:)

powodzenia.. ja zmykam do moich krasnalków ;)

no ja się właśnie boje, że to jest taka trochę choroba i ,że jestem uziemiona itp. wybaczcie, ja po prostu nie planowałam ciąży i jestem trochę w szoku. mam sporo mieszanych uczuć, raz się ciesze a raz jestem wściekła. nie wiem czy sobie dam rade itp. do tego rodzina, znajomi, gadanie, matka eeeeeeh. no i własnie mam taki kołowrotek mysli.

Nie marnuj czasu na nerwy.. naprawde ciaza to nei choroba, dzidzia juz jest tylko maluska wiec co sie stalo to sie n ie odstanie, teraz wazne abys byla szczesliwa, to udziela sie dzidzi w jej rozwoju :) Nie bój sie reakcji otoczenia, ja moich rodzicow sie obawialam,a teraz sa wspanialymi dziadkami, bylam w szoku jak sie cieszyli:) Poradzisz sobie na pewno :) Az zazdroszcze tych chwil... Buziaki trzymaj sie cieplo i zobaczysz ze dasz rade... Zdrowia zycze. Pa

Prawidlowo to zalezy od wagi twojej obecnie. Jesli wazysz te 51 kg ( ze stopki), przy swoim wzroscie masz niedowage, wiec mozesz spokojnie przytyc w ciazy 15 kg i to bedzie prawidowo. Jak sie ma nadwage przed ciaza , nie powinno sie przybrac wiecej niz 10. Moja recepta na nie przytycie w ciazy, to nie uleganie zachciankom w nocy, jedz czesto i malo, i staraj sie wybierac zdrowe rzeczy.tzn. np. jablko zamiast batonika itd... SAma przytylam 8 kg podczas ciazy, po niej wazylam 2 kg mniej niz przed nia, ale mialam lekka nadwage przed ciaza i niestety zachorowalam na cukrzyce, wiec diete tym bardziej musialam trzymac. Wydaje mi sie ze w ciazy wcale nie trzeba byc wielorybem jesli sie racjonalnie odzywia. Nie mowie tu o jakijs diecie , bo jesc trzeba. To jest bezdyskusyjne, tylko wiedziec co sie je.

A co do zycia w ciazy..ciaza to nie choroba. Ja pracowalam do rozwiazania. Wzielam sobie urlop wypoczynkowy ( nie L4 ) na tydzien przed terminem porodu. Wiadomo, ze wszystko zalezy tez czy ciaza nie jest zagrozona itd. Ale jak jest wszystko ok wcale nie trzeba rezygnowac z normalnego zycia. Moze odradzam jazde na rowerze, czy wyczynowe sporty, bo wiadomo, ze sie nie da przez ten czas.

nie, nie stopka stara:)dlatego zmieniłam ją właśnie (dawno nie wchodziłam na kafeterie) teraz ważę 54. wiec bardziej w granicach prawidłowego bmi.

a jak to jest po porodzie? tzn kiedy można wrócić np na uczelnie, do pracy - oczywiście jeżeli poród był ok i żadnych komplikacji nie było.

w ciazy sie je 5 malych posiłkow + duzo wody.Są kobiety,ktore wogole nie tyją,sa co tyja niewiele i takie wlasnie dzieci są okazami zdrowia.Ktos kto tyje w ciazy 30 kg jest nienormalny (pchac w siebie jedzenie tylko dlatego,ze jest się w ciazy).Ja w poprzedniej ciazy bylam glupia i jadlam cop opadlo - przytylam duzo bo ok 30 kg,w tej przytylam 5kg z czego w ostatnich dniach schudlam 2kg wlasnie dzieki temu,ze mniej jem i duzo pije a jestem na polmetku. (wcale sie nie glodze - nie uzywam masla,dziennie jem dwie kromki chleba,a reszta wedle uznania,zalezy na co mam ochote - nie jadam slodyczy,makaronow,klusek,ziemniakow)

ale masz zmartwienie. ja sie martwilam zeby dzidzius byl zdrowy, zeby wyniki byly dobre, zeby na kazdym usg bylo wszystko dobrze, zeby porod byl bez komplikacji itp itd. bo czym niby sa kilogramy???? kilogramy zawsze mozna zrzucic i tyle. nikt nie tyje nieodwracalnie. ja wolalam sie skoncentrowac na wazniejszych sprawach, niz waga, bo ona nie jest moja wyrocznia. po ciazy zostalo mi 5kg. w ogole dziwnie piszesz, ze ciaza to bedzie jakis koszmar... ciezko mi to zrozumiec. nie chce byc wscibska i niegrzeczna, ale czy to byla wpadka???